Klimosz-Viadrus Ling Combi 23 Kw

[adammonika]

Wczoraj przyszedł czas by rozpalić kocioł. Rozpaliłem ręcznie drewnem rozgrzałem instalację i potem przeszedłem na ekogroszek (wydawało mi się to ekonomiczne i miałem rację bo dość szybko się wygrzała)Jak już odpaliłem na ekogroszku zauwarzyłem że strasznie ciężko mu wejść w zadaną temperaturę- ustawionąna 65 st C więc zmniejszyłem mu na 55 st C .Sterownik ustawiony na U1=6 U2=22 Uc=30 przesłona wentylatora otawrta w ok 27%Moim zdaniem powinien w miarę szybko się wygrzać a tak nie było. Być może zimny dom zimne ściany, podłogi okaże siępo 1-2 tygodniach. Następna sprawa to nierówny płomień z prawej strony wychodzi aż za ruszta a z lewej nawet nie dochodzi do ruszta. ten problem miałem od razu po zakupie kotła ale serwisant z klimosza mówił że to nie przeszkadza. Moim zdaniem ma to spore znaczenie bo z tego co wiem to ruszta są wodne więc jak wyższą temperatuę wytwarza palnik po prawej stronie to znaczy że wygrzewa sięnie równomiernie. Dodam że czyściłem u dołu palnik z pyłu także nie powinno być kłopotów z przepływem powietrza. No i też ciekawa rzecz to nie grzeje mi CW. Po ustawieniu jakiejś zadanej temp na CW na sterowniku widaćże pompa poszła nawet jak siewsłucha to słychać pracępompy od CW ale rura za pompąjest zimna . Zapowietrzenie?

 

 

Tu są zdjęcia mojej instalacji

https://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?...p;hl=adammonika

[m77]

Sprawdź, czy nie zapchały się szczeliny doprowadzające powietrze na retortę poniżej talerza. Można je przepchać jakimś śrubokrętem, wtedy wpadnie to świństwo do komory, skąd da się usunąć odkręcając śruby na dole. Przy zapalonym piecu to trochę trudne zadanie, ale da się zrobić w podtrzymaniu.

 

Druga sprawa to komin - musi się dobrze nagrzać, aby był ciąg.

[adammonika]

Czy chodzi o te okrągłe otwory?

Komin ma dobry ciąjest nagrzany .

[m77]

Czy chodzi o te okrągłe otwory?

Nie nazwałbym ich okrągłymi. Węgiel musiałby zejść wgłąb retorty, aby je można było zobaczyć, dlatego przy rozpalonym piecu to trochę trudne, a z drugiej strony nie ma sensu gasić pieca, jeśli ma się okazać, że wszystko jest OK.

 

Komin (...)jest nagrzany .

Liczy się różnica temperatur, a na zewnątrz jest ciepło. Ja mam stale otwartą przesłonę wentylatora na 70-90%. To myślę, że można by ją chwilowo trochę odsłonić.

[adammonika]

Liczy się różnica temperatur, a na zewnątrz jest ciepło. Ja mam stale otwartą przesłonę wentylatora na 70-90%. To myślę, że można by ją chwilowo trochę odsłonić.

 

Nie bardzo wiem o którą przesłonę chodzi. Jedną mam na 25% otwartą ale tak ma być a 70-90% ???

Po za tym muszę powiedzieć że dzisiajsza noc palenia w kotle okazała się jedną z lepszych - tzn. ładnie się paliło ładny popiół, w domu ciepło. No i chyba na 99% trzeba zakupić sterownik pokojowy bo nie da isę wytrzymać jak pootwiera sie wszystkie zawory na grzejnikach i ustawi na kotle temp 65 st C.(zawory mam zwykłe bo gdzieś na forum wyczytałrem że przy pokojowym nie ma sensu zakładać RTL-ów) Był wczoraj hydraulik a zarazem serwisant klimosza (kolega) Uruchomił mi CW okazało się że pompka się gdzieś zastała - całe szczęście że się nie spaliła . No i działa CW. A odnośnie tego krzywego płomienia nie bardzo wie co to może być. Mówi że trzeba rozebrać retorte i zobaczyć czy wszystko jest ok bo to co jest to złe zawirowania powietrza.

 

A jeszcze jedno pytanie odnośnie mocy kotła i wzwiększanie jej przez większe podawanie opału.

Czy jak ustawię czas 6/21/30 to moc kotła w tym momencie bedzie większa jak ustawił bym 5/17/30?

Jakoś mi wydaje się to nie logiczne. Bo rozumiem jak zwiększył bym tylko parametr U1 ale wiązałoby się to z niedopalaniem ekogroszku.

[adammonika]

Jeszcze jedno pytanie jaki regulator pokojowy kupić do mojego kotła i ile ta zabawka koszjuje?

[adammonika]

Ponownie witam. Czy mógłby mi ktoś łopatologicznie wytłumaczyć jak podłączyć regulator pokojowy Auraton 2005. Konkretnie w które weścia podłączyć przewody.

[adammonika]

OK zadzwoniłem do klimosza i Pan w słuchawce powiedział że na Auratonie 2005 zaciski COM i NC a na tablicy kotła wejście 2i3. To tak dla potomnych

[adammonika]

Jak już wspomniałem podłączyłem sterownik pokojowy i tu po 2 dniowych obserwacjach zauważyłem że nie zgadza siętemperatura z zadaną. Np ustawiłem temp dzienną na 19 st C a sterownik z kotłem dogrzewajądom do temp 22,5 st C to samo z temperaturąnocną. Czy jest jakiś parametr do ustawienia tych odchyłek?

[fax]

Witam! Pytanie o Linga Combi z innej beczki. Dom 160m2 z lat 80tych parterowy, ocieplony okna plastyki. Kocioł w pełnej wersji pogodowej z zaworem 4drożnym i siłownikiem, temperatura na piecu dzień 23C noc 21C termostaty na grzejnikach. Dom dość dobrze ocieplony chociaż na ?górze? termostaty trochę więcej poodkręcane niż na dole( strop pewnie zbyt mało ocieplony ciepło ucieka dachem ). Stąd moje pytanie , czy lepiej podnieść na piecu temp. z 23C na 25C i wyrównać w pomieszczeniach termostatami czy lepiej podnieść tzw. histerezę o jakieś 2stopnie na sterowniku??Pozdrawiam

[Marek43D]

Jak już wspomniałem podłączyłem sterownik pokojowy i tu po 2 dniowych obserwacjach zauważyłem że nie zgadza siętemperatura z zadaną. Np ustawiłem temp dzienną na 19 st C a sterownik z kotłem dogrzewajądom do temp 22,5 st C to samo z temperaturąnocną. Czy jest jakiś parametr do ustawienia tych odchyłek?

 

W regulatorze pokojowym masz możliwość ustawienia histerezy ale z tego co wiem to do wyboru 0.5 lu 1 stopień C.

U ciebie różnica jest ok 3 stopni, raczej źle podłączone i nie ma współpracy regulator -sterownik.

Po podłączeniu regulatora pokojowego i czujnika temp. zewnętrznej trzeba zmienić w sterowniku kotła na pracę AUTO.

[adammonika]

Wszystko ładnie już chodzi. Pan Mateusz kazał zwiększyć % parametru 22. Pomogło.

Dziękuję wszystkim za pomoc. Napewno jeszcze nie raz będę zawracał ... Państwu.

Pozdrawiam

[AdamGuitar]

Może to być wynikiem dużej bezwładności, oraz złego umiejscowienia sterownika.

[fax]

Witam!

Mam pytanie do posiadaczy Linga Combi 23kW, przy obecnych temperaturach na zewnątrz(kilka stopni poniżej zera)jaką temperaturę wasz Ling trzyma,u mnie wygląda to tak że kocioł w trybie pracy dochodzi do 75C a po wyłączeniu trybu pracy(podajnika i wentylatora) temperatura dochodzi do 80C. Wydaje mi się ze 80C to trochę dużo?? Jak to wygląda u was?? Dopisze że kocioł w pełnej wersji pogodowej z zaworem 4drożnym i siłownikiem z czujkami na wewnętrznymi i zew. Aha U1/U2/U3 7/20/30 myślałem żeby zmienić parametr U2 na wyższy. Jakie macie u siebie ustawienia?? pozdrawiam

[adammonika]

W moim przypadku temp na kotle ustawiona jest 65 st C ale od czasu do czasu dojdzie do 72 (nie zauważyłem by dochodziło do 80 st C)

Spalanie ustawionia U1/U2/U3 6/26/30 (bardzo dobre spalanie bez spieków i sypki popiół) Mam tylko problem z powietrzem - opisałem to już gdzieś poprostu krzywy płomień po prawej stronie bardzo dobre spalanie po lewej słabe ale na szczęście obrotowa retorta i wszystko dobrze się spala.

obecnie na 1,5 doby wychodzi mi 2 wiadra takiej wielkości http://budujiremontuj.pl/product-pol-621-t...piana-25kg.html - nie ważyłem tylko podaję ilość.

[fax]

Witam!

Dzięki za odpowiedź, będę musiał wypróbować Twoje ustawienia pale Pieklorzem w oryginalnych żółtych workach powinno być OK. Co do płomienia to u mnie jest ODWROTNIE tzn, gorzej po prawej stronie a lepszy większy płomień po lewej stronie retorty co skutkuje większym zużyciem deflektora i pewnie jego wymianą po dwoch sezonach eksploatacji. Pozdrawiam

[adammonika]

U mnie od samego początku tak się pali. Mała poprawka do wcześniejszej wypowiedzi na kotle mam ustawione 60 st C nie jak wcześniej opisałem 65.

[fax]

Witam! Masz u siebie zawór 4drożny z siłownikiem?? Ja u siebie tak i pytanie jak wtedy mozna ustawic stała temperaturę 60st czy 65st na kotle? Ja na swoim sterowniku ReclArt A300D ustawiam tem. dzienną i nocną i kocioł sam sobie ustawia odpowiednia temperaturę może być inaczej? pozdrawiam

[adammonika]

Odnośnie zaworu 4D - mam sterowanie automatyczne.

Odnośnie zadanej tempo - mam sterownik pokojowy - z tego co piszesz to masz pełną pogodówkę - I tu nie wiem jak siękocioł bedzie zachowywał. W moim przypadku temp na kotle ustawiona jest 60 st C. W domu w dzień mam ustwaione 21 st C w nocy 19. No i wiadomo kocioł grzeje aż w pomieszczeniu zostanie osiągnięta zadana temperatura. A jak jest ciepło to kocioł sam siebie grzeje.

[adammonika]

Witam. Po 2 miesiącach palenia mogę podzielić się wyciągnietymi wnioskami z palenia ekogroszkiem.

Do niedawna podczas palenia nie mogłem uzyskać idealnie spalonego ekogroszku. Winę zwalałem na opał. Dodatkowo co raz musiałem czyścić kocioł z sadzy. W popiele był czasami jakiś spiek, niedopalony węgiel itd. Nie było tragedii ale nie był to też ideał. Pewnej soboty naszła mnie ochota poeksperymentować. Bo gdzieś na z jakimś zdjęciu na tym forum był pokazany idealny popiół. No i udało mi sięto uzaskać. pOwiem więcej kocioł szybciej sie wygrzewa i jest czysty. Jak eksperymentowałem z podawaniem węgla i przesłoną na wentylatorze to cały czas było coś nie tak tzn. albo spieki albo nie dopalony opał. Ale zauważyłm że na wentylatorze jest taka wajcha która otwiera siępodczas włączania wentylatora tzn. samoczynnie. Co się okazało po otwarciu jej w 100% i podparciu zmniejszyło się ciśnienie podawanego powietrze. tzn szła taka sama ilość powietrza ale z mniejszą siłą (ciśnieniem) co spowodowało lepszy dopływ powietrza i wykluczyło tworzenie sięspiwków. A dodatkowo "idealne" spalanie węgla.

nie wiem czy to tylko w moim przypadku ale sprawdziło się to bardzo dobrze.

Podaje moje ustawienia U1/U2/U3 = 6/26/30 Przesłona na wentylatorze otwarta na jakieś 27% (tu każdy musi sam dojść) A to z dzidniąotwarte na maxa.

 

Ale mam jeden problem z którym nie potrafięsobie poradzić . Zrywa mi zawleczki na czasami raz dziennie czasami 3 razy dziennie a czasami raz w tygodniu. Nie wydaje mi sieże to wina wypoziomowania. I nie wina ekogroszku. Sąsiad ma praktycznie ten sam kocioł(jedynie bez obrotowerj retorty) i ma ten sam opał. Nie zerwało mu jeszcze ani razu zawleczki. A ja dzisiaj siębudze a w domu 18st. C. Może zna ktoś jakieś czary

:o A może coś nie tak z moimi zawleczkami. Używam zwykłych śrób 5 mm kupionych w sklepie.

[matchaus]

[...]Ale zauważyłm że na wentylatorze jest taka wajcha która otwiera siępodczas włączania wentylatora tzn. samoczynnie. Co się okazało po otwarciu jej w 100% i podparciu zmniejszyło się ciśnienie podawanego powietrze. tzn szła taka sama ilość powietrza ale z mniejszą siłą (ciśnieniem) co spowodowało lepszy dopływ powietrza i wykluczyło tworzenie sięspiwków. A dodatkowo "idealne" spalanie węgla.

 

adammonika ---> A mógłbyś wrzucić fotkę tej tajemniczej wajchy? Strasznie mnie to zaintrygowało, choć ja mam Ling Duo 25KW.

Ciekawy jestem, czy mamy podobne dmuchawy.

(BTW - tyle, że ja tej swojej dmuchawy praktycznie nie widzę... Podajnik mam z prawej strony i dmuchawa zasysa powietrze od strony rury podajnika - musiałbym ją zdjąć by obejrzeć wlot powietrza).

[adammonika]

Ta wajcha to poprostu klapka zamykająca dopływ powietrza podczas postoju kotła na końcu jest kawałek pręta z przeciwwagą- myślę że po to by sieopał sam nie palił podczas postoju kotła, ale może się mylę.

Zdjęcia nie mam.

[aniam69]

Kurcze, aż polecę dziś oglądać wentylator, tak mnie zaintrygowałeś adammonika...

[adammonika]

Jak nie zapomnę zrobię dzisiaj zdjęcia i popiołu i wentylatora.

[m77]

(...) Ale zauważyłm że na wentylatorze jest taka wajcha która otwiera siępodczas włączania wentylatora tzn. samoczynnie. Co się okazało po otwarciu jej w 100% i podparciu zmniejszyło się ciśnienie podawanego powietrze. tzn szła taka sama ilość powietrza ale z mniejszą siłą (ciśnieniem) co spowodowało lepszy dopływ powietrza i wykluczyło tworzenie sięspiwków. A dodatkowo "idealne" spalanie węgla.

Mógłbyś opisać to trochę jaśniej? Czy to oznacza, że otworzyłeś tę wajchę na stałe i masz cały czas otwarty dopływ powietrza? Tak wynika z tego co napisałeś. Ale w jaki sposób miałoby to zmniejszyć ciśnienie? Ciśnienie statyczne nie zależy od przekroju rury, wpływa natomiast na ilość przepływającego gazu lub cieczy. W szkole podstawowej robiło się takie doświadczenia z U-rurką, aby zademonstrować ten fakt. Z Twojego opisu wynika, że po prostu zwiększyłeś ilość podawanego powietrza. Popraw, jeśli się mylę.

 

PS. U mnie też jest taka wajcha, faktycznie. Nie widać jej z przodu i trzeba pomacać ręką, aby stwierdzić jej istnienie. Dobrze wiedzieć.