Kominek Plus Kocioł

[adamsky]

Witam.

Ponad rok temu radziłem się co do zakupu kotła c.o. na pelety.

Odradzano wstępnie Urlicha.

Niestety żonie się podobał i kupiliśmy. Stwierdziłem, że przecież gwarancja będzie. Serwis jest. To zaryzykujemy.

Nie żałujemy niczego tak bardzo jak zakup urządzeń Urlicha. Do tego wykonawca i dostawca urządzeń, serwisant , jak dostał "z góry " ponad 50 000 zł zaliczki, to zaczęły się "dziwności". (np: zamiast części Urlicha zaczęły na budowie pojawiać się jakieś "wynalazki")

Efektem jest sprawa w sądzie. Urlich coś tam , że i tak zrobili łaskę że wysłali innego serwisanta, który jak już przestał sobie radzić, to zaczął pisać , że mamy wadliwą instalację elektryczną, którą oddano do użytku miesiąc wcześniej a przyjazdy są nieuzasadnione bo tylko czyści piec.

Co to za piec, który zadymia cały dom i trzeba go czyścić co trzy dni.

Nasze doświadczenia są takie, że to najgorszy piec jaki można było kupić.

Do tego wykonawca jak się okazało podłączył od góry do zbiornika wyrównawczego przedłużenie rury zasilającej c.o. a "od spodu" przedłużenie rury powrotnej c.o. ????

Musiałem zacząć interesować się schematami podłączeń, w ogóle zacząć zdobywać wiedzę o instalacjach, żeby to ustalić. Rzeczoznawce oczywiście wezwałem, bo pieca nie udało się uruchomić do dnia dzisiejszego. Czyli przez ponad rok czasu.

Piec miał współpracować z kominkiem Urlich.

Współpracuje, ale przez wymiennik. Mały jakiś taki.

Sprawdzałem na schematach firmowych Urlicha. Nie ma przykładu, aby współgrać współpracę kominka z instalacją c.o. otwartą przez wymiennik. Do tego jakiś taki malutki.

 

Jesteśmy niezadowoleni ani z pieca a w szczególności z serwisu i zachowawczej neutralności firmy Urlich.

Najgorsza marka z jaką do tej pory mieliśmy do czynienia.

Odradzam każdemu zakupy produktów tej firmy.

Beznadziejne i serwis beznadziejny.

Żeby nie móc wprowadzić się na zimę do domku jednorodzinnego, bo piec nie działa i nie potrafią go uruchomić na dłużej niż trzy dni, i to od jesieni ubiegłego roku ????

A najgorzej mnie wq...ił jak przyjechał po pół roku i powiedział, że zostawił gdzieś na budowie instrukcję z kodami serwisowymi i pewnie "było grzebane".

Bezczelny, wziął z góry pieniądze, nie pokazywał się do momentu powództwa, a później przyjeżdża i biega pół dnia z aparatem , robi notatki etc. etc., zamiast wziąć się do roboty.

Mamy takie doświadczenia, że żadna firma nie dostanie od nas chyba żadnej zaliczki. Szczególnie z Głogowa.

[SanitSystem]

A po co w tej instalacji wymiennik ??? Wklejaj fotki to zobaczymy jak to przerobić i jak uruchomić tę nieszczęsną instalację kocioł urlich to kocioł Lazar EkoKomfort tylko trochę zubożony na potrzeby urlicha. Ogolnie to dobry kocioł (w orgianale bo po "modernizacjach urlicha to już inna para kaloszy) tylko trzeba to teraz doprowadzić do ładu i musi działać

[Neo]

Ulrich to "japońska technologia" dla naiwnych. Zubożony Lazar to jeszcze nic w porównaniu z ich chińskimi solarami i piecem z tureckiego żeliwa.

[adamsky]

Witam. Proszę fotki na życzenie. Mam pięć pomp w kotłowni plus cyrkulacja ciepłej wody oraz dodatkowa pompa mieszająca podłogówkę na parterze (jakiś "odwócony" obieg pomysłu firmy "Techniprot") a nie działa mi ogrzewanie. Kominek z płaszczem wodnym AI 26 Lux (24 Kw) , piec Kp 29. Dwa naczynia wzbiorcze, osobno dla kominka , osobno dla pieca, czyli dwa układy otwarte. Każde naczynie z zaworem pływakowym. A ogrzewanie nie działa ?

[adamsky]

Czy wymiennik na zdjęciu w ogóle jest potrzebny do współgrania pieca c.o. dla instalacji w systemie otwartym z kominkiem ?

A w ogóle to jest wymienniczek. oczywiście kasa poszła na inny moim zdaniem . Miał mieć 30 płyt o wymiarach 310x 78 mm. A ten zamontowany ma 15 (o ile dobrze policzyłem) o wymiarach 190x75 mm. Mniej więcej.

[Gość mak]

Narzekasz na producenta i jego produkty, niestety najczęściej producenci urządzeń nie ponoszą winy za wadliwe zamontowanie ich produktów. Z dużą dozą prawdopodobieństwa można stwierdzić że, jak jest u ciebie oceni sąd, winna leży po stronie wadliwie zbudowanej instalacji. Zresztą sprawa jest w sądzie i sąd powoła biegłego który oceni zarówno jakość produktu czyli kotła i kominka oraz projekt i wykonanie instalacji (czy wykonano projekt, kto wykonał projekt i czy posiadał uprawnienia do projektowania instalacji, czy projekt i wykonanie instalacji jest zgodne z obowiązującymi przepisami i czy urządzenia są zamontowane zgodnie z wymaganiami producenta). Chociaż nic w poście nie wspominałeś o projekcie instalacji CO. Nie zamieściłeś w poście schematu a zamieszczone zdjęcia niewiele wyjaśniają i trudno na odległość ocenić jak kotłownia została wykonana, oceni to sąd. Prawdopodobnie nie miał byś żadnych kłopotów gdybyś zlecił wykonanie projektu z doborem urządzeń a następnie nadzór nad budową. Zapłaciłbyś parę złotych więcej ale dziś bez stresu mieszkał byś w domu a tak musisz walczyć o swoje prawa przed sądem. Za cały komentarz można zacytować motto kolegi o nicku "SanitSystem" "Nie sztuką jest kupić dobry kocioł - sztuką jest odpowiednio go zainstalować i eksploatować". Właściwie trochę powinno się zmodyfikować motto i dodać słowa "zaprojektować instalację"

[adamsky]

Przez wymiennik w jedną stronę podłączony jest kominek, czyli:

1. zasilanie z kominka-->wymiennik--> z powrotem do kominka z wykorzystaniem pompy ściągającej.

 

2. Drugie króćce wymiennika : powrót c.o. -->pompa ściągająca--> wymiennik-->zawór kulowy i do zasilania c.o. ?

 

Do tego mam pompę ściągającą na powrocie c.o. oraz pompę na powrocie z zasobnika ciepłej wody i pompę , która zaraz za piecem łączy zasilanie z powrotem przez taki jakiś zawór. I ta pompa pracuje cały czas , nawet jak nie pali się w piecu.

Zdjęcie tego połączenia zasilania z powrotem oraz zaworu poniżej.

[adamsky]

Jest wiele racji w tym co pisze "mak". A właściwie 100% racji. To był remont/wymiana. Wykonawca zagwarantował w umowie fachowość zgodną ze sztuką budowlaną i normami.

Instalacja jest jeszcze nie zgłoszona do odbioru. Nie buduję pensjonatu, żeby od początku stawiać inspektora nadzoru inwestorskiego. W końcu wykonawca był polecany na stronach internetowych producenta.

A zdjęcia są w miarę czytelne . Chętnie odpowiem na pytania o szczegóły.

[Gość mak]

Przez wymiennik w jedną stronę podłączony jest kominek, czyli:

1. zasilanie z kominka-->wymiennik--> z powrotem do kominka z wykorzystaniem pompy ściągającej.

 

2. Drugie króćce wymiennika : powrót c.o. -->pompa ściągająca--> wymiennik-->zawór kulowy i do zasilania c.o. ?

 

Do tego mam pompę ściągającą na powrocie c.o. oraz pompę na powrocie z zasobnika ciepłej wody i pompę , która zaraz za piecem łączy zasilanie z powrotem przez taki jakiś zawór. I ta pompa pracuje cały czas , nawet jak nie pali się w piecu.

Zdjęcie tego połączenia zasilania z powrotem oraz zaworu poniżej.

Pompa w układzie zaworu 3D przy kotle jest zbędna i powinna zostać zdemontowana. Sprawdź również kierunek montażu zaworu (na zdjęciu widać ustawiony kierunek przepływu do instalacji a przy zabezpieczeniu kotła powinno być w kierunku kotła) Poniżej link do strony z instrukcją zaworu.

http://www.afriso.pl/manuals/VTC500-Instru...obslugi_ANG.pdf

Kocioł na paliwo stałe w układzie otwartym i kominek w układzie otwartym można połączyć bez wymiennika (wspólne naczynie wzbiorcze dla kotła i kominka lub oddzielne ale naczynia muszą być na jednym poziomie) na schematach na stronie producenta jest rozrysowany taki przypadek.

[adamsky]

Witam ponownie.

Mam zainstalowane dwa naczynia wzbiorcze na strychu, ale jedno pod drugim. Tyle, że jest to około 12 metrów w pionie od poziomu pieca w kotłowni.

Poniżej fotki , plus fotki pieca, który de facto nie przepracował nawet dwóch tygodni.

A połączenie "powrotu c.o. z "zasilaniem" przez wymiennik za pomocą pompy ??? Fotka dokładniejsza tej części także poniżej.

A jeśli chodzi o schematy producenta, to przy wspólnym naczyniu wzbiorczym jest takie rozwiązanie, że od góry do naczynia wyprowadzone jest RW od pieca( ale nie tak jak u mnie, przedłużenie zasilania c.o., tylko osobna RW) a od spodu powrót do kominka. mają takie rozwiązanie.

W naszym mprzypadku po prostu albo była za mała bruzda, albo nie wiem. Miało być wyciągnięte i zaślepione c.o. na strychu, abyśmy w przyszłości mogli ewentualnie rozprowadzić tam grzejniki, w przypadku adaptacji strychu. A instalator wszystki podłączył do naczyń wzbiorczych. W sobie tylko znany sposób. Na dzień dzisiejszy zostało to przerobione. jedną rurę zaślepił , a tę którą pierwotnie wprowadził do naczynia od góry, teraz podłączył od spodu, tak jak przy naczyniu od kominka. Coś w instalacji drgnęło od tamtej pory, ale nadal nien jest tak, że zamiast w piecu rozpalimy w kominku, który przecież ma taką samą moc jak piec i prawie tyle samo kosztował (plus minus około 10 000 zł jedno i drugie).

Tak na marginesie, za nic nioe można zgrać pracy pieca ze sterownikiem Digi midi (tygodniowy programator).

Do tego pompy sterowane Digi fire od kominka w ogóle nie są zgrane z automatyką pieca i pracują niezależnie od niej, sterowane sterownikiem kominkowym.

Jak na mój gust dwa sterowniki plus automatyka pieca to dla niego za dużo, bo podobno i tak nadrzędne sa jakieś nastawy serwisowe, bez względu na sygnału z innych urządzeń podłączonych lub nie do automatyki pieca.

A w ogóle jestem zdania, że takie sterowniki pokojowe/ tygodniowe to raczej nie do pieców na paliwo stałe tylko gazowe lub olejowe.

Dziękuję za zainteresowanie.

Pozdrawiam

adamsky

[SanitSystem]

Jest wiele racji w tym co pisze "mak". A właściwie 100% racji. To był remont/wymiana. Wykonawca zagwarantował w umowie fachowość zgodną ze sztuką budowlaną i normami.

Instalacja jest jeszcze nie zgłoszona do odbioru. Nie buduję pensjonatu, żeby od początku stawiać inspektora nadzoru inwestorskiego. W końcu wykonawca był polecany na stronach internetowych producenta.

A zdjęcia są w miarę czytelne . Chętnie odpowiem na pytania o szczegóły.

Tak na pierwszy rzut oka to jest źle wyregulowany kocioł ( za mało/ za dużo powietrza) masz może wykonane napowietrzenie kotłowni ( zetka) trzeba by trochę podregulować kocioł zmierzyć ciąg kominowy i instalacja powinna jakoś działać błędów trochę jest ale jest to do poprawienia.

[adamsky]

Mam "zetkę" z zewnątrz 14x14, do tego kotłownia ma otwartą kubaturę z resztą piwnicy. nie ma drzwi, do tego w samej kotłowni sa dwa okienka, poprawny ciąg kominowy.

Ale nie wiem jak na automatykę pieca wpłynęło kilkakrotne przegrzanie.

Wiem, że ostatnio nastawiano 17 sek. pracy podajnika / 16 sek przerwy.

Wentylator w trybie osiągania zadanej temperatury( 60 stop.) pracuje non stop. Dopiero jak kocioł osiągał zadaną temperaturę, to wentylator i podajnik przestawał pracować i włączały się pompy c.o. i c.w.u. . Tylko wówczas spalał worek peletu w 5 godzin.

Do tego(pomijając problemy ze sterownikiem tygodniowym) w trybie podtrzymania automatyka pieca po jednym cyklu ( 10 minut)"zwariowała". Tzn. piec zaczął pokazywać co chwilę inną temperaturę, a to 20 stop. a to 50 stop. a to 30 stop. . W końcu serwisant powiedział, że się poddaje i za telefon do Warszawy.

[adamsky]

A co sądzicie o "odwóconej" podłogówce . Zdjęcie poniżej. Pisze odwróconej, bo do belki zasilającej podłogówkę podłączony jest powrót z c.o. konwencjonalnego(grzejnikowego) a do belki powrotu podłogówki zasilanie c.o. grzejnikowego poprzez głowicę termostatyczną z kapilarą przy pompie.

Takie podłączenie wynika z instrukcji firmowej "Techniprotu".

[SanitSystem]

Mam "zetkę" z zewnątrz 14x14, do tego kotłownia ma otwartą kubaturę z resztą piwnicy. nie ma drzwi, do tego w samej kotłowni sa dwa okienka, poprawny ciąg kominowy.

Ale nie wiem jak na automatykę pieca wpłynęło kilkakrotne przegrzanie.

Wiem, że ostatnio nastawiano 17 sek. pracy podajnika / 16 sek przerwy.

Wentylator w trybie osiągania zadanej temperatury( 60 stop.) pracuje non stop. Dopiero jak kocioł osiągał zadaną temperaturę, to wentylator i podajnik przestawał pracować i włączały się pompy c.o. i c.w.u. . Tylko wówczas spalał worek peletu w 5 godzin.

Do tego(pomijając problemy ze sterownikiem tygodniowym) w trybie podtrzymania automatyka pieca po jednym cyklu ( 10 minut)"zwariowała". Tzn. piec zaczął pokazywać co chwilę inną temperaturę, a to 20 stop. a to 50 stop. a to 30 stop. . W końcu serwisant powiedział, że się poddaje i za telefon do Warszawy.

Ta wariacja temperatury to przegrzanie sterownika, a co sie dzieje z tym sterownikiem pokojowym ??? Najlepiej zadzwoń coś wymyślimy żeby to zadziałało. nr wysyłam na priva

[adamsky]

dziękuję "Sanit ..."za nr tel. . Chętnie zadzwonię. Ale nie chcę się narzucać. Podaj jakąś najodpowiedniejszą porę dnia i w ogóle dzień tygodnia. Skypa nie mam .

Z tego co do tej pory napisano, to tak czy inaczej w kotłowni będą przeróbki.

Nie chcę wymiennika na układzie, która miał nam umożliwić zamienne palenie w kominku zamiast w piecu. Z wymiennikiem, nawet o pow. wymiany około 0,7 m. kw. i tak nie uzyska się takiego efektu.

Pozdr

[adamsky]

A jeśli chodzi o sterownik pokojowy( a właściwie programator tygodniowy) to problem polega na tym, że na panelu sterowania automatyką pieca zapala się dioda sygnalizująca "aktywność" sterownika zewnętrznego a piec w ogóle nie reaguje na "polecenia" tego sterownika.

Pozdr

[SanitSystem]

Tak jak przeglądam sobie instrukcje do tych sterowników to układ w sumie jest prosty do podłączenia i zintegrowania tylko trochę checi do tego trzeba

[adamsky]

Poniżej fotka automatyki pieca

[automatyk]

A co sądzicie o "odwóconej" podłogówce . Zdjęcie poniżej. Pisze odwróconej, bo do belki zasilającej podłogówkę podłączony jest powrót z c.o. konwencjonalnego(grzejnikowego) a do belki powrotu podłogówki zasilanie c.o. grzejnikowego poprzez głowicę termostatyczną z kapilarą przy pompie.

Takie podłączenie wynika z instrukcji firmowej "Techniprotu".

 

jestem tylko ciekawy czy ta odłogówka wogóle ruszy?