Skocz do zawartości

krisgie

Stały forumowicz
  • Postów

    1 542
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Odpowiedzi opublikowane przez krisgie

  1. 5 godzin temu, darko240973 napisał:

    (...) Żeglowałem od września (...) Mam jeszcze szczegóły do dogrania w ustawieniach, a póżniej szybkie przejście na rezerwowy wentylator 40w,może uda mi się lepiej rozciągnąć modulacje(...)

    A potem zapragniesz mieć znowu 80-tkę a potem przyjdzie wiosna. Na końcu kupisz inne paliwo i zabawa od nowa w poszukiwaniu Św. Graala...

    :-) :-) :-) 

  2. 21 godzin temu, dormario napisał:

    Na bank masz źle ustawione powietrze. Zobacz że pracując na 10% nagle Brakuje energii i następuje jej szukanie.a dlaczego tak się dzieje? Proste. Na minimalnej modulacji masz za duże powietrze, wpala ci się wsad i potem brakuje opału żeby Starczyło go przy zwiększaniu modulacji. 

     

    19 godzin temu, Listekcr napisał:

    Powietrze tak wysoko ze wzgledu na kopcenie i niedopalanie. Przy ustawieniach 4(start)-21(najwyzsze ustawienie bez efektu palnika) jest mnostwo sadzy. 

     

    To może być kwestia fizyczności i modulacji samego palnika w połączeniu z tą dmuchawą Jeśli dopalanie i brak kopcenia następowało po zwiększeniu powietrza, ale zarazem po pewnym czasie wypalało złoże na palniku, tzn że węgla w czasie powinno być więcej czyli możliwe że moc minimalna palnika jest ustawiona za nisko. To chyba częsty błąd który również na początku popełniałem :-) .  Wielokrotnie miałem też okazję się przekonać że taka praca jest skrajnie nieefektywna bo przez odsłonięte otwory powietrze wychładza niepotrzebnie palnik oraz kocioł a potem trzeba nadrobić to wychłodzenie zwiększając zużycie a kreska modulacji to "od zera do bohatera" :-) .

    Trzeba moc minimalną ustawić tak by kopiec był stabilny, płomień/płomyczek czysty, a jeśli ta moc minimalna jest za wysoka w stosunku do odbioru (w cieplejsze okresy) to już lepiej by się kocioł odstawił zamiast się męczyć.

    Można też próbować z mniejszą dmuchawą.

    • Lubię to 1
    • Zgadzam się 1
  3. 52 minuty temu, Oldek napisał:

    @krisgietak na moje oko, tez jesteś mistrzem w ogrzewaniu 240 m2, prawie połowę tego ja bym spalił w sezonie letnim na CWU.

    Bez przesady :-) , palnik też ustawiony na oko bo słabo u mnie ostatnio z czasem. Kotła nie czyściłem już jakiś miesiąc (a już by było co) bo nie mam ani czasu ani serca po robocie, 4Q daje w kość...

    @o6483256, początek grudnia mnie mocno postraszył bo sięgało prawie 18kg/doba. Z tego co pamiętam masz ręku i może tu jest pies pogrzebany, niby odzysk ciepła ale cały czas jednak wentyluje i sukcesywnie wysysa to ciepło z domu. Ja mam dość szczelny dom z instalacją pod ręku ale na razie bez centrali i trzeba 2x dziennie intensywnie wietrzyć. Od początku grudnia poszło ok 195kg wedle wskazań sterownika i mniej więcej by się to zgadzało (bez aptekarskiej dokładności).

  4. W dniu 13.12.2019 o 08:03, o6483256 napisał:

    Ja ze swoim miałem w listopadzie ok 12,5, a teraz ok 15,5.

    A tak z ciekawości jakim grochem palisz i jakie masz temperatury w domu?

    Bo z profilu wychodzi że masz chałupę mniejszą od mojej, lepiej ocieploną a spalasz więcej ilościowo.

    Ja palę głównie KGM Gold ale obecnie mieszanka ze Skarbkiem Bobrek (z ciekawości, być może jednorazowy test)  którego mi zostało 50 worków z ub sezonu i za ostatnią dobę wychodzi mniej więcej jak na foto.

    Temperaturę w pomieszczeniu wzorcowym dla pogodówki mam ustawioną 22C ale obecnie jest jak na foto (parter) a na górze ok 22.5, wilgotność ok 40% bo przed chwilą mierzyłem :-) . 

    Nie mam żadnych dodatkowych źródeł ciepła oprócz ludzi, żarówek i sprzętu AGD. Powierzchnia jak w profilu, odjąć 11m2 kotłowni i ok 28m2 garażu gdzie jedna pętla podłogówki zakręcona i obecnie ok 15-16C.

    Screenshot_20191214-210659.jpg

  5. 5 godzin temu, marcin91280 napisał:

    pompka cwu włączona na stałe czy w tym przypadku dużo wzrośnie spalanie

    Na dwoje babka wróżyła ale spalanie IMHO raczej wzrośnie bo trzeba uzupełnić straty na przesyle między kotłem a zasobnikiem plus straty postojowe (ucieczka ciepła na zewnątrz zasobnika, tym większa im wyższa jest temp wody) ale może być też tak że spalanie będzie podobne z powodu płynniejszej pracy kotła. Podziel się jak już pędziesz pewien.

    Według mnie pomyś raczej o dodatkowej pompce bo grzanie bojlera cały czas do wysokiej temperatury może powodować (oprócz strat jw)  zwiększone odkładanie się kamienia na ściankach i wężownicy bojlera, a przy maluchach możliwość poparzenia itp..

  6. 2 godziny temu, mkwapisz napisał:

    Sinusoidy o dużej amplitudzie na wykresach pokazują, że sterownik nie potrafi ustabilizować temperatury na zadanym poziomie.

    Dziwię się jednak, że sterownik nie jest w stanie ocenić układu którym steruje. (...) U mnie przestrzeliwuje w jedną i drugą stronę.

    A te trochę dłuższe stany stabilne, po których na chwilę sterownik wyłączył piec, to ładowanie CWU

    Praca automatu sterownika nie opera się prognozie i przewidywaniach a na twardych odczytach z czujników i ster reaguje zwiększeniem czy zmniejszeniem mocy zależnie od tego co odczyta. Jeśli więc odczyty mocno pływają (bezwładność układu) to i sterownik tak samo będzie reagował. A same odczyty zależą już od tego co się dzieje w instalacji a nie od sterownika. Sam zauważyłeś że lepiej to działa jak załączy się pompka od CWU. Po prostu większy jest wtedy przepływ wody przez kocioł i stabilniejsze odczyty temperatur zasilania/powrotu, zmniejsza się bezwładność układu a więc sterownik reaguje lepiej.

    Jeśli nie masz (tak myślę) dodatkowej pompki na powrocie z 4D (jeśli nie pomyliłem Cię z kimś innym) to ustabilizowanie układu możliwe tylko poprzez pompkę CWU włączoną na stałe ale niesie to ze sobą oczywiste niedogodności więc jednak bym proponował pomyśleć o dodatkowej pompce.

    BTW przy tak działającej instalacji jak na foto, poprawne ustawienia parametrów spalania wg mnie będą bardzo ciężkie o ile w ogóle możliwe. Nawet jak ustawisz dobrze parametry dla kilku stopni mocy to w modulacji moim zdaniem wszystko się rozjedzie i może kopcić.

    • Zgadzam się 1
  7. 9 godzin temu, pochłaniacz napisał:

    cężko znaleźć wiadomości o sv200, bo prawie wszyscy mają retorty, a to inna bajka jest. 

    No trochę inaczej niż na retorcie. Ale jest nas tu coraz więcej, niedługo sam będziesz doradzał nowym właścicielom SV.

    Obecnie tak u mnie SV pracuje. Chyba w końcu podłączę się do wojszyma żeby wykresy były ładniejsze :-) 

    Screenshot_20191206-082735.jpg

  8. 2 godziny temu, aikon91 napisał:

    Dam sobie rękę uciąć, że nie ma takich róznic w kaloryczności. Prawdopodobnie w grę wchodzi zabawa powietrzem ale niby opał taki sam lecz z innej dostawy i takie dysproporcje

    To może być też kwestia ciągu który się zwiększył bo zimno się zrobiło (u mnie już -8C i spada). Też musiałem obniżyć powietrze, bo to co wcześniej było dobrze teraz wypalało mi palnik na tym samym paliwie pomimo RCK i świeżego zasypu (potencjał).

    U mnie modulacja hamuje w momencie jak temp kotła przestaje spadać. Przez chwilę się "rozgląda" a jak temp kotła zaczyna rosnąć to modulacja zaczyna spadać zanim jeszcze kocioł osiągnie zadaną.

    Edit. Złapałem (czas na sterze + modulacja i temperatura).

    IMG_20191203_232610.jpg

    IMG_20191203_232835.jpg

    • Lubię to 1
    • Zgadzam się 1
  9. Wrzesień - szacunkowo ok 100kg (brak dokładnych pomiarów) ekogroszku KGM Gold 965zł/t.

    Październik - szacunkowo ok 200kg (brak dokładnych pomiarów) KGM Gold.

    Listopad - 295 kg KGM Gold (dokładny pomiar), koszt paliwa ok 285zł.

    CWU 300l.

    Wewnątrz ustawione 22C i nie zjechało niżej, w listopadzie oscylowało między 22.2*C-23 *C, w łazienkach 24-25C.

    Kotłownia 11m2 - grzeje się sama.

    Garaż 28m2 w bryle budynku - kilkanaście *C (ogrzewane na pół gwizdka).

     

  10. 12 godzin temu, 8010 napisał:

    Jeżeli nie ma różnicy przy wpisywaniu mocy kotła, to po co jest ta opcja w menu???Wydaje mi się że przy tak przemyślanym i rozbudowanym sterowniku każda z opcji ma jakieś znaczenie ( mniejsze lub większe...)

     

    12 godzin temu, Jockey napisał:

    Więc trzeba powiedzieć, że moc ma wymierny wpływ na ustawienia parametrów nawęglania w stosunku do napowietrzania palnika (wg mnie)

    Wg mnie też.

     

    12 godzin temu, Misiu napisał:

    jeżeli kocioł pracuje na stałej modulacji np 20 % i w tym czasie mam ustawioną moc kotła na 15 kw pokazuje mi spalanie 0.4 kg/h i w tym czasie zmieniam moc na kotła na 20 kw to sterownik będzie pokazywał nadal 0.4 kg/h czy się zmieni , bo u mnie się zmienia

    I tak ma być, pokaże więcej.

    Chłopaki, macie całkowitą rację. 
    Różnica jest taka że Wy macie na myśli nawęglanie w odniesieniu do powietrza i w tym kontekście wszystko co wymieniliście ma wpływ na nawęglanie w stosunku do ustawionego powietrza, ja zaś pisałem o nawęglaniu w odniesieniu do zapotrzebowania.

    Muszę też przyznać że Wasza definicja jest bardziej prawidłowa bo właściwie od tego wszystko się zaczyna a cała reszta (zużycie, czystość kotła, kreski itp) jest tylko konsekwencją a już samo zapotrzebowanie leży poza kotłem i nie trzeba go mieszać w całą sprawę.

  11. 2 godziny temu, Misiu napisał:

    podnosząc moc zwiekszasz nawęglanie

    O nawęglaniu czyli "ilości węgla w czasie" decyduje zapotrzebowanie na ciepło danego obiektu oraz moc z jaką aktualnie pracuje kocioł żeby utrzymać zadaną i dostarczyć to ciepło.

    Wpisana wyższa czy niższa moc kotła nie ma z tym nic wspólnego bo jak ustawimy przykładowo  moc 14kW i średnia modulacja dobowa wyjdzie 50% (7kW)  to bedzie oznaczać że dom potrzebował średnio około 1kg paliwa na godzinę i spalił ok 24kg na dobę.

    Jak ustawimy moc 28kW to średnia modulacja obniży się na 25% bo dom nadal bedzie potrzebował średnio 1kg na godzinę i nawęglanie będzie zbliżone.

    Mówię oczywiście o sytuacji gdy proporcja paliwo-powietrze w całym zakresie mocy jest ustawiona dobrze i kocioł nie musi skakać do 28kW w domu który tyle nie potrzebuje. Pomijam też kwestię "rozdzielczości" czyli ile Watt przypada na 1% mocy w jednym i drugim przypadku bo w ciągu doby to się powinno wyrównać i różnice w spalaniu jeśli będą to niewielkie i wynikające (moim zdaniem) raczej z lepszego czy gorszego dopasowania dmuchawy.

    Już wiele razy czytałem tutaj to co w cytacie i wg mnie jest to bzdura do kwadratu - no chyba że ja nie rozumiem dobrze pojęcia nawęglanie :-) 

    • Lubię to 1
    • Zgadzam się 1
  12. 26 minut temu, jolo747 napisał:

    jak poradzić sobie z tym że na palniku rynnowym w miarę zmniejszenia modulacji przesuwa się płonący opał w stronę ślimaka przez co częśc powietrza podawanego otworami na końcu palnika idzie w popiół nie biorąc udziału w spalaniu przez co powietrza które w spalaniu udział bierze jest za mało  (pierwsza połowa palnika) i kopci ???  

     

    Spróbuj skrócić powierzchnię czynną palnika zaślepiając jego otwory od strony wylotu, np śrubami czy innym patentem,. Ale z głową (nie za dużo) tak by przy pracy na wyższych mocach niespalony węgiel nie przesuwał się na obszar zaślepiony. Możliwe że będziesz potrzebował bardziej stomej krzywej nadmuchu. To tylko propozycja do sprawdzenia.

  13. 1 godzinę temu, marekd napisał:

     

    Powietrze dałem 13/35 modulacja ma się z pow.np.40/21,30/18 ,27/18, 24/17 , dalej czarno może węgla ująć mam podawanie 6 sek.

     

    Godzinę temu, bercus napisał:

    Wegla ujac možliwe tylko kalorycznost,lub potencjalom.Czas podawania nie ujme ilosc.

    Węgla rzeczywiście "w czasie" będzie tyle samo ale pojedyncza dawka będzie mniejsza co może trochę zmniejszyć ewentualne kopcenie zaraz po podaniu. Myślę że warto to sprawdzić ale dobrze byłoby najpierw poobserwować czy kopcenie występuje tylko po podaniu czy cały czas bo jeśli cały czas to niewiele to zmieni...

  14. 15 godzin temu, marekd napisał:

    Witam , ma ktoś pomysł by przy nastawie 49 st kocioł powietrze 10/35 spaliny 88/100 podajnik auto 6 sekkalorycznosc 8.0;28,8 moc kotła 22 kw na modulacji 31/16 pow nie kopcił na ścianki kotła w sumie caly czas okapcana czarno wymiennik.

     

    Ja bym spróbował zmienić nachylenie krzywej nadmuchu tak by te 16% dmuchawy przesunąć z 31% na 30%  i wtedy ewentualna korekta powietrza na + przy 30%.

    Ale to trzeba poobserwować czy nie jest gorzej niż było

  15. 3 godziny temu, Dyzio997 napisał:

    @Jockey nie rozumiem trochę co masz na myśli o blokowaniu modulacji? Jak to zrobić i jak wtedy dobierać powietrze? Blokując np. na 30% mam tak ustawić, żeby piec trzymał zadaną? Rozwiń proszę swoją wypowiedź jak możesz.

     

    To nie było co prawda do mnie, ale odpowiem jak ja to robię.

    Jeśli chodzi o blokadę mocy - ja staram się w miarę zrównoważyć odbiór ciepła tak aby temperatura na kotle była w miarę stała. Chodzi o to że nie siedzę przy kotle przez cały ten czas i w czasie testu patrzę czasem na wykres. 

    Jeśli odbiór ustawię za duży i temperatura kotła spada "w czasie" to spadają też spaliny i oglądając zdalnie wykres jest to dla mnie mylące bo nie wiem co się dzieje na palniku. A jeśli temperatura kotła jest w miarę stała to przy dobrze wyregulowanym powietrzu spaliny też mam w miarę stałe co również wg mnie mówi o prawidłowej proporcji paliwo-powietrze. A poza tym mam możliwość zrównoważenia odbioru ciepła więc z tego korzystam.
    Ale nie zawsze się tak da, bo np nie będę testował mocy minimalnej przy siarczystych mrozach, osobiście wolę otworzyć okna niż wyziębić dom :-).

    Co do czasu trwania testu - wg mnie zależy to od mocy aktualnie testowanej, czyli od ilości paliwa i powietrza w czasie. Moc minimalną  po zmianie jakiegoś parametru, staram się obserwować przynajmniej 4-5h gdyż w sezonie grzewczym to u mnie wystarczy.

    Dla wyższych mocy, czas testu jest odpowiednio krótszy bo większa jest ilość paliwa i powietrza podawanego w czasie i szybciej widać różnicę na palenisku.

  16. 34 minuty temu, bercus napisał:

    Alarm wygaszenia i tak wystaje...nie zalezno czy zawleczka,czy brak opalu.

    I obydwa przypadki spowodują ten same objawy (spada temp kotła, spalin) i  ten sam alarm i tak samo będą wymagać interwencji użytkownika.

    Więc może ten czujnik zerwania zawleczki to taka robota bardziej dla bajeru niż faktyczna potrzeba? 

    Ale patrzę w sumie ze swojego punktu widzenia. 

    Mi np bardziej brakuje współpracy sterownika z hallotronem wentylatora ale też do końca nie wiem czy jest to aż tak niezbędne.

  17. 1 godzinę temu, andrzejk82 napisał:

    Przy modulacji 96 - czyli prawie setka - przy 20% i otwartej przysłonie na 50% płomień mam prawie do ściany kotła i daje jak palnik więc nie wiem czy na razie nie zostawię tego na 20% - poczekam do jutra, zobaczę popiół i jak nie będzie zbyt wielu spieków to podniosę o te 2 - 4 %

    Popiół to nie wszysrko, liczy się jeszcze płomień, czystość w kotle i ekonomia  :-)

    Nie przesadź w górę z powietrzem górnym gdyż wtedy dmuchawa będzie szła "przed węglem" co będzie skutkowało tym że w miarę wzrostu modulacji powietrza będzie coraz więcej  "za dużo" w stosunku do węgla co spowoduje że będzie wchodził za wysoko z mocą żeby utrzymać zadaną a potem przy schodzeniu modulacji w dół będzie powodować podkapcanie bo palnik będzie nawęglony a dmuchawa bedzie szybciej uciekać w dół niż wymaga tego ilość węgla. I będzie nie dość ze nie ekonomicznie to i może być brudno :-) 

    • Zgadzam się 1
  18. Tak jak piszesz jest oczywiście najlepiej ale nie zawsze się tak da. Ja mam dmuchawę 80-tkę i która pracuje w miarę liniowo od 14% a poniżej jest wyraźne załamanie charakterystyki (widzę nie tylko po palniku ale i po obrotach odczytywanych na Multifun). I ratuję się trochę obniżeniem kaloryczności by na minimum mocy na palniku było dobrze i by wpasować się w te 14% bo z górą to już nie ma problemu. Tak jest dla mnie po prostu najwygodniej.

  19. 30 minut temu, aikon91 napisał:

    A czy wam wszytskim pokrywa się kalorycznośc z worka z ta wpisana?? U mnie nie ma to pokrycia i daje mi to do myślenia.

    Nie pokrywa mi się. Certyfikat na @ mówi 30.7Mj, świadectwo jakości mówi 28.9Mj, na sterowniku mam 28.1Mj. Dla mnie to tylko jedno z pokręteł by dostosować do siebie strumienie paliwa i powietrza (u mnie głównie na małych mocach).

    Liczy się ilość spalonego paliwa (np na dobę) a nie to co wyszło na sterowniku. Jak spalane ilości są zdecydowanie większe niż być powinny to wtedy powinno dać do myślenia a jeśli jest w normie to śpij spokojnie, są ważniejsze rzeczy :-) 

    • Zgadzam się 1
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.