Nadmiernie gorące rączki do dzwiczek Piecokuchnia i kilka małych problemów

[krzywousty80]

Cześć.

Posiadam piecokuchnię z płaszczem wodnym z ekoprojektem (opalana wyłącznie drzewem).
Kuchnia dobrze grzeje, czasami nawet "za dobrze" i tutaj mam do Was kilka pytań.

Kuchnia po około godzinie grzania ma tak gorące rączki o otwierania komory spalania że nie ma szans jej otworzyć rękami - tylko rękawiczki wchodzą w grę.
Producent rozwiązał ten problem przez właśnie "gratis rękawiczkę do obsługi rączek komory spalania i piekarnika".
Rączki do otwierania komory spalania czy piekarnika są zaraz za szybką, więc ta przepuszcza bardzo dużo ciepła i przez to rączka jest niemal czerwona.
Kiedy siedzę nawet 50 cm od drzwi komory spalania to przez szybę mocno czuć ciepło. Bliższa odległość grozi poparzeniem.

i teraz mam dwie opcje na myśli.

Pierwsza -  zakup zimnej rączki do otwierania komory spalania (materiał który nie gromadzi tak mocno ciepła).

druga - zakup szyby ognioodpornej którą bym wstawił od środka drzwi komory spalania (jako drugą) przez co mniej ciepła by trafiało na zewnątrz komory ?
(pytanie czy druga szybka coś tutaj da czy nadal będzie tak samo przepuszczać ciepło (przez 2 szyby ?).

Sprawa wygląda tak że ta piecokuchnia bardzo dużo ciepła oddaje w około kuchni przez co temperatura w pomieszczeniu po 4 godzinach palenia osiąga niemal 30 stopni - kiedy to płaszcz wodny ma "dopiero" 40 stopni. Chciałbym jakoś ograniczyć ilość ciepła oddawanego przez samą kuchnię - bym mógł w niej palić dłużej.
Są jakieś materiały którymi mogę trochę wyizolować komorę spalania czy drzwi tej komory ?

Poniżej zamieszczam zdjęcie kuchni - nie pojadę nazwy bo nie chodzi mi o reklamę czy antyreklamę. Chcę rozwiązania z tą kuchnią - wymiana nie wchodzi w grę.


 

[Piecuch19]

Trzeba odizolować drzwiczki czy metalowe elementy od paleniska np. papier ceramiczny od środka drzwiczek podkleić ( grubości 2- 4 mm), a szybę wymienić na tzw. "samoczyszczącą" - odbija ona ciepło do wewnątrz ( mniej się nagrzewa - na alledrogo odcinają na wymiar). Można też użyć cienkich płyt z  wermikulitu, ale papier ceramiczny powinien być łatwiejszy w montażu i jest tańszy.

[krzywousty80]

@Piecuch19 dzięki za odpowiedź.

Twój post dał mi do myślenia.
A gdyby tak całą kuchnię "obudować" takim papierem ceramicznym ?

Pytanie tylko czy izolując "mocno" kuchnię... nie spowoduję że ta się szybciej przepali ?
Czy wyższa temperatura w samej kuchni poprzez izolację ujścia ciepła, nie spowoduje przepalenia metalowych elementów kuchni (ścianek) ?

[Piecuch19]

@krzywousty80Palenisko i tam gdzie jest ogień wstaw cienkie cegiełki czy płytki szamotowe ( żeby tylko płyta grzała), a papier ceramiczny od środka na drzwiczki i elementy metalowe np. popielnik. Można też dać papier ceramiczny pomiędzy ściankę metalową, a płytkę/cegielkę szamotową  Wtedy będzie bardziej grzało płaszcz wodny niż otoczenie. Nie przepali się blacha, bo będzie izolowana od wysokich temperatur paleniska, ale palić się powinno lepiej, bo palenisko nie będzie się wychładzane od zimnych ścianek z blachy. 

Zmiana szyb na "samoczyszczące" też spowoduje że nie będą grzały jak teraz, a ogień będzie widać ( nawet lepiej niż teraz).

Klej wysokotemperaturowy do klejenia papieru ceramicznego sam możesz zrobić mieszając szkło wodne z drobnym przesianym popiołem do konsystencji śmietany.

Edytowane Środa o 19:03 przez Piecuch19

[nightwatch]

O dżizas, to może zamiast obklejać tapetą to obmuruj kaflami, będziesz miał przynajmniej ładną kuchnię kaflową 🙂

[krzywousty80]

@nightwatch myślałem o tym hehe 🙂
Ale to tylko dlatego że ze względu na rodziców którzy są przyzwyczajeni do takiego typu kuchni (starszy rocznik).

Wcześniej była też taka kuchnia tyle ze nie miała Ekoprojektu więc trzeba było złomować.
Z tym że starsze kuchnie były z grubszej warstwy blachy i nie przepuszczały tak mocno ciepła jak ta obecnie (wiadomo cieńszy materiał - szybciej oddaje to ciepło).
Z uwagi na płaszcz wodny chciałem wykorzystać ją do ogrzewania centralnego, ale dużo ciepła "wychodzi" do pomieszczenia w którym jest a reszta dopiero do centralnego.

Obudowanie w około trochę też odpada bo w razie awarii (rozszczelnienia) byłby problem z dostaniem się do uszkodzonego miejsca. Dlatego też oklejanie kuchni jest średnim wyjściem bo w razie usunięcia izolacji mogę zniszczyć kuchnię. Szukam uniwersalnego rozwiązania 😉

@Piecuch19 postaram się Twoje rady zastosować - zobaczymy co to będzie 😉