
emigrant
Stały forumowicz-
Postów
1929 -
Dołączył
-
Wygrane w rankingu
18
Typ zawartości
Forum
Wydarzenia
Blogi
Artykuły
Treść opublikowana przez emigrant
-
Ja chyba już wiem. Sypie się na każdy nowy załadunek czy to drewno czy węgiel. Najlepiej już na rozżarzone węgielki.
-
Zamówiłem 5kg tego wynalazku. Zobaczymy jak sobie poradzi z moim SDS Ceramikiem. Pytanie jak z częstotliwością dawkowania, raz dziennie czy co kilka godzin na żar? Jak to ma wyglądać? Załóżmy, że piec pali się 24/dobę. Palę drewnem i węglem w zależności jaka jest temp. na zew.
-
OK, dzięki za naprowadzenie co można kupić. Będzie pewien problem, nie da się kupić takiego kawałka jakiego ja chcę, trzeba kupować arkuszami dużymi lub wiele sztuk w opakowaniu a tanie to nie jest. :/
-
Apropo rozpalania SDS'a. Ja rozpalam na dolnym spalaniu. Jak jest dobry ciąg z komina to i rozpali się Ceramika na dolnym spalaniu. W ogóle nie ruszam tych wajch ani z boku ani z tyłu. W moim ceramiku tam w komorze wymiennika wypaliła mi się blacha z tej pokrywy(ta odkręcana i zdejmowana od góry), czy zgniła, po prostu wyparowała :), zostało same ocieplenie. Ocieplenie jeszcze się trzyma, ale już lekko popękane, coś muszę z tym zrobić tylko już chyba drugi rok się przybieram i jakoś nie mam ochoty za to się zabrać. Żeby wspawać nową blachę bym musiał wywalić starą izolację i dać nową a nie wiem co to za izolacja, taka dziwna, wygląda jak styropian zbity czy jak to nazwać czy płyta gipsowa :). Na tę zimę to zostawię, ale latem trzeba to zrobić. Co to może być za ocieplenie? One jest takie same i w pokrywie załadunkowej z przodu.
-
Witam A ja finalnie kupiłem jednak polski i dałem niestety 840pln za tonę a rosyjski był po 600pln. Tak jak pisałem kupiłem worek orzecha i później ani to eko groszek ani orzech II, taki pośredni nawet ładny oczywiście też zza wschodniej granicy. O zgrozo :) sam popiół, piach i trochę kamieni, na oko nie za bardzo kaloryczność. Wkurzyłem się i kupiłem 2,5 tony polskiego. Do mego SDS Ceramika 18,5kW wchodzi prawie 4 węglarki to jak załadowałem rosyjskiego to po całkowitym spaleniu wszystkiego była czubata węglarka popiołu a z polskiego połowa węglarki a może i mniej już nie mówiąc o super kaloryczności polskiego.
-
Witam Kupiłem 2 worki, rozpaliłem o 15:00 i drewnem paliłem aż cały dom się wygrzeje plus boiler, O 17:00 załadowałem jedną węglarkę węgla, odczekałem aż do czerwoności się rozpali. Następnie zasypałem aż pod sam wierzch drzwiczek zasypowe SDS'a. Temp średnia na zew. -1,0,+1, tak sobie skacze, w nocy -6 ma być. Zobaczę ile godzin na tym pociągnie. Mniej więcej mam już obraz z polskiego węgla ile godzin powinno się palić. Czy będzie podobnie na białoruskim to się okaże. :lol:. Na razie pali się bardzo stabilnie, SDS nie szaleje, z komina lekki biały dym( raczej to jest para wodna), więc spalanie wygląda na OK. Jutro ocena ile zostało popiołu i czy w tym węglu są kamienie co jest częste przy węglu zza wschodniej granicy.
-
Witam Mam okazję kupić węgiel Orzech I z Białorusi, cena 640-670pln. Niestety w moich rejonach północno-wschodnich bardzo ciężko kupić polski węgiel a jak jest to w kosmicznych cenach 850pln za tonę. Za to jest zawalone węgla zza wschodniej granicy. Czy ktoś z państwa miał okazję palić węglem z Białorusi? Wiadomo taki węgiel na pewno nie jest najlepszej jakości, większe zasiarczenie, mniejsza kaloryczność, więcej popiołu. Wizualnie wygląda nie najgorzej, jest mocno czarny co może oznaczać o niskiej zawartości siarki, widziałem już gorszy węgiel co mocno błyszczał. Jest możliwość kupić sobie worek na próbę i chyba to uczynię, ale chciałbym także zapytać o opinie, żeby nie zmarnować mego SDS Ceramika. Z tego co czytałem węgiel słabej jakości może ładnie dobić kocioł i komin? Rok temu miałem polski Orzech II ze Staszica i węgiel był idealny a teraz nigdzie nie ma. Nawet elektrociepłownia białostocka sprzedaje węgiel rosyjski, jakaś paranoja :lol:. Drodzy forumowicze macie jakieś doświadczenie z węglem zza wschodniej granicy? Od razu pytanie do właścicieli SDS Ceramików jak z paleniem Orzecha I? wiem, że idealnie to się nadaje orzech II, ale niestety takiego już w tym roku nie kupię bo po prostu nie ma.
-
Dzięki. Czyli brać ten mocno czarno matowy, tylko, że to Orzech II pewnie szybciej się spali niż Orzech I. Chociaż to nie wyjdzie na to samo?. Orzech II wiadomo to małe grudki, ale ich będzie bardzo dużo w piecu. Raz kupiłem Wujlkową kostkę, ale worek na spróbowanie i też ta kostka właśnie była mocno czarno-matowa i młotkiem sam pokruszyłem coś na wielkość Orzecha I, może troszkę większe i SDS Ceramik nie pracował stabilnie, tak jakby te duże kawałki się zawieszały i trzeba było je z lekka poruszać i temp na piecu skakała bardzo. Później kupiłem na próbę worek węgla z Kazachstanu, tutaj to była mieszanka i orzech II i orzech I, ale piec pracował stabilnie, ale było widać, że mniejsza kaloryczność i sporo popiołu.
-
Witam Panowie czym się różni węgiel błyszczący(połyskujący) od matowego? Jest to polski węgiel. Jest to węgiel od Wujka i Staszica. Taki był pech, że w firmie siedziała tylko żona właściciela( mąż chory ) i nie miała pojęcia który jest skąd. Orzech II jest matowy a Orzech I jest błyszczący. Do mego Ceramika bardziej pasuje Orzech II czyli ten matowy, ale ten błyszczący Orzech I też nie jest taki wielki. Czy między matowym a błyszczącym są jakieś różnice które decydują o jego jakości? Drugie pytanie, czy Orzech II spali się szybciej bo jest mały niż Orzech I który jest większy, czy to nie ma znaczenia wielkość?
-
Ja w swoim SDS Ceramiku dolno-spalającym aktualnie palę drewnem, głównie sosnowe i brzoza czasami(drewno darmowe) i raczej suche, na ostre mrozy przechodzę na węgiel. Dzisiaj u mnie było średnio 5-6 stopni na plusie. Po "Mam Talent" czyli gdzieś około 15-tej załadowałem do pełna mego ceramika drewnem i dopiero teraz podłożyłem o 21:15, na węglu około 30godzin przy pełnym zasypie. Na piecu mam cały czas temp. 75-80 stopi, zawór 4-drożny, na grzejniki około 40stopni daję. Dom 160m^2, nieocieplony. W domu temp. 23-25 stopnie czyli idealna jaką każdy lubi w domu. Z tego co wiem wysoka temp. na piecu nie wpływa na większe zużycie paliwa(drewna/węgla) a zdecydowanie pozwala utrzymać piec w lepszej kondycji jak ktoś ma 4-w i "dolniaka"
-
Witam Tak się składa, że pochodzę z północno wschodniej części Polski i tutaj w dużej mierze prawie każdy sprzedaje węgiel od ruskich bo tona za niego mniej więcej 560pln. Kupiłem se na próbkę jeden worek, kawalki takie trochę większe niż orzech II, więc pewnie orzech I. Załadowałem do mego SDS ceramika 18,5kW do pełna i to mi potrzymało 30godzin przy obecnych temp. 5-9 na plusie. Nie wiem czy to dobry wynik. Dom 160m^2, stary, nieocieplany, okna nowe. Rok temu udało się kupić ze Śląska orzech II workowany wysoko kaloryczny. Hmmm czas palenia na pełnym zasypie prawie podobny jak tego ruskiego, tylko ruski strasznie się popieli a w naszym polskim było mniej tego popiołu. Ruski na pewno ma mniejszą kaloryczność. Teraz mamy te dodatnie temp. ale co to będzie jak będzie -15 mrozu. Na tym naszym polskim przy -15 mrozu to mi trzymało 24 godziny lekko. Ciekawie ile na ruskim potrzyma?. Pytanie czy tym ruskim nie zmarnuję pieca? Za bardzo nie mam gdzie kupić naszego ze Śląska a sam prywatnie nie będę sprowadzać bo to bez sensu. Firma może jakaś pewnie też na zamówienie zamówi, ale i cena będzie odpowiednia pewnie z 1000pln za tonę.
-
Ja mam Fonditala plus rurki miedziane. Z tego co też wyczytałem każdy je chwali i mają certyfikaty współpracy z miedzią itd. Gwarancja już nie pamiętam, 10 lat? Co mogę więcej powiedzieć, po prostu grzejniki nic szczególnego, spełniają swoją funkcję :huh:.
-
Wydaję mi się, że powinieneś szukać pieca który zgazowuje drewno np. od ATMOS-a.
-
4D zwór eliminuje duże temp. na grzejnikach. Na piecu możesz mieć 85 stopni a na grzejniki puścić 50 czy nawet mniej.
-
Wybór jest prosty, Ceramik Kostrzewy 14 albo 18kW. pozdrawiam
-
U mnie w ogóle jest inne zjawisko i też pewnie jakiś błąd, ale mi to nie przeszkadza. Jest temp. na piecu 85stopni, zaworem 4D ustawione 50stopni(przy aktualnych temp. na zew.) na grzejniki. Gdy np. wyleję gorącą wodę z CWU po prysznicu i włączy się pompa od CWU to co śmieszne nie zbija mi temp. na grzejniki tylko ją jeszcze podwyższa o jakieś 10stopni, czyli jak na grzejniki mam 50stopni i zacznie się grzanie CWU to na ten czas grzania CWU temp. na grzejniki wzrasta do 60stopni. Skończy się grzanie CWU, sterownik wyłączy pompę od CWU i temp. na grzejniki znów wraca na 50stopni. Może dlatego tak jest bo podczas grzania bojlera włącza się dmuchawa na Ceramiku i może piec się nagrzewa mocniej przez co daje więcej na grzejniki. Skończy się grzanie CWU to wszystko wraca do normy. CWU jest zasilane zaraz bezpośrednio z pieca przed zaworem 4D a powrót idzie do powrotu z zaworze 4D, który idzie do powrotu w piecu ( nie za dużo tych "powrotów" napisałem? hehe)
-
hmm a gdzie jest to miejsce gdzie dochodzi te wtórne powietrze do dopalania? gdzieś od spodu? czy to może się zatkać lub inne cuda?
-
Witam Też mam Ceramika tylko, że 18,kW i domek 160m^2. Czemu nie założyłeś zaworu 4D? przecież jest wymogiem do gwarancji i mega fajnym rozwiązaniem typu "must have". Palę drewnem. Temp. zadana na piecu 75stopni, temp. utrzymywana 80-85stopni i tak jest prawidłowo. Wtedy kociołek prawidłowo działa. Nie dopuszczaj do niskich temp. na piecu. U mnie z rozpaleniem nie ma problemu. Jak piec wygasał bo były te ciepłe dni to jak go rozapalałem to moment aż dudniło w nim, ta pierwsza faza rozpalania jak dolne drzwiczki są otwarte no i później już normalna praca. Grzejniki moment i nagrzane. Może źle masz podłączony sterownik luxus? Jaka masz ustawioną moc dmuchawy? Ja mam max. 20%, więcej nie trzeba. Napisz coś o ustawieniach w sterowniku, czy masz przedmuchy włączone czy nie itd. Pamiętaj, że to kocioł dolno spalający i ważny jest dobry ciąg kominowy. Napisz więcej szczegółów bo to co opisałeś nic nie mówi tylko Twoje flustracje, że coś jest nie tak. Kilku tu z nas na forum ma Ceramika więc coś doradzimy. Fotki, szczegółowy opis itd.
-
Po co zakładasz nowy temat skoro o Twoim piecu i problemach masz już swój wątek? Chłopie jak Ci radziliśmy, albo wymień piec na mały odpowiedni dla Twego domu plus zawór 4D, albo obłóż tymi cegłami szamotowymi i może coś pomoże.
-
Możesz napisać jakiej mocy masz UPS-a, ile VA? i poza dwiema pompkami, dmuchawą i luxusem coś masz jeszcze podłączone?
-
Nie potrzebnie wziąłeś te przerusztowanie, to jest jednak zły pomysł. Zmniejsza się szczelina na ruszcie i bardzo słabo odchodzi popiół/pozostałości. Ludzie te przerusztowanie wywalają po jakimś czasie bo to więcej problemów niż korzyści. Nie wiem jak długo masz Ceramika i być może Ci to odpowiada. Mała tak podpowiedź, możesz o tym nie wiedzieć, ale te drzwiczki zasypowe i ta wajcha od zamykania, nasmarują ją jakiś smarem bo jest duże tarcie i ten materiał ściera się( pewnie jakiś jest miękki) i powstaną luzy plus jeszcze po jakimś czasie uszczelka też się ściśnie bardziej to powstanie jeszcze większy luz. Niestety Kostrzewa trochę dała z tym "doopy". Te części podatne na ścieranie powinne być utwardzone a tak nie jest.
-
O proszę kolega ma taki sam kocioł jak mój, tylko że mój nie ma tego skosu w zasypie, moim zdanie to wada, mniej paliwa wejdzie. Miałem do wyboru albo ten jak Twój lub ten drugi, wybrałem ten drugi. :D. Taki plus tego skosu, że wygodniej wrzucać węgiel/drewno i chyba na tym koniec zalet. Poza tym witaj w gronie użytkowników Ceramika hehe :D.
-
Jak palisz sosną to wiadomo drewno takie trochę żywiczne i może wydzielać się smoła i spadać do popielnika. Myślę, że 60 stopni to też jest za mało, ja np. na moim ceramiku cały czas trzymam 80stopni. Przy zaworze 4D wysoka temperatura na piecu nie ma wpływu na szybsze spalanie, ale na pewno ma wpływ na prawidłową pracę kotła. U mnie producent zaleca trzymanie temp. nie poniżej 65stopni. Smoła która osadza się na ściankach komory zasypowej jest raczej normalnym zjawiskiem przy kotłach dolnospalających na paliwo stałe. U mnie ona też się osadza, ale w małym stopniu, ale coś tam jest. Ja tym się nie przejmuję.
-
a te zrębki nie będą szybko się spalać?
-
Taki plus tego pieca 26kW, że jak będą ostre mrozy wtedy piec będzie zachowywał się normalniej i dłużej trzymał bo de facto więcej tam wejdzie węgla. Ogólnie to pogratulować debilizmu dla sprzedawcy... n/c , chyba, że nie podałeś dla sprzedawcy opisu swego domu?, tylko była rozmowa typu "...a ten będzie dobry, niech będzie, biorę...", poza tym sprzedawca powinien sam wymusić podstawowe informacje o domu, jakie metraż, czy ocieplony, czy nowe okna itd. Zawsze warto przed kupnem poszukać w internecie informacji, popytać na forum a później iść do sklepu. U mnie na przykład hydraulik spieprzył sprawę naczyniem wyrównawczym, zamontował na powrocie(napisałem o tym na forum), kazałem mu to przerobić na zasilaniu bezpośrednio od kotła. Zrobił to, ale nie obywało się bez pyskowania i że podważam jego wiedzę i nie wiem co mówię. Na szczęście bomba rozbrojona. Żebym wcześniej wiedział, poczytał na forum to bym mu na to nie pozwolił, montować naczynka na powrocie, poza tym był serwis Kostrzewy na tzw. pierwsze uruchomienie(wymóg do gwarancji) i oni to też oleli a patrzyli czy mam układ otwarty. Myślę, że tą zimę jeszcze przeczekaj na tym piecu a latem zdecyduj. Noce teraz są zimne więc wypada przepalić i spać po ludzku, choć na upartego można coś wykombinować. Co do ekonomii to jest faktem, że ten piec co masz nie sprzedasz za duże pieniądze, w pewnym sensie cześć kasy pójdzie w błoto, tylko musisz se zadać pytanie czy chcesz dalej użerać się z tym kotłem czy kupić coś normalnego i spać spokojnie i mieć komfort użytkowania, komfort psychiczny, nie martwiąc się o nic. Taka mała ciekawostka odnośnie mego kotła ceramika 18,5kW(dolnospalający). Aktualnie pale w nim drewnem. W nocy musiałem posiedzieć do 3 nad ranem i o tej godzinie załadowałem na maxa polana(pionowo, w miarę grube). Temperatura na kotle 80 stopni, na grzejniki dałem 40 stopni, w domu 24 stopnie. Od załadowania o 3 rano paliło się do 11 rano, czyli 9 godzin. Jak na drewno to wydaję mi się, że super wynik, ba! na dole jeszcze leżał żar gotowy do podłożenia i dalej kontynuowania palenia. Na węglu idę o zakład przy max załadunku z 2 dni jak nie dłużej. Sąsiad ma zwykłego górniaka i co? max 2 godziny i nie ma drewna i większość energii cieplnej ładnie idzie w komin.