Skocz do zawartości

colover

Stały forumowicz
  • Postów

    651
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez colover

  1. colover

    Kocioł DS MPM

    Ja też nie pierwszy rok. I nie tylko w domu. ;)
  2. colover

    Kocioł DS MPM

    WiktorLeszek, nie porównuj ilości spalonego paliwa między tym sezonem a trzema poprzednimi. Palę w Dakonie Dorze, który konstrukcyjnie jest zbliżony do mpma. Powiem więcej, mpm jest 'inspirowany' konstrukcją dakona. Węgiej mam taki sam od 3 sezonów. Zeszłe lata opędzałem w przedziale 2.5 do 3 ton. Na chwilę obecną spaliłem 3 tony, a zejdzie jeszcze minimum 1 do 1.5. I nie jest to tylko moje spostrzeżenie. Wreszcie jest w tym roku zima i to całkiem długa. Tak więc jeśli masz takie samo zużycie jak w latach poprzednich, to jesteś ze zużyciem węgla do przodu o jakieś 20-25%.
  3. Zwykły groszek idzie do dakona.Pewnie jakieś 25-40(50)mm. Ale ekogroszkiem 5-25mm też paliłem. Szybciej się spala po prostu. Z miałem próbowałem mieszać (Wesoła), ale z powodu małego rusztu zapopielało się szybko i trzeba było często rusztować.
  4. U mnie to duża ilość drobnego drewna. Dużo się odgazowuje na raz i palnik nie nadąża dopalać. A prześwit reguluję haczykiem na ramieniu markownika. Szybra u mnie nie ma.
  5. Znaczy się masz w palniku spalanie pulsacyjne. Klapka pp też się buja? Myślę, że za mało tlenu do dopalenia się gazów podajesz. Zmieniłeś węgiel? Może się palnik zatkał lub komin? Tak czy inaczej najpierw czyszczenie kotła, potem komin.
  6. Masz mocny węgiel i kocioł nie daje rady go dopalić. Musisz zmniejszyć ilość pp, tak aby spowolnić proces spalania. Wtedy dawana ilość pw powinna dotlenić wystarczająco płomień. Aczkolwiek najlepiej byłoby zmniejszyć warstwę spalanego paliwa. Możesz też mieszać ten węiel z jakimś słabszym.
  7. Oczyść kocioł przedewszystkim. Jeśli jest dużo sadzy( a pewnie jest, jeśli po zmianie węgla nie zmieniłeś ustawień pw), to wyreguluj pw z boku. Żeby mniej sadzy było w komorzenzasypowej to daj trochę powietrza przez drzwiczki zasypowe.
  8. Jeśli się trafia to mało. Ale to raczej niewielkie ilości. Z 5 dni palenia to kilka 4-5 centymetrowych płaskich kawałków. Poza tym węgli rosyjskich na naszym rynku jest co najmniej kilka. Kupiłem do palnika w grudniu 15 ton ekogoszku, w parametrach ma 26 MJ. I faktycznie z rusków najlepszy jaki miałem.
  9. To odważny jesteś. Ja bym nigdy nie położył nic palnego na gorącej, żeliwnej blasze. Sąsiadka opał dosuszała przy kociołku i miała szczęście, że pracowałem w nocy i wezwałem staż. Bo by nie miała domu.
  10. Te kotły to inny typoszereg, inne są ruszta i dlatego Ci nie przelatuje. Swoją drogą te kotły zostały zaprojektowane do czeskiego groszku, więc pali się on super w nich
  11. colover

    Kocioł DS MPM

    Jak chcesz palić drewnem to kup inny kocioł, bo będziesz płakał. Do drewna ten kocioł się nie nadaje. Tak samo jak mój Dakon Dor i jego klony.
  12. colover

    Kocioł DS MPM

    Zapopieliło Ci cały ruszt i nie było przepływu powietrza do spalania. Po przerusztowaniu popiół się osypał, a opał się zaczął spalać. Węgiel pewnie ma dużą zawartość popiołu i tyle. Trzeba częściej rusztować.
  13. colover

    Kocioł DS MPM

    Ma rosnąć, bo się lepiej dopala. Otwierasz dotąd aż temp spalin osiągnie maksimum, a jak zacznie spadać, znaczy, że powietrza jest za dużo i zaczyna wychładzać wymiennik. Wtedy trzeba ciut przymknąć.
  14. Na tylnej ścianie paleniska masz trzy szamotki i pomiędzy nimi są kątowniki przyspawane do blachy. Wygląda to trochę inaczej niż w dorze 12. Ale są. Chyba że poprzedni właściciel wyciął je.
  15. Doszczelniemie mam w swojej 12 a dziś zrobiliśmy u kolegi w 24. To są 2 różne typoszeregi. Moja 12 i 16 są tych samych rozmiarów, mają taki sam ruszt - 3 rusztowyny. Różnią się ścianką między komorami i chyba długością ostatniej przegrody. Typoszereg 20/24 jest szerszy o 10cm od 12/16, ma ruszt złożony z dwóch rusztowin, a różnica między nimi jest w wysokości przegrody paleniska i długości ostatniej przegrody. Dziś właśnie w dwurusztowym założyliśmy kątownik 40x4 co elegancko zamknęło drogę powietrzu z popienika w łatwym przepływie. Szamotkę wymyśliłem na miejscu. Leży na pierwszych płaskownikach od dołu ,które są tuż nad kanałami od PW z popielnika. W zasadzie przykrywa obydwa. Ale w sume mogłaby być szersza trochę.
  16. Dziś byłem i poprawiałem po swojemu tego Dora (doszczelnienie rusztu kątownikiem, docięcie szamotki na środek, instalacja termometru w czopuch). No i zmiana jakości spalania jest duża. Z komina para, węgla ubywa zdecydowanie wolniej, temperatura CO wyższa i bardziej stabilna. Ciekawe jak będzie wyglądał wymiennik po kilku dniach. Bo teraz po niecałym tygodniu była tragedia.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.