sorier

Północna ściana i jak najwyżej. Na pewno nie na wysokości skrzynki gazu. Sama krzywa się służy do regulowania temperatury pomieszczeń, ona tylko z grubsza ustawia temperaturę kotła, a dokładnej regulacji dokonuje jakikolwiek sterownik albo termostat. Najlepiej sterownik on/off PWM dedykowany do podłogówki.

Ciśnienie wstępne czyli na naczyniu odpiętym od instalacji. Jeżeli ciśnienie jest za duże, albo co gorsza za małe (zerowe) to nie dojdziesz do ładu z tymi skokami.

Jakie ciśnienie wstępne powietrza w naczyniu c.o. sprawdzałeś? Jest sprawne?

Gdyby popularność kotłów oceniać na podstawie czarnego PR-u w internetach to Termet jest liderem rynku i konkurencje to bardzo uwiera. 🙂

Jak dla mnie to Tera, ma mniejszą moc minimalną, a to może dawać pewne oszczędności. Sprawność też ma większą, ale minimalnie i to nie są jakieś super osiągi jak na kocioł kondensacyjny. Lepsze parametry (na papierze) ma zwykły termet silver.

1.Szukaj montera/instalatora/autoryzowanego serwisanta (najlepiej w jednej osobie) w swojej okolicy i bierz najprostszy (w budowie i obsłudze) kocioł wyposażony w funkcje które są ci naprawdę potrzebne. Wszystko się psuje, więc ważne jak szybko i za jaką cenę da się kocioł naprawić, a nie jak bardzo jest niezawodny wg różnej maści znawców. 3.Jeżeli kocioł 1f to moc jak najmniejsza. 4.Jeżeli komin jest w dobrym stanie to nie ma sensu dawać wkładu koncentrycznego. 5.Do każdego systemu kominowego masz dedykowaną nasadę 6.Przez kocioł do kanalizacji. 7. Nie potrzebujesz do tego wymiennika, tylko zawory. Wymiennik dajesz gdy kocioł na paliwa stałe jest w układzie otwartym, a gazowy w zamkniętym.

Po co ci 24kW kocioł na taki domek?

Smar grafitowy albo molibdenowy. Olej do przekładni przemysłowych (ISO to oznaczenie lepkości oleju).

Na pewno nie razem. Albo olej albo smar. Łożysko i przekładnia mogą być oddzielone uszczelniaczem, wtedy mogą byc wypełnione różnymi smarami/olejami.

Tak, pod warunkiem, że wszystkie krany będziesz odkręcał jednocześnie 🙂 Ale wtedy szybko braknie tych 24kW

Pytałeś czy koncentryczny czy rozdzielony? To nie ma znaczenia jeżeli masz komin 10m. Ale nie pytałeś czy 60 czy 80mm? 60mm to za mało. Koncentryczny 80x125 lub rozdzielony 2 razy po 80mm. PS. Każde kolano to spadek długości zgodnie z tym co podano w tabeli.

Na stronie 128 masz tabele. 10m komina to masz taki zapas, że jak nie zrobisz to będzie dobrze.

1f i 2f działają tak samo. Różnica jest w wymienniku, 1f ma zewnętrzny wymiennik (czyli bojler z wężownicą), 2f ma wewnętrzny wymiennik płytowy. Każde rozwiązanie ma zalety i wady.

Bojler dobierasz nie do ilości osób, a do sposobu zużycia ciepłej wody. Jeżeli np 3 osoby często korzystają z prysznica po sobie to bojler musi być większy, a jeżeli w różnych porach dnia to mniejszy. Jeżeli lubią kąpiele w wannie to bojler musi być jeszcze większy, a najlepiej kocioł 2f lub przepływowy podgrzewacz na 380V. Umywali i (czasem) zlewozmywak to inna historia, tam wystarczą małe przepływowe podgrzewacze - jest to wygodniejsze i tańsze. Bojler* póki działa zostawiłbym, a kocioł dał 1f. Jak bojler padnie to wymień na nowy, ewentualnie z wężownicą. Zależy jakie będą ceny prądu i gazu w przyszłości, a tego nikt nie wie. *)Zakładam że ten bojler ma grzałkę.

To nie jest taktowanie, raczej praca cykliczna spowodowana przewymiarowaniem kotła. Taktowanie to wyłączenie kotła po kilku, kilkunastu, może kilkudziesięciu sekundach od odpalenia, zanim zacznie cokolwiek grzać. Gdybyś miała sterownik pokojowy PWM to kocioł całą dobę pracował by w ten sposób jakiego oczekujesz teraz. Uruchamiał by się co 10 minut na czas zależny od zapotrzebowania mieszkania. Nie ma w tym ani straty ani zysku, przynajmniej w granicach błędu pomiaru w domowych warunkach. Za to taktowanie jest zawsze nieekonomiczne, bo strata na odpalenie i zgaszenie palnika, która przy pracy cyklicznej ma pomijalnie mały wpływ na sprawność całkowitą, to przy taktowaniu ma ogromne znaczenie, bo wtedy praca całkowita to prawie wyłącznie odpalenia i gaszenia palnika.

Jeżeli temperatura na kotle przekroczyła zadaną lub zadaną+histereza (zależnie od kotła) to kocioł nie uruchomi się mimo sygnału z termostatu/strownika pokojowego. Pompa kotła pracuje przy sygnale grzania z termostatu?

No właśnie, o odczuwalność tutaj się rozchodzi.

Tak na szybko wygooglowaelm znany wykres: https://www.termocert.com.pl/images/komfort-cieplny/temperatura-przegrod-budowlanych.jpg To nic nadzwyczajnego że czujesz dyskomfort gdy temperatura na zewnątrz (czyli temperatura przegród) spada. Termostaty grzejnikowe to inny temat. One nie utrzymują stałej temperatury (dlatego nie są cechowane w stopniach celsjusza) tylko pewną proporcje przepływu wody przez grzejnik w stosunku do temperatury w okolicy termostatu. Jeżżeli temperatura wody zmienia się nieproporcjonalnie w stosunku do zapotrzebowania pomieszczenia (lub odwrotnie) to termostat zawsze wymaga korekty. Jaką masz wilgotność w pokoju?

A ci serwisanci wyjaśnili jakoś dlaczego kocioł nie osiąga zadanej temperatury?

Tak, to normalne. Odczucie ciepła zależy od wielu czynników, w tym od temperatury ścian, podłogi, sufitu, temperatury i wielkości grzejnika. Termometr jest obiektywny, a "odczucie" bardzo subiektywne.

Załóż czujnik pogodowy a kocioł sam będzie dobierał sobie temperaturę. Sterownikowi pokojowemu pozostanie regulacja temperatury mieszkania.

Dlaczego akurat 46, a nie np. 45 albo 56st.C? A ile osiąga?

Może bardziej 8% z zakresu 3,2-25kW (a nie 0-25kW) bo to ok. 5kW.

To tak nie działa. Jeżeli na grzejniki założysz termostaty to automatyczne musisz podnieść temperaturę zasilania. Termostat działa na zasadzie dławienia przepływu (mniej lub bardziej, ale zawsze) zależnie od temperatury pomieszczenia, więc żeby zachować tą sama moc grzejnika przy mniejszym przepływie musisz podnieść temperaturę.

Tak dla jasności. Mowa o temperaturach na zasilaniu instalacji czy "na kotle"? Jaka była temperatura zasilania i powrotu wtedy a jaka jest teraz (mierzona na instalacji a nie odczytana z kotła)?