ziommek96 Opublikowano 23 Marca 2020 #1 Opublikowano 23 Marca 2020 Witam was drodzy forumowicze. Mam dość powszechny problem, a mianowicie mam za wysoka temperaturę w domu. Powierzchnia do ogrzania to około 120m2, rury calowe i 3/4 cała, 11 sporych kaloryferów żeliwnych. Dom ocieplony. Piec zasypowy na węgiel kamienny, 19kW, powierzchnia grzewcza pieca 3m2. Czy macie jakiś pomysł na obniżenie temperatury w domu? Piec jest odpalany od góry, sterowany tylko za pomocą dozownika powietrza na łańcuszku. Sterownik posiadam wraz z dmuchawa, ale nie używam, ponieważ piec tak samo zachowuje się na dmuchawie i na dozowniku. Temperatura na piecu około 65-70’, natomiast w domu jest ponad 25...
sambor Opublikowano 23 Marca 2020 #2 Opublikowano 23 Marca 2020 Witamy na forum. Słyszał kolega o czymś takim jak zawór 4-D?
Gość Trener40 Opublikowano 23 Marca 2020 #3 Opublikowano 23 Marca 2020 Wszystkiego autor nie napisał, bo jednak coś obniża tę temp w domu do 25*.Gdyby na grzejniki szło tyle co na kotle, to by się ugotowali :)
PioBin Opublikowano 23 Marca 2020 #4 Opublikowano 23 Marca 2020 Godzinę temu, ziommek96 napisał: Czy macie jakiś pomysł na obniżenie temperatury w domu? Zawory/Glowice termostatyczne na kaloryferach - ustawiasz zadana temperature w pomieszczeniu po prostu. Mozliwe ze pozniej pojawia sie inne problemy tak ze bedzie konieczna i tak rozbudowa tej instalacji.
Jozefg1 Opublikowano 23 Marca 2020 #5 Opublikowano 23 Marca 2020 Godzinę temu, ziommek96 napisał: tylko za pomocą dozownika powietrza na łańcuszku. Wymień albo wyreguluj ten miarkownik. Da się obniżyć temperaturę na piecu do 40*C - sprawdzone! I wywal ten wentylator a otwór szczelnie zamknij. Pomijam fakt że ten piec jest ostro przewymiarowany do tej chałupy,,,
ziommek96 Opublikowano 23 Marca 2020 Autor #6 Opublikowano 23 Marca 2020 Godzinę temu, sambor napisał: Witamy na forum. Słyszał kolega o czymś takim jak zawór 4-D? Słyszałem, właśnie miałem pytać czy zda egzamin, ponieważ jeden z „fachowców” powiedział mi, ze mam po prostu za duży piec względem domu. Czy do takiego zaworu potrzebne jest dodatkowe sterowanie? sterownik kotła to Krypton CWU.
ziommek96 Opublikowano 23 Marca 2020 Autor #7 Opublikowano 23 Marca 2020 4 minuty temu, Jozefg1 napisał: Wymień albo wyreguluj ten miarkownik. Da się obniżyć temperaturę na piecu do 40*C - sprawdzone! I wywal ten wentylator a otwór szczelnie zamknij. Pomijam fakt że ten piec jest ostro przewymiarowany do tej chałupy,,, Problem jest taki, ze dozownik jest wyregulowany, to znaczy jak termometr wskazuje 60’, to dozownik tez jest tak ustawiony na 60’ i w tej chwili jest zamknięty, a mimo to temperatura rośnie.
ziommek96 Opublikowano 23 Marca 2020 Autor #8 Opublikowano 23 Marca 2020 Godzinę temu, Trener40 napisał: Wszystkiego autor nie napisał, bo jednak coś obniża tę temp w domu do 25*.Gdyby na grzejniki szło tyle co na kotle, to by się ugotowali :) Dodatkowo podłączony jest boiler do cwu 150l.
sambor Opublikowano 23 Marca 2020 #9 Opublikowano 23 Marca 2020 Przydałoby się poznać schemat całej instalacji - gdyż może jednak zastosowanie zaw 4-D nie będzie możliwe bez demolki części instalacji. I może się okazać że np zawory z głowicami termo będą bardziej realnym (tańszym) rozwiązaniem Kocioł to jest ok 2x za duży, ale miało być "tanie" rozwiązanie tego problemu
Andrzej_M_ Opublikowano 23 Marca 2020 #10 Opublikowano 23 Marca 2020 1 godzinę temu, ziommek96 napisał: ,,,, Mam dość powszechny problem, a mianowicie mam za wysoka temperaturę w domu. ,,,, ,,,, Piec zasypowy na węgiel kamienny, ,,,, ,,,, Czy macie jakiś pomysł na obniżenie temperatury w domu? Piec jest odpalany od góry, sterowany tylko za pomocą dozownika powietrza na łańcuszku. ,,,, Witaj. Skoro w domu jest "za ciepło", to moim zdaniem zbyt dużo tego ciepła wytwarzasz w kole. Ilość wytworzonego ciepła przez kocioł, nie należy porównywać do temperatury jaką osiągamy w wymienniku kotła. Pytasz o prosty i tani pomysł. Ja proponuje spalanie jednorazowo mniejszej ilości opału, oczywiście dostosowanej (doświadczalnie) do panujących warunków zewnętrznych (temperatura, wiatr, wilgotność). By ograniczyć ilość opału jednorazowego załadunku (ważne, przy odpowiedniej grubości warstwy opału), należy zmniejszyć powierzchnię (rusztu) komory spalania kotła.
ziommek96 Opublikowano 23 Marca 2020 Autor #11 Opublikowano 23 Marca 2020 49 minut temu, sambor napisał: Przydałoby się poznać schemat całej instalacji - gdyż może jednak zastosowanie zaw 4-D nie będzie możliwe bez demolki części instalacji. I może się okazać że np zawory z głowicami termo będą bardziej realnym (tańszym) rozwiązaniem Kocioł to jest ok 2x za duży, ale miało być "tanie" rozwiązanie tego problemu Schemat wrzucę po weekendzie jak będę miał dostęp do kotłowni. O głowicach myślałem również, ale jeśli na piecu będzie to powiedzmy 70', a wszystkie kaloryfery sie zamkną, to ciepło nie będzie miało gdzie sie podziać... 18 minut temu, Andrzej_M_ napisał: Witaj. Skoro w domu jest "za ciepło", to moim zdaniem zbyt dużo tego ciepła wytwarzasz w kole. Ilość wytworzonego ciepła przez kocioł, nie należy porównywać do temperatury jaką osiągamy w wymienniku kotła. Pytasz o prosty i tani pomysł. Ja proponuje spalanie jednorazowo mniejszej ilości opału, oczywiście dostosowanej (doświadczalnie) do panujących warunków zewnętrznych (temperatura, wiatr, wilgotność). By ograniczyć ilość opału jednorazowego załadunku (ważne, przy odpowiedniej grubości warstwy opału), należy zmniejszyć powierzchnię (rusztu) komory spalania kotła. Tego próbowałem, włożyłem około 1/3 powierzchni grzewczej cegłami szamotowymi i było troszkę lepiej, ale mimo wszytko za ciepło... No i kolejnym minusem jest to, że wtedy bardzo często trzeba do pieca zaglądać...
PioBin Opublikowano 23 Marca 2020 #12 Opublikowano 23 Marca 2020 27 minut temu, ziommek96 napisał: O głowicach myślałem również, ale jeśli na piecu będzie to powiedzmy 70', a wszystkie kaloryfery sie zamkną, to ciepło nie będzie miało gdzie sie podziać 27 minut temu, ziommek96 napisał: No i kolejnym minusem jest to, że wtedy bardzo często trzeba do pieca zaglądać Proponujac glowice termostatyczne w pomieszczeniach troche przeczuwalem ze beda kolejne inne "problemy". Zeby to cieplo odebrac z kotla gdy nie jest potrzebne w pomieszczeniach i jednoczesnie go nie marnowac trzeba je przytrzymac/zmagazynowac w buforze i wykorzystac "na potem". Czyli bufor. Inna droga jaka poszli forumowi koledzy to tak przerabiali swoje kotly aby wsad kotla byl duzy (nie wymagal czestej obslugi) ale spalala sie jednoczesnie mala ilosc opalu (to zasugerowal Ci Andrzej). Tutaj ja Ci nie pomoge jak to cudo przerobic do Twoich potrzeb.
ziommek96 Opublikowano 23 Marca 2020 Autor #13 Opublikowano 23 Marca 2020 A co sądzicie o zmniejszenia paleniska w następujący sposób: Wzdłuż kotła, przez środek zrobić przegrode z szamotu. Powstaną dwie ~równe komory (prawa i lewa). Najpierw odpalam jedną, a jak sie wypali, to drugą? Jednorazowo spalałoby sie mniej węgla, a wystarczałoby na dłużej?
Andrzej_M_ Opublikowano 23 Marca 2020 #14 Opublikowano 23 Marca 2020 Miałem Ci to zaproponować, bo kiedyś, gdzieś o takim rozwiązaniu czytałem. 35 minut temu, ziommek96 napisał: ,,,, Wzdłuż kotła, przez środek zrobić przegrode z szamotu. Powstaną dwie ~równe komory (prawa i lewa). ,,,, Moje uwagi do takiego rozwiązania. 1 - nie możesz jednocześnie załadować opałem obydwu komór. 2 - komora aktualnie nie "pracująca" musi mieć szczelnie uszczelnione ruszta
Gość Opublikowano 23 Marca 2020 #15 Opublikowano 23 Marca 2020 @ziommek96 Komorę zasypową zmniejsz o prawie połowę plus zrób coś z miarkownikiem jak kolega wyżej pisał by zamykał się max przy 60°C
ziommek96 Opublikowano 23 Marca 2020 Autor #16 Opublikowano 23 Marca 2020 20 minut temu, Andrzej_M_ napisał: Miałem Ci to zaproponować, bo kiedyś, gdzieś o takim rozwiązaniu czytałem. Moje uwagi do takiego rozwiązania. 1 - nie możesz jednocześnie załadować opałem obydwu komór. 2 - komora aktualnie nie "pracująca" musi mieć szczelnie uszczelnione ruszta Mógłbyś napisać dlaczego?
Andrzej_M_ Opublikowano 23 Marca 2020 #17 Opublikowano 23 Marca 2020 Nie zrozumiały jest pierwszy czy drugi punk.
ziommek96 Opublikowano 23 Marca 2020 Autor #18 Opublikowano 23 Marca 2020 3 godziny temu, Andrzej_M_ napisał: Nie zrozumiały jest pierwszy czy drugi punk. Oba są zrozumiałe, ale chodzi mi o uzasadnienie.
Andrzej_M_ Opublikowano 23 Marca 2020 #19 Opublikowano 23 Marca 2020 Może jutro odpowiem. Poszukaj i poczytaj sobie o nadmiarze powietrza w procesie spalania węgla oraz o etapach spalania węgla. ps. Artykuły w sieci autorów Jacek Zawistowski, Sławomir Janiszewski, Barbara Kubica.
ziommek96 Opublikowano 23 Marca 2020 Autor #20 Opublikowano 23 Marca 2020 To jeszcze jedno pytanie: czy to normalne, ze mimo zamknięcia miarkownika temperatura rośnie? spotkalem się z teoria, ze to przez lewe powietrze, a nawet niektórzy mówią o usunięciu dmuchawy i szczelnym zaślepieniu miejsca jej montażu...
Obiektyw Opublikowano 24 Marca 2020 #21 Opublikowano 24 Marca 2020 23 godziny temu, ziommek96 napisał: spotkalem się z teoria, ze to przez lewe powietrze, a nawet niektórzy mówią o usunięciu dmuchawy i szczelnym zaślepieniu miejsca jej montażu Moim zdaniem powinieneś iść tą drogą. I oczywiście nie unikniesz w tym wypadku bufora(19 kW na 120 mkw!!!).
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.