bregho

TIMON jak sądzisz mój palnik jest mniejszy - 11x15 po wew obrysie. nawierciłem otwory wzorując się na Twoim opisie. planuję zmienić wielkość dodając cegłę i po robocie palnik były 11x11 -nie za mało???? wiem że jak nie spróbuję to się nie dowiem ale ciekawi mnie Twoja opinia

dotychczasowa zabawa z nowym palnikiem jest zadowalająca. żałuję tylko iż od początku go nie miałem gdyż moje doświadczenia z piecem byłyby inne. jednakże potwierdza się fakt, iż ta wersja jest za duża dla mojego pieca. węgiel pali się generalnie ładnie, okazało się iz można go spalić na popiół. jednakże z tyłu palnika spieka natomiast lewa, dalsza od podajnika zawala i płomienia tam praktycznie nie ma. gdybym podniósł moc podejrzewam że było by dobrze tylko czy efektywnie ... ? skłonię się do przeróbki starej, oryginalnej korony wg. doświadczeń TIMONA tj, nawiercenie otworów oraz zmniejszenie za pomocą cegły. jakoś to mnie bardzie przekonuje a i wiem, iż na TIMONIE i jego radach można polegać. Ponadto poczytałem też opinie na innych forach i wiem że ludziom to się sprawdza. z ciekawostek to znalazłem ciekawe wersje systemów osuszania paliwa w zasobniku, okazuje się iż kilka firm montuje to fabrycznie. kolejne doświadczenie

rozmawiałem o tym z Panem z serwisu i tylko się uśmiechnął. mówiłem o forach, pokazywałem przeróbki ludzi które się sprawdziły, pytałem czemu firma nie śledzi for celem ulepszania swoich produktów itp. przecież co po niektóre rozwiązania są do przetestowania od zaraz i wprowadzenia na rynek - koszt niewielki a myślę iż zadowolenie klientów było by większe. tylko z drugiej strony pieca nie kupuje się co rok, dwa, trzy więc polityka firmy może jest dlatego taka a nie inna. dziwne że wszystkie firmy stosujące podobne palniki powielają te same błędy. tak jakby palnik robił podwykonawca i ta sprawa firmę D..., S.... itp. nie interesuje. dziwna polityka ale taka jest rzeczywistość. pozostaje tylko słuchać rad innych i starać się coś tam ulepszać. a druga sprawa to drugi raz spotkałem się z Panem z serwisu, którego proponowane ustawienia bliskie były chyba mocy maksymalnej. więc ich prowadzenie piec jest inne od większości chyba na forach

zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości Jak pisałem - chodziło mi o zasadę wykorzystania cegły celem zmniejszenia palnika. jak sa]]Sam dobrze wiesz wariantów jest kilka. Z tego co wyczytałem problemy są wręcz identyczne jak z naszymi więc myślę iż komuś może się przydać o więcej wiedzy jeszcze nikomu....

dla zainteresowanych - co prawda dotyczy innego palnika ale zasada jest podobna https://esterownik.pl/forum/posty,1118/zmniejszenie-objetosci-palnika-wg-kol-w84u,1 oraz troszke piractwa - mam nadzieję iż koledzy z innego forum się nie obrażą szkoda że na naszym forum nie ma takich tematów a propos to polecam to forum - mnóstwo ciekawych informacji i kompetentnych ludzi

a propos ślimaka to znalazłem takie modyfikacje według opisu na forum poprawa jest znaczna w dopaleniu eko po przeciwnej stronie podajnika - przeciw zwój nie mieli tylko wypiętrza normalny eko.

ja bym zaryzykował gdyż po wymianie korony ewidentnie widzę iż dalszą zawala zmielony groch i powietrze nie przebija się- dopiero jak poruszam pogrzebaczem. czytałem na innym forum iż wielu ludziom to pomogło. może wiosną wyjmę ślimak i zaryzykuję. na razie po wymianie korony efekty są takie iż węgiel pali się ładnie jak nigdy dotąd. jak pisałem wcześniej palnik reaguje teraz na każdą zmianę ustawień. martwi mnie tylko to uszczelnienie wewnątrz -różnica rozmiarów. nie wiem czy dobrze napaćkałem silikonu i czy przypadkiem nie ma jakiś dziur. Palnik wygląda coraz lepiej. lewa, dalsza od podajnika jest zawalona ale po za tym pali na jakiś 3/4 palnika i zostało tylko dopieścić. zatykanie szczelin nić nie da gdyż płomień i tak będzie miał problem z przebiciem się i zacznie spiekać ustawienia to 8/60/35% serwis 10-40 temp. spalin dochodzi do ok. 145C. płomień jest w całej komorze, ładnie rozbija się o deflektor który zawieszony jest ok.10 cm nad rusztem wodnym. pozostało tylko obserwować i zobaczymy czy ta zmiana wyjdzie rzeczywiście na lepsze.no i co z kwestią ilości spalania??? na razie za krótko .

podniosłem podawanie z 5 na 8. węgiel lepiej się wypiętrza, jest lepiej dopalony, dalsza od podajnika strona jakby lepiej dopala. a propos dalszej strony - czytałem w sieci iż modyfikują ślimak poprzez wycięcie i oszlifowanie przeciwzwoju. z tego co czytałem nie mieli grochu i przez to wypiętrza Eko co wpływa na dopalenie i rozłożenie płomienia na palniku. na fotce zaznaczone na zielono. Ciekawe ???

Timon a nie rozważałeś wstawienia cegły po drugiej stronie, lub dwóch - po obydwu. widziałem gdzieś w sieci takie wersje. co do nowej korony to pali się pięknie na dużej mocy natomiast na małej jest podobnie - lewa /dalej od podajnika/ zawala, pali połową palnika itd. więc problemy podobne. co prawda wydaje się iż dopala lepiej ale nie chce mi się bawić już w nastawy. chyba wersja zmniejszenia za pomocą cegły będzie najlepsza + nawiercenie otworów. nowa korona potwierdza iż jest to dobry palnik do palenia na dużej mocy - wtedy powietrze rozchodzi się lepiej po całej koronie, więcej węgla to przeciw zwój lepiej wypycha Eko itd...

Poniżej foty. Pan z serwisu przyznał iż z tą moją koroną jest coś nie tak - nacięcia. Nowa jest większa ale jakoś udało mi się uszczelnić. W przyszłości może jakiś sznur lub uszczelka ceramiczna, coś o tym czytałem. Mam wrażenie - nie chcę zapeszać - że piec reaguje teraz lepiej na wszelkie zmiany w ustawieniach. Obecnie chodzi 5/55/34% serwis min 10-max 40. Wieczorem napiszę coś więcej jak pochodzi troszkę dłużej. Aha, Pan ustawił mi 17/47/70% /tak ma u siebie/ i mówił że nie ma co dławić went w serwisowym bo jakiś prąd, wydajność <_< ... nie pamiętam.

niestety już wiem iż jest nawet większa. o ile 3 boki dało się ładnie uszczelnić o tyle przeciwstawny do podajnika jest niesamowita dziura. No cóż uszczelniłem - ciekawe z jakim skutkiem - i rozpalam.

W dniu dzisiejszym miałem wizytę Pana z serwisu Stąporkowa. Otrzymałem nową koronę, która jest inna niż mój oryginał - inne nacięcia. Zobaczymy

dla zainteresowanych znalazłem na innym forum https://esterownik.pl/forum/posty,1118/zmniejszenie-objetosci-palnika-wg-kol-w84u może się przyda

a proposto dziś odezwali się ze Stąporkowa i w przyszłym tygodniu ma mnie nawiedzić ktoś z firmy. Gość z którym rozmawiałem był bardzo zaciekawiony i miło się z nim rozmawiało. Prosił nawet o linka do forum.Zobaczymy co z tego wyniknie natomiast przeróbki ewentualne dopiero po wizycie.

a cegłę jak dociąłeś - chodzi mi o wymiar w stosunku do palnika??? Jak dużo zmniejszyła palnik???

szkoda że temat umarł bo zapowiadał się ciekawie jednakże bez zakończenia no ale może ..... chyba że ktoś inny ma jakieś sugestie?????????

do poczytania, wychodzi na to iż problem miałem nie tylko ja https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/8434-palnik-brucer-naciecia-dysze/ po przeczytaniu wychodzi iż już tam byłem :)

dlatego skłonny jestem zrobić porządek przy pomocy wiertarki Tylko podpowiedz mi jakim tropem pójść? Jeżeli dobrze widzę to jakiś "system" nawiercania miałeś

muszę przejrzeć temat od początku, chyba już robiłem ten manewr,, co prawda mnóstwo rzeczy -przepustnica, oszlifowane kanały wlotowe powietrza przy went., zawirowacze itp. - od tego czasu zrobiłem więc może ???? Teraz mam wrażenie jakby szczelinami na krótszym boku,przeciwstawnym do podajnika dmuchało mocniej gdyż wychodzą spieki ale z drugiej strony to brak tam płomienia. Co prawda groch tam wypiętrza się inaczej i jest inny niż bliżej podajnika ale .... Znalazłem https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/11043-krs-tech-aqua-duo-15-kw/?p=140502 Napisano 20 styczeń 2013 - 11:12 "po odwrotnym nałożeniu palnika sytuacja jest taka, iż spieka i to poważnie po stronie dłuższego boku z większą ilością nacięć przy drzwiczkach. jadę na ustawieniach 60 C/ 53 C/ 33 C/ 5s /35s / 34% (serwis max. went. 40) spaliny dochodzą do 200C. jak obniżę nadmuch to płomień ledwo pali i nie dopala eko w niektórych obszarach."

Każdy kolejny dzień utwierdza mnie w przekonaniu, iż mój palnik jest spier..... Strony ze szczelinami są tak jakby zamienione i tam gdzie dmucha mocniej jest 8 szczelin /powinno być 4/ a tam gdzie wiatru dochodzi mniej - jest 4 a powinno być 8. To powoduje nierównomierny rozkład powietrza i problemy z równomiernym spalaniem. Moje dotychczasowe zabawy /silikon, przekładanie korony itp,/ spełzły na niczym. W tej zimie palę na ustawieniach serwisowych went. z zeszłego roku - 10/40 - natomiast korona ma zatkane wszystkie otwory dopalające :P i jest dup.... Z lewej stron, dalszej od podajnika brak wiatru i groch wychodzi ni to spiek, ni to niedopał, z tyłu spieka, z prawej - nie dopala. Ponadto bliżej kosza podaje więcej węglanie przeciw zwój po przeciwnej stronie. To wszystko skłania mnie do dwóch rzeczy: albo ponacinam koronę - tam gdzie 4 zrobię 8, a tam gdzie 8 zostawię 4 /zaślepię symetrycznie/ albo pójdę drogą TIMONA i zmniejszę palnik od strony podajnika wezmę się za wiercenie dziur - trochę mi się już nie chce. Musiałem to z siebie wyrzucić :D Ciekawe jak to u Was wygląda ??????????????

A jak do tego doszedłeś???? Tym sposobem podniosłeś strefę żaru /pozaklejane nacięcia/ oraz chyba zakleiłeś otwory "dopalające". Jak dobrałeś liczbę oraz taki układ otworów??? Jeżeli dobrze widzę to chyba również zmniejszyłeś koronę. Pełen podziw !! :)

Ciekaw jestem jak to wygląda. Gdybyś był tak miły .... :)

Witam wszystkich "fanatyków" pieców :) Właśnie dziś rozpocząłem sezon grzewczy. Miejmy nadzieję iż doświadczenie zebrane w ubiegłych sezonach zaprocentuje. Pozdrawiam

sorki TIMON ale jak zwykle można na Ciebie liczyć - super :) dałem na piecu 60C i zaworem na CO obniżyłem do 45, podłogi nie ruszam

rozumiem, iż temp. zasilania można sterować temp. pracy pieca zaworami w instalacji, zacytuję poprzednie na czterodrożnym mam ustawione 45-50C na CO, jak obniżę więcej pójdzie na powrót i kocioł szybciej będzie dochodził na podłogę podaje 30, która pracuje cały czas więc co tu zmniejszać coś więcej :)