Skocz do zawartości

przemyslaw2ar

Stały forumowicz
  • Postów

    1786
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    22

Treść opublikowana przez przemyslaw2ar

  1. zajrzyj do mojego tematu może przypadnie ci do gustu ;) Mój odnośnik
  2. np. do uzupełniania wody w inst. grzewczej podczas pracy kotła
  3. oczywiście że tak, każde przejście pon 40st.C obniża trwałość kotła
  4. dlatego tez pompa powinna być za tym zaworem mieszającym co by zasysała ciepłą i zimną wodę mieszając je. A teraz to ci pcha w zawór i rozdziela wodę blokując przepływ.da się temu zaradzić ale trzeba by przerobić tą instalacje Załączam propozycje przeróbki z uwzględnieniem zbiornika cwu jako bufor
  5. a dlaczego zawór zakręcony? jak zachowuje się układ po odkręceniu? a tak w ogóle po co ten zawór pod mieszaczem?
  6. a tu zobrazowałem twój problem
  7. Odepnij rozdzielacz od tego zaworu mieszającego i wepnij go osobno w powrót bo wali ci ciśnienie przez ten trójnik. ogólnie trochę tam namieszałeś, ale cóż człowiek uczy się całe życie i w szczególności na własnych błędach, których w twojej instalacji nie brakuje ;)
  8. Czyli masz miałowca to możesz bez tych rur :) Trocinami zawsze palimy od góry chyba ze małe porcje będziesz podawał tak żeby był widoczny żar z jednej strony. Co do powietrza to musisz na czuja, ja tylko uchylam klapkę dmuchawy i samo ciągnie tylko przedmuchy mam włączone na 10s/20min
  9. Wszystko zależy od konstrukcji kotła i od jakości stali. Raczej producenci stosują zwykłą blachę czarną 4-8mm ale zdarzają się kotły z blach typowo kotłowych a te z racji mniejszej "pływalności" mogą być cieńsze. Należy pamiętać że różnice w "pływalności" stali zwykłej i kotłowej są dopiero pow. 450 st.C co w kotle niskotemperaturowym jest wartością nie do osiągnięcia (no chyba że bez wody) w naszych kotłach temp blachy po stronie paleniska ma max 120-150 st C i to bardzo rzadko. Wiec wniosek: ten z 3mm szybciej się nagrzeje ( przykład - parowniki w gospodarstwach są z blachy 1,5mm a ludzie użytkują je po 10-15 lat)
  10. Włóż do kotła kawałek rury z dziurkami, obsyp ją dookoła trocinami (można je ubić ) tak aby lekko wystawała ok 2-3 cm na wierzch drobne drewno, podpalasz od góry i to byłoby na tyle :) PS. idealnie do tego celu nadają się papierowe tubu od foli alu. lub stretch bo spalą się wraz z trocinami :)
  11. może warto by zrobić tak zależnie od tego jaki to zawór mieszający
  12. Zawór trójdrożny jest CHYBA! źle założony, to raz . Jest zamontowany w złym miejscu to dwa. Daj dokładniejszą fotkę aby było widać kierunki przepływu lub oznaczenia tego zaworu albo chociaż typ/model. Na próbę wepnij powrót z podłogówki do trójnika obok powrotu z grzejników powinno zacząć działać Pompa powinna ZASYSAĆ przez zawór a nie w niego pchać lub inaczej najpierw zawór później pompa
  13. czegoś tu nie rozumiem 35st. to temp na powrocie z podłogi? jeżeli tak to jest ok po prostu daj jej się wygrzać. Jeżeli to temp zasilania to coś jest źle zmontowane lub układ jest mocno zapowietrzony (choć po zamknięciu grzejnika pompa powinna wypchnąć powietrze jeżeli jest drożność rur [czyt. nie jest załamana rurka] )
  14. Otwórz delikatnie ten zawór spustowy na rozdzielaczu (powrót) i patrz czy "wypluwa powietrze" jednocześnie uzupełniaj wodę w instalacji po przelaniu ok 30l powinno być git.
  15. Zakręć też na grzejnik, tak aby pompowało tylko w podłogę bo musisz się pozbyć powietrza. Jak już dobrze odpowietrzysz podłogę to uzupełnij wodę/płyn w naczyniu i możesz zacząć już regulować zaworem
  16. pompa powinna przepchnąć wodę w podłogówce o ile te zawory których tam dałeś masę będą pootwierane (swoją drogą po co ci ten zawór termostatyczny za zaw. mieszającym? - jest on zbędny i utrudnia tylko przepływ wody) Poza tym na tych trójnikach nie uciągniesz musi być rozdzielacz inaczej każdy nypel działa jak kreza i kieruje wodę po najmniejszej lini oporu czyli do pierwszego napotkanego odbiornika. Również sam rozdzielacz do podłogówki nie jest typowym rozdzielaczem stosowanym w takich przypadkach ,ale do rzeczy: 1 podaj średnice wew. rozdzielacza 2. średnice tych trójników (w rozdzielaczu który sam zrobiłeś) 3. powiedz ile docelowo ma być obwodów na grzejniki i na podłogówkę 4 czy masz jakiś zbiornik/wymiennik do c.w.u (musisz zastosować jakiś bufor inaczej gdy zabraknie prądu masz tam niezłą saunę 5. sprawdź poprawność zainstalowania zawory różnicowego gdy odpowiesz na te pytania będę mógł ew. pomóc
  17. Ogólnie instalacja jest że tak się wyrażę "spaprana" i niebezpieczna po pierwsze natychmiast powinieneś to poprawić 1. daj rurę stal. lub Cu pomiędzy najwyższym punktem instalacji a zbiornikiem wyrównawczym 2. zachowaj spadki na rurach od zbiornika do kotła 3. zbyt duża redukcja pomiędzy główną linią zas. a tym niby rozdzielaczem (on nie będzie działać jak podepniesz więcej grzejników)
  18. Gazy dopalą się w komorze rozprężnej tylko doprowadź tam powietrze. Opłomkę można zabezpieczyć owijając ją np sznurem azbestowym. W układzie jaki masz teraz, gazy będą dość mocno sprężone w tym kanale a zapalone będą ostro opiekać :D tą nie osłoniętą opłomkę, dojdzie do miejscowego wrzenia i kocioł może się zapowietrzać. Warto również dać tą przestrzeń nad przegrodą aby dym miał którędy uchodzić, inaczej będzie ci buchać w twarz jak będziesz dokładał. Również rurka z powietrzem dobrze jakby szła z dołu inaczej może kopcić przy rozpalaniu i jak zabraknie opału/paliwa.
  19. Jest tam kilka poważnych wad. Jak/jeśli kocioł się rozbuja to te trzy dolne opłomki mogą z czasem ulec zniszczeniu ponieważ na wyjściu palnika będzie naprawdę spora temperatura, poza tym zastanawiam się jak będziesz czyścił tą komorę za szamotem? Pozostawiłeś sobie strasznie małą komorę zasypową kosztem czego? W twoim przypadku niewiele zyskujesz a tracisz dużo na mocy kotła. Jeżeli poważnie myślisz o usprawnieniu kotła to bez ingerencji w jego konstrukcje niewiele zdziałasz. Jaki masz kocioł typ/marka albo zrób dokładniejszy rysunek wraz z zaznaczonymi wyczystkami to może da się coś wymyślić bo widać że kocioł ma potencjał
  20. Bajka tzn że pali się drewno dłużej, bo komora spalania większa. Ten piec to również Camino tyle tylko że większy (7 członów) mam wrażenie że ma większą sprawność od tego małego, spala się równo i nie ciągnie tak w komin pomimo braku "szybra" . Lecz teraz mam dylemat czy pozostawić tego teściom i zakupić sobie nowy kocioł czy latać po złomach i szukać części do tamtego. Mam zamiar na wiosnę przenieść się już do swojego domku i piec będzie mi potrzebny :o
  21. Witam ponownie i odpowiadam w instalacji są grzejniki stalowe ( ok 70 żeberek o łącznej pow.grzewczej ok 9m2) co do ilości drewna w komorze spalania to nigdy go nie ważyłem :o. Niestety w ostatnią Niedzielę kocioł uległ awarii :) , i pilnie poszukuje tylnego członu w rozsądnej cenie, bo nowy to koszt 450zł a to już cena blisko połowy ceny kotła stalowego o zbliżonej mocy! ( przy braku gwarancji o wytrzymałość pozostałych członów zakup nowego członu nie jest najlepszym rozwiązaniem). Jako ciekawostkę podam że grubość ścianki od strony paleniska w miejscu uszkodzenia to 1,5 mm ( niestety brak zdjęć). Chwilowo zastąpiłem tamten kocioł moim i powiem wam że bajka! zaglądam do pieca co 3-4h( na razie miarkownik ciągu) temp zas. 65 st.C powrót 38 st.c
  22. Witam trafiłem tutaj przypadkiem ale powiem wam że posiadam kocioł camino 3 o pow. grzew. 0.7 m2 i daje to rade ogrzać budynek z cegły o pow 90 m2!!! Opalany jest drewnem a temp. na kotle 75-80 st.C (grawitacja), temperatura w domu całkiem milutka 22-24 st.C Jedyny problem to duże zużycie opału ( brak miarownika i często niedomknięte drzwiczki popielnika [ taki wymysł teściów :huh: -żeby lepiej sie paliło]) przez sezon zużywamy 15m3 drewna (dąb,buk) Teraz w swoim domku również montuje taki piec (7 czł.) tyle że ogrzewał będzie 80m2 w instalacji na rozdzielaczu z pompą i nadmuchem a wszystkim będzie sterował sterownik i jestem pewien że będzie mu u mnie dobrze :o mam zamiar opalać koksem więc myślę że wędrówki do kotłowni już nie będą tak częste.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.