Skocz do zawartości

daromega

Stały forumowicz
  • Postów

    1 534
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    67

Treść opublikowana przez daromega

  1. @Kriss12 Nie słyszałem za wiele o takich ucieczkach. Dla mnie tak po prostu, jak jest porównywalnie kosztowo to pali się czym czyściej mi wygodniej. Typowe pelletowe kotły mają tą wadę, że w drugą stronę się nie da. Dlatego ja zamówiłem taki kocioł, w którym spalę jedno i drugie. Zależy co będzie bardziej ekonomiczne dla mnie w danym momencie. Bez żadnego sentymetu do sprasowanej trociny czy grochu. U mnie wartością nadrzędną jest ekonomia. @carinus Ja zacznę od kotła. Takiego dobrze skrojonego w końcu pod moje potrzeby i chatę. Oczywiście automat bo okres 30 lat kotła zasypowego odchodzi właśnie u mnie do lamusa. Jeszcze tej zimy (luty) wjedzie nowy. A później zobaczę czy cokolwiek innego jeszcze mi potrzeba czy luzuję stringi.
  2. @Piecuch19 Oglądam różne rozwiązania. Mam pod sufitem dość dobrze poukładane co i jak. Tutaj masz mega proste i tanie rozwiązanie na nie sprasowaną trocinę i jej nie zawieszanie.
  3. Więc na ta chwilę masz rację - chrzanić węgiel 🙂
  4. Nerwowo w kolejce się robi..... Drzewiej to tak rozwiązywali takie problemy 🙂
  5. @carinus Teraz to trzeba w miarę uniwersalny kocioł 5 klasy do którego nikt się nie dowali, a który to pochłonie i groch i pellet, a palić czym taniej i wydajniej. Tak ja uważam. Po tym co kolega @Emilien napisał Barlinek 1460 i widzimy w koło od dawna, nie można się na coś nastawić. W tej chwili pellet nawet najdroższa Karolina przebija na łeb na szyję wszystkim od a do z. Patrząc na jej wartość energetyczną + cenę + dodatki czyli mało popiołu mało syfu, to ja nie widzę ani jednego argumentu za paleniem trocinami po 1500.
  6. Spekulanci stringi luzują. Zalega trochę towaru i zaczynają mózgi pracować. PGG im dupsko złoiło w tym sezonie okrutnie i wygrali wszystko. Za późno o 2 miesiące zmądrzeli. https://ekopalnia.com/produkt/ekogroszek-husky/?dTribesID=Od38aZXYmxvbTlgfeTtcnz9NK6lVg33Z|adtribes|619&utm_source=Google Shopping&utm_campaign=Ekopalnia&utm_medium=cpc&utm_term=619&gclid=CjwKCAiArOqOBhBmEiwAsgeLmdgvXjGfWOWj7jUTG4n82zQjVAb4_RHi44-uWJ_2_kvWAfqmrHaJIhoCL0IQAvD_BwE https://wegielsklep.pl/produkt/ekogroszek-major/?gclid=CjwKCAiArOqOBhBmEiwAsgeLmVNa-e4h3AFyJ47e1GDKlDmoPhi0mK32VIiT9slO_xDhD2wJqX-WLBoCDcwQAvD_BwE
  7. Kupią i to szybciutko. Jestem tego żywym przykładem. To samo było z kotłami na olej opałowy. Dzisiaj te kotły na portalach chodzą po cenie złomu - śmieć do huty. Kiedyś ludzie płacili za nie kilka razy tyle co za kotły na węgiel. pocieszyli się dwa - trzy lata i wjechały retorty.
  8. Yaro po tym co napisałeś jesteś w tyle za murzynami 1000 lat jeśli chodzi o tematy motoryzacyjne. Motoryzacja to już była (czas przeszły) tak jednym zdaniem Tobie podsumuję. Teraz jest wydmuszka po motoryzacji i dojenie jeleni.
  9. Mało jeździsz = mało spalisz = oszczędzasz 🙂 . Po za tym motoryzacja to temat rzeka. Dla mnie 10 koła na samochód jest kwotą symboliczną. Dla innego będzie to dużo za dużo. Ale nie ten temat, bo można by o tym książkę napisać. Natomiast ostatnie zdanie - dzieciaków i połowicy na rower nie zabierzesz, więc płaczesz, płacisz i jedziesz 🙂 .
  10. Są ludzie i parapety. Z tymi drugimi nie da się dyskutować, tłumaczyć bo to nic nie daje. Próbowałem wielokrotnie. Akcja sprzed kilku dni na foto niżej. Nie mogłem z garażu wyjechać bo się dusiłem. Jedyny sposób to nakaz i od razu z 5000 kary jak tylko takie coś się powtórzy. Wtedy się dopiero skończy. Trudno, brak mózgu zastąpi elektronika i się skończy syf raz na zawsze. Wytrzymam do końca sezonu. Na osiedlu mam z 5 takich orłów. Najbardziej daje mi się we znaki ten za płotem. A co do cen to ciekawe jest to, że kiedyś zimne chałupy z drewnianymi oknami i przeciągiem w chałupie ogrzewali 6 tonami węgla po 500 zeta =3000. Tak mniej więcej. Zrobiliśmy ocieplenia nowe okna, nowe kotły. Wyskoczyliśmy z niemałej kasy - każdy z nas. Spalamy czysto, połowę tego co dawniej, płacimy więcej niż dawniej. To jest fenomen obecnych czasów 🙂 .
  11. No proste jak trzy metry drutu w kieszeni. Jesteś zbyt skomplikowaną osobowością do dyskusji dla mnie, więc niech koledzy z Tobą podyskutują dalej bo ja odpuszczam 🙂 . Co do tych nazw, to ta osoba która je wymyśla, musi być mocno emocjonalnie związana z zespołem Pieśni i Tańca Śląsk 🙂
  12. To też tak do końca słodko nie jest. Zimy są ciepłe, węgla idzie mniej. Konkurencja rośnie bo wystarczy kawałek placu, waga najazdowa i już jest skład. Ale trzeba to workować, układać, ważyć, magazynować. Nikt nie chce już dzisiaj robić ciężko fizycznie za miskę ryżu więc trzeba za wszystko płacić. W ubiegłym roku u mnie jeden z większych solo składów zwyczajnie się zamknął. Gadałem z nim i mówił ze nie spina tego. Więc rozumiem jakieś tam podwyżki. Ale to co zrobili i co każdy widział, czyli coś co przez noc drożeje o xx % to przegięcie pałki. Mogli podnieść bo było drogo, ale się skończyło więc mogli obniżyć do akceptowalnego poziomu i by kwasu nie było. A tak jest kwas i długo się pociągnie. Najwyżej się kolejne solo składy pozamykają i pójdą na kuroniówkę. Dlatego coraz też więcej robi się składów typu wielobranżowych. Czyli "widło i powidło". Poza opałem złom, pasze, budowlanka etc. Cały rok coś się dzieje, a nie tylko przez 3-4 miesiące. Ci przetrwają nawet z zaporowymi cenami na węgiel.
  13. Bo takich było wielu. Sam wiele razy to obserwowałem. Kombi 5-6 worków na tydzień i tak cyklicznie całą zimę. Ale w tym roku zostali wyprostowani i dlatego po kalkulacji i przebudzeniu był i pewnie będzie dalej nalot na PGG. Co musieli to kupili na tych składach, ale w końcu się dopchali do PGG, i już na składzikach nie kupią. I wierzcie mi, że dla samego buntu czy dla zasady, wielu ludzi tak samo zrobi w kolejnym sezonie. Pójdą zwyczajnie do PGG, kupią i oleją te lokalne składziki. Sami sobie dołek wykopali. Mnie na składziku już nigdy nie zobaczą dopóki będzie inna lepsza tańsza alternatywa.
  14. @Flaku Zadam Tobie jedno/dwa pytania - retoryczne w sumie. Sytuacja czysto hipotetyczna. Masz podłączony gaz na szybko złączkę. Do domu dochodzą trzy przyłącza - trzech różnych firm. Pierwsze złącze ma cenę 0.20pln za kwh, drugie 0.40 za kwh i trzecie 0.60 za kwh. Do którego złącza wkładasz swoje szybko złącze ?. Coś Ciebie jeszcze interesuje ponad cena za kwh czy masz resztę w pompce ?
  15. Nie, to co się dzieje w tym roku z węglem to jest spekulacja i spekulanci. Składy lokalne zatowarowane na full z groszkiem przed podwyżką średnio po 1000 zeta na drugi dzień ten sam groszek podnoszą od 1400 do 1900. Jak to nazwać ?. Ktoś gdzieś już pisał, że ostatnio właściciele takich składzików coraz bardziej nerwowi się zrobili i opryskliwi 🙂 . Zima jest łagodna, w połowie już minęła, zostało niewiele czasu żeby to zepchnąć, a mrozów nie widać i bandyckiej spekulacyjnej ceny ludzie też nie akceptują (w większości których znam). Ceny na składzikach już spadają, ale moim zdaniem jest już dla nich za późno. Kto miał kupić to już kupił, albo dobije się w końcu w PGG i dokupi brakującą tonę czy dwie choć już nieco drożej. A składziki niech spekulują dalej. Ode mnie powodzenia im wszystkim życzę. Natomiast ceny węgla dawno wróciły do normalnego poziomu i czas był na to byt przestać palic głupa, tylko wziąć się za normalny handel w normalnych cenach. Nie to nie. Niech magazynują do kolejnej zimy. https://www.wnp.pl/gornictwo/notowania/ceny_wegla/
  16. Taki będzie cały ten rok na każdej płaszczyźnie....... Mimo wszystko Wszystkiego dobrego w Nowym Roku.
  17. Nie ma co generalizować. Nikt tego nie przewidział że będzie taki lipton. Tak samo Ci ze wspólnot nie przewidzieli że dostaną 1000% podwyżki na gaz. W tym kraju z tektury wszystko jest możliwe, a my uczymy się na błędach. Tylko, że "tamci" i tak są zawsze o krok przed nami i koło się zamyka. W ubiegłym sezonie kupowałem Bartexa lokalnie po 930 przez cały sezon po pół tony cyklicznie. Nie czuję się zabłąkanym. To było normalne, a że stało się nienormalne to teraz już błędu ludzie nie popełnią. Poza tym nie każdy ma 4 tysiaki żeby od razu wywalić na węgiel. Dla niektórych to jest nie do przeskoczenia. Dlatego jeszcze raz napiszę. Nie ma co szydery ciągnąć i generalizować. Na drugi rok inaczej do tego ludzie podejdą.
  18. Było w jakiejś piosence. Jedna pani drugiej pani wyłupała oczy z bani 🙂 Wszystkim w kolejce do PGG ciepłego Nowego Roku życzę.
  19. @XZONE -18 w nocy -10 w dzień swoje zrobiło. Kupowacze po 3-5 worków za parę groszy na bieżąco na lokalnych składach po 1500, i Ci co się dopiero obudzili poszli i idą dalej po rozum, że trzeba poszukać i próbować taniej kupić od razu choć tonę. Efekt jest widoczny gołym okiem na PGG. Szczególnie od czasu nastania mrozów by był już luz relax na PGG przed mrozami po zmianie godzin. Przyjdzie wiosna, pies z kulawą nogą do sklepów i na składy z węglem nie zajrzy. Tak jest co sezon. Wtedy ceny staną się normalne (aktualnie do nowych warunków) wszędzie, i nikt się zabijał nie będzie o węgiel. Wtedy to jest czas na kupowanie opału, a nie czekanie do grudnia, stycznia czy kupowanie za stówę co chwila lokalnie do bagażnika.
  20. Dzisiaj chciałem status sprawdzić ale nie szło się na sklep dopchać tak lagował 🙂 Takie skojarzenie mam po tym PGG kontra reszta świata 🙂
  21. No więc jak sam widzisz nie ma za bardzo innego kompromisu niż to co podaje kalkulator na ciepło właściwe. 10 KW to takie optimum bo nie ma też za bardzo nic innego. Przepalanie co sugerujesz dla mnie mija się z sensem montowania takiego kotła. To ma być większa wygoda a nie "zamiana siekierki na kijek". Ludzie grzeją cały rok tylko ciepłą wodę i działa to dobrze a spalanie w mikro skali więc i cenowo symboliczne. U kumpla jest to kilka worków grochu na sezon na CWU. Więc w ciepłe dni zawór 4D i niech grzeje sam siebie + tyle co potrzeba na chatę.
  22. No właśnie bardzo istotny szczegół. Dla mojej chaty jest podane odpowiednio 10,5kW to niezbędna moc grzewcza -18°C w najmroźniejszy dzień zimy 5,0kW przeciętna moc grzewcza przy średniej dobowej 1,8°C Co teraz wybrać i zamontować oto jest pytanie żeby spalał na wysokiej sprawności ?
  23. @o6483256 Nie wiem dlaczego nie widac Twojego postu po zalogowaniu ale nieważne. Odniose się do tego co napisałeś i ogólnie jak to widzę. W punktach napisze to będzie łatwiej i zwięźlej. 1.Tylko chory na umyśle chciał by się bawić w syfie jeśli miał by inny podobny cenowo czy w granicy rozsądku droższy wybór paliwa. Jeśli mam do wyboru spalić za 3500 a za 6000 wybieram pierwszą opcję. 2.Sprawność pelleciaka nie niweluje sporo mniejszej wartości opałowej pelletu w stosunku do grochu. 3.Piszesz o stratach przy modulacji. To co ja mam powiedzieć jak zasypuję, dogrzewa i stoi przez x godzin ?. Część chata odbierze, ale reszta ?. Sprawność nie wiem z 30 % może. To jest dopiero strata. Co masz za straty na palniczku kilku centymetrowym z garstką zapalonego węgla w porównaniu do rozpalonego paleniska 20kg zasypowca z góry ?. Gdzieś ta energia musi przecież się rozejść czy potrzebna w danym momencie czy nie. Więc w większości rozchodzi się w komin. 4.Miałeś kiedyś zasypowca ?. Obsługa retorty w porównaniu do zasypowca to jak nic nie robić. To samo dotyczy tego kurzu który przy napełnianiu zbiornika powstaje i na niego narzekasz. Po 30 latach zasypowca miał byś nieco inny punkt widzenia na to zagadnienie. 5.Mało kto może pozwolić sobie na rozwalenie chaty i pobudowanie od nowa, żeby założyć podłogówkę + mega docieplenie i takie źródło ciepła jak gaz czy PC aby tym ogrzewać cały sezon. 6. Ci co stanęli przed takim problemem (z 90 procent domów) i zostaną ze starym typem ogrzewania a wymieniają tylko źródło ciepła, mają do wyboru na dzisiaj w zasadzie tylko paliwa stałe. W moim przypadku jest to automatyczne dozowanie bo nigdy nie wrócę do obsługowego zasypowego kotła co dzień. 7.Ceny paliw nie zna nikt na przyszły sezon czy najbliższe 10 lat. Dlatego można zgadywać jedynie co będzie a co nie. Jednak uważam, że pellet odleciał w kosmos i odleci jeszcze bardziej cenowo. Biorąc pod uwagę wszelkie za i przeciw, gdyby nawet groch nieco podrożał (mam na myśli ceny w przedziale 1000-1200) i tak będzie sumarycznie dużo tańszy w ogrzewaniu od obecnych i przyszłych cen pelletu uwzględniając cena - wartość opałowa, a więc i końcowy koszt ogrzewania całkowity. Jeśli pellet to jedynie palnik który poradzi sobie z pelletem ze słomy czy jakimś tanim przemysłowym czyli mechanicznie czyszczony. Kipi i cala reszta popularnych z tym sobie nie poradzi. Tym bardziej zasypowe jak np. w Ferolli. 8.Jeśli uważasz że pellet jest dla Ciebie bardziej odpowiednim paliwem, dlaczego jeszcze palisz grochem a nie masz palnika na pellet zamontowanego w kotle ? 9. Śmieci pomijam bo to złośliwość - całkiem niepotrzebna. Nikt normalny śmieciami nie pali, a uważam że na forum są ludzie normalni więc takie wstawki jakby nie dotyczą tego miejsca.
  24. Jakie bzdury. To znaczy że to jest bzdura ? https://cieplo.app/start Z tego co wiem, to bardzo wiarygodnie liczy.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.