Rafał26 Opublikowano 18 Grudnia 2011 #677 Opublikowano 18 Grudnia 2011 Nie daję już rady z tą sadzą. Jedyne rozwiązanie u mnie to chyba wyciąć ten cały ruszt wodny. Nie pomogło nawet zabudowanie palnika szamotem wycinac czy nie? co radzicie? Pozdrawiam
adamasz Opublikowano 18 Grudnia 2011 #678 Opublikowano 18 Grudnia 2011 Jest na rynku. A może masz nieco szczegółowszą fotkę tej oryginalnej mordki palnikowej? Podajnik taki jest stosowany w przemyśle surowcowym (kamień wap., węgiel, rudy met)... A.
Blackbird Opublikowano 18 Grudnia 2011 #679 Opublikowano 18 Grudnia 2011 Zapytam z innej beczki. Może ktoś testował i doszedł do jakiś wniosków odnośnie zapychania się otworów w płycie paleniska.? Nawiercanie stożkowego otworu od spodu? Rafał26 ile masz tej sadzy? Sadza zawsze będzie, ja też mam dorobiony deflektor i sadza jest choć w zdecydowanie mniejszej ilości niż wcześniej. Wydaje mi się, że nie da się zrobić tak żeby czyścić wymiennik np. raz na 2 tyg z cienkiej warstwy sadzy. Ja u siebie czyszczę przy załadunku zbiornika (przy aktualnych temp. czyli lekko powyżej 0st - raz na 4dni)
robogaz Opublikowano 19 Grudnia 2011 Autor #680 Opublikowano 19 Grudnia 2011 A może masz nieco szczegółowszą fotkę tej oryginalnej mordki palnikowej? Podajnik taki jest stosowany w przemyśle surowcowym (kamień wap., węgiel, rudy met)... A. No niestety nie mam ale myśle ze jest to podobny wymiar do przeciętnego tłoka.Ja na wiosne bede chciał taki zrobić.
robogaz Opublikowano 19 Grudnia 2011 Autor #681 Opublikowano 19 Grudnia 2011 Nie daję już rady z tą sadzą. Jedyne rozwiązanie u mnie to chyba wyciąć ten cały ruszt wodny. Nie pomogło nawet zabudowanie palnika szamotem wycinac czy nie? co radzicie? Pozdrawiam Ile tej sadzy masz? Bo jeżeli wiaderko na dobe to duzo a jeżeli wiaderko na tydzień to w normie.Wszystkie paliwa które obecnie sprzedaja produkują dużo sadzy.Wszyscy narzekają na sadze bardziej lub mniej.Tak więc nie jesteś wyjątkiem.Jeszcze jedno czy masz tą sadze spaloną na szaro czy masz japoobklejaną na scianach kotła bo to jest ważne.Jeżeli jest spalona na kolor szaro-beżowy to znaczy ze wszystko działa prawidłowo i masz taki opał.A jezeli masz sadze czarno-brunatną to znaczy że spalanie nie jest takie jak powinno.Jeżeli sadzy jest dużo a sprawność jest dobra to sie zbytnio nie przejmuj.Taka moja rada.
robogaz Opublikowano 19 Grudnia 2011 Autor #682 Opublikowano 19 Grudnia 2011 Nie daję już rady z tą sadzą. Jedyne rozwiązanie u mnie to chyba wyciąć ten cały ruszt wodny. Nie pomogło nawet zabudowanie palnika szamotem wycinac czy nie? co radzicie? Pozdrawiam A jeszcze jedno nie wycinaj .Większość piecy obecnie ma ruszt nad palnikiem w odległości ok. 20 cm.Myśle ze to nie ten kierunek.
Rafał26 Opublikowano 19 Grudnia 2011 #683 Opublikowano 19 Grudnia 2011 Zapytam z innej beczki. Może ktoś testował i doszedł do jakiś wniosków odnośnie zapychania się otworów w płycie paleniska.? Nawiercanie stożkowego otworu od spodu? Rafał26 ile masz tej sadzy? Sadza zawsze będzie, ja też mam dorobiony deflektor i sadza jest choć w zdecydowanie mniejszej ilości niż wcześniej. Wydaje mi się, że nie da się zrobić tak żeby czyścić wymiennik np. raz na 2 tyg z cienkiej warstwy sadzy. Ja u siebie czyszczę przy załadunku zbiornika (przy aktualnych temp. czyli lekko powyżej 0st - raz na 4dni) Codziennie przy wybieraniu popiołu musze czyscic przynajmniej te ruszta wodne bo po jednym dniu tak sie zawala sadza ze zero przeswitu jest i zaczyna dym na kotlownie wywalac. no tragedia poprostu. te ruszta wodne w moim przypadku to totalna porazka. co 3 dni to caly piec do czysczenia a zeby sie do niego dobrac musze sciagac kosz
robogaz Opublikowano 19 Grudnia 2011 Autor #684 Opublikowano 19 Grudnia 2011 Zrób taki zabieg.Pokładaj na ruszcie cegły szamotowe pełne a po bokach zostaw sobie niezbyt duży przeswit do spalin. Ja taki zabieg wykonałem w DEFRO DUO i jest pozytywnie sadzy jest bardzo mało.A i sprawność pieca jest na plus.
Rafał26 Opublikowano 19 Grudnia 2011 #685 Opublikowano 19 Grudnia 2011 Ile tej sadzy masz? Bo jeżeli wiaderko na dobe to duzo a jeżeli wiaderko na tydzień to w normie.Wszystkie paliwa które obecnie sprzedaja produkują dużo sadzy.Wszyscy narzekają na sadze bardziej lub mniej.Tak więc nie jesteś wyjątkiem.Jeszcze jedno czy masz tą sadze spaloną na szaro czy masz japoobklejaną na scianach kotła bo to jest ważne.Jeżeli jest spalona na kolor szaro-beżowy to znaczy ze wszystko działa prawidłowo i masz taki opał.A jezeli masz sadze czarno-brunatną to znaczy że spalanie nie jest takie jak powinno.Jeżeli sadzy jest dużo a sprawność jest dobra to sie zbytnio nie przejmuj.Taka moja rada. sadza jest czarna jak smola. mnostwo jej wszedzie. wiaderko na tydz ale w moim piecu sa bardzo waskie kanaly wiec tyle sadzy w zupelnosci wystarczy na zawalenie ich do zerowego przeswitu i wtedy brak jakiegokolwiek ciagu kominowego a to wiadomo z czym sie wiaze. kotlownia cala w dymie tak to wyglada. lipa jak diabli. wyczystke do tego kanalu mam z boku wiec musze demontowac zasobnik
Rafał26 Opublikowano 19 Grudnia 2011 #686 Opublikowano 19 Grudnia 2011 A jeszcze jedno nie wycinaj .Większość piecy obecnie ma ruszt nad palnikiem w odległości ok. 20 cm.Myśle ze to nie ten kierunek. wiem ze taki defro duo ale konkretnych fotek na ktorych widac ten rusz nie znalazlem. podeślij jakies foto takiego pieca jak masz pod reka. wydaje mi sie ze takie ruszta wodne bardzo obniżają temp plomienia i to sie nie dopala dobrze. pozdrawiam
Rafał26 Opublikowano 19 Grudnia 2011 #687 Opublikowano 19 Grudnia 2011 Zrób taki zabieg.Pokładaj na ruszcie cegły szamotowe pełne a po bokach zostaw sobie niezbyt duży przeswit do spalin. Ja taki zabieg wykonałem w DEFRO DUO i jest pozytywnie sadzy jest bardzo mało.A i sprawność pieca jest na plus. sprobuje jutro. ta zabudowe palnika zostawic czy zdemontowac? dziekuje za tak duze zainteresowanie A jak tam Twoje cacko bo nic juz o nim nie piszesz. co ogladam te Twoje filmiki to sie napatrzec nie moge. piec naprawde godny podziwu
adamasz Opublikowano 20 Grudnia 2011 #688 Opublikowano 20 Grudnia 2011 ...A jak tam Twoje cacko bo nic juz o nim nie piszesz. co ogladam te Twoje filmiki to sie napatrzec nie moge. piec naprawde godny podziwu A ja proponuję nadać kol.robogaz 'Gorący laur autora roku 2011', bo najciekawiej prowadzi ten temat (inne też), ma najwięcej kreatywnych rozwiązań, no i jest zawsze otwarty na pytania i sugestie P.T.Forumowiczów. A kultura przekazu robogaz'a - W.Sz. 'psorowie experci': uczcie się! Wiem co mówię, i gdzie+z kim pracuję... Czyli jest wniosek do Admina Marcina o wprowadzenie nowej kategorii uczestnika forum. My możemy głosować, a w necie ruch ma swoją wymowę... kasową także. PozdrA.
robogaz Opublikowano 20 Grudnia 2011 Autor #689 Opublikowano 20 Grudnia 2011 Oj PANOWIE. Jestem bardzo zaskoczony wypowiedzia kol.ADAMASZ ale bardzodziękuje za słowa uznania. Pisząc ten temat chciałem podzielić się tylko moimi uwagami i spostrzeżeniami na temat budowy takiego palnika w warunkach domowych. Ciesze sie że zainteresowało to paru kolegów a przy okazji była szansa na doradzenie oczywiście w miare możliwosci w innych tematach nie zawsze napewno trafionych. Dzisiaj wiem że po roku pracy nad takimi palnikami mogę duzo powiedzieć o palniku i jego sterowaniu.Ale pewnych rzeczy nie da się tak po prostu przekazać na forum.Jeszcze raz Dziękuje.
robogaz Opublikowano 20 Grudnia 2011 Autor #690 Opublikowano 20 Grudnia 2011 sprobuje jutro. ta zabudowe palnika zostawic czy zdemontowac? dziekuje za tak duze zainteresowanie A jak tam Twoje cacko bo nic juz o nim nie piszesz. co ogladam te Twoje filmiki to sie napatrzec nie moge. piec naprawde godny podziwu No cóż moje cacko pali niustannie od września i tylko ładuje zbiornik jakimś marnym paliwem i wybieram popół.Narazie nie robie nic ponieważ musze sobie znowu zrobić jakiś cel. Obecnie walcze z piecem Defro duo w pracy poprawiam sprawność bo fabryczna to dla mnie jest ok 50% więcej jest gorący komin jak sam kocioł. No ale muszą coś takiego wypuścić na rynek bo co robiłbym. Jak czyta to forum ktoś z DEFRO to ośmiele się powiedzieć ze udało się zrobić fajnego bubla za kąkretną kase.
Rafał26 Opublikowano 20 Grudnia 2011 #691 Opublikowano 20 Grudnia 2011 A ja proponuję nadać kol.robogaz 'Gorący laur autora roku 2011', bo najciekawiej prowadzi ten temat (inne też), ma najwięcej kreatywnych rozwiązań, no i jest zawsze otwarty na pytania i sugestie P.T.Forumowiczów. A kultura przekazu robogaz'a - W.Sz. 'psorowie experci': uczcie się! Wiem co mówię, i gdzie+z kim pracuję... Czyli jest wniosek do Admina Marcina o wprowadzenie nowej kategorii uczestnika forum. My możemy głosować, a w necie ruch ma swoją wymowę... kasową także. PozdrA. JESTEM JAK NAJBARDZIEJ ZA BO NAPRAWDĘ SIE NALEZY.
Rafał26 Opublikowano 20 Grudnia 2011 #692 Opublikowano 20 Grudnia 2011 No cóż moje cacko pali niustannie od września i tylko ładuje zbiornik jakimś marnym paliwem i wybieram popół.Narazie nie robie nic ponieważ musze sobie znowu zrobić jakiś cel. Obecnie walcze z piecem Defro duo w pracy poprawiam sprawność bo fabryczna to dla mnie jest ok 50% więcej jest gorący komin jak sam kocioł. No ale muszą coś takiego wypuścić na rynek bo co robiłbym. Jak czyta to forum ktoś z DEFRO to ośmiele się powiedzieć ze udało się zrobić fajnego bubla za kąkretną kase. W tym DEFRO u Ciebie w pracy jest deflektor? Zastanawiam sie czy nie zamowić takowego. piec mam 11kW. Taki deflektor od 15kW do 25kW bedzie dobry? Szamot położyłem tak jak pisales. Tą moja zabudowe palnika zostawilem bo bez niej to juz wogole jest kupa dymu i sadzy. zobaczymy jutro jakie beda efekty. POZDRAWIAM
robogaz Opublikowano 21 Grudnia 2011 Autor #693 Opublikowano 21 Grudnia 2011 Tak najlepiej aby był ceramiczny lub żeliwny ponieważ gdy się dobrze nagrzeje to sadz klei się do niego spala i spada więc dużo sadzy spala w pierwszej fazie. Wystarczy ci taki o średnicy ok 20 cm. Postaraj się też nie tłumić żaru bezpośrednio na palniku bo to jest efekt odwrotny I napisz mi jeszcze jaką masz odległość do tych ruszt wodnych od palnika
daru121 Opublikowano 21 Grudnia 2011 #694 Opublikowano 21 Grudnia 2011 sadza jest czarna jak smola. mnostwo jej wszedzie. wiaderko na tydz ale w moim piecu sa bardzo waskie kanaly wiec tyle sadzy w zupelnosci wystarczy na zawalenie ich do zerowego przeswitu i wtedy brak jakiegokolwiek ciagu kominowego a to wiadomo z czym sie wiaze. kotlownia cala w dymie tak to wyglada. lipa jak diabli. wyczystke do tego kanalu mam z boku wiec musze demontowac zasobnik ja mam identyczny piec jak Twój rafał26 tyle że 17 kW. Podajnik wstawiłem w drzwiczki nad rusztem i podczas testów bo takie robiłem miałem masę sadzy potem zabudowałem palnik jak Ty cegłami i muszę przyznać że było mniej ale do rewelacji było jeszcze daleko. Wtedy zastanawiałem się nad zawieszeniem dodatkowego deflektora ceramicznego ewentualnie - mam długi czopuch i chciałem zrobić coś w rodzaju zawirowywaczy tylko że z siatki do zbrojenia betonu z oczkami ok 2 cm i umieścić to w czopuchu żeby wyłapywać sadze którą zarastał mi komin no i która osiadała na całej okolicy domu , ale pojawił się problem z popiołem do tego stopnia że wygasał mi piec mimo iż codziennie zgarniałem go pomiędzy ruszta na dół do popielnika. W końcu kupno kiepskiej jakości ekogroszku doprowadziło mnie na skraj wytrzymałości nerwowej i zdemontowałem całość bo ilość spieków oraz popiołu który powodował wygaszanie pieca przerosło mój czas który mogłem na to poświęcić. Oczywiście tak jak pisałem we wcześniejszych postach wrócę do tematu niebawem tylko uporam się z dodatkowymi zajęciami. Sądzę że u mnie problem jest też w sterowniku. Przerobiłem trochę sterownik oryginalny ale bez funkcji podajnika i u mnie całość podajnika sterowana jest załączaniem dmuchawy a to zapewne też ma swoje wady.
Rafał26 Opublikowano 21 Grudnia 2011 #695 Opublikowano 21 Grudnia 2011 Tak najlepiej aby był ceramiczny lub żeliwny ponieważ gdy się dobrze nagrzeje to sadz klei się do niego spala i spada więc dużo sadzy spala w pierwszej fazie. Wystarczy ci taki o średnicy ok 20 cm. Postaraj się też nie tłumić żaru bezpośrednio na palniku bo to jest efekt odwrotny I napisz mi jeszcze jaką masz odległość do tych ruszt wodnych od palnika Od palnika a dokładniej od żaru znajdującego sie na nim do ruszt wodnych jest okolo 20cm. u mnie ruszt jest nachylony pod katem 10'. Minęla pełna doba palenia z szamotem na rusztach. przez ta dobe spalil poltora 10l wiaderka od farby. nie mam wagi wiec ciezko powiedziec ile to kg. Oto efekt: Dzisiaj zdemontuję tą moją zabudowę palnika i znow zobacze co bedzie po dobie palenia. Jutro po pracy chyba rozejrzę się za tym deflektorem. pod samymi rusztami wodnymi go podwieszę oczywiście z małym prześwitem Pozdrawiam
Rafał26 Opublikowano 21 Grudnia 2011 #696 Opublikowano 21 Grudnia 2011 ja mam identyczny piec jak Twój rafał26 tyle że 17 kW. Podajnik wstawiłem w drzwiczki nad rusztem i podczas testów bo takie robiłem miałem masę sadzy potem zabudowałem palnik jak Ty cegłami i muszę przyznać że było mniej ale do rewelacji było jeszcze daleko. Wtedy zastanawiałem się nad zawieszeniem dodatkowego deflektora ceramicznego ewentualnie - mam długi czopuch i chciałem zrobić coś w rodzaju zawirowywaczy tylko że z siatki do zbrojenia betonu z oczkami ok 2 cm i umieścić to w czopuchu żeby wyłapywać sadze którą zarastał mi komin no i która osiadała na całej okolicy domu , ale pojawił się problem z popiołem do tego stopnia że wygasał mi piec mimo iż codziennie zgarniałem go pomiędzy ruszta na dół do popielnika. W końcu kupno kiepskiej jakości ekogroszku doprowadziło mnie na skraj wytrzymałości nerwowej i zdemontowałem całość bo ilość spieków oraz popiołu który powodował wygaszanie pieca przerosło mój czas który mogłem na to poświęcić. Oczywiście tak jak pisałem we wcześniejszych postach wrócę do tematu niebawem tylko uporam się z dodatkowymi zajęciami. Sądzę że u mnie problem jest też w sterowniku. Przerobiłem trochę sterownik oryginalny ale bez funkcji podajnika i u mnie całość podajnika sterowana jest załączaniem dmuchawy a to zapewne też ma swoje wady. Ja walczę z tym od początku sierpnia i myślę że będę walczyl do skutku bo szkoda mi tego juz straconego czasu. Zmienialem opaly z lepszych na gorsze i efekt jest wciaz ten sam. Sterownik mam ELSTERa PERFEKT T. PID wylaczony bo przy wlaczonym to juz wogole sadza by sie chyba gornymi drzwiczkami wysypywala. Myślałem też juz nad umieszczeniem palnika nad rusztami ale nie bardzo widzi mi sie grzebac przy plaszczu wodnym aby podajnik byl umieszczony z boku pieca bo przy zamontowaniu z przodu brak jakiegokolwiek wgladu na palenisko
robogaz Opublikowano 21 Grudnia 2011 Autor #697 Opublikowano 21 Grudnia 2011 Od palnika a dokładniej od żaru znajdującego sie na nim do ruszt wodnych jest okolo 20cm. u mnie ruszt jest nachylony pod katem 10'. Minęla pełna doba palenia z szamotem na rusztach. przez ta dobe spalil poltora 10l wiaderka od farby. nie mam wagi wiec ciezko powiedziec ile to kg. Oto efekt: Dzisiaj zdemontuję tą moją zabudowę palnika i znow zobacze co bedzie po dobie palenia. Jutro po pracy chyba rozejrzę się za tym deflektorem. pod samymi rusztami wodnymi go podwieszę oczywiście z małym prześwitem Pozdrawiam Tak najlepiej byłoby gdybys miał nie ruszta a półke wodną nad palnikiem.Ale skoro są ruszta to musimy coś zaradzić. Ja mysle tak powinieneś palnik puścić wolno bez żadnej zabudowy.Na ruszta dać przy ściankach wodnych cegły szamotowe np. 3 cm szczelnie taki krąg.A na środku pod rusztami na odległości od ruszt z 5 cm powiesić deflektor.Zrobić to w taki sposób aby ogien uderzał w deflektor i rozbijał ogien na boki w te cegły wyżej.Po rozgrzaniu powinno w sposób naturalny likwidować sadze do postaci kremowo-szarej.Teraz jeżeli będziesz miał opał słaby ok.19-21 Mj to niestety sadzy nie wyeliminujesz.
Rafał26 Opublikowano 21 Grudnia 2011 #698 Opublikowano 21 Grudnia 2011 Czyli tak to powinno wygladac z gory? pod rusztami ten deflektor. jutro poszukam i kupie. Co do opalu ten co mam to niby 23Mj ale ile w tym prawdy... Po swietach musze rozejrzeć sie za jakims bo za duzo juz go nie ma. A to nie jest tak ze im bardziej kaloryczny opal to sadzy wiecej? Dziekuje za pomoc
robogaz Opublikowano 22 Grudnia 2011 Autor #699 Opublikowano 22 Grudnia 2011 tak to powinno tak wyglądać plus deflektor. Ja obecnie kupiłem troche eko powyżej 26 Mj i sadzy naprawde jest minimalnie spala sie do postaci popiołu z papierosa. Ale bardzo istotna sprawa w tym wszystkim to budawa palnika i samej komory spalania. Jak zrobisz próby a będzie do d.... to pomyślimy dalej.
Rafał26 Opublikowano 22 Grudnia 2011 #700 Opublikowano 22 Grudnia 2011 Odnosnie tej budowy to nie wiem czy nie zlikwidowac jeszcze tego skosu palnika. z tego co pamietam Ty tak zrobiles. okazalo sie ze lepiej sie to zachowuje, prawda? napisales kiedys ze zrobiles plyte paleniskowa ktora potrzebuje mniej powietrza do spalania. Moglbys troszke bardziej przyblizyc ten temat? jak wyglada rozmieszczenie otworow. Jeszcze takie pytanko odnosnie spalania. jak napisalem w wczesniejszym poscie 1.5 10l wiaderka po farbie przez 24h do ogrzania 65m to chyba nie tak duzo? na zewnatrz temp -2 a w domu 23. temp na piecu 62. Pozdrawiam
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.