Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Z uwagą przegłądałem wszystkie uwagi na temat kanałów wentylacyjnych ale nie znalazłem nic na interesujący mnie temat.Juz wyjaśniam o co chodzi.

Pół roku temu wprowadziliśmy się do nowego mieszkania w bloku.Blok jest niewielki / 8 rodzin/ a mieszkanie bardzo fajne.Na początku było wszystko ok.Po niedługim jednak czasie, kiedy wprowadziło się parę rodzin, wystąpił problem.

Poprzez kanały wentylacyjne, zwłaszcza te w łazience, zaczął wpływać smród z kanalizacji.Były dni kiedy fetor był mocno uciążliwy.Innego dnia malał bądź się nasilał. Trwa to cały czas.

Ostatnio zauważyłem ,że w kanale wentylacyjnym w łazience nie ma ciągu a wrecz ma tendencje do napychania pow. z zewnątrz

Chcę dodać, że drugi kanał jest w kuchni.

Przy niższych temp. dochodzi problem z ciągle zaparowanymi szybami w dolnej części, we wszystkich pomieszczeniach na wszystkich oknach.Okna co prawda posiadają nawiewniki, lecz ich otwieranie, bądź zamykanie nie daje żadnego efektu.Do tego proszę sobie wyobrazić temp. w łazience gdzie zimne powietrze wtłaczane jest nawiewnikiem i kanałem wentylacyjnym.

Jednocześnie chcę wyjaśnić,że w poprzednim mieszkaniu były również okna plastikowe ale problem zaparowanych okien nigdy nie występował.

Dlatego też zwracam się z prośbą do wszystkich forumowiczów z prośbą o radę, co zrobić z uciążliwym problemem.

Za wszystkie cenne uwagi serdecznie dziękuję, życząc jednocześnie wszelkiej pomyślności w nadchodzącym Nowym 2011 Roku

Opublikowano

Najprawdopodobniej kanał wentylacyjny jest przypchany. Dodatkowo częstą przyczyną są zamontowane przez lokatorów (a zabraniane przez przepisy) wentylatory wyciągowe.

Moja rada - zgłosić temat do administracji. Kominiarz przeczyści kanał i sprawdzi mieszkania podłączone do tego samego kanału.

Aromaty kanalizacyjne - w chwili obecnej produkowane są syfony na odpływach z urządzeń bardzo płytkie. Należy wówczas bardzo często je zalewać. Podejrzewam, że sąsiedzi tego nie wiedzą i pomontowali wentylatory i cały aromat wędruje do Ciebie.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.