Skocz do zawartości

krisgie

Stały forumowicz
  • Postów

    1 542
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    9

Odpowiedzi opublikowane przez krisgie

  1. 2 godziny temu, adamu napisał:

    w Ekoenergii kgm gold (...) tragedia na piecu temp nie rośnie (..) spieki (...)Dramat...

    Nie jest to mój ulubiony węgiel z kilku powodów ale spieków na nim jeszcze nie widziałem a popiół lepszy niż z KGM Gold miałem tylko ze Skarbka z Piekar którym paliłem dwa sezony wstecz . Nie mogę mu (KGM) odmówić kaloryczności ale porównując go ze Skarbkiem z Bobrka (którego mi sporo zostało z ub sezonu i palę zamiennie)  jest od Bobrka słabszy no chyba że to ja nie umiem z niego wycisnąć więcej. 

    W ten KGM dmucham więcej niż w jakikolwiek inny węgiel którym do tej pory paliłem.

    Załączam też fotki półek poziomych w kilka godzin po czyszczeniu kotła oraz po tygodniu palenia głównie KGM. 

    IMG_20200118_183627.jpg

    IMG_20200126_002701.jpg

  2. 19 godzin temu, anek65 napisał:

    Po paru godzinach pracy w tym układzie, widoczne są już efekty, kopcenie ustało, mogłem zmniejszyć siłę nadmuchu.

     

    IMG_20200118_132749.jpg

     

    IMG_20200118_133225.jpg

     

     

     

     

     

    IMG_20200118_132913.jpg

     

     

    Jeśli poprawa jest trwała, to jest to chyba najlepszy przykład jaki widziałem (nie licząc mojego) jak praca instalacji wpływa na reakcję sterownika i proces spalania.

    • Zgadzam się 1
  3. 21 minut temu, Misiu napisał:

    anek65 zrób eksperyment, czujnik od sterownika co masz na powrocie przyłóż do zasilania na jakiś czas, zobacz jak się będzie piec zachowywał czy będziesz miał takie duże skoki modulacji jak przed. Jeżeli piec nie będzie kopcił i równo pracował ratuje cię pompa kotłowa. 

     

    Raczej to nic nie da - oszukasz czujnik powrotu ale nie oszukasz bezwładności układu i przepływów - ale sprawdzić nie zaszkodzi.

    Wg mnie (widząc tylko wykresy i fotki) są tutaj przynajmniej 2 problemy:

    - parametry spalania (zbyt stroma krzywa nadmuchu, za niska moc minimalna)

    - bezwładność układu (mały przepływ/ duża delta) 

    I obydwa problemy się na siebie nakładają.

    @anek65, zobacz na wykresie @altoro jak wyglądają spaliny względem modulacji. Jak dasz radę wrzucić wykres 2h/6h to było by lepiej widać jak to u Ciebie wygląda. 

    • Zgadzam się 1
  4. Nie wiem jak jest w tym najmniejszym palniku ale temperaturę podajnika 17C u siebie widzę tylko na wyłączonym kotle, najczęściej jest w okolicach 35C. Dobrze masz ten czujnik założony czy tylko wisi?

    Z fotek pali się to do doopy, komora powietrzna wyczyszczona?

  5. Walczymy o prawidłowe proporcje paliwa i powietrza by palić czysto i ekonomicznie.
    Nie mamy aparatury pomiarowej ale mamy oczy i nos :-).
    Producent sterownika nie przewidział jakim paliwem będziemy palić ale za to wyposażył nas w całkiem sporo możliwości by spróbować optymalnie wyregulować proces spalania dla paliwa które kupiliśmy oraz palnika i dmuchawy które posiadamy. 

    Dla powietrza względem paliwa:
    - zakres % dmuchawy
    - korekty powietrza na kilku stopniach mocy
    - dodmuch przy podawaniu
    - dodatkowo można użyć funkcji czyszczenie palnika

    Dla paliwa względem powietrza:
    - potencjał podajnika (ale najlepiej wyliczyć i nie ruszać)
    - moc kotła
    - korekta podawania
    - kaloryczność paliwa

    Trzeba jednak poświęcić trochę czasu by zarówno proces spalania jak i zakres modulacji ustawić dobrze dla swojego palnika, dmuchawy i paliwa bo u każdego to będzie inaczej a jak się już nie da powietrzem to próbować paliwem.

    Ale jak to zwykle bywa, wszystko trzeba robić z głową i wiedzieć co się robi - dotyczy to zwłaszcza regulacji paliwa.
    Pół biedy jeśli ktoś ma palnik 25kW ustawiony na 15kW to zmiana mocy kotła, korekt czy kaloryczności nie ma większego znaczenia bo kilka kW w jedną czy drugą stronę różnicy nie robi (w sensie palnik i tak to przepali) a może poprawić proces.
    Ale dla kogoś kto ma np. kocioł 9kW z palnikiem 9kW, a który to kocioł te swoje 9kW nie uzyska na każdym paliwie, wtedy trzeba bardziej uważać z ustawieniem mocy kotła, korekt i kaloryczności i ewentualnie wykorzystać górne ograniczenie modulacji tak by maksymalna moc rzeczywista (rzeczywista ilość paliwa o prawdziwej a nie wirtualnej kaloryczności) nie była wyższa niż moc maksymalna palnika bo palnik może zwyczajnie tego nie przepalić.

    PS. Zapomniałem dopisać IMHO :-)

    • Zgadzam się 3
  6. Do tej pory unikałem tego przedmuchu bo na małych mocach rozwalało mi proces a na wyższych rozpędzało rozpalony palnik.

    Z tym że używałem wtedy długiego czasu traktując to jako czyszczenie palnika.

    Ale jeśli taki krótki przedmuch potraktować i ustawić jako  składowa napowietrzania a nie czyszczenie palnika, to - jak u siebie zauważyłem - całkiem dobre efekty to daje.

    @Jockey,  dzięki za potwierdzenie :-).

    • Lubię to 1
  7. Jakiś czas temu ustawiłem sobie testowo moc kotła/palnika na 23kW i obciąłem mu zakres na 18-60% i tak działa do tej pory ale jeszcze mu się nie zdarzyło skakać tak wysoko.

    Kilka dni temu dodałem jeszcze dodmuch +1 oraz przedmuch palnika 2s co 5min. I na razie wygląda że (dla mojego palnika i dmuchawy) to jest dobry sposób na to paliwo które obecnie spalam (KGM-Gold) bo w końcu przejaśniało :-). Wygląda mi również że  obecnie więcej wyciągam z tego paliwa.

    Wykresy wyglądają jak załączam. 

    IMG_20200108_072906.jpg

    IMG_20200108_072853.jpg

    IMG_20200108_072840.jpg

    • Lubię to 2
  8. Pisałem w poście #1771, mam -10% .

    Ale to co u mnie się w miarę sprawdza niekoniecznie musi u Ciebie :-) .

    Ustaw mu na jakiś czas np +10% albo +20% to będziesz widział jak reaguje i czy ma to sens pod względem stabilności temperatury wewnętrznej,  komfortu i ekonomii. Wiadomo, od razu tego nie zweryfikujesz tylko musi minąć parę dni.

    Im niżej ustawisz tym wyliczona temperatura na podłogę będzie bliższa krzywej grzewczej (co nie zawsze jest dobre bo każdy dom ma inne potrzeby). I odwrotnie.

    Dużych plusów nie ustawiaj, to raczej dla grzejników (mała bezwładność).

    Możesz też na jakiś czas ustawić "czas reakcji" np 10, wtedy w miarę szybko zobaczysz przekręcanie się siłownika mieszacza.

    Musisz po prostu poeksperymentować, każdy dom jest inny.

     

  9. 13 minut temu, KrzysiekR napisał:

     zastanawiam się jeszcze nad tym parametrem  - korekta czujnika pokojowego, który zalecają ustawić na -40%, może u mnie powinien być bliżej 0%...............

    ..jeszcze mam pytanko odnośnie ustawienia "korekty czasu reakcji " zakres jest od 1 do 10, w ustawieniach serwisowych CO2 (mieszacz). jak masz ustawione?

    Ad1 - nie bardzo wiem o którym parametrze piszesz. Ja mam wgrany soft dla ekogriszku i być może nie mam tej opcji (??). Mam tylko "wpływ cz pokojowego od -80% do +80%" oraz "kalibracja cz pokojowego co 0.1C".

    Ad2 - mam na 1 czyli bardzo wolna reakcja,  mi to pasuje ale wiem że nie każdemu.

  10. Jeśli Ci chodzi o Zaawansowane-wpływ cz pokojowego to ja mam obecnie na -10 (przy zakresie -80/+80) ale to trzeba już dobrać indywidualnie. Dużo zależy od położenia tego czujnika, powinien on być w miejscu w miarę neutralnym nie narażonym na krótkotrwałe zmiany temperatury (np gotowanie, przeciągi, padające słońce, przebywająca dłużej większa ilość osób itp) . Osobiście nie polecam też montażu na ścianie zewnętrznej lub bezpośrednio obok bo przy dłuższych i większych mrozach temperatura ścian obniża się trochę bardziej niż temp wewnętrzna i odczyt może być trochę zafałszowany a co za tym idzie i temperatura na podłogę wyliczona przez sterownik.

    Trzeba z tym trochę poeksperymentować :-) .

    Poewinieneś jeszcze sprawdzić instalację - czy nie zaciąga Ci na podłogę jakiejś "lewej" i cieplejszej wody.

  11. Mam kocioł na inne paliwo ale ster taki sam więc myślę że automatyka tak samo działa.

    Tak to ma właśnie działać jak piszesz. (u mnie tak działa). Zależnie od temp zewnętrznej i wewnętrznej (zadanej i aktualnej) oraz krzywej pogodowej sterownik ma wyliczyć i podać na instalację tyle ile wyliczy ale nie mniej niż to co ustawione w Serwis-CO2-Mieszacz-Minimalna temp za zaworem. Dlatego pytałem o to ustawienie bo może masz tam właśnie ustawione tyle ile w tej chwili idzie w podłogę. Może też krzywa pogodowa jest za wysoka i blokuje podanie niższej temperatury, ale nie próbowałem. Ja mam krzywą nr2 ale to zależy od domu, u mnie się na razie sprawdza.

    Chyba że ja źle zrozumiałem Twój opis problemu i leży on gdzie indziej.

     

  12. Przyciąłem do 14kW tylko na wszelki wypadek gdyby coś się stało podczas mojej nieobecności a poza tym 23kW i tak nie trzeba.

    Na razie za krótko to idzie ale póki co wiem na pewno:

    - zużycie opału jest w normie jak na te warunki pogodowe i to było do przewidzenia

    - linia modulacji jest bardziej wypłaszczona - to właśnie m.in chciałem sprawdzić - kocioł pobiera potrzebną ilość paliwa ale linia modulacji jest bardziej płaska bo przebywa teraz w zakresie 20-30% a dla mocy kotła 14kW byłoby teoretycznie w zakresie 30-50% a w praktyce pewnie z 30-60% - czyli takie lekkie "oszustwo" wizualne :-)

    Zostawię to na jakiś czas i zobaczę jak to będzie pod innymi względami. A może jeszcze coś ciekawego wyjdzie :-).

     

    23.png

    • Zgadzam się 1
  13. Godzinę temu, jolo747 napisał:

    a co testujesz, ustawiając w piecu 14kW moc 23kW ? jakie masz spalanie ?

    Chciałem potwierdzić swoje wydumki :-).

    Tzn pomyślałem sobie że skoro wszystko na zewnątrz i wewnątrz kotła zostało takie same, bezwładność układu, przepływy się nie zmieniły i węgiel jest ten sam, to aby dogonić spadającą zadaną - modulacja na ustawionej mocy 23kW powinna być trochę bardziej płaska niż na 14kW bo jeden procent przyrostu mocy dla 23kW to większy przyrost ilości węgla niż 1% dla mocy 14kW.

    Poza tym kilka razy czytałem tutaj że powinno się ustawić moc palnika a nie moc kotła. Ja mam wersje palnika ok 25kW w kotle 14kW  i chciałem poobserwować jak to będzie - górę przyciąłem żeby nie przekroczyło 14kW.

    Dałem 23kW zamiast 25kW bo akurat tak mi ustawienia dmuchawy spasowały.

    Taka fanaberia i zboczenie z mojej strony :-).

     

     

    • Zgadzam się 1
  14. @jolo747, masz rację, tylko kwestia ceny pelletu, lokalnie mam tylko pellet powyżej 1000zł :-)

    Testowałem mix KGM Gold ze Skarbkiem 28 i było całkiem dobrze, kaloryczność tej mieszanki w zasadzie taka sama tylko potencjał deczko wyższy (więcej drobnicy w Skarbku). Na razie idzie jednak tylko KGM bo zimniejsze miesiące i zostało mi go więcej.

    Przy obecnych temperaturach (lekki minus) , ustawionej testowo mocy kotła 23kW (z kagańcem 20-60%) i dmuchawie 80-tce do której powróciłem po ponad miesiącu pracy na WPA-07 - pali czysto i wygląda to tak jak na foto.

    @YaroXylen, też masz rację, postaram się nie zaśmiecać wątku :-) 

    Screenshot_20200101-233735.jpg

    IMG_20200101_232319.jpg

  15. 59 minut temu, 8010 napisał:

    Nie zawsze drogi oznacza dobry. 

    Racja, sęk w tym że jego cena była całkiem dobra (965zł/t) a lokalnie było tylko drożej...

    Może tak to wyglądało z wcześniejszego wpisu ale ja w sumie nie narzekam tak bardzo na tego Golda, jakoś mi się udało go opanować choć idealnie nie jest... ale przynajmniej jest bezproblemowo w spalaniu. A to że w kotle "siwo" nie ma to trudno - jak się nie ma co się lubi to się lubi co się ma... Nie będę sobie włosów z tego powodu wyrywał :-) .

     

    • Zgadzam się 1
  16. W dniu 31.12.2019 o 14:10, mkwapisz napisał:

    Jeżeli jest za mało powietrza, węgiel przestaje się palić, temperatura mocno spada np. do 50C i spaliny się nie dopalają. Takiego golda jest później bardzo trudno rozpalić. Trwa to długo i sterownik wchodzi na maksymalną modulację. Skarbek natomiast odpala się od byle dmuchnięcia.

    Mogę potwierdzić. Również ustawienia czuwania dla Golda musiałem mocno zmienić w porównania do Skarbka (tego 28) gdyż w czuwaniu Gold mocno "stygnie" i po wyjściu z czuwania mija dłuższa chwila zanim pojawi się płomień i w tym czasie dymi. Ustawiłem co 5 minut podawanie i przedmuch w czuwaniu i płomień jest dużo szybciej.a na tych samych ustawieniach Skarbek jest cały czas czerwony i płomień jest od razu :-) 

    Ogólnie mam mieszane uczucia co do tego Golda. Niby mocny i bezproblemowy (bez żużlu i koksu) ale trochę syfi kocioł, u mnie wymaga wyżej ustawionej mocy minimalnej w porównaniu do Skarbka, jak dla mnie Gold to dobre paliwo ale na większe mrozy.

  17. W dniu 1.12.2019 o 10:09, krisgie napisał:

    Wrzesień - szacunkowo ok 100kg (brak dokładnych pomiarów) ekogroszku KGM Gold 965zł/t.

    Październik - szacunkowo ok 200kg (brak dokładnych pomiarów) KGM Gold.

    Listopad - 295 kg KGM Gold (dokładny pomiar), koszt paliwa ok 285zł.

    Grudzień 395 kg (KGM Gold + Skarbek Bobrek) koszt paliwa ok 390zł.

    CWU 300l.

    Wewnątrz ustawione 22C i nie zjechało niżej, w listopadzie oscylowało między 22.2*C-23 *C, w łazienkach 24-25C.

    Kotłownia 11m2 - grzeje się sama.

    Garaż 28m2 w bryle budynku - kilkanaście *C (ogrzewane na pół gwizdka).

     

    Dopisalem grudzień. Temperatury wewnętrzne w grudniu oraz reszta - w przybliżeniu to samo.

    Z zapasu zimowego spalone ok 990kg a odliczając wrzesień (tryb lato i samo CWU) w trybie zima wychodzi ok 890-900 kg.

    Wszystkiego dobrego w nowym roku! :-) 

     

  18. 10 godzin temu, darko240973 napisał:

    Nie jestem maniakiem prostego wykresu,ale udało mi sie z pomocą tu kolegów oraz ciężką walką równocześnie mieć czysto w kotle i ustawić wszysko na Skzp-02.

     

    20191223_130342.jpg

     

    No i gitara, teraz już nudy będą :-) 

    Nie cierpię prostej kreski ale niestety czasem i u mnie się pojawia :-) 

    Wszystkim życzę Wesołych Świąt :-) 

    IMG_20191224_091157.jpg

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.