automatyk

no kociołek kondensacyjny bedzieciezko znalez zmozliwoscia pracy w układzie otwartym alezdrugiej strony po co inwestowac w taki kociołek nie szadze zeby te 2czy 5% w zuzyciu gazu zkompensowało roznice jaką trzeba włozyc w zakup tego kotła

no zgadza sie w stu procentach tylko kociołek muszisz kupic do układu otwartego

a co do układu otwartego i cienkich rur to jakies mity gdzies na targu usłyszane ze zarosna kamieniem i takie tam ,predzej kocioł gazowy trafi korozja od strony wymiennika ciepła po stronie płomienia ,niz kamien czy korozja po stronie wody a jeszcze szybszym elementem degradacji urzadzenia jest predkosc przepływu i wypłukanie miedzi o zarastaniu nie ma mowy przynajmniej nigdy sie nie spotkałem a juz tym bardziej na układzie otwartym

kolega moze zrobi rysunka co proponuje bo z tego co wyczytałem to zacząłem sie bac

zrobisz jak zechcesz ,jesli chodzi o mnie to nie wolno i koniec tylko jeden ewentualnie zawór na powrocie nazasilaniu tylko połaczenie do rozkrecenia i koniec

a jakktos odpali kocioł i co??????? nie wolno stwazac wogole takiej mozliwodci zeby kocioł odcinac zaworami !!!!!! czy na codzien tej jezdzisz samochodem bez hamulca bo zakładasz ze nie bedziesz hamował????????????

no w zadnym wypadku tak nie wolno tylko po jednym zaworze na powrocie a najlepiej zrobic to na zaworach zwrotnych i masz spokój z przełaczaniem ale te zawoty tez na powrocie najlepiej

Ja tez mam małe pytanie czy ktos potrzebuje robic tutaj uklad na wymienniku na kotle na wegiel miał czy cos innego ,bez mozliwosci pracy na układzie grawitacyjnym ? i czy ktos by był zainteresowany takim układem ?w takim przypadku bo norma normą ale to sarzeczy krore skutecznie reguluja te sprawy przy stali ,a nie przy miedzi czy innych wynalazkach ,bo jak dobrze wiemy na stali to nas nic nie zastanawiało a na miedzi pozniej zdziwenie ze luty nie wytrzymały dłuzszego gotowania i norme sobiemozna połozyc na te rozlutowane rury i spalona pompe moze pomoze wiem ze nie dzieje sie to codziennie i u kazdego ale wystarczy ze raz sie stanie a to co ja proponuje temu zapobiega i tyle ,a nie pozwole sobie na to zeby ktos mieł do mnie pretensje ze zagotował wode i miedz mu rozebrało a jesli ktos zna prawo budowlane to wie ze norma to jedno a jesli norma czegos nie pzewiduje to instalator jest zgodznie ze sztuka montażową oraz umiejetnosciami poprawki naniesc powinien - niestety prawda

przecietnie w zaleznosci od producenta to jest tak zródło 25kw -wymiennik 25-30kW dla znamionowych parametrów to ok 10-12st jest roznicy czyli 60 ze zrodła 40 na powrocie -50 na instalacje 30 na powrocie to takie realne dane bez obliczen oparte na rzeczywistych układach przy markowym wymienniku i przewymiarowaniu o 30% co w domowych zakresach nie jest problemem to zejdziesz do ok 5st roznicy i to bym polecał

no jak gdzie no dwie kotłownie musisz miec albo kotłownie na wegiel i drugie pomieszczenie min 8m3 nie mniej niz 2m2 i wysokosc nie mniejsza niz 220cm w starym budownictwie i 225cm w nowym w którym powiesisz kocioł gazowy akurat to sa rzeczy uzasadnione i rygorystycznie przestrzegane ze wzgledu na bezpieczeństwo i bardziej wazne niz to czy zastosujesz wymiennik czy zostawisz sobie cała instalacje otwartą

no nie mozesz miec mozliwosci zamkniecia kotła zaworami ale to juz trzeba doprecyzowac na rysunku ,tylko poszukam normy odnosnie połaczen zeby miec swiadomosc czy mozna czy nie mozna ale mozna bo cos tam ,bo to ze tak sie robi to wiadomo od lat ....tylko ze ustabilizowała jedna rzecz mianowicie ze kocioł gazowy nie moze byc w tym samym pomieszczeniu co weglowy norma z 98r zpozniejszymi nowelizacjami

jakby tak było to połowa instalacji powinna byc natycgniast wyłaczona z eksploatacji ,powiem szczeze ze nie pamietam czy juz jest norma odnosnie podłaczenia ale producenci wiodących firm produkują kotły do układów otwartych i jak najbardziej mozna stosowac do tego typu połaczen bez wymiennika (oczywiscie nie tak jak na powyzszym rysunku)wiec w iekszosci instalkacji stosowanie wymiennika ktory jest moze o 500zł tanszy od kotła i ma podnosic koszty eksploatacji bo poptrzeba jeszcze jednej pompy mija sie z celem lepiej kocioł gazowy wymienic na nowy po 15 latach .Tylko przed zakupem naezy sprawdzic czy kocioł rzadanej firmy ma mozliwosc pracowania w układzie otwartym

zdecydowanie wystarczy ale mysle o normaalnej pracy a nie o wygrzewaniu domu ,to proponowałbym zrobic kominkiem czy czyms innym ,a kociołek zdecydowanie zeliwny buderus czy cos ok 24kW G124 czy tez 28kW G134 z palnikiem atmosferycznym cichy wydajny ekonomiczny ,moze pracowac w układzie otwartym i ma ciekawa automatyke osobiscie takim pale i dom tez mam nieocieplony na zewnatrz ,okna nowe i technologia -komuna na stropie ok 10cm wełny ale bedzie wiecej ,w domu 23st standart i spalam 25 m gazu mój klient podobna chata 320m styropian 10cm nowe okna i pali 24m przy temp 22 ,wiec zakładajac ze masz dom w technilogi bez szczeliny powietrznej to w 30m gazu spokojnie sie zmiescisz oczywiscie powyzsze dane sa razem z podgrzewaniem ok 400l wody na potrzeby kapieli zasobnikiem 300l

układ jest ok bo opoznienie na CO to moze z 5-10min tylko jest a omija automatyke i kolejny zawór a bufor działa jak sprzegło a roznica miedzy ładowaniem a poborem automatycznie zostaje w buforze i nic sie nie dzieje negatywnego ,jedyne co tu widze to zdecydowanie za mały kociołek

to układ jest ok pompe tylko włacz na 3 bieg i uklad jest prawidlowy

co by miało dac szysbsze ładowanie bufora pytanie tylko jedno mam jak masz te pompe zamontowana w którym miejscu najlepiej zrób szkic jak to wygłada i wklej

no sam pisałes ze ma na powrocie do kotła powinien byc taki szary jest?

powiedz dokładnie jak sie ocioł zachowuje i czy jednoczesnie jak palisz ogrzewasz mieszkanie czy dopiero po załadowaniu bufora puszczasz ogrzewanie ? a ten kociołek to pozostawia wielee do przemyslen jak z tej p......łki wyciagniesz na drewnie 15kW to bedzie max ,obliczenia powinny byc takie i dobór kotła ze ładowanie bufora do 90st powinno nastąpic do 4 godzin inaczej mija sie to z celem a kociołek bez licvzenia to min 40kW wtedy sprawnie i szybko to naladujesz mozesz jeszcze jedna rzecz sprawdzic mianowicie wywalic układ termoztatyczny (uwazaj na sprzezyne i uszczelniacz )na jeden dzien i zapal w kociołku i zobaczysz (aby wyjąc układ termostatyczny nalezy odkrecic 4 sróby na klucz 13 odjac pokrywke wyjac ten układ na sprezynie i zakrecic pokrywke )

no moze wyjsc tak jak piszesz jak sobie policzyłem ,osobiscie tez ogrzewam dom gazem ale ziemnym i jestem bardzo zadowolony a dom ok 300m plus warsztat a przepalam jak mam chec w zwykłym kociołku smieci papier i drewno a eko pracował tylko 2 miesiace wegiel po 780zł i stop bo mam gdzies zeby jak to piszesz w kurzu sie babrac

to jest jedna mozliwosc i u ciebie sie sprawdzi i druga dla serwisu wrazie jakby był dociekliwy o temp powrotu

nie wim jaka to technologia budowy czy tylko cegła na scisk bezzadnej szczeliny czy co ? jak na stropie masz wełne to proponuje jesj dołozyc i zeby było pozyzej 20cm i kociołek gazowy na dzien dzisiejszy gdzie temp ok +5st to ok 30m dziennie gazu groszku to tez tak z 45kg spalisz a reszte sobie policz ,przy -15 gazu ok 42m a groszku 60kg napewno nie starczy to takie dane z podobnych obiektów ,a po ociepleniu domu wełną min 12cm to napewno gaz bym polecił

no mysle ze dość odważnie sie tu wyrażasz bo eko ze idzie ok 700-800zł to sie zgodze ale ze płynny gaz tak tanio wychodzi to niesadze jesli pisałbyc o gazie ziemnym to podałbym reke bo w takiej kwocie spokojnie sie zmiescisz takze zweryfikuj te dane i potwierdz jeszcze raz zeby nie wpprowadzac w bład a najlepiej to podaj ile godzin kociołek pracował jesli masz taki parametr w kociołku gazowym a druga sprawa to podawaj zuzycie w litrach a nie w metrach

daj foto to zobaczymy

moze kolega powiedzies co chce osiągnąc tym wymiennikiem czy musi zamykac obieg czy tylko gdzies usłyszał ze jak dwa kotły to trzeba wymiennik zastosowac ?bo jesli nie musi zamykac obiegu i nic innego nie stoi na przeszkodzie to kupuje kociołek który moze pracowac z układem otwartym podłacza normalnie do instalacji i zapomina o temacie nie ma niepotrzebnych strat ,dodatkowej energi na pompe i wymiennika który kostuje niewiele mniej od kociołka gazowego -wisielca a nic nie stoi na przeszkodzie zeby tak podłaczyc na ostro i załozyc zawory zwrotne przy gazowym

no prawdopodobnie juz kolana sie skonczyły niestety takie rzeczy sie zdazają ,lub tez mogła rura od napreżen sztrzelic ale stawiam na kolano wypłukane