Gonzo19
Stały forumowicz-
Postów
2108 -
Dołączył
-
Ostatnia wizyta
-
Wygrane w rankingu
14
Typ zawartości
Forum
Wydarzenia
Blogi
Artykuły
Treść opublikowana przez Gonzo19
-
typ D ale 12l jest tutaj http://www.novatornia.pl/?5281,naczynie-przeponowe-cwu-airfix-d-12-litrow-flamco-z-uchwytem-mb2&c Ja jak kupowałem, to nie było jest i 18l razem z uchwytem http://www.novatornia.pl/?5282,naczynie-przeponowe-cwu-airfix-d-18-litrow-flamco-z-uchwytem-mb2 tylko ta cena :( dokup jeszcze Airfixcontrol https://www.google.com/search?lr=lang_pl&client=firefox-b&biw=1280&bih=860&tbs=lr%3Alang_1pl&tbm=isch&sa=1&ei=q3VDXPTyLYG3sgH4j4to&q=airfixcontrol&oq=airfixcontrol&gs_l=img.12..0i7i30.13525.13525..15454...0.0..0.69.69.1......1....1..gws-wiz-img.TuJC6veEzqE#imgrc=nWgVuw1Ujd4JWM:
-
Palnik Kipi W Naszych Piecach Wymiana Doświadczeń Użytkowników
Gonzo19 odpowiedział(a) na temat w Kotły pelletowe
przepraszam, że zapytałem, juz usuwam -
Palnik Kipi W Naszych Piecach Wymiana Doświadczeń Użytkowników
Gonzo19 odpowiedział(a) na temat w Kotły pelletowe
. -
w naczyniu wstepnego mam jakies 3,3 do 3,5, nie mam fabrycznego. A zbiornik wiem, ze mam za mały, ale musi zostać
-
dzisiaj podniosłem do 3 bar. cisnienie wzrasta po naładowaniu do 4Bar, ale wystarczy na sekunde otworzyć kran i spada do 3.
-
zgadza się :) Ja zamontowałem z dwóch powodów: 1. wąż w kieszeni :) - stałe w miarę niskie ciśnienie ogranicza pobór wody. W tej samej jednostce czasu przy ciśnieniu wyższym wyleci więcej wody, a przy niższym odpowiednio mniej. Mam młodzież w domu i niestety kran zawsze otwarty na maxa i nawet podczas mycia zębów leci cały czas. Na szczęście pomału uczą się, że wodę sie zakręca. Dodatkowo montuje armaturę na podczerwień/bezdotykową i mam spokój. 2. wkurzanie się podczas brania np. prysznica, gdzie zmiany ciśnienia powodują zmianę stosunku wody ciepłej do zimnej i raz leci gorąca a raz zimna, poza tym skrócę czas "ustawiania" optymalnej temperatury kąpieli pod prysznicem(vide pkt1 :D ). no i dodatkowo ma wpływ na to co wyliczyłeś :)
-
i ja
-
nie, absolutnie nie. Nigdy nie zauważyłem jak i nie usłyszałem uderzenia hydraulicznego przy zakręcaniu wody w kranach za reduktorem. Przed tak, jak najbardziej są uderzenia, ale na dzisiaj nawet nie mam gdzie zamontować tłumika, więc nie będę montował. W tym przypadku mi to nie przeszkadza. To są tylko krany tzw. ogrodowe, bez wężyków i innych. Na wyjściu są zwykłe krany czerpalne kulowe. A czy reduktor pełni rolę tłumika? nie mam pojęcia.
-
dobrze Ci się wydaje :) Ja kryzowań nie mam i unikam jak tylko mogę. Nie wiem jak u Ciebie jest to zrobione, więc trudno mi ocenić.
-
to przewężenie robi Ci krecią robotę. ja mam licznik 3/4cala o przepływie 4m3/h i taki jest wymóg. U mnie od głównego wodociągu idzie PE40 aż do licznika, a później PP32 i 1" i na ogród PP25 dlatego nie masz tego typu zachowań, cała instalacja robi Ci za tłumik uderzeń. Ja bym za licznikiem wstawił zawór antyskażeniowy, raz, ze ewentualny syf z mojej instalacji nie dostanie się do wodociagów, a dwa, to nie mam ruchów wody wstecz. Licznik zawsze naliczy w jedna stronę i nie policzy dwukrotnie tej samej wody.
-
u mnie tego nie ma bo mam reduktor masz zawór antyskazeniowy na wejściu do domu z wodociągów?
-
tak, przy małych ciśnieniach nic nie daje, ale gdyby ciśnienie wzrosło do 4Bar, to już da i nie pozwoli na większy wzrost. Jak się wprowadzę i uruchomię wszystkie odbiorniki, to wtedy zobaczę jakie ciśnienie jest mi potrzebne i odpowiednio ustawię cisnienie w tym zbiorniku. Na razie i tak wodę grzeje raz w tygodniu jak jestem na budowie, jak mnie nie ma, to po co grzać :) Co do tego tłumika, to wydaje mi sie, ze wystarczy jeden większy, gdzieś w okolicy licznika, ale wszędzie zalecają przy kranach. Ja tego nie daję, chyba, ze będzie taka potrzeba, ale najpierw zamieszkam.
-
wtedy nie miałem naczynia przeponowego, poza tym teraz obwód ogrodowy oddzielony jest od reszty regulatorem cisnienia i zadne naczynia przeponowe mi nie pomogą. ja mam bojler 200l a naczynie 12l, w zupełności wystarczy, teoretycznie z wyliczeń powinien mieć 15l, ale to dopiero dzisiaj się doliczyłem :) Ciśnienie w naczyniu przeponowym na razie mam jakieś 3,5Bar i nie zmienię dopóki się nie wprowadzę i nie doświadczę jakie tak naprawdę potrzebuje ciśnienie. Zresztą nagrzanie całego zładu od ok 5st do 60st.C powoduje wzrost ciśnienia do jakiś 3,3 Bara, ale wystarczy, że umyje ręce i już mam 2,5Bar i tak trzyma do pełnego rozładowania zasobnika. nie, nie będziesz żałował.
-
0.2 było na wejściu do domu, mam manometr przed regulatorem(ten pokazywał 0,2Bar), za regulatorem i za ZZ cwu. tak mi pasuje i oprócz deszczownicy której jeszcze nie mam, wszędzie jest ok. Pewnie jak zamontuje deszczownice to zweryfikuje czy mi wystarczy czy nie. Ogród mam zasilany bezpośrednio z wodociągów, bez filtrów i innych regulatorów, tylko licznik. Ogólnie dlatego, ze przy niskim ciśnieniu jest mniejszy pobór wody oraz to, ze dłużej wytrzymają wężyki do baterii, one nie lubią skoków ciśnienia i zbyt dużego. do mycia, kibelków itp. w zupełności wystarczy, jedynie tak jak pisałeś może być problem z deszczownicą, ale to zweryfikuje, jak podłącze, zwłaszcza, że mam mieć jeszcze armaturę termostatyczną. ha, jak nie masz kompensatora(czy jakoś tak) to tak będzie. Ja potrafię nabić ciśnienie w instalacji z 4Bar do 10Bar przed reduktorem, zakręcając kran w ogrodzie. To takie zjawisko fizyczne związane z dynamicznym przepływem i gwałtownym zamknięciem zaworu. obrazowo działa to tak, ze jak biegnie dłuuuugi rzad ludków i nagle ten pierwszy zatrzyma sie np. na ścianie to reszta za nim wpada na tych z przodu i się zacieśnia. dlatego powinno w takim przypadku stosować się zawory grzybkowe, tam nie masz mozliwości gwałtownego zamknięcia. O juz wiem jak to sie nazywa "tłumik uderzenia hydraulicznego"
-
napisze tak: trudno mi odpowiedzieć dokładnie na Twoje pytania, bo specjalnie się temu nie przyglądałem, poza tym jeszcze nie mieszkam. nie mniej jednak trochę to obserwowałem jak zamontowałem. Spadki przy większym ciśnieniu są tak jak napisałem, natomiast jak prawie przestało mi lecieć z kranu(lato-wieczór), to zacząłem się zastanawiać, co się dzieje. wtedy zorientowałem się, ze jest taki spadek ciśnienia(było 0,2Bar). wtedy dopiero zacząłem się troszkę przyglądać, i doszedłem do wniosku, ze nic na to nie poradzę, jest jak jest, ciśnienia nie podniosę. na pewno spadek przy dużym ciśnieniu przy odkręconym kranie na full jest do 0,5Bar i wskazówka manometru troszkę drży, nie stoi w miejscu. Spadek ciśnienia zależy od stopnia przepływu(wydatku)wody. ja jeszcze mam filtry po drodze 50um i 5um. zwykłe sznurkowe. w lato mogę dokładnie to przesledzić, bo wiem co chcesz sie dowiedzieć. i jeszcze jedno, ja mam ustawione 2,5Bar.
-
spadek jest max 0,5Bar w zależności jak duży przepływ jest ale w specyfikacji jest max 1Bar. Jak jest niższe ciśnienie, to spadek jest mniejszy bo i przepływ jest mniejszy
-
mam przećwiczone, jak ciśnienie w sieci będzie mniejsze niż ciśnienie ustawione na regulatorze, to za regulatorem będzie takie jakie jest w sieci. ogólnie cisnienie takie jak w sieci z ograniczeniem do ciśnienia ustawionego na reduktorze.
-
ja nie lubię jak mi woda gdzieś kapie i nie chcę aby ciepła woda rozchodziła mi się po rurach z zimna wodą. mam to samo, a w lato potrafi spaść poniżej 3Bar, wiec aby szlag mnie nie trafiał jak bede brał prysznic i będzie sie zmieniała temperatura wody, dlatego zamontowałem regulator ciśnienia. u mnie to sie nazywa zawór antyskazeniowy(tez mam socle) i tez jest wymóg wodociągów, poza tym mam jeszcze ZZ przy dopuszczeniu wody do układu CO, takie coś Bardzo wygodna sprawa, ustawiasz cisnienie np. 1Bar i co bys nie robił, to do układu CO zostanie dopuszczona woda o cisnieniu max 1Bar
-
możliwe, ale wiesz jak to jest-darowanemu koniowi nie zagląda się w zęby :) wystarczy, ze przy nagrzanej wodzie odkręcisz kran na chwile i....... znajdujesz ten wzrost cienienia :) Wystarczy kran z ciepła wodą odkręcic na chwilę(sekundę) i cisnienie spada do wartości nominalnej. Ten zbiornik jest po to, aby zabezpieczyć zbiornik cwu przed nadmiernym wzrostem cisnienia, jak woda się nagrzewa, nie ma nikogo w domu i nie ma komu skorzystać z ciepłej wody.
-
regulator ciśnienia mam Honeywella z filtrem FK06-1AA
-
nie uznaje zaworów motylkowych, bo po pewnym czasie trudno je przekręcić. ja mam zawory Socla typ 601, jak padnie to bez problemu wymienię, przy nim jest śrubunek, po drugiej stronie trójnika tez jest śrubunek
-
1. zawór zwrotny chyba nie ma znaczenia czy przed czy za zaworem. Zastanawiałem się nad tym, ale nie znalazłem żadnego za czy przeciw gdzie ma być, wiec zamontowałem tak, aby ograniczyć ilość nypli. 2. flowjet ogólnie potrzebny jest do bezproblemowego(czytaj, bez wyłączania instalacji) odpięcia zbiornika i jego konserwacji coby to nie znaczyło :) dodatkowo zawiera "kierownicę" wody w trójniku. Bez niego, wodzie ciężko przepłynąć przez zbiornik, bo ma przelot w trójniku. 3. Zbiornik jest dobrze zamontowany, jemu wszystko jedno czy tak jak ja, czy odwrotnie, choc teraz widzę w necie, ze powinien byc odwrotnie, ale nie będe tego zmieniał, poza tym tak mi było wygodniej rury porowadzić
-
trzeba umieć łączyć połączenia gwintowane, czyli pakuły, pasta lub taśmy teflonowe, bądź nici. Ogólnie żadna filozofia, a zbiornik do flowjeta wkręca się bez niczego zbiornik z trójnikiem jest w komplecie, trzeba dokupić flowjet, ale nie jest konieczny. Ja mimo wszystko wybrałbym Flamko, ale nie mogłem nigdzie znaleźć takiego o pojemności 12l
-
jak to mówią, albo Ci się nie chce, albo nie umiesz tego zrobić :) (chodzi o montaż zbiornika)
-
a w czym masz problem? montujesz gdzies naczynie na scianie, doprowadzasz wode i odprowadzasz do bojlera
