Skocz do zawartości

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witajcie,

 

Od kilku dni w moim domu występuje dziwny efekt - mianowicie w rurach słychać przepływ wody. Licznik główny się nie kręci (no chyba, ze baaaaaaaaaardzo wolno) - wszystkie zawory sprawdzone, żadnych zacieków, wycieków itp.

 

Cień podejrzenia padł jeszcze na zawór do dopuszczania wody do instalacji CO - ale akurat w jego okolicy jest cicho, a zbiornik wyrównawczy na strychu prawie suchy.

 

Odgłos w rurach jest taki, że można pomyśleć, że to zwykłym strumieniem leje się woda z kranu.

 

Wyłączenie pompy CO nic nie daje. Ostatnio miałem (opisany gdzie indziej) przypadek gdzie zagotowałem wodę w piecu przy zamkniętym czterodrożnym, ale to już było jakiś czas temu a nie widać w piecu żadnych wycieków. Zresztą jeżeli to byłoby przyczyną to musiałoby być połączone z awarią wspomnianego zaworu do dopuszczania wody.

 

Czy ktoś z Was spotkał się już z czymś takim? Jaką oczywistą rzecz pominąłem w moim toku rozumowania? Niby to niegroźne jak na razie - ale trochę wkurza.

 

Chyba w poniedziałek wymienię zawór do dopuszczania wody do CO i jak to nie pomoże to... już nie wiem.

Opublikowano

Witam.

 

Odgłosy, o ktorych piszesz wskazują jednoznacznie na zapowietrzenie samej instalacji c.o. lub też instalacji i grzejników. Po każdym zagotowaniu wody w układzie grzewczym należy go kilkakrotnie sumiennie odpowietrzyć i uzupełnić ubytek wody w naczyniu wzbiorczym. Pompa wymuszając przepływ wymusza też przepływ pęcherzyków powietrza i to one przemieszczając się w rurach i grzejnikach wydają taki odgłos przelewającej się lub wypływającej z kranu wody. Wyłączając pompę dalej następuje ruch wody spowodowany występującym samoczynnie obiegiem grawitacyjnym. Wydaje się, że gdzieś w okolicach kotła został pominięty przez montera instalacji odpowietrznik lub istniejący przestał z jakichś przyczyn pełnić swoją funkcję, np. z powodu lekkiego zakamienienia pływaka.

 

Proponuję sumiennie 2-4 krotnie odpowietrzyć cały układ grzewczy - grzejniki i pompy, ale grzejniki w ten sposób, że zakręcając dopływ do grzejnika i dopiero po dłuższej chwili go odpowietrzyć aż z odpowietrznika będzie leciała sama woda bez powietrza. Należałoby tak zrobić przy wyłączonej pompie i najlepiej kotle i zakręcić wszystkie zawory regulacyjne we wszystkich grzejnikach, pozostawiając powrotne ( jeśli są ) odkręcone. Warto odpowietrzyć pompy poprzez wykręcenie zaślepki dużym śrubokrętem płaskim; skontrolować wszystkie odpowietrzniki, oczyścić je wewnątrz, szczególnie pływak, a w razie potrzeby wymienić. Być może zajdzie potrzeba zamontowania dodatkowego odpowietrznika ( montuj tylko AFRISO ). I zostaw zawór dopełniający. On jest niewinny.

 

Pozdrawiam.

  • 3 tygodnie później...
Opublikowano

Po sezonie przekażę oczywiście informację o tym co było przyczyną. Obecnie (ze względu na małe dziecko w domu) raczej nie będę wychładzał instalacji - a odpowietrzyłem ją jak mogłem.

 

Ja skłaniam się ku innym przyczynom. Odgłos jest zbyt regularny jak na wskazywane przez Was przyczyny - przynajmniej ja sobie wyobrażam, że powinno to być bardziej "losowy" odgłos - a ten jest dosłownie jakby woda leciała z kranu (i to dość intensywnie). Co więcej zdecydowanie najgłośniej słychać to w rurze przy liczniku (który jest dość daleko od instalacji CO).

 

Pozdrawiam

Marcin

Opublikowano

U mnie jest cos podobnego. w grzejniku łazienkowym w tak zwanym suszaku cały czas słyszę jak przelewa sie woda. Zamontowałem na nim odpowietrznik automatyczny i jakiś czas był spokuj. Wiem Że odpowietrznik działa bo słyszę od czasu do czasu jak wypuszcza powietrze. w instalacji nie ubywa wody a wnim ciągle się przelewa. Co z tym zrobić??.

Opublikowano

Może grzejnik jest źle pochylony ? - żeby odpowietrznik dobrze działał trzeba go tak ustawić coby był z lekkim "wzniosem" w kierunku odpowietrznika. Poza tym o ile znam konstrukcje drabinek łazienkowych to trzeba by zamontować....dwa odpowietrzniki....w obu pionowych "żerdziach"...... :angry:

 

Co do hałasów w instalacji to zdecydowanie trzeba by dolać wody do zbiornika wyrównawczego i dobrze by było zapodać jakiegoś "antykorozjanta"( koniecznie bez lecytyny bo ona "zaśmierdziuje" się w instalacjach otwartych) .Mają one tą dodatkową cechę ,ze zmniejszają napięcie powierzchniowe wody czym ułatwiają odpowietrzanie. A w ogóle takie cos jest niesamowicie trudne do wytepienia jak pęcherz powietrza umiejscowi się w jakimś załomie rury gdzie spadki sa "nie teges".

Często pomaga włączenie pompy na max moc i kolejne odcinanie poszczególnych obwodów zaworami. Zmiany przepływów i cisnień z dużym prawdopodobieństwem wypchną "dziada"....... ale jest to czasami bardzo pracochłonne. Pomaga również wychłodzenie instalacji i puszczenie pompy na maxa ( pecheż się zmniejsza i łatwiej go przepchnąć) .

  • 2 tygodnie później...
Opublikowano

Zagadka rozwiązana - pęknięta rura wodociągowa w murze w miejscu gdzie wodociąg wchodzi do mojego budynku. Naprawione i w rurach cisza :angry:

 

Pozdrawiam.

Dołącz do dyskusji

Możesz dodać zawartość już teraz a zarejestrować się później. Jeśli posiadasz już konto, zaloguj się aby dodać zawartość za jego pomocą.
Uwaga: Twój wpis zanim będzie widoczny, będzie wymagał zatwierdzenia moderatora.

Gość
Dodaj odpowiedź do tematu...

×   Wklejono zawartość z formatowaniem.   Usuń formatowanie

  Dozwolonych jest tylko 75 emoji.

×   Odnośnik został automatycznie osadzony.   Przywróć wyświetlanie jako odnośnik

×   Przywrócono poprzednią zawartość.   Wyczyść edytor

×   Nie możesz bezpośrednio wkleić grafiki. Dodaj lub załącz grafiki z adresu URL.

Ładowanie
  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.