Skocz do zawartości

colover

Stały forumowicz
  • Postów

    651
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez colover

  1. colover

    Kocioł DS MPM

    Kocioł stalowy węglowy powinien wytrzymać 15 lat. Przy prawidłowo wykonanej instalacji i odpowiednich temperaturach.
  2. colover

    Kocioł DS MPM

    Ja też bym wziął mpma. Dakon jest tańszy, ale kiepsko wykonany. I ma za małą komorę załadowczą.
  3. Nie wiem czy czytałeś ten wątek i podobne o tym kotle, ale napiszę raz jeszcze: w Dakonach dorach i ich klonach NIE daje się palić drewnem. Przynajmniej w jakiś cywilizowany sposób. Chyba, że lubisz siedzieć przy kotle i popychać zawieszające się drewno.
  4. Pewnie, standartowo, masz źle podłączony. W popielniku, element, który zakłada się na dźwignię wychodzącą na zewnątrz, musi być do góry a nie poziomo w tył. Rusz musi się poruszać o 45stopni w obie strony.
  5. colover

    Kocioł DS MPM

    Tylko przy moim kominie to w zasadzie nie ma potrzeby używać. Ciąg mam aż za dobry.
  6. colover

    Kocioł DS MPM

    No widzisz, tylko jakby to powiedzieć, to jest kawałek blachy wsunięty w szyny. I żeby go wyjąć to trzeba zdjąć górną klapę i pomocować się troszku z zarośniętą klapką. Ostatnio zajęło mi to z 5 minut.
  7. colover

    Kocioł DS MPM

    I popełniłbyś duży błąd. Bo drewno się wiesza a komora załadowcza jest skromna. W dorze 12 tylko węglem da się sensownie palić. Mi cały załadunek drewna starcza na max 1 godzinę. I to muszą być małe kawałki, bo większe się wieszają. Poza tym drzwiczki otwierane do góry + brak krótkiego obiegu spalin, to niestety, daje często zadymianie kotłowni. Szczególnie przy niskim poziomie paliwa.
  8. colover

    Kocioł DS MPM

    Dakon dor i klony nie nadają się do palenia drewnem.
  9. Przebudowałem znowu swojego dora. Zatkałem dopływ PW od dołu, a przez boczne kanały doprowadzające powietrze, przełożyłem rurkę 1/2 cal z wywierconymi 9-cioma dziurami. 5 sztuk 6 mm i 4 sztukami 8 mm. W ten sposób dostarczam podgrzane PW prosto w ogień. Póki co sprawuje się to nienajgorzej.
  10. colover

    Czeski Ekogroszek

    Mi płytę żeliwną, z kotła przemysłowego 2MW, zawieszoną 20cm nad palnikiem miałowym spaliło w 2 tygodnie. A miała ze 4 cm grubości. Jedyne co wytrzymywało to blacha żaroodporna, ale się strasznie deformowała.
  11. colover

    Czeski Ekogroszek

    A jak wyglądał zaraz po przywiezieniu? Lekko wilgotny czy brązowy, suchy, pylisty?
  12. Jak Ci się powrót ochłodzi, to się nic nie stanie. Na krótki czas to nie problem, tym bardziej, że palisz dość ostro, nic Ci się nie wykropli.
  13. Może wystarczy dać lepszy opał? Możesz również spróbować palić groszkiem, drobniejszy węgiel bardziej gazuje i szybciej się spala. A swoją drogą jakim węglem palisz i jaką powierzchnię ogrzewasz?
  14. To się jeszcze zastanawisz? Jeśli nie musi być nowy, to kupuj używane Camino za mniej niż 1000 i będzie Pani zadowolona. Te kotły są niezniszczalne.
  15. Ja bym brał 13.5kW. Większy nie ma sensu. Jak go lekko stuningujesz, dobierzesz niespiekający węgiel, to palenie potem polega na przerusztowaniu i dorzuceniu węgla. Natomiast jeśli myślisz o tym aby w przyszłości jak najmniej chodzić, to rozważ jakiś kocioł retortowy. Wiem, że są droższe, ale kocioł kupujesz na 15lat, licząc amortyzację to nie wychodzi rocznie dużo więcej, a wygoda nieporównywalna.
  16. No więc po pierwsze, to wg. ostatnich danych( uśredniając) do każdej wydobytej tony węgla w Polsce państwo dokłada 32złote. Paląc syberyjskim wspieram polski budżet. Po drugie z Rosji sprowadzany jest węgiel gruby, będący towarem deficytowym w produkcji polskiej, na hałdach zalega towar do produkcji przemysłowej. Po prostu u nas w większości kopalni wydobycie sie nie opłaca. Ktoś na forum wrzucał film reklamowy kompanii Suek, chyba 4na świecie firmy wydobywającej węgiel. Zobacz jak oni wydobywają węgiel a jak wygląda to u nas. Ich wydobycie kosztuje max. 15dolarów, nas w okolicy 100. A co do cen na składach, to w sumie ceny nie powinny dziwić. Bo do ceny kopalnianej trzeba doliczyć transport i marżę pośrednika. Rządowi nic do tego.
  17. Masz jak najbardziej rację. Jak na węgiel to tylko podajnik, najlepiej retorta.
  18. [quote name="genesis72" Rozumiem, że 40% mi w komin poleci Kolego, zawsze Ci poleci. Sprawność 100% ma tylko kocioł na prąd, ale ogrzewanie nim jest dość drogie. Bajer polega na tym, aby jak najmniejszym nakładem sił, jak najefektywniej spalić posiadany opał. W Twoim przypadku, najefektywniej spalisz koks. I nieważne ile tej energii pójdzie w komin, bo i tak z każdego innego opału pójdzie Ci zdecydowanie więcej. Zresztą i tak komin musi dostać swoje, żeby działał.
  19. Koks nie może dymić, bo nie ma substancji smolistych, cenę masz dobrą, kocioł zaprojektowany do koksu. A spieki to się i na mocnym węglu robią. Ja bym się nie zastanawiał.
  20. To wszystko zależy po ile koks a ile węgiel. Koks jest bardzo wygodnym paliwem, ale trzeba go umiejętnie spalić. Kiedyś paliłem koksem w caminiaku i bardzo dobrze to wspominam.
  21. Camino to kocioł do spalania koksu. W bardzo optymalnych warunkach, może zbliży się do tej wartości. Na węglu jeśli osiąniesz 50%, to będzie dobrze.
  22. Ja mam Afriso i jestem zadowolony. Regulusa wywaliłem, zacinał się. Ale on przyjechał z moim używanym dakonem i mógł być uszkodzony.
  23. A to zależy. Jakie masz ciśnienie w instalacji, czy masz zawory na kotle, czy chcesz się zachlapać? Ja generalnie wolę spuścić wodę niż się moczyć. Ale ja mam 0.7BARa na kotle.
  24. Da się spalać bezdymnie. Teraz spalam bezdymnie Wieczorka, Staszica, Bobrka. W zeszłym roku spalałem brązowego czecha. Bez zadymiania okolicy. A to już nie jest takie łatwe.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.