Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Jak Palić W Kotle Z Palnikiem Rynnowym Defro Duo Uni


thepablo

Rekomendowane odpowiedzi

zgodze sie z Toba. Jak mialem ustawiony went na 40% TO cieplo uciekalo do komina i tyle z niego bylo. Ja kupilem w zeszlym roku w pazdzierniku wegiel po 798 zeta za tonke. Tak z ciekawosci spytam ile te nasze pompki na co i cwu i podlogowke biora pradu na miesiac?

 

Yogi masz sterownik pokojowy moze ten co defro jest? I czy wylanczasz pompke w godzinach nocnych czy ida non stop 24/h. Jaki masz silownik na zawor 3D lub 4D?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Pokojowke mam firmy SALUS. Jak osiagnie temp zadana na parterze wylacza pompy co.Mam wlaczony cykl pompy .JAk pokojowka je wylaczy to cykl wlacza je na 70 s co 10 min tak sobie ustawilem..Ostatnio czesto na noc wylaczam ten cykl i pompy cala noc nie chodza.Dop nad ranem jak pokojowka da znac to zaczynaja pompowac.Do sypialni w ktorej spimy cieplo dojdzie mi grawitacyjnie wiec po co maja w nocy sie zalaczac.Z cyklu pompy CO bym nie korzystal ale wtedy drabinka w lazience na gorze bylaby zimna.

SILOWNIK i zawor 4 dr jest firmy Afriso

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Yogi i jak zachowuje sie kociołek kiedy temp. na regulatorze spadnie poniżej zadanej??? Dużo spada temp. na kotle i ile czasu znów kociołek pompuje do zadanej??

 

Ja przez dłuży czas tak paliłem ale nie podobało mi sie to za bardzo, Jedenym plusem tego było oszczędność w energi elektrycznej, teraz mam tak ze popma C.O chodzi non stop na 1 biegu, temp. na grzejniki steruje zaworem 3d, natomiast temp. pomieszczeń steruje głowicami termostatycznymi na grzejnikach, i chyba wydaje mi sie to bardziej komfortowo.

 

W swoim sterownikiu nie mam cyklu popmy C.O może jak bym go miał to może bym i kozystał z tego inaczej nie ma sensu, jesli jest zerowy odbiór z kotł do instalacji

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Tak dokladnie to nie mierzylem ale bardzo dlugo.Kiedys 40 min mu to zajelo.Temp wiem ze duzo spada ale najczesciej pokojowka sie o 6 rano rozkrea wiec ciezko to sprawdzic. IA cykl pompy fajna sprawa u mnie sie przydaje.Jak ustawie cykl 70 sekund pracy 10 min przerwy przy 50% otwartym zaworze 4d rano nagrzana podlogowka w salonie bedzie trzymala temp caly dzien Musial bym tylko dokladnie te otwarcie minimalne ustawic i byloby super.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zamontowałem płaskownik z grubego metalu od strony palnika (dociałem gumówką na wymiar i położyłem na ruszcie wodnym) . Miedzy ostatnia rurą rusztu wodnego a scianką kotła nad rynienką.

 

Czyli nie ma tam teraz prześwitu .

 

Po jednym dniu pracy zauważyłem że na ściance nad palnikiem nie ma już smoły i grubo odkładającej sie sadzy .

 

Druga sprawa : ogień z palnika ciągnie teraz bardziej na drugą stronę i przez to bardziej omiata deflektor .

 

Wnioski : mniejsze zasyfienie dolnych partii kociołka z sadzy i smoły .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

dudus 1234

 

zrob fotke i zobaczymy jak to wyglada.

 

yogi440

 

dzis ustawilem temp zad 65 stopni i kociolek osiagnal ja bez problemu. Trzymal 36 min. Kurcze tylko dalej pojawiaja sie te popkorny kruszace sie w rece. Powiem tez ze znajomy ma piec per eko i ma retorte a nie podajnik rynnowy i uzywa tego samego wegla co ja i normalnie pali go na pylek, czasami zaszlakuje. Ogolnie lepiej to wyglada niz u mnie , mam takie wrazenie. Piec u niego chodzi na temp zad 65 stopni non stop.

 

Moje ustawienia

 

podawanie - 8 sek

przerwa pod - 38 sek

 

histereza kotla - 3 st

wentylator - 20%

 

praca podtrzymania - 18 sek

przerwa podtrzym - 12 min

 

went w podtrzym praca - 20 sek

przerwa - 15 min

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

yogi440

 

 

zmienilem nadmuch na 16%

 

podawanie 8 sek

przerwa 46 sek

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

yogi440

 

lepiej dopala groszek juz bardziej pylek przypomina . Zmniejszylem jeszcze nadmuch na 16% i zwiekszylem temp zadana do 65 st. Plomien jest jeszcze krotszy, zobaczymy co teraz wyjdzie. Jedno jest pewne ze piec dluuzej dochodzi do zadanej i czesciej sie wlancza z racji ze jest to 65 st. Ale patrzac na moje wczesniejsze ustawienia wychodzi ze teraz mniej groszku bierze ale za to mam wieksza temp zad na 65 st wiec wyjdzie rowno.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

nie mam glowic termostatycznych a poddasze jeszcze nie dokonczone. zawor 4D ustawiony bardziej zeby grzal powrot pieca. ustawiony jest na 1/3 otwarty

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam jak chcecie się pozbyć sadzy z wymiennika i po eksperymentować to możecie spróbować leciutko rozszczelnić drzwiczki popielnika,zrobić taką szczelinkę że jak przystawi się zapaloną zapalniczkę do sznura uszczelniającego to leciutko wciąga płomień,to jeden sposób,drugi to niektóre defraki mają klapkie w drzwiczkach popielnika i tam można rozszczelnić,powietrze wpadające do komory tą szczeliną będzie zbawienne dla płomienia który kopci w tedy z braku tlenu w czasie postoju palnika i nie musi być powodem większego zużycia paliwa, testowałem u siebie w galmecie na obrotówce jak palnik pracował dwustanowo i był ustawiony na dużą moc(dochodzenie w 7-8minut,spalanie25kg na dobe przy temp,-4zew.) czyli duży kopiec,umnie bardzo pomagało komora była czysta,teraz testuje na automacie spalanie powolne od100%mocy do37% spalanie eko spadło do16kgna 24h dochodzenie w15-20min. ale i na dworzu,polu jest umnie 0 stopni,na automacie temperatura spalin w czopuchu to125-157stopni a w dwu stanowym 190-220stopni

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

yogi440

 

zjechalem nadmuchaem na 15 % i temp zada zostawilem na 65 st i zobaczymy teraz co wyjdzie i jak sie spala groch.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

yogi440

 

przy tych ustawieniach po kilku dniach pracy kociolka zauwazylem ze mocno zarasta sadza ! az zwisa z gornych polek. Moze dlatego ze temp zad zwiekszylem do 65 st. i musze powiedziec jeszcze ze w momencie gdy piec osiagnie temp zadana otwieram drzwiczki dolne od palnika i widze jak z palnika unosi sie tzw swieczka ognia wzdluz bocznej scianki nad palnikiem rynnowym i mocno ta scianke zasmradza sadza i okleja ja tworzac takie narosty sadzy bardzo przypominajace smole.

 

Koledzy a jak to u Was wyglada

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

aha a mam pytanie czy ktos palil RETOPALEM?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zrobiłem eksperyment wg. kolegi jaceksw47

 

Zamontowałem dodatkową klapkę (ręcznego palenia) w drzwiach popielnika .

 

Uchyliłem ją lekko , mam w komplecie śróbę z plastikowym pokrętłem które reguluje stopniem uchylenia klapki.

 

Uchyliłem na 1 cm .

 

Zauważyłem że w podtrzymaniu prawie nie kopci się w piecu.

 

Temp. rury podającej groszek spadła do 28 stopni - wcześniej było 35 stopni

 

I co najważniejsze nie kopci się w zasobniku z ekogroszkiem .

 

Zobaczymy po tygodniu jaki będzie stopień zasyfienia kotła sadzą . I czy wpłynie to na ilośc spalania .

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

niezły pomysł sam o tym myslałem problem w tym że ja jeszcze nie mieszkam w domu w którym palę i boje się zostawic piec z uchylona klapką w dzrwiczkach popielnika na noc, mysle że mozna by było zmniejszyc nadmuch ja wtej chwili mam 33% ( żeby drewno się spalało) a najlepiej na groszku pali mi jak mam 20%.

Czekam na opis pracy kociołka po jakimś czasie.

pozdro

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze przesłonę na dmuchawie ustawić na jakieś 1-2cm potem skorygować prędkość na dmuchawie i zacznie być nie źle, a jak by jeszcze był RCK (regulator ciągu kominowego) w kominie to już pełnia szczęścia.

 

 

Ps.do Dudus1234. 1cm uchylenia moim zdaniem będzie za dużo powinieneś to zacząć od mikro szczeliny aż do.... tyle co trzeba.Niektóre ekogroszki i tu to nie reklama ,jak spalam ekogroch prestige28,2mj/kg to wraz lekko zaczerni komore kotla,jak spalam ,,zgode" 25mj/kg jest siwo w kotle i tak lubie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

ponowie pytanie

 

czy pali ktos retopalem? i drugie pytanko przy piecu pod kanalem wentylatora ktory laczy sie z kociolkiem , pod dolem tego kanalu jest sruba, jest u mnie jakby wykrecona, czy tak ma byc?

 

odnosnie tej klapki i szczeliny co piszecie, czy czasami nie bedzie to powodowalo wietrzenia kotla a co za tym idzie szybsze jego wychlodzenie?

 

pozdrawiam

 

yogi440 i balzak nie spac prosze :)

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eksperyment z uchyloną klapką w dzwiczkach popielnika zakończony.

 

Ustawiałem różnie stopień uchylenia klapki .

 

W kotle dużo czyściej i brak sadzy , na ściankach siwy pyłek ale nie ma go dużo .

 

Zamiast sadzy jest właśnie taki pyłek mini popiołek .

 

Ale niestety eksperyment sie nie powódł gdyż piec wciągał mega dużo groszku .

 

W czwartek zacząłem palić i na zewnątrz było - 6 stopni . To przez dobę spalił ponad 50 kg !

 

Z soboty na niedziele jak przyszła odwilż i temp. na dworze jest + 1 to spalanie wyniosło ponad 40 kg !

 

Nagrałem telefonem pracę piecyka w mrozy i wyszło tak :

 

Pracował aby podgrzać wodę do zadanej : 14 min

 

W podtrzymaniu trzymał tylko : 11 min

 

Stąd to duże spalanie .

 

Podejrzewam że chłodne powietrze z uchylonej klapki wietrzyło i wychładzało kociołek wewnątrz dlatego tak krótko wytrzymywał w podtrzymaniu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Eksperyment z uchyloną klapką w dzwiczkach popielnika zakończony.

 

Ustawiałem różnie stopień uchylenia klapki .

 

W kotle dużo czyściej i brak sadzy , na ściankach siwy pyłek ale nie ma go dużo .

 

Zamiast sadzy jest właśnie taki pyłek mini popiołek . ,,,,

 

Dlatego jest tak czysto na wymienniku kotła?.

 

Bo poprzez uchylenie klapki w drzwiczkach popielnika stworzyłeś tak niekorzystne warunki w komorze spalania, że nawet sadza nie chciała się tam wytworzyć.

 

Gazowe produkty termicznego rozkładu węgla spalając się nad paleniskiem w postaci płomienia, spalają się tylko w sposób dyfuzyjny. Czyli dodatkowe powietrze dopuszczone poprzez uchylone drzwiczki popielnika nie brało udziału w procesie spalania.

 

 

Podsumuje to może w taki sposób.

 

Gazowe produkty termicznego rozkładu węgla zamiast rzetelnie popracować w komorze spalania, skorzystały z darmowego środka lokomocji jakim było te dodatkowe powietrze dopuszczone poprzez uchylone drzwiczki popielnika i uleciały poprzez komin na zewnątrz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

co powiecie o sterowniku pokojowym Defro SPK LUX ? Czy warto go kupic? A co z paleniem retopalem? Palil ktos tym retopalem?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.