kreciq21

To nie ja piszę o produkowaniu prądu w domu, więc dlaczego mi przypisujesz krowę?... Ja patrzę dalej niż do płotu własnego podwórka. Piszesz, że jest super, elegancko, jednak Polska dla swoich obywateli ma najdroższy prąd w UE... Kupując kocioł na pellet, robisz zapas paliwa w lato i nie interesuje cię, ile pellet kosztuje w listopadzie, styczniu, itd. Za każdym razem widzę porównania ogrzewania różnymi źródłami ciepła, gdy gaz jest najdroższy, pellet najdroższy, węgiel najdroższy, a prąd ma zamrożoną stawkę. Dam ci przykład posiadania pompy ciepła od sąsiada parę domów dalej. Po którymś z kolei zaniku prądu w sieci, pompa ciepła przestała działać. Wezwali serwis gwarancyjny i telefonicznie ustalili, że spalił się jakiś czujnik. Ale że serwisant jest jednocześnie monterem, to może przyjechać za 2 miesiące. No i przez te 2 miesiące cała chałupa była ogrzewana grzejnikami elektrycznymi. Rachunek zwalił ich z nóg. @o6483256 Niektórzy nie widzą ściany, dopóki nie rozbiją sobie o nią głowy.

Czyli praktycznie cała Polska powiatowa, gdzie są napowietrzne linie energetyczne. Można i na rower wsiąść... Alternator w aucie da nie więcej jak 1kW mocy i to chwilowo. W pracy ciągłej osiągną mniej niż 1/3 tego. Prąd udarowy pompy ciepła czy innej lodówki i tyle masz z alternatora. Wiec najpierw wydaj pieniądze na PC, potem na PV, potem na magazyn, potem na samochód (jak słońca zabraknie), potem na wiatrak, jak się alternator spali, a na koniec możesz powiedzieć "teraz to mi pompa ciepła działa". Rachunek ekonomiczny z gumy. Tak samo jak portfel aby to pokryć.

Średni wiek elektrowni w Polsce przekracza 50 lat, gdzie były projektowane na 30 lat. Największa z nich (Bełchatów) ma zostać zamknięta do 2035r. Wzrasta popyt na energię, maleje ilość elektrowni, ale to wcale nie wróży kłopotów z energią elektryczną. No chyba że dalej ktoś żyje snem o elektrowni atomowej... Ostatnia miała zostać oddana do użytku w 2022r. Więc albo energia będzie bardzo droga, albo nie wystarczy jej dla wszystkich.

Deszczówka ma to do siebie, że ta woda jest miękka. Zwykła woda też jest dobra. Jak masz podłogówkę to dolewasz inhibitor, aby rotametry nie ściemniały.

Tak, zwłaszcza jak się nie patrzy na stopnie mocy. Już w tym roku kilka razy były załączane stopnie ograniczające zużycie, bo prądu brakło w sieci. Więc łatwo policzyć, że jak w domu wszystko będzie na prąd, to w przypadku jego braku w dostawie, nie mamy kompletnie nic. I od razu wyjaśnię, inaczej wygląda UPS dla zaspokojenia 1kW, a inaczej dla zaspokojenia 5kW. Są również tacy odważni, co podłączają PC pod agregat.

Rozmiarem, aby zmieścił się w miejscu docelowym. Również trzeba wziąć pod uwagę rozmiar drzwi i ewentualne zakręty aby bufor do miejsca docelowego dostarczyć. Najlepiej zalać bufor przefiltrowaną deszczówką.

Chyba, że masz komin za niski, za wąski, w złym miejscu domu, nie z tego materiału, zła "końcówka" na jego szczycie, za skromna izolacja, za ciepło na zewnątrz, za wietrznie... A tak poza tym, to ciąg naturalny jest super. Sterownik profi to żadna wyższa elektronika. To prosty sterownik instalacji. Nawet bym powiedział że bardzo prosty.

Muszę przyznać, że instalacja spartolona perfekcyjnie. Ja bym zaczął od zamknięcia układu. Zresztą po zdjęciach widać, że już ktoś zaczął to robić.

Jakie w ogóle jest ciśnienie w układzie? Bo jak rozumiem manometr widoczny na zdjęciu jest tylko do ozdoby, gdyż wskazuje zero.

Kolego, tyle opału to średniej wielkości miasto spala, a u ciebie jeden dom... To chyba ze złota i platyny, wysadzane diamentami.

Jak to się dzieje tylko na jednym kranie, to podejrzenie pada na głowicę w baterii (kranie).

Jaka pompa to zasila i na jakim "biegu" jest ustawiona? Jakie są grubości rur w pionach (doprowadzające wodę do rozdzielaczy)?

Zawór 3d z siłownikiem to nie to samo co zawór mieszający termostatyczny. Pamiętasz, jak pisałem o różnicy temperatur co najmniej 10 stopni? W zaworze 3d nie jest to wymagane. Zawór 3d może pracować na krzywej grzewczej i współpracować z czujnikiem pogodowym. Możesz sobie ustawić np. obniżenie temperatury na noc, na czas jak nie ma domowników, czy na czas wyjazdu. Do sterowania nim służy sterownik instalacji. Albo jest on wbudowany w sterownik kotła, albo trzeba się zaopatrzyć w osobny. Nic z tego, co wyżej nie zrobisz na zaworze termostatycznym. Dodam, że woda w podłogówce powinna krążyć przez cały okres grzewczy. A termostat pokojowy 2-stanowy wyłącza pompę. Temperaturę w domu reguluje się przez temperaturę wody w podłogówce. Nie przez jej cykliczne wyłączanie. Więc mając zawór termostatyczny z nastawem stałym, nie zmienisz płynnie w zależności od potrzeb temperatury wody. Byś musiał co chwilę kręcić gałką na zaworze. Mieszacze stosuje się tam, gdzie temperatura zasilania jest wyższa niż temperatura jaka ma iść na instalację. A skoro nie masz źródła ciepła niskotemperaturowego (np. pompa ciepła), to temperaturę z kotła musisz obniżyć zanim trafi na podłogę. Bypass jest ci niepotrzebny, bo nie zakręcasz pętli. Tam przepływ jest stały, wyregulowany rotametrami. Jak założysz siłowniki, to o bypass-ie będziesz mógł pomyśleć.

Wszystko to, co zakładasz uzyskasz poprzez umieszczenie termostatu w najchłodniejszym miejscu oraz dostrojenie przepływów rotametrami. Nie. Musisz na każdy rozdzielacz (grupę) zastosować zawór 3d z siłownikiem.

W dawnych czasach MPM dbał o klienta i wysyłał im ceramikę. Dużo było o tym (nie koniecznie na tym forum). Stąd się zrobiła renoma firmy, dlatego ją polecano. Ale kiedyś to były inne czasy. Teraz to nie ma czasów.

Pisząc o uszczelnieniu miałem na myśli miejsce zaznaczone czerwoną strzałką. Z tego co widzę, obszar dla "dozowników" PP i PW jest uszczelniany sznurem (niebieskie strzałki). I w jakiś sposób powietrze musi się tam dostawać. Czy nie jest czasem tak, że jest tam szczelina między blachą i ramą (dolne niebieskie strzałki), a powietrze jest zasysane przez szczeliny na dole (zielona strzałka)? I jeżeli tak jest, to być może te szczeliny nie są drożne, bo nawpadało w szczelinę na górze paprochów i je zatkało.

To wygląda, jakby się paliło niemal bez powietrza. Może problem jest z uszczelnieniem kanału oddymiającego i wentylator zaciąga stamtąd powietrze z pominięciem palnika. Jak jest jakaś klapa od tego, to ona również może się nie domykać.

Mi to wygląda na zatkany kanał od powietrza wtórnego.

Tu "ruszt awaryjny" oznacza tyle, że jak cena pelletu wystrzeli w kosmos, to będzie można "po taniości" spalić drewno. I taki twór zbudowany na DS będzie słabo palił drewno i będzie średnio oszczędny na pellecie.

Po co sobie komplikować życie... Takie kotły się montuje tam, gdzie nie ma miejsca. Czy na prawdę z miejscem masz tak krucho, że całą hydraulikę musisz mieć w kotle?

50 litrów na każdy 1kW mocy kotła. Czyli 190 x 50 = 9500 litrów.

Każdy szanowany sprzedawca kotłów ma infolinię...

To jest właśnie najlepsze, bo koszt ogrzania domu może się zamknąć w cenie napędzenia pilarki.

@Daćko Wrzuć film na https://streamable.com i wklej tu link do filmu.

Zajrzyj do instrukcji od sterownika i będziesz wiedział co on obsługuje. Możliwe, że będziesz musiał dokupić jakiś moduł lub obejść problem poprzez np. termostat.