AdamGuitar

Załączam poprawki

Zwróć się do serwisu z zapytaniem. Niektóre zawory bezpośredniego działania z kapilarą i zdalnym czujnikiem przy pojawieniu się temperatury wyższej na zaworze potrafią się zawiesić. Pomaga wtedy mocne schłodzenie zaworu (poniżej temperatury czujnika). Ten schemat zamieszczony nie jest prawidłowy. Zrób to w/g schematu poniżej

Ogólnie ok. Dałbym jednak rurę do naczynie w pinie a odszedłbym w bok obwodem na grzejniki, uzupełnianie wody wpiąłbym w powrót instalacji, Jeśli parter bezie tak jak na rysunku to trzeba dobrze rozwiązać odpowietrzanie.

Wszystko zależy od instalacji stal, tworzywo, miedź, armatury itp. Różnice mogą być bardzo duże. Wartość określiłbym od ok. nastu tysięcy wzwyż.

Jeśli palisz w chwili obecnej na potrzeby c.w.u. to powodem mogą być też wysokie temperatury zewnętrze, które nagrzewając powietrze i komin w górnej części powodują zanik ciągu i dymienie w kotłowni. Spaliny zaś maja niską temperaturę. W środkowej części komina temperatura jest niska.

Prawdopodobnie taka przegroda powietrzna jest. Znajduje się ona bliżej zewnętrznej części ściany. Można też zrobić tak, że pod cegłę można włożyć płytę 1 cm styropianu. Wtedy izolacja jest skuteczniejsza.

Oby działało jak napisałeś. Ja mam trochę inne zdanie. Obydwa zawory są konieczne. Ale to tylko moje zdanie . Pompa c.w.u. będzie ściągać wodę i przez grzejniki i z kotła.

Na obwodzie kominkowym tez byłaby wymagana pompa oraz zawory zwrotne na obiegach aby zapobiec przepływom wody prze obiegi (układ otwarty).

Kotły kondensacyjne tez mogą pracować na wyższych parametrach tyle tylko, że wychodzą z obszaru kondensacji. Można go zastosować i przez część zimy będzie pracował w kondensacji a przy zimniejszych dniach będzie zwykłym kotłem gazowym. Co do mocy na m2 przyjmij 100w/m2. Grzejniki dobierz dla niższych temperatur (np. 60/40) (przelicznik u producenta wielkości grzejnika w zależności od parametrów). Jeśli we wnękach nic nie będzie to może być styropian, jeśli będą grzejniki to tez styropian lub cegła. Przy styropianie grzejnik można umieścić na stojakach podłogowych (opcja), wtedy ściana za nim może nie być "nośna". Jeśli ma wisieć na zaczepach to cegła.

W opisie jest zawór różnicowy, natomiast na schemacie brak. W tym układzie zawór różnicowy (grawitacyjny) będzie właściwie zaworem zwrotnym (zabezpiecza przed odwrotnym przepływem czynnika grzewczego (wody). Pompa obiegowa c.w.u. może być zainstalowana w każdym miejscu instalacji c.w.u. tak na powrocie jaki na zasilaniu. zawór zwrotny nie jest wymagany, może jedynie zabezpieczyć przed grawitacją w obiegu c.w.u. (nie związane z c.o.)

Ogrzewanie z miejskiej ciepłowni małe problemy, tylko czy zechcą? W innych przypadkach trzeba by zrobić analizę. Na pewno należy rozpatrywać gazowe i kotły z podajnikiem.

No cóż niewiele ryzykujesz chcąc tak podpiąć jak myślisz. Zawsze możesz później przepiąć inaczej, tylko trzeba przemyśleć układ połączeń aby było to możliwe. Co do zapychania się instalacji, to nie znam powodu dla którego miałoby się coś takiego dziać, co do zapowietrzania to zależy od rur jak pisałem wcześniej. Trzeba tylko kupić kocioł gazowy który może pracować w instalacji otwartej. Poza tym wykonujesz to na swoją odpowiedzialność.

Kup kocioł z wężownicą schładzającą. To czy maja takie w ofercie czy nie dowiesz się dzwoniąc bezpośrednio do danej firmy. To najlepsze rozwiązanie i bez kombinowania.

Jak napisał adamasz instalacja dla kotła kondensacyjnego musi być niskotemperaturowa aby kocioł mógł pracować w zakresie kondensacji pary wodnej czyli instalacja 50/30 (zasilanie/powrót) co może być nieadekwatne do uzyskanych efektów. Dlatego instalacje takie pojektuje sie na nieco wyższe parametry, tak,że w czasie większych mrozów kocioł pracuje jak normalny kocioł niekondensacyjny.

Zawór jak najbardziej zabezpieczy przed cofaniem się wody. Osobne przyłącze nie zabezpieczy przed cofaniem się. Zbiornik wyrównawczy powinien być zamontowany bezpośrednio z kotła, zawór zaś zamontować na powrocie na poziomym odcinku (jeśli producent zaworu przewiduje taką możliwość) Nie potrzeba wtedy montować dodatkowej rury do naczynia. Pompa c.w.u. o.k pod warunkiem pracy tylko do uzyskania temperatury. Inaczej może nie zadziałać grawitacja na grzejniki. Można też wykorzystać układ pompy do obsługi grzejników i c.w.u. albo poprzez zawór trójdrożny przełączający albo przez zawór regulacyjny dla c.w.u.

Tu poprę kolegę mak. Ale jeśli zdecydujesz się na takie rozwiązanie (ja tak tego bym nie zrobił), to należało by odseparować te dwa obwody (wymiennikiem).

Podaje adres firmy tam uzyskasz informacje Centropol Sj. ul. Zabrska 17 44-100 Gliwice tel./fax (32)2899057 adres internetowy www. fotton.eu

Tak to należy rozumieć, jeden styk pozostaje wolny

Trzeba tez pamiętac o podłączeniu trzeciego przewodu bezpieczeństwa (żółto zielony) pod odpowiedni zacisk.

No tak, izolacja jak najbardziej, nieraz trzeba ją wymienić. Często też osłona izolacji możne być nitowana nitami aluminiowymi, potrzebna będzie wtedy nitownica.

Przy trzech osobach i oszczędności miejsca byłbym jednak za dwu funkcyjnym. Jeśli jest dużo miejsca to zgadzam się z SanitSystem.

Nie wiem czy się zapycha ale zalecana jest praca w układzie zamkniętym. Przez ścianki rur przy instalacji otwartej może przenikać powietrze doprowadzając do napowietrzania wody instalacyjnej a co za tym idzie zapowietrzania. Można zapobiec temu stosując przewody grzejne podłogówki zapobiegające napowietrzaniu (szczelność tlenowa). Więc, aby nie mieć problemów lepiej stosować się do zaleceń producentów.

Jeśli zamoczeniu uległ sam kocioł to nie ma problemu, otworzyć szeroko wszystkie drzwiczki kotła , okna drzwi i niech wysycha (dość szybko zresztą) potem trzeba rozpalić aby dosuszyć i to wszystko. Jeśli zamoczeniu uległa elektronika, wentylator to już większy problem. jeśli urządzenia nie były pod napięciem to można spróbować je osuszyć, otwierając obudowy,położyć w suchym ciepłym miejscu i niech wysycha. Po wyschnięciu należy sprawdzić czy działa. Jeśli tak to szczęście, jeśli nie to wymiana. Jeśli zaś były pod napięciem to ... Raczej wymiana. Koszty naprawy w stosunku do ceny nowego są niewielkie a nie mamy gwarancji, że będzie działało jak przedtem. Oczywiście to moje zdanie. Ale przy awarii po zalaniu mogą być uszkodzone części które początkowo nie wykazują uszkodzeń.

Zdecydowanie kocioł dwu funkcyjny z zamkniętą komorą spalania, nieważne czy zwykły czy kondensacyjny (instalacja pewnie nie przygotowana pod kondensat więc zwykły)

Wystarczyłby teoretycznie 15 Kw