yozik

Ja mam SEKO EKO-R 17kW (nie BAWARIA ). Może urodą nie grzeszy ale stosunek CENA - JAKOŚĆ zupełnie zadowalający. Dom stary po remoncie 120m2 , 8cm wata, 5 osób. Przy mrozach 10-15st. 20kg węgla na dobę ( CO + CWU ).

Jak by Ci się chciało jednak trochę porujnować posadzkę w łazience to możesz zrobić podłogówkę na zaworze RTL- nie trzeba mieszania. Ale najprościej tak jak pisali wyżej.

Proponuję kocioł gazowy 2-f . do tego REKU + GWC . Kominek można włączyć w nawiewy REKU. Solary przereklamowane- zwrócą się za 15 lat albo nigdy.

Na początek zmniejsz temp. załączania pomp na jakieś 30-35st - przy tak niskiej temp. odbiór ciepła nie będzie tak intensywny. A tak w ogóle to zawór 3-D wymieniłbym na termostatyczny zawór ochrony powrotu. Przyspieszy to wygrzewanie kominka ( mniejsze smolenie ) oraz zapewni stopniowe włączanie CO w obieg kominka utrzymując na nim odpowiednio wysoką temp. Ideałem byłoby zastosowanie bufora do gromadzenia nadwyżek ciepła( mniejsze ryzyko zagotowania ) a z którego CO mogłoby pobierać ciepło gdy w kominku przygasałoby.

W załączniku masz schemat. Proponuję grzejniki na piętrze dać na osobnym rozdzielaczu po zaw. 4-D ze względu na zbyt duże obciążenie i wyższą temp. zasilania grzejników. CO z 4-D i PODŁ..pdf

Ten sterownik ma parametr określający szybkość zaworu czyli obojętnie który.

To zależy od sterownika który będzie go zasilał. Jeżeli sterownik ma w ustawieniach parametr określający szybkość siłownika ( sek./ 90' ) to nie ma to znaczenia ale jeśli sterownik nie ma tego parametru lub nie wiesz czy go ma to bezpieczniej jest kupić ten wolniejszy - ARA 661.

No to lipa. Możesz spróbować zdemontować zawory przy nowych grzejnikach może coś to pomoże a jeśli nie to trzeba by zamontować zawory na pozostałych grzejnikach żeby je poprzykręcać. A pompka idzie już na maksa?

Może pomieszczenia w których są te grzejniki nagrzały się tak że głowice na zaworach zaczynają je przymykać - mniejszy przepływ, woda stygnie przepływając przez grzejnik przez co dołem jest chłodniejszy. A może rzeczywiście cieńsze przełącza, dławienie na zaworach a może jeszcze mała nastawa wstępna choć to raczej wykluczam.

To co napisał Marcin może być przyczyną ale też może być to kwestia średnicy przyłącza( -y) do tych nowych grzejników. Prawdopodobnie trzeba będzie przeprowadzić regulację obiegu CO czyli pokryzować grzejniki grzejące najmocniej. Można to zrobić przez stopniowe zakręcanie zaworów powrotnych w tych grzejnikach- jeżeli są- do momentu uzyskania odpowiednich przepływów na grzejnikach słabo grzejących.

Sprawa pierwsza- czy piec jest zabezpieczony przed przegrzaniem( wewnętrzna lub zewnętrzna wężownica schładzająca )?! Podejrzewam że przyczyną jest źle dobrane( zbyt małe ) naczynie wzbiorcze. Jego objętość powinna wynosić ok. 7% objętości zładu.

Popieram Vernala. Sam zawór różnicowy na zasilaniu nie pomoże jeżeli powrót CO będzie dławiony przez zawór 4-D. Można zastosować jeszcze między powrotem CO a powrotem pieca zawór zwrotny klapowy. Wtedy przy pracującej pompie wymusi ona przepływ w obrębie zaworu 4-D a przy braku prądu CO zostanie podpięte bezpośrednio do pieca przez ten zawór i zaw. różnicowy.

Przy Twojej powierzchni to 17kW by wystarczył ale mój znajomy piecem 25kW ogrzewa 70m2 mieszkanie i nie narzeka. Patrz raczej na to z jakiej blachy jest zrobiony , czy ma wyczystki od przodu czy od góry- od przodu łatwo się czyści ale trzeba często( raz na tydzień ) a od góry trudniej ale wystarczy raz w miesiącu przy dobrym ustawieniu spalania, czy zasyp węgla jest wygodnie nisko bo zdarza się że prawie z krzesełka trzeba zasypywać. Zaletą pieców podajnikowych jest duży zakres regulacji mocy ze względu na jednorazową ilość spalanego węgla tak że patrząc na moc już teraz bierz pod uwagę to ile m2 niedługo Ci przybędzie. Ja trzecią zimę mam SEKO EKO-R 17kW na ok. 110m2 i póki co jestem zadowolniony.

Do "1973". Z mojego doświadczenia wynika że jak dotąd to najlepszy miałem Bobrek. Choć muszę dodać że rozmawiałem kiedyś z gościem który prowadzi skład węgla ( kawałek od mojego domu więc chyba obiektywny ) i powiedział że obecnie najlepszy jest Bobrek i podobnie było 2 lata temu ( mój rocznik Bobrka ) ale w poprzednim sezonie to mieli nawet reklamacje na niego. Może tak być że i Pieklorz w tym sezonie jest z gorszych pokładów ale skoro urobili to i opchnąć trzeba a ludzie niech się z nim pałują. Co do firmy która zaleca(!!!!!) Pieklorza to DEFRO.

Ostatnio palę Pieklorzem workowanym- totalna lipa, szkoda było kasy. Poprzednio paliłem Bobrkiem. Spalał się na pył, z całego zasobnika miałem po czyszczeniu pieca jedną węglarkę pylistego popiołu a teraz MASAKRA ze 125kg (5 worków ) mam 2,5 węglarki spieków , kamieni i czegoś podobnego do dużych chrupków kukurydzianych. Aż dziwne że niektóre firmy kotlarskie wymagają palenia pieklorzem.

Jak w prosty sposób ( tak jak kiedyś było ) uzyskać dostęp do " ostatnich 10 " z byłego asystenta?

A czemu ta grawitacja w obrębie bojlera Ci przeszkadza- pompa ładująca będzie się rzadziej włączała i zaoszczędzisz na prądzie.

Co oznacza funkcja [ NAPISZ ] pod oknem posta?Może powinno być [ WYŚLIJ ] w końcu klika się to po uprzednim napisaniu (posta). NIE PODOBA MI SIĘ!!!!! Proponuję stworzyć opcję wyboru kształtu forum STARE/NOWE. Co do tych wyszukiwarek to chodziło mi o ich kształt i odniesienie do NASZEGO ( myślę że mam prawo tak napisać ) forum.

Forum ogólnie dla nowego użytkownika może i ciekawsze ale obsługa i poruszanie się po nim -KIT. Lubię wyszukiwarkę Google a nie Onet czy WP. Jak nie wiadomo o co chodzi to zajrzyjcie na te wyszukiwarki. I w cale nie jest to reklama!!!! Jakoś STARE lepiej mi podchodziło.

W jakim celu chcesz stosować ten zawór- regulacja temp. powrotu czy regulacja temp. CO?

Termostat pompy cyrkulacyjnej CWU na powrocie cyrkulacji CWU- żeby wiedział że obrócił obieg. Potrzebny zawór zwrotny na nitce między pompą cyrk. a zaworem miesz. CWU w kierunku zaworu miesz. natomiast nie potrzebny na wyjściu CWU z bufora na zawór miesz. Wężownica schładzająca na wyjściu z pieca na bufor a nie przez osobny obieg przez który pompa obiegu kotłowego będzie podbierać wodę zamiast z pieca. Wyjście zaworu mieszającego CO daj przed filtrem pompy CO( masz za filtrem ale to chyba niedopatrzenie przy rysowaniu). Naczynie wzbiorcze CO ( chyba w tym układzie nie ma to zanaczenia ale...) dałbym przy buforze. I na koniec - jaki to kocioł?

Kiminero wydaje mi się że montowanie zaworu kulowego zamiast różnicowego nie jest najrozsądniejszym rozwiązaniem a przynajmniej nie właściwym jeżeli chodzi o przepisy. Pewnie nad tym zaworem jest naczynie wzbiorcze które powinno mieć stałe i niezakłócone połączenie z piecem. Jeżeli chodzi natomiast o zawór 3-D w tym przypadku to zgadzam się z Tobą w całej rozciągłości. Ja zazwyczaj zawory 3-D stosuję na powrocie wraz z zaworami zwrotnymi klapowymi i pompami. Daje to pełną możliwość wykorzystania rury wzbiorczej jako zasilającej CO oraz jako rury bezpieczeństwa.

Vlad24 masz rację. Może w swej niedoścignionej mądrości konstruktorzy tego sterownika chcieli zapobiec ewentualnemu zamarznięciu instalacji podczas postoju kotła. Ale rodzi się następne pytanie- co z wygaszonym kotłem schładzanym np. przez ciąg kominowy czy nie zamarznie? Trudno powiedzieć co autor miał na myśli. Montowałem piece z takimi sterownikami i pompy podłączałem zgodnie z opisem tyle że na zasilaniu pomp mieszacza dawałem wyłączniki.

Przy tym sterowniku "POMPA CO" oznacza pompę kotłową ( przy zastosowaniu zaworu 3-D lub obiegu kotłowego ) a "POMPA MIESZACZA" oznacza pompę obiegu grzewczego.

Na końcach odcinków poziomych(prawie) daj odpowietrzniki. Pompa pchnie Ci tam powietrze i będzie chlupać. Można też rurę do naczynia wykorzystać jako pion zasilający przenosząc pompę na powrót pieca z "doczepionym" zaworem zwrotnym klapowym. Wtedy taki sam polecałbym na zasilaniu bojlera.