Klimosz-Viadrus Viadrus U26 Herkules Ii

[renata]

witam!!!

mam mały problem. posiadam piec Viadrus u26 herkules II o mocy 22,5kw. nie jestem pewna czy ta moc jest odpowiednio dobrana.proszę o pomoc.

budynek jest parterowy 200m, ok,19 kaloryferów, 77m podłogówka, 140l woda użytkowa i 300l bufor. dodam tylko iż budynek jest nowy ale dobrze ocieplony.

[a-w]

zimno masz czy jak?

[renata]

w domu temperatura jest ok 18-19st.C boję się co będzie gdy na zewnątrz temp.spadnie do -15st

[a-w]

budynek nowy to musi się wygrzać i tej zimy może być faktycznie zimno, grzej na maxa bez względu na warunki na zewnątrz, czas pokaże czy kociołek ma wystarczającą moc i koniecznie dobrym węglem lub koksem

[renata]

a powiedz mi jeszcze jak to jest z tymi buforami. Mam tak podłączony do pieca że najpierw ogrzewa się w nim woda a dopiero ciepło oddawane jest na budynek. Czy nie powinno być tak, że piec grzeje najpierw budynek i cwu a potem nadmiar kumuluje w sobie bufor?

[a-w]

:) pewnie,że tak, widocznie "instalatorowi" się coś pomieszało, a po co wogóle masz bufor podłączony jak dogrzać nie możesz??

[renata]

instalator stwierdził że bez bufora domu nie ogrzeję. za mała moc pieca w stosunku do budynku czego nie jestem pewna. a jak prawidłowo powinno to być zainstalowane. czytałam o zaworach trójdrogowych . czy z tym będzie lepiej i jak to podłączyć?

[a-w]

bufor jest po to aby odebrać nadmiar mocy, zmień lepiej instalatora bo nie ma bladego pojęcia o swym fachu :D

[renata]

a co myślisz o tym żeby odjąć całkiem bufor od instalacji, czy lepiej będzie jeśli bufor zostanie a zamontować zawór 3d czy coś takiego

[renata]

a instalatorowi na pewno podziękuję

[neokowal1]

Nie przekreślałbym całej pracy instalatora na podstawie skąpych informacji bez znajomości schematu całej instalacji. Po pierwsze ten "bufor" to jest to prawdopodobnie zbiornik akumulacyjny pełniący rolę wymiennika ciepła i jest to rozwiązanie prawidłowe, powszechnie stosowane w przypadku bardziej rozbudowanej instalacji, a przynajmniej mającej w perspektywie jej rozbudowanie. Poniżej zamieszczam schemat takiej instalacji, jak najbardziej prawidłowej.

https://forum.info-ogrzewanie.pl/index.php?...ost&id=2875

W instalacji takiej rzeczywiście kocioł rozgrzewa najpierw zbiornik akumulacyjny a dopiero później grzejniki i podłogówkę, i jest to rozwiązanie jak najbardziej prawidłowe.

Renata, zamieść najpierw schemat całej instalacji, dopiero w tedy będzie można wydawać sądy na jej temat.

[a-w]

hmm, chyba wyraźnie napisała,osobno jest bojler i bufor, który podobno ma podnieść jeszcze moc kotła, ale poczekajmy na schemat instalacji

[renata]

nie znam się na schematach jestem w tym zielona dlatego załączam fotki może dojdziecie o co chodzi

[neokowal1]

No po tych fotkach, trudno będzie dojść jak to jest wszystko podłączone, ale przy Twoim problemie to nie ma znaczenia. Kocioł jest duży i spokojnie wystarczy do ogrzania budynku. Bufor jeśli nawet z początku pobiera trochę ciepła to później go oddaje i na pewno nie ma wpływu na niską temp. w mieszkaniach. Taki mały bufor w instalacji pełni prawdopodobnie rolę stabilizacji temperatury c.o.

Zastosowanie zaworu 3d na pewno nie podniesie temp. w mieszkaniach.

Napisz w takim razie ile godzin w ciągu doby pali się w kotle, ile spalasz węgla w ciągu doby i czy regulujesz szybkość spalania węgla tym miarkownikiem ciągu zamontowanym na kotle.

Zauważyłem na tych fotkach rzecz o wiele bardziej istotną. Nie chcę Cię straszyć, ale ta butla z gazem propan-butan z tym wężykiem poprowadzonym prawdopodobnie do kuchenki, umieszczona w kotłowni, gdzie jest otwarty ogień, to bomba z opóźnionym zapłonem. Zabraniają tego przepisy, ale i zdrowy rozsądek!.

[renata]

W tej chwili palę ok.6-9godz. Temperatura na zewnątrz jest narazie dodatnia. Dzisiaj w budynku jest akurat ciepło ok. 22-23st.C

Natomiast w dziecinnych pokojach jak i sypialni oddalonych od kotłowni ok.19m(budynek jest parterowy) jest naprawdę chłodno.

 

Węgla spaliłam ok.40kg a miarownik ciągu jest prawie cały czas otwarty, gdy go zamknę lub będzie minimalnie otwarty zaraz temp. spada.

Temperatura na piecu utrzymuje się 60-65st.C w buforze ok.40-45 a na powrocie 30-40st.C

[neokowal1]

No i wszystko jasne, jeżeli przyjdą mrozy w kotle musi palić się przez większą część doby, a może nawet przez całą dobę. Bufor jest mały i nie jest w stanie zmagazynować tyle energii aby grzejniki były ciepłe przez całą dobę. Wg moich wyliczeń magazynuje tyle energii ile powstaje ze spalenia około 3 kg węgla. Przy spalaniu dobowym to jest mniej niż 10%.

Nierównomierny rozkład temp. w pomieszczeniach to już inna sprawa. Rozwiązaniem byłyby tutaj zawory termostatyczne na grzejnikach, które nie pozwalałyby na nadmierny wzrost temperatury w pomieszczeniach najcieplejszych, dzięki czemu lepiej dogrzane byłyby pomieszczenia najchłodniejsze.

Acha, ociepliłbym te wszystkie ciepłe rurki w kotłowni bo jest ona pewno najcieplejszym pomieszczeniem w budynku, a to akurat nie jest wskazane.

[automatyk]

jak masz mozliwosc to odłacz ten bufor ,bo jest tak potrzebny jak nie wiem co na kotle dociagnij do 80-90st i wygrzej ten dom ,na spalanie nie patrz bo nowy budynek trzeba wygrzac a im wyszza bedie temp na kotle tym wczesniej wygrzejesz

[neokowal1]

Czy bufor potrzebny czy nie, to dyskusja typu:" wyższość świąt Wielkiej Nocy, nad świętami Bożego Narodzenia". Z pewnością taki bufor ani nie pomoże ani nie zaszkodzi, ja mam więcej wody w starej instalacji z żeliwnymi grzejnikami i grubymi stalowymi rurami niż jest w tym buforze, a na zimno w domu nie narzekam. Obecność bufora w instalacji wcale nie przeszkadza w tym aby na kotle było 80-90st., tylko dłużej się do takiej temperatury dochodzi.

[zibi11]

Witam

Nie jestem hydraulikiem ale pompa na zasilaniu c.o jest poprawnie zamontowana

[zibi11]

Czy filtr i pompa powinna być w poziomie?