Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam,panowie czy to możliwe że z dnia na dzień,kocioł zaczął się pocić,w sobote po rozpaleniu kałużka wody i to po lewej stronie kotła,prawa strona sucha,niby mniej teraz leci ale coś się tam z pod obudowy gdzie jest wełna minerala się sączy,dzwoniłem do producenta który jest blizko mnie (całe szczęscie),facet się obużył z mordą na mnie że kocioł napewno nie przecieka,że napewno trzymam go na niskiej temperaturze i jest zasyfiony. Ja jestem nadgorliwy i czyszcze kocioł co 7-dni,teraz pale tylko węglem,miesiąc temu paliem mokrwą sosną i było wszystko ok. a teraz "cuda na kiju" kocioł mam od 4-mieś. i jest na gwarancji dlatego dzwoniłem do producenta.Jak to sprawdzić czy kocioł ma wyciek,bo producent odrazu zaznaczył że za nieuzasadnione wezwanie będe bulił. :(

 

A teraz drugi temat, macie może jakiś sposób (oprócz solidnego ocieplenia) na to żeby nie zamarzała woda w naczyniu wzbiorczym ? może są jakieś małe grzałki o bardzo niskiej mocy które podgrzewają ta wode,wiadomo że nie może być to grzałka 1000wat B) mój strych jest bardzo zimny i dlatego się troche martwie.

Opublikowano

No to jak to jest w końcu z tym paleniem u ciebie? Producent Ci powiedział zapewne co i jak a ty zamiast się dostosować do jego rad najpierw pytasz na forum. Jaką masz temperaturę na piecu? Nie powinna być mniejsza niż 60*C. Weź sobie do ręki kartę gwarancyjna lub instrukcje obsługi i poczytaj co w niej pisze. Jeżeli masz podłączenie takie jak w instrukcji to nic nie będzie ciekło. Teraz większość producentów wymaga na powrocie zastosowania zaworu

trójdrożnego który będzie pilnował temp. powrotu. I jeżeli takie coś jest w instrukcji, a ty nie zastosujesz się do tego, to nawet ie wzywaj producenta, raz że stracisz gwarancję a dwa zapłacisz za jego przyjazd.

Opublikowano

zawór trójdrożny posiadam,istalacje robił mi kompetentny gość,jeśli chodzi o palenie to nie będe ściemniał,jak jestem w pracy to na kotle trzymam 55 stopni,ale ogólnie to zawsze staram się mieć te 60-65,chodzi o to że wcześniej tego pocenia nie było,pojawiło się z nienacka,producent też powiedział że mam go pożądnie przepalić na wysokiej temp. i tak uczyniłem,ale to nic niedaje.

Opublikowano

Chłopie to wzywaj service i nie martw się jego opowiesciami że będziesz bulił.Jak masz wszystko podłączone jak trzeba to jestes górą a on jest jak d... od s..... żeby zdjagnozowac i usunąc usterke.Oczywiście musisz być pewny że wszystko robisz zgodnie z instrukcją.Pozdrawiam.

Opublikowano
,dzwoniłem do producenta który jest blizko mnie (całe szczęscie),facet się obużył z mordą na mnie że kocioł napewno nie przecieka,że napewno trzymam go na niskiej temperaturze i jest zasyfiony.

 

Przed zakupem kotła na etapie jak człowiek szuka i pyta - to mało mu w d.... nie wejdą z ofertą

 

A jak kupi i coś jest nie teges, to mają go już w d....

 

Klasyczny przykład - sprzedaj i zapomnij

 

Co do mogącego zamarznąć naczynka wzbiorczego, to dobrze jest coś dolać do instalacji np.glikol (tylko nie wiem ile powinien wynosić jego procentowy udział w zładzie).

 

W sumie jak masz małą instalację to możesz całą napełnić płynem Ergolid Eko (niestety jest drogawy) - ale masz za to z grzywki zamarzanie oraz korozję.

 

 

pozdrawiam

Opublikowano

1. Jaki masz kocioł?

2. Czy jak jest malo zaru to go zasypujesz?

3. Czy zawor mieszajacy masz 3d i czy jest on na powrocie kotla podlaczony tak, ze podnosi temp wody wplywajacej do kotła?

4. Jezeli maz ten zawor, to na jakiej pozycji masz go ustawionego?

5. Czy wczesniej paliles w sposob ciagly, czy tez przepalales?

6. Czy w wyczystce dolnej kotła masz ciecz?

7. Czy w komorze zaladowczej jest smoła?

8. Opisz jak rozpalasz kocioł?

Opublikowano

jeżeli stało sie z dnia na dzień a ty nie zmieniałem paliwa ani warunków pracy kotła (temperatura) to może faktycznie przecieka. Sprawdzaj poziom płynu w zbiorniczku wyrównawczym - jak zacznie ubywać to wiadomo w czym rzecz

Opublikowano
A teraz drugi temat, macie może jakiś sposób (oprócz solidnego ocieplenia) na to żeby nie zamarzała woda w naczyniu wzbiorczym ? może są jakieś małe grzałki o bardzo niskiej mocy które podgrzewają ta wode,wiadomo że nie może być to grzałka 1000wat B) mój strych jest bardzo zimny i dlatego się troche martwie.

Sposobem na to jest prawidłowe podłączenie naczynia wyrównawczego.

Rysunek podał kiedyś Guitar.

Od dołu powrót, od góry zasilanie. Od zasilania dajesz odnogę na 1/3 wysokości zbiornika.

Na tej odnodze instalujesz zawór typu zasuwa.

Działa to tak, że woda normalnie krąży w zbiorniku poprzez tę odnogę i powrót. Zasuwą regulujesz przepływ na jakiś mały, zeby za dużo energii nie pobierało.

I nie zamarza.

Zbiornik musi być odpowiednio dobrany, bo jak będzie za mały, to z krążenia nici.

 

Dodam jeszcze, że przelew normalnie wyprowadzony blisko górnej części zbiornika.

Opublikowano
1. Jaki masz kocioł?

2. Czy jak jest malo zaru to go zasypujesz?

3. Czy zawor mieszajacy masz 3d i czy jest on na powrocie kotla podlaczony tak, ze podnosi temp wody wplywajacej do kotła?

4. Jezeli maz ten zawor, to na jakiej pozycji masz go ustawionego?

5. Czy wczesniej paliles w sposob ciagly, czy tez przepalales?

6. Czy w wyczystce dolnej kotła masz ciecz?

7. Czy w komorze zaladowczej jest smoła?

8. Opisz jak rozpalasz kocioł?

 

 

1.kocioł to bies-plus z Biesala,dolniak o,8,z miarkownikiem ciągu elektronicznym unister

2.tak robiłem jak się mrozy zaczeły żar na dole i póżniej do pełna węglem typu Orzech,żaru aż tak mało nigdy niebyło

3.tak 3d jest na powrocie,i jest tak podłonczony jak opisujesz

4.jak rozpalam to zawór jest ustawiony na połowie u mnie to pozycja 9,a jak kocioł nabierze te 60 sto. to ustawiam pozycje 5,czyli tak jakby więcej szło na grzejniki

5.przed mrozami paliłem tylko jak wracałem z pracy i kocioł tak w nocy wygasał,dopiero jak się mrozy zaczeły to niewygaszałem kotła,i tu może moja wina zeby utrzymać jak najdłuż

szą stałopalność przy jednym załadunku paliwa trzymałem go na 50sto.

5.w wuczystce cieczy niema,smoły troche jest,rozpalam dzewem intensywnie tak na pół szypko

 

 

Wczoraj jak wróciłem z pracy,kocioł był już wygaszony,uzupełniłem wode w obwodzie,mój hudraulik przy okazji dołożył mi jeszcze 4-żeberka do jednego grzejnika(aluminiowe),rozpaliłem tak jak zawsze,czyli szybko,i nagle zauważyłem ze kocioł przestał przeciekać,czy tam pocić się,posadzka wyschła,całą noc utrzymywałem na kotle 65-70 sto. i rano też ani grama wody,teraz to już nic niekumam,musze kocioł obserwować,chyba że gdzieś popełniam błąd w eksplautacji mojego kotła ?

Opublikowano

Czyli juz masz przyczyne, pal na wiekszej temp i bedzie ok.

 

Dodatkowo pal tak i tak ustawiaj zawor, aby miec jak najmniejsza roznice temp miedzy zasialaniem a powrotem.

Opublikowano

Ja nie rozumie jednej rzeczy dlaczego instalatorzy montują zawory 3 drożne z możliwością regulacji na powrocie do kotła, później inwestor kreci bo nie wie na jakich nastawach kocioł będzie dobrze pracował. Zawory 3 drożny na powrocie do kotła powinien być termostatyczny i on sam by pilnował temperatury powrotu bez konieczności jego regulacji.

Opublikowano
Sposobem na to jest prawidłowe podłączenie naczynia wyrównawczego.

Rysunek podał kiedyś Guitar.

Od dołu powrót, od góry zasilanie. Od zasilania dajesz odnogę na 1/3 wysokości zbiornika.

Na tej odnodze instalujesz zawór typu zasuwa.

Działa to tak, że woda normalnie krąży w zbiorniku poprzez tę odnogę i powrót. Zasuwą regulujesz przepływ na jakiś mały, zeby za dużo energii nie pobierało.

I nie zamarza.

Zbiornik musi być odpowiednio dobrany, bo jak będzie za mały, to z krążenia nici.

 

Dodam jeszcze, że przelew normalnie wyprowadzony blisko górnej części zbiornika.

tu masz fotkę

post-7484-1291754994_thumb.jpg

Opublikowano

paliłem wczoraj i całą noc jak książka nakazuje i WODY niema,a ten zawór trójdrozny to,kolega ma racje instalator go zamontuje i póżniej nie jest w stanie powiedzieć na jakiej pozycji ma on być ustawiony,na tej zasadzie fucha skończona lece na drugą :D czyli w końcu na jakiej pozycji go ustawić po środku ? czy tak jak wcześniej opisałem.

Opublikowano

Tak naprawdę taki zawór żeby działał sprawnie to powinno się go przy rozpalaniu tak ostawić żeby woda krążył;a tylko w obiegu pieca. W instalacji mieć dwa termometry, jeden na zasilaniu i na powrocie jak temperatura na powrocie zbliży się do 60 stopni delikatnie go uchylić, jak temperatura na powrocie będzie wzrastała to go systematycznie otwierać, aż dojdziemy do pełnego otwarcia. To samo by trzeba było robić jak w kotle będzie wygasało, tylko komu się chce siedzieć w kotłowni i kręcić co chwile zaworem. Dlatego te zawory to jest najgorszy syf, a instalatorzy którzy to montują tak naprawdę to chyba niewiedza do końca jak taki zawór powinien działać. Dziwi mnie że w Polsce i pewnie nie tylko w Polsce domy budują ludzie bez odpowiednich kwalifikacji, instalacje robią samozwańczy instalatorzy, i nikt nie bierze za to odpowiedzialności. Pamiętam jak sobie robiłem instalacje kilka lat temu i chciałem kupić właśnie termostatyczny zawór 3 drogowy tv60 to w żadnym sklepie w moim mieście go nie mieli, sprzedawcy wręcz próbowali ze mnie idiotę zrobić i sprzedać zawory które są przeznaczone do innego celu. W sklepie firmowym firmy która produkuje te zawory sprzedawca się ze ,mną kłócił ze nic takiego jego firma nie produkuje i zawór dopiero mogłem zakupić w sklepie internetowym. Wiec nawet czasem się nie dziwie instalatorom bo skoro sprzedawcy nie wiedzą co sprzedają to jak instalator ma wiedzieć co kupić :D

Opublikowano

100% racji,ja miałem u siebie taki sam przypadek jak szukałem UNISTERA (miarkownik ciągu elektroniczny) ,patrzyli na mnie jak na głupka oczym ja mówie,wkońcu tak jak kolega, zakupiłem go w sklepie internetowym,dzięki za pomoc i wskazówki

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.