Neo

Witam ! Wydawało mi się, ze wstawiłem linka do strony Taurusa ale może to późna pora pisania posta .... w każdym razie Kotły Taurus to właśnie Protechy tylko w nieco zmienionej obudowie. Coś takiego jak produkcja Cichewicza dla Buderua z tą różnicą, że Buderus sprzedaje drożej a Taurus taniej. Pozdrawiam.

Kontrola nad płomieniem w palniku rynnowym jest jednak dużo mniej precyzyjna. Do spalania miału jak najbardziej (najlepszy jest Zębiec KPM) ale do spalania zboża jednak Klimosz. Pozdrawiam.

Tutaj masz kotły Protech o 15 % taniej. Żadnych różnic konstrukcyjnych poza kolorem obudowy. Pozdrawiam.

Cichewicz to kotły z wyższej półki produkowane z myślą o rynku zagranicznym. Większość produkcji idzie dla Buderusa (inny kolor, nazwa Funke). Dlatego też kotły CHT nie są tanie, a pomimo tego w kraju mają zaskakująco dużo nabywców (bogacimy się i liczy się również jakość). Wystarczy spojrzeć ile rozwiązań biomasowych, sposobu rozprowadzenia powietrza itd ma opatentowane Cichewicz, ile lat produkuje kotły CHT. Między tymi firmami jeszcze długo nie będzie można postawić znaku równości. Mniej patrzmy na reklamy a więcej na fakty. Pozdrawiam.

Tylko, że producent czyli firma Ogniwo nie ośmiesza się handlując na allegro. Na to gdzie sprzedają ich dystrybutorzy nie ma już jak sądzę wpływu. Zresztą fakt, że w Ogniwie od ponad miesiąca nie nadążają z produkcją pokazuje prosto czyja droga jest lepsza. Nie wiem jaką sieć sprzedaży ma promowany przez Ciebie kocioł ale najwyraźniej mało wydajną skoro sam handluje na allegro. Pozdrawiam.

Za duże ryzyko tym bardziej, że za podobną kwotę kupisz Ogniwo albo nawet Pereko. Pozdrawiam.

Za taką kasę kupisz kocioł poważnego producenta, który posiada normalne kanały dystrybucji i serwis a nie sprzedaje swoje wyroby na allegro. To nie jest śmieciuch za 2 tysiące, żeby brać co popadnie. Polecam kocioł Ogniwo Eko. Ma ostatnio rewelacyjne opinie. Pozdrawiam.

Patrząc wstecz (tradycja) - Cichewicz Na teraz (reklama) - Defro Patrząc w przyszłość (gwarancja) - Cichewicz. Pozdrawiam

Z racji tego, że jest to mój jubileuszowy post ;) napiszę tylko, że trudno porównać st-37 z e-coal, a między tymi konstrukcjami postawić znak równości. Brucer + sterownik adaptacyjny to prawdopodobnie najlepsze rozwiązanie na ten moment (stawiam go przed palnikiem rynnowym). Dobrze sprawdza się też duet Brucer + Ecomax 800. Szanuję jednak Twoja decyzję i życzę zadowolenia z wyboru kotła. Dla mnie EOT. Pozdrawiam.

Jest to kocioł z początków produkcji Defro, archaiczny sterownik, pionowe odprowadzenie spalin (trudne czyszczenie, na ostatnim języku szybko skoroduje). Za podobną cenę można kupić na przykład Ogniwo Eko (6600 zł) ze sterownikiem adaptacyjnym. Cofnąłeś się 4 lata wstecz i nie sądzę, żeby niska cena to zrekompensowała. Pozdrawiam.

Fatalnie wybrałeś IMHO. Pozdrawiam.

Z kotłem tłokowym nigdy nie będzie pięknie...niestety. AKM to zresztą niezbyt udany kocioł IMHO. Pozdrawiam.

Spalanie zboża w konstrukcji typu akm uni jest po prostu mało efektywne. Owszem spali się ...

Eolo Star to bardzo dobry kocioł, nie jest drogi i ma 3 lata gwarancji. Pozdrawiam.

Tego sztucznego oczekiwania 10 tygodni nie pojmuję. Czemu to ma służyć ...?

Nie wiem, kto zachęcił Ciebie do wyboru tego kotła ale mamy rok 2010 a nie 2006. Ja bym wycofał zamówienie i kupił ogniwo Eko. Pozdrawiam.

Jest to kocioł o mocy 25 kW z podajnikiem za 5500 zł wyprodukowany w Pleszewie. Cena zawiera 22% Vat więc producent sprzedaje go faktycznie za 4500 zł. Teraz poszukaj sobie w necie ile kosztuje najtańszy zespół podający, silnik, motoreduktor, pompa i inne podzespoły - odejmij to od ceny. Zobacz ile pozostaje na materiał, robociznę, zysk firmy i pojmiesz co to za wspaniały kocioł. Chyba, że stać Cię na kupowanie tanio, za to często . Pozdrawiam.

Marketowy towar, marketowa jakość ...

Cenowo różnią się około 30 %, (to jest inna półka grzejnika). Więc sprzedawca albo ma rewelacyjną cenę Delonghi albo drogiego Buderusa ;-) Pozdrawiam.

Temat Defro Duo był modny jakiś rok temu. Zły kocioł kupiłeś jeżeli chcesz spalać takie paliwa. Pozdrawiam.

Nawet się nie zastanawiaj - DeLonghi. Pozdrawiam.

Typowy górniak do spalania miału. Znajoma kupowała go w zeszłym miesiącu z internetu (taniej). Klasyczny zasyp co 24 godziny. Dla palących miałem bardzo wygodna sprawa. Pozdrawiam.

Nie dziw się, że dystrybutorzy nie maja na stanie skoro i tak większość ludzi kupuje 15% taniej w internecie. W tej sytuacji nie każdy ma ochotę (i środki) żeby kupić kocioł tylko po to żebyś sobie mógł dokładnie zobaczyć przed zakupem przez internet.

Nie jestem zwolennikiem kotłów Per-Eko chociaż są tanie, a jednak lepsze od produktów typu garaż +alegro -serwis. Jednak jest to producent znaczący, produkujący to co podaje w DTR i taki np KSR mini jest IMHO wart swojej ceny. Historia, którą opisuje Dali jest raczej przerysowana. Nie sądzę żeby Per-Eko samo dostarczało kotły do klienta detalicznego. Raczej mieszał tutaj jakiś mało poważny sprzedawca. Wracając do tematu...Per Eko jest IMHO tanie ale warte swojej ceny. Pozdrawiam.

Ślimak z nierdzewki jest w również żeliwnym kotle Cichewicz Futura S Dual który jest tańszy od Klimosza więc koszt takiego ślimaka nie będzie zabójczy. Wracając do tematu... często przyczyną nadmiernego zużycia ślimaka (oprócz wilgotnego opału) jest duży udział frakcji miałowej w (eko) groszku. Moim zdaniem jeżeli kupiłeś u solidnego sprzedawcy - wywalczy dla Ciebie ten ślimak. Nie zaszkodzi spróbować. Pozdrawiam.