Skocz do zawartości

gtoni

Stały forumowicz
  • Postów

    329
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    4

Treść opublikowana przez gtoni

  1. Jeszcze dla wyjasnienia: W ubieglym roku po raz pierwszy kupilem wegiel z Myslowic / z jakiej kopalni nie wiem, sprzedawca tez nie wiedzial/. Wegiel ten pali sie zupelnie inaczej, troche zostaje koksikow, malo popiolu. W kominie po raz pierwszy mam sadze a nie jakis granulat. Poprzednio palilem Ziemowitem i klonami. Ta oszczednosc prawie polowy opalu, nie wiem, czy jest z "winy" opalu czy zimy. gtoni
  2. Wiem, ale na razie gdzies te 1,5 t wegla musze spalic. A pozatym mam Dakona /do ktorego wsypuje kilka lopat/ a nie smieciucha i po 12 latach nie chce sie jeszcze rozleciec. Prewencyjnie kupilem gazowy. Pozdrawiam wszystkiech bezrobotnych juz palaczy - idzie wiosna. gtoni
  3. Niestery dziadekP, Twój piec nic nie warta ! Dlaczego bo nie da sie modulowac !Żeby zaczal efektywnie spalac drewno musi byc NAGRZANY, dopiero wtedy nastepuje dopalanie gazow i itp. Sam widzisz, po tej zimie, ze piece POWINNY sprawnie spalac opal gdy pracuja na pol lub nawet cwierc "gwizdka". Tak jednak nie jest. Nim bys nagrzal ten piec do wlasciwej temperatury, tej zimy, to bys sie juz ugotowal w domu. Poza tym ten piec nadaje sie do daczy lub starej chaty o 1,..3 izbach - rozprowadzanie powietrza a nie centralnego ogrzewania. Podsumowując: sprawnoscia nic nie przebije zwyklego smieciucha, do ktorego co 1,2 godziny dorzuce lopatke wegla. Ale czy to w efekcie sie mi oplaci, to juz zupelnie inna sprawa. Wszystko zalezy od ustawienia priorytetow. Ps. w zimie kupilem piec gazowy zamontowalem rownolegle. Wstawilem cieplomierz, w przyszlosci bede testowal oplacalnosc. Na racie palilem gazem tylko raz wyszlo mi 3,5 m3 gazu na dobe / co+cwu/. ALE po zimie zostalo mi okolo 1/2 , 1/3 wegla z zakupionych 3 ton. CO TO BYLA ZA ZIMA., wiec jestem zmuszony palic w zimie weglem. gtoni
  4. Jezeli stany licznika sie zgadzaja to odpowiedz jest prosta - dziura w instalacji ! Kiedy ostatnio kontrolowales szczelnosc instalacji ? gtoni
  5. Jest jeszcze jedna sprawa.W pionowym,mam Dakona,przy paleniu metoda przepalania szybko zarasta wymiennik. Dopoki piec jest zimny na dole plyt tworzy sie szklisty osad. Dol wymiennika jest zdydowanie dluzej zimny, niz KWKD gdzie wymiennik jest na gorze i szybciej sie nagrzewa,nie jest zasilany z powrotu. Wien mozna palic stale, nie chce . Dlugie plyty wymiennika pionowego zle sie czysci. Nie wspominam o upierdliwej pokrywie.
  6. Niestety PRAKTYCZNIE nie ma takich dolniakow, to co piszerz to jest TYLKO twoim poboznym zyczeniem. Poczytaj ile to ludzi na forum walczy z rozpalajaca sie cala komora zaladowcza. Czy to KWKD Zebiec /zly ksztalt komory/.czy DAKON/nieszczelnosci/. Praktycznie we WSZYSTKICH dolniakach dochodzi CZESTO/nie zawsze,to prawda/do rozpalania calego zasypu. Nie ma co idealizowac dolniaka. Sam go mam /Dakon/ i nastepny nie bedzie juz dolniak - w Polsce nie ma dobrych dolniakow.
  7. gtoni

    Wybór Kotła

    Nie tyle sprawdzenie komina,a poprawnosci montazu kotla. Obstaje - zle zamontowana rura pozioma od czopucha, za gleboko wsadzona w komin.lub zle oblepiona. To nie wina komina, pieca a montera. gtoni
  8. Dziad swoje a baba swoje!! Przemyslaw ci specjalisci nie wiedza o czym piszesz. Sprawa nie rozpalanie calego wsadu w komorze dolniaka przez NIE podawania powietrza PRZEZ caly wegiel to dla nich czarna magia. Przeciaz jak sie rozpali caly wsad to jest wieksza moc - no tak, ale NIE po to zbudowano dolniak. To nie trafia do pewnych ludzi. szkoda sie wysilac - ja juz tu prawie nie zagladam. gtoni
  9. Jak nie wiesz to sie nie wymadrzaj .Dakon i inne dolniaki nie sa na eko-groszek. Sa na zwykly groszek poco przeplacac. Oczywiscie zaraz bedziesz pisal, ze mozna a nawet lepiej na eko. Oczywiscie mozna palic i dolarami i ojro jak sie nie ma dobrze w glowie!! gtoni
  10. Mowiac krotko: To beznadziejny projekt, stworzony przez osobe nie majaca pojecia o sprawie. Nie ma o czym dyskutowac, to tak jak dyskutowac z malarzem pokojowym o fizyce kwantowej / bez ublizania komukolwiek/. gtoni
  11. gtoni

    Piec Samoróbka

    Przegrody poziome sa zle zaprojektowane. Pierwsza powinnna byc wlasnie 100 a natepne wezsze . W tym stanie ta 3 nie spelnia swojego zadania. Spaliny ochladzajac sie zmniejszaja swoja objetosc. Wiem przez to masz lepszy dostep do czopucha, ale albo wymiennik ,albo czopuch. Wymiennik 1,3 m2 na tak maly dom to troche za duzo - piec biedzie sie smolil. Nie ma gdzie zgubic wyprodukowanego ciepla. Trzeba ograniczyc moc, a to przy takim duzym wymienniku - smolenie. Wbrew pozorom wiekszy wymiennnik to nie zysk a strata. Zarosniety wymiennik to duuuzo mniejsza sprawnosc. gtoni
  12. Przy takiej powierzchni jedynym sensownym i najtanszym rozwiazaniem jest kociol gazowy, tymbardziej ze w malopolsce gaz jest wszedzie. gtoni
  13. Strefa plomienia to waski pierscien o dlugosci rzedu 1,5 m!! .oddajacy cieplo i dobrze napowietrzany - ktory polski kociol tak ma ! Praktycznie chyba nie potrzeba powietrza dodatkowgo. Przechodzenie przez wymiennik waskiej 1,5 m sciany ognia TO JEST TO - jak to porownac do SLUPA ognia, gdzie w srodku gazy nie maja szans dopalenia sie. Jezeli w przyszlosci moj DAKON przejdzie do krainy zlomu /bez placzu z mojej strony/, a bede mial mozliwosc kupienia TIEPŁOTRONU - kupie go bez wahania! gtoni
  14. .kotel-nk.ru/production/produktsija_novokuznetskogo_kotelnogo_zavoda/vst bylo juz o tym kotle na forum, doloz poczatek do linka gtoni
  15. Ciekawa sprawa to jest wlasnie to czego mi brakuje w kotlach. Czy przy swych rozważaniach bierzesz pod uwage konstrukcje ruskiego Tiepłotrona? Gdybym spotkal na polskim rynku ten kociol 16kW kupilbym bez wachania! Ma to co szukam - prawdziwy dolniak wymiennik pionowy nad paleniskiem ciekawe ruszta,chyba wydajne. Moze go ktos sprowadza w rozsadnej cenie? gtoni Ps ma jeszcze cos, czego nie maja zadne kotly? Z przekroju widac, za mozna pokombinowac nad zmiennym ustawieniem wyskokosci rusztow pod przegroda, co daje moznosc wstepnej regulacji mocy /okres jesienno-wiosenny/ ! gtoni
  16. Przemyslaw2ar: Zgadzam sie z Toba w 100 %. Post zalozylem by pokazac wady kotlow z pionowym wymiennikiem obok paleniska. Niech ktos kto chce kupic taki kociol zna jego ograniczenia. Dotychczas uwazalem ze wymienniki pionowe sa lepsze / sa w pewnym stopniu samoczyszczace/, ale teraz dochodze do wniosku, ze wazniejsze jest umiejscowienie wymiennika. Wymiennik umieszczony nad paleniskiem jest lepszy bo mniej zarasta ta twarda masa. Niezaleznie czy to jest poziomy czy pionowy. Poziomy jako krotszy latwiej wyskrobac. Ten DAKONA, dlugi na dole trudno wyskrobac z tej masy. Radykalnie pomaga wypalenie. Kotly dolnego spalanie, uwazam, za pozno wystartowaly jakies 15 lat. Miejsce ich zajely podajniki i inne, na palet, trociny,owies itp Rzeczywiscie w tym roku stanowczo za duzo sie spala, niby na + a wegla idzie. Mam takie samo uczucie. Chyba nie da sie az tak zmodulowac kotla, sypie sie z przyzwyczajenia jak zawsze i efekt siedze w styczniu w samej koszuli i na noc trzeba wietrzyc. gtoni
  17. Panowie nic nie zrozumieliscie z tego postu: Tomcar11 - gdzie napisalem ze jestem zmuszony przepalac a nie palic non stop. Ja SWIADOMIE chce tak palic. Na jakiej podstawie twierdzisz za mam przewymiarowany piec - kiedy NIC o nim nie wiesz/przepraszam wiesz za ma 16 kW/ Nie znasz mojej instalacji i potrzeb. Post umiescilem by poznano wady tych kotlow, a nie tylko pianie zachwytow. Jedno co moge z cala odpowiedzialnoscia powiedzec o tych kotlach to: 1. Sa to PRAWDZIWE kotly dolnego spalania. 2. Maja najlepszy za znanych mi system ruchomych rusztow /obrotowy/ 3. Nie nadaja sie do pracy metoda codzennego rozpalania. 4. Maja tandetnie i prymitywnie rozwiazana pokrywe i klape, a te plytki ceramiczne welne i blaszane ksztaltowniki pod ta pokrywa, to mozna stosowac tylko w prototypie, a nie produkcji seryjnej. Tam powinna byc pokrywa zespolona z izolacja, zdejmowana jednym ruchem! 5. Maja zle rozwiazany popielnik/ wypadajacy popiol/ oraz przejscie tylnej sciany w czopuch /kant/ przemyslaw2ar - a mnie przychodzi do glowy, za kotly dolnego spalania to slepa uliczka kotlow. Trzeba wrocic do podstaw i zaczac inaczej. To na razie tyle - zapraszam do dalszej dyskusji. gtoni
  18. Pozdrawiam Jestem szczesliwym inaczej posiadaczem kotla Dakon DOR 16 juz 9 lat. Wlasnie mija 9 zima bez awarii / nie liczac pekajacych szamotek/. Z poczatku bylem z niego zadowolony, czemu dawalem nieraz wyraz na tym forum. Lecz z biegiem lat jestem coraz mniej z niego zadowolony. Posrednio potwierdzaja to inni uzytkownicy /guiter i inni/ piszac o ciaglych przerobkach i kombinacjach z tymi kotlami - mnie sie juz tego nie chce. Kociol ma grzac Ale do rzeczy - UWAZAM ZE TEN KOCIOl MA NISKA SPRAWNOSC. Oceniam za sprawnosc efektywna tego kotla nie przekracza 50 %. Poza ewidentnym brakorobstwem gornej pokrywy i klapy /nieszczelnosc/ oraz zlej konstrukcji popielnika /wysypujacy sie popiol/ ta niska sprawnosc kotla jest powodem mojej zlosci na ten kociol. Winny jest PIONOWY wymiennik obok paleniska. Pale w tym kotle metoda przepalania, tz pale w nim co dziennie - w nocy wygasa. I tu jest pies a wlasciwie kociol pogrzebany !! Te kotly NIE NADAJA SIE DO CYKLICZNEGO PALENIA a tylko nonstop ! Sposobu palenie nie zamierzam zmieniac bo: 1. 1/3 doby nikogo nie ma w domu - praca, szkola. 2. 1/3 doby spie i nie potrzebuje wysokiej temperatury, a nawet wole chlodniej, bo wstaje rzeski i nie spocony. 3. Mam nowy dom ocieplony 16 cm welny. O 16 g temp. spada o 2 - 3 stopnie w porownaniu z 21. 4. Palenie non stop to w moim przypadku to tylko duszenie ognia nic wiecej. Rozpalajac o 16, 17 g. piec jest zimny ma 20 -25 st. Palac w nim w tym stanie powoduje osadzanie sie w wymienniku twardej szklistej powloki mocno przylegajacej. NIC TU NIE POMOZE ZAWOR 3, 4 DROZNY - piec i woda jest zimna! Dopiero gdy podniesie sie temperatura do 50 - 60 st jest OK. Generalnie w wymienniku jest czysto i sucho. Osad jest luzny i szary, ale pod nim jest 1, 2 mm tej szklistej powloki. Wiem ze mozna go wypalic, ale nie chce mi sie. Robie to 1, 2 razy w sezonie. Ta powloka siega ok. 1/3 wysokosci, wyzej jest tylko luzny nalot. Kociol musze czyscic z tego nalotu co tydzen, bo gdy nie zrobie to w 2 tygodniu zaczyna dymic i wyraznie czuc ze slabiej /wolniej/ grzeje. Maksymalna sprawnosc tego kotla wg orginalnej czeskiej specyfikacji wynosi 78 %, odejmujac od tego 20-30% na straty z tyt. 2-3 mm szklistej powloki, wychodzi MARNA SPRAWNOSC jak wyzej! Potwierdza to goracy czopuch! Gdy rozpadnie sie za rok dwa /moze dluzej/ pozegnam sie z nim bez ŻALU ! Kupie chyba inny z wymiennikiem na gorze /poziomy, tam chyba nie odklada sie ta twarda powloka - czy to moze ktos potwierdzic z posiadaczy takich kotlow ? Zapraszam do dyskusji, i jednoczesnie : Zycze wszystkiego nalepszego w nowy roku ! gtoni
  19. Jak to nie widac? Jak WOŁ jest rozetka gtoni
  20. Panowie! Czy wasze wspaniale kotly i Wy jesteście przygotowani na nowe paliwo? Jest wysoce prawdopodobne, ze bedzie to BRYKIET z banknotow euro! gtoni
  21. Wypal wymiennik: wyjmij dekielek z dna, wrzuc troche pomietych kartek z gazet.do kanalow.Zapal i powrzucaj troche szczap drewna.Zamknij gorna pokrywe. intensywnosc palenia kontroluj drzwiczkami popielnika.Miej podniesiona tylna klape krotkiego obiegu spalin. Gdy sie czesciowo wypali zeskrob skrobakiem ktory masz. rozgrzane swinstwo ze scianek wymiennika. Potem dobrze skontroluj polaczenie czopucha z pozioma rura, i ta rure z kominem. Czy nie jest za gleboko wsadzona do komina. Na bank cos masz zle z ciagiem. Moze jest gdzies dziura /lewe powietrze/ lub cos zatkane. Do roboty. A na przyszlosc czysc kociol co tydzien, a bedzie buzowal az milo. gtoni
  22. Adamos zdaje mi sie za znam przyczyne zlego palenia . Przeanalizowalem twoje posty, a szczegolnie to"jeśli zamknę klapkę miarkownika a podniosę klapę załądunku - lekko (4-5 mm) to zaczyna się całkiem fajnie palić."- dostajesz lewe powietrze przez wyczystke w dnie wymiennika. Sprawdz czy szczelnie dolega dekielek do otworu w dnie wymiennika! Sprawdz rowniez poprawnosc polaczenia kotla z kominem. Powodzenia gtoni
  23. Skad wiesz ze jest ustawiony poprawnie! Wszystko wskazuje ze NIE, szczególnie to, ze pali sie dobrze jak masz podniesiona klape zaladowcza. Na podstawie czego twierdzisz ze jest ustawiony poprawnie? gtoni
  24. Mam taki kociol Dor 16, przegroda z orginalnych plyt wytrzymala 5 lat. Dodatkowe zakupione w sklepie, niby orginalne, 2 lata. Teraz sa pekniete 2 szt. Trzeba bedzie je znowu kupic. Orginalne mialy troche inny kolor, bardziej rdzawe i bardziej zwarte / ubite/. Pozdrawiam gtoni
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.