Skocz do zawartości

vernal

Stały forumowicz
  • Postów

    5 921
  • Dołączył

  • Ostatnia wizyta

  • Wygrane w rankingu

    53

Treść opublikowana przez vernal

  1. Dobrze to jest pojęcie względne. Jak cały rok jest w kotle temp. 60C to dla niego dobrze. Tylko czasem może to kosztować więcej niż nowy kocioł co 5 lat.
  2. I jeszcze kontynuując: Smoła odpada i pojawiają się błyszczące ścianki. Po tygodniu już mniej błyszczą. Po miesiącu jakieś takie rdzawe. Na rozpoczęcie sezonu odpadają nowe płaty - rdzy. I wymiennik chudszy ;) W czasie przerwy kocioł ma być szczelnie zamknięty - nowe powietrze dostarcza nową wodę i korozja jest przyspieszona. Żeby nie ciągnął powietrza przez komin, to można jeszcze wyczystkę otworzyć a najlepiej zatkać czopuch. Przedmuchiwanie kotła poza sezonem to prośba o więcej rdzy. Pozdrawiam.
  3. A nie możesz przyłożyć zapalniczki jak jest słonecznie? ;) To załóżmy, że dym wpada kratką. Ciągnie od góry to, co wychodzi z komina. Wciąganie powietrza kratką jest nagminne przy wentylacji grawitacyjnej. Oczywiście jest to nieprawidłowe nawet gdyby dymu nie było. Kratką powietrze musi tylko wychodzić, a dym dał znać, że coś jest nie tak. Generalnie w takich przypadkach stosuje się deflektor na końcu przewodu wentylacyjnego. Dobrze spisuje się "niemiecki" H. Inną sprawą jest to, że wentylacja grawitacyjna powinna być odpowiednio wykonana od początku do końca (nie tylko końcówki ale też wloty powietrza itd). Pozdrawiam.
  4. Witam, Podajesz trochę sprzeczne informacje. Że czuc dym to bardzo dobrze, bo przynajmniej można rozpoznać, że wentylacja działa źle. Najpierw trzeba sprawdzić skąd do łazienki dostaje się dym (lub jego zapach). Są 3 możliwości - drzwi, okno, kanał wentylacyjny. Jak już będziesz na pewno wiedział którędy wchodzi dym, to napisz - inaczej działanie jest na ślepo, trafi się albo nie. Pozdrawiam.
  5. Podejrzewam, że tu jest błąd podstawowy w oszacowaniu potrzebnej anergii wiosna-jesień. To znaczy Hermogenes obliczył dobrze, tylko dostał złe dane. Na dom 130 kW nie potrzeba wtedy mocy 6kW tylko mniej więcej 2-3 kW, czyli ok. 50-70kWh na dobę. Oczywiście kolega powinien opisać jakie ma ściany, strop i ich ocieplenie. I teraz można się wziąść za obliczenia. Bufor 140l to rzeczywiście mikrobufor. Przez 8 godzin daje on max. 48 kWh, pozostałe 2 godziny to max. 12kWh. To może wystarczyć. Problem tylko jest w tym, że ciepło będzie przez 4-6 godzin od zakończenia grzania - a wtedy jak rozumiem nikogo nie ma w domu. Potem będzie za chłodno a nie ma skąd wziąść ciepła bo nie ta taryfa... Tak, że pomimo mocy oscylującej w okolicach zapotrzebowania, dobrze nie będzie. Raczej bym radykalnie zmniejszył moc tego kotła poprzez zmianę ustawień oraz jakieś przeróbki (zaklejenie dziur w ruszcie oraz zmniejszenie mocy wymiennika).
  6. No pewnie, że tak jest. Zawory kulowe mają zazwyczaj dość duży przepływ więc o ten na powrocie bym się nie obawiał. Jedynie ten pokręcony wynalazek na zasilaniu wydaje się być przeszkodą, dlatego pytałem o jego przepływ (lub co to dokładnie za zawór, jakaś nazwa itp). Ja bym go usunął.
  7. Ja to rozumiem tak, że tu już jest sterowanie pogodowe (ale w kotle). Jednocześnie jest zastosowane sterowanie zaworami na pętlach. Inaczej mówiąc: To, że sterowanie jest zaworami na pętlach nie oznacza od razu, że jest ono stałotemperaturowe, jak sugeruje kol. automatyk. Jest zmiannotemperaturowe. Bez mieszacza na instalację. I tak może być. Powtórzę, że w takim przypadku trzeba sprawdzić moc kotła dla temp. maksymalnej jaką w nim ustawimy (nie ma mieszacza na instalację więc specjalnie trzeba o to zadbać w sterowniku kotła. Zakładając, że maksymalna będzie 45C - trzeba sprawdzić jaka jest moc kotła dla tej temperatury. Musi ona być większa niż wymagana moc układu (którą obliczył projektant). Jeśli tak nie jest, to znaczy, że kocioł musi dawać wyższą temperaturę gdy jest naprawdę zimno. I wtedy mieszacz na instalację (nieważne jaki - termostatyczny czy pogodowy) jest konieczny. Odnosząc się do sterowania stałotemperaturowego (mieszacz termostatyczny) to można to zrobić tak, że nie będzie żadnych problemów z dużą bezwładnością. Problem archaiczności nie wynika ze stałotemperaturowości czynnika lecz z powodu stosowania (niestety w Polsce nagminnego) archaicznych sterowników pokojowych. Jak się zastosuje normalne, to temperatura wody może być stała.
  8. Hm... normalny regulowany kątowy grzejnikowy pół cala. Ciekawe jaki ma przepływ ale do grawitacji to mi nie bardzo pasuje. Jak byś chciał zainstalować termostatyczny to też normalnego nie bierz tylko ze zwiększonym przepływem.
  9. Czy to działa na grawitacji? Jakie masz zawory do tego grzejnika - dokładnie.
  10. Tak powinno być. Ale po 1 jest już zrobione jak jest (i będzie działać). A po 2 to kolega naraża się na problemy z producentem kotła, który pierwsze co zrobi w razie awarii, to sprawdzi czy jest zawór ochrony powrotu. Powie - czytałeś instrukcję kotła, to trzeba było zrobić jak piszemy a tłumaczenie, że na forum napisali inaczej spotka się z nieciekawą reakcją. Pozdrawiam.
  11. Po co to robić? Podobny efekt uzyskasz przykręcając zawór 4D w obwodzie pierwotnym. Co prawda generalnie tak się nie robi, ale działać będzie podobnie.
  12. To już tu jest źle... ustawiony kocioł. Za duża moc (dmuchawy) lub ew. dostaje lewe powietrze. Jak to zrobisz jak należy - czyli żeby przy otwartym zaworze (to nie jest definicja płynna) temperatura nie wzrastała o więcej niż 3-5C - to dopiero zajmij się przebudową układu [prawdopodobnie niepotrzebną]. Pozdrawiam.
  13. Trzeba troszkę precyzyjniej... To zależy o jakim mieszaczu rozmawiamy. Krzywe grzewcze to rozumiem, że są dla kotła. Jak teraz damy mieszacz np. termostatyczny, to one żadnego wpływu na pracę układu nie mają. Jedynie może z takim wyjątkiem, że regulują moc kotła. Mianowicie może się zdarzyć tak, że dla za niskiej temp. ustawionej na kotle może on dawać za małą moc dla dużego układu. W tym przypadku najważniejszy jest maksymalny przepływ jaki można uzyskać na kotle w porównaniu z przepływem wymaganym dla danej temperatury (czyli porównując z mocą potrzebną do ogrzania domu). Jeśli rzeczywiście jest tak, że moc kotła jest za mała dla temp. "podłogowych", to mieszacz może być potrzebny. Jeśli moc jest wystarczająca, to nie widzę potrzeby jego stosowania. Jak chodzi o podpięcie 2 układów do sprzęgła, to nie widzę bezpośredniego powiązania z koniecznością użycia mieszaczy (oprócz kryterium mocowego opisanego powyżej). Pozdrawiam.
  14. No właśnie. panowie, o czy tu się dyskutuje? Żeby usunąć problem to trzeba znać przyczynę. Żeby znaleźć przyczynę trzeba przynajmniej znać objawy. A co to znaczy niekontrolowany wzrost temperatury ? O ile? 10C? - to byłoby nic. Co to znaczy "wody grzewczej"? Trzeba napisać dokładnie co się dzieje a nie używać niejasnych określeń i ogólników. Wszystkie spostrzeżenia ale dokładnie.
  15. Naczynie nie nadaje się do kompensacji zbyt wysokiego ciśnienia idącego z sieci.
  16. Witam, Reduktor zakłada się zazwyczaj na początku domowej instalacji (wraz z filtrem i manometrem). Ustawiasz na nim wartość ciśnienia jaka ma trafiać do instalacji z zewnątrz. I tyle. Wzrost ciśnienia po stronie domowej (np. podgrzanie wody cwu) z tak zamontowanym reduktorem nie ma nic wspólnego - działa jak poprzednio. Reduktor musi mieć odpowiedni przepływ dobrany do obciążenia instalacji cwu, taki najtańszy raczej się nie nada. Prostszym rozwiązaniem jest zawór bezpieczeństwa większy niż 6bar (jeśli zbiornik i instalacja tyle mogą wytrzymać).
  17. W zasadzie potrzebny jest spadek zasilania a powrotu niekoniecznie, więc nie ma się co gimnastykować. Kolana mogą być 90.
  18. Chodzi o to, że nawet mała pompa jest za mocna do małego obwodu. Czasem jest tak, że za duży przepływ do bojlera za bardzo osłabia przepływ do c.o. Bardzo duży przepływ przez bojler niewiele też daje z normalnie wyregulowanym.
  19. Wogóle nie będzie nagrzewał naczynia bo tam nie ma obiegu powrotnego.
  20. Każdy obwód (zwłaszcza mały) powinien mieć regulację przepływu. Wstawiasz zawór tylko nie kulowy a regulacyjny i nim ustawiasz przepływ, jeśli potrzeba. W tym przypadku nie jest to dodatkowy koszt, bo i tak wstawiłbyś tam zawór kulowy dla możliwości odcięcia pompy.
  21. Może być na zasilaniu. W układzie otwartym to może nawet lepiej. Bezpośrednio za zaworem regulacyjnym przepływu (który ma być bezpośrednio za pompą) załóż ZZ sprężynkowy z grzybkiem mosiężnym. Przed pompą zawór kulowy odcinający i filtr. Spadek niewielki wystarczy. Pompa Omnigena 25-40 jeśli mabyć tanio. Jeśli chodzi o osobną pompę, to główna różnica jest taka, że masz zupełnie osobne sterowanie tych 2 układów, czyli ładowanie cwu zupełnie nie zależy od pompy c.o. Ogólnie tak jest lepiej, elastyczniej (np. można sterować pompą c.o. ogrzewanie poprzez jej załączanie). Ale u siebie możesz zrobić na zaworze i też może działać.
  22. No pewnie, że FL trzeba załączyć i poobserwować co się dzieje.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.