misza1991 Opublikowano 29 Grudnia 2019 #1 Opublikowano 29 Grudnia 2019 Witam. Mam pewien problem z temperaturą kotła takiego jak w temacie. Przy zadanej temperaturze CO 50 stopni, temperatura kotła waha się od 70 do nawet 85 (przy 85 wymusza wyrzut na CO i CWU). Zadanej temperatury CO też nie utrzymuje stałej, tylko momentami jest np 60. To wszystko jest normalne?
Zbyszko125 Opublikowano 29 Grudnia 2019 #2 Opublikowano 29 Grudnia 2019 No..normalne nie jest.. powodów może być dziesiątki. Żle dobrane nastawy na sterowniku ( dawka paliwa,powietrza) Słaby obiór ciepła przez instalację, za duży kocioł, W sterze z PIDem kocioł ma modulować w okolicach zadanej +/- 2-3 st. W dwustanie będzie pracowal na zasadzie grzej/nie grzej. Aby wiecej coś powiedzieć za mało info.
misza1991 Opublikowano 29 Grudnia 2019 Autor #3 Opublikowano 29 Grudnia 2019 Kocioł 16 kw, palę pelletem. 140 metrów do ogrzania. Dom ocieplony. Paliwo co 20 sekund, podaję przez 7 sekund, wentylator 40 %. Podtrzymanie 20 minut. Ustawione Auto, bez PID. Jeszcze jakieś info potrzebne?
Zbyszko125 Opublikowano 29 Grudnia 2019 #4 Opublikowano 29 Grudnia 2019 Kocioł pracuje w trybie ciągłym? Przy pelaciaku po nagrzaniu układu kocioł sie wygasza, gdy układ się wystudzi, kocioł sie uruchamia. Jak jest z odbiorem ciepła, jaka instalacja.?
misza1991 Opublikowano 29 Grudnia 2019 Autor #5 Opublikowano 29 Grudnia 2019 U mnie gdy kocioł dojdzie do zadanie temp CO, to przechodzi w stan podtrzymania. W domu są grzejniki. W łazienkach podłogówka. Z góry przepraszam, jeśli nie zrozumiałem pytań. Jestem kompletnym laikiem.
misza1991 Opublikowano 30 Grudnia 2019 Autor #6 Opublikowano 30 Grudnia 2019 Obecnie temperatura sobie chodzi jak chce. Na CO jest zadana 50, a waha się od 40 do 60 i tak w kółko.
Gość Trener40 Opublikowano 30 Grudnia 2019 #7 Opublikowano 30 Grudnia 2019 Zrób zdjecia instalacji przy kotle,ewentualnie narysuj dokładnie schemat. Z pewnością koledzy pomogą i zobaczą czy nie ma błędów.
misza1991 Opublikowano 30 Grudnia 2019 Autor #8 Opublikowano 30 Grudnia 2019 Wrzucam zatem kilka zdjęć.
jurek72 Opublikowano 30 Grudnia 2019 #9 Opublikowano 30 Grudnia 2019 Hmm.Ale ja tu widze retortę .Nie żebym komuś zaglądał w kieszeń ,ale palenie pelletem w retorcie ,to nie najlepszy pomysł . Trzeba mieć świadomość ze po pierwsze spalanie będzie kosmiczne ,po drugie,w pewnych niesprzyjajacych okolicznościach ,np przy zaniku pradu ,albo awarii mechanizmu napędu podajnika ślimakowego , jest niebezpieczeństwo zapalenia się pelletu w zbiorniku
misza1991 Opublikowano 30 Grudnia 2019 Autor #10 Opublikowano 30 Grudnia 2019 Budynek jest nowy, pierwszy sezon. Pali mi około 20-25 kg na dobę. Myślę że to ok.
jurek72 Opublikowano 30 Grudnia 2019 #11 Opublikowano 30 Grudnia 2019 14 minut temu, misza1991 napisał: Budynek jest nowy, pierwszy sezon. Pali mi około 20-25 kg na dobę. Myślę że to ok. Biorąc pod uwagę ze to retorta ,to spalanie 20-25kg peleltu na dobę jest tak rewelacyjnym wynikiem ,że aż nie chce się wierzyć ,bo nie jeden użytkownik typowego pelleciaka chciałby miec takie spalanie.Także ja" zachodze w głowe" ,jak to możliwe
Gość Trener40 Opublikowano 30 Grudnia 2019 #12 Opublikowano 30 Grudnia 2019 Mnie zastanawiają te różnice temp... Czy czasami mieszacz nie robi tam za ochronę powrotu, a jednocześnie za temp zasilania?
misza1991 Opublikowano 30 Grudnia 2019 Autor #13 Opublikowano 30 Grudnia 2019 7 minut temu, Trener40 napisał: Mnie zastanawiają te różnice temp... Czy czasami mieszacz nie robi tam za ochronę powrotu, a jednocześnie za temp zasilania? Prawdopodobnie tak jest.
Gość Trener40 Opublikowano 30 Grudnia 2019 #14 Opublikowano 30 Grudnia 2019 Nie cytuj ostatnich postów, bo Cię opitolą. Jeżeli tak jest, to tak to będzie niestety pracowało. Mieszacz wahluje w prawo i w lewo w zależności jaka jest temp na zasilaniu, a jaka na powrocie. Ja bym go zdjął i ustawił w takiej pozycji zawór aby zachować komfort w domu. Tylko nie na łubu dubu, tylko powoli i na spokojnie zmieniać ustawienia palnika. Po czasie powinno się wszystko ustabilizować. Jaki będziesz miał powrót do kotla, to sam sprawdzisz... Z pewnością teraz też nie jest zachowana norma, a zalewanie kotla wystudzoną wodą z instalacji też nie jest dobre. P. S. Ja tam nie widzę, aby z mieszacza wychodził jakiś przewód z czujnikiem do powrotu. Ok... Pewien wychodzi ze starownika... Napisz czy masz czujniki na zasilaniu i powrocie.
audilhr Opublikowano 31 Grudnia 2019 #15 Opublikowano 31 Grudnia 2019 Wystarczy w sterowniku wyłączyć ochrone powrotu i po kłopocie bedzie z wachlowaniem. Możliwe też ze bardziej ustabilizowana bedzie temp. na kotle
misza1991 Opublikowano 31 Grudnia 2019 Autor #16 Opublikowano 31 Grudnia 2019 Znajomy podpowiedział, żeby obniżyć ochronę powrotu z 45 na 35. Na kilka godzin przyniosło to efekt. Temperatura na zasilaniu wskazywała od 60 do 70 stopni. Potem wszystko wróciło do "normy". Zmieniłem też ustawienie z auto na PID. Dzisiaj podniosłem temp pokojową na krzywej pogodowej. To też pomogło na parę godzin, ale w domu było oczywiście nie do wytrzymania.
misza1991 Opublikowano 31 Grudnia 2019 Autor #17 Opublikowano 31 Grudnia 2019 Audilhr, na moim piecu nie da się całkiem wyłączyć ochrony. Maksymalnie mogę zmniejszyć do 25 stopni. Po zmniejszeniu temperatura na kotle spadła z 79 do 56 stopni.
jurek72 Opublikowano 31 Grudnia 2019 #18 Opublikowano 31 Grudnia 2019 Tak szczerze mówiąc ,to te 25 czy 35 stopni na powrocie ,to żadna "ochrona powrotu " wiec cokolwiek ustawisz to i tak żadnej ochrony powrotu nie ma.O ochronie powrotu mozna mówić kiedy temp. na powrocie mamy przez wiekszość czasu pracy kotła w okolicy 50 stopni
misza1991 Opublikowano 31 Grudnia 2019 Autor #19 Opublikowano 31 Grudnia 2019 Więc obniżenie tej temperatury nie powinno pomóc? A wygląda na to, że pomogło.
misza1991 Opublikowano 31 Grudnia 2019 Autor #20 Opublikowano 31 Grudnia 2019 Jednak nie. Temperatura znów dobiła do 80 stopni i rośnie.
gmaj22 Opublikowano 2 Stycznia 2020 #21 Opublikowano 2 Stycznia 2020 Jeśli rura pokazana strzałką i opisana jako powrót "3" jest powrotem z bojlera, to jest żle. Nie można do rury powrotu do 4D podłączać rur powrotów z obiegów, które zasilane są PRZED 4D. Wydaje mi się, że dobrze opisałem pozostałe zasilania i powroty "1" i "2". Oprócz tego pompa P1 pracuje szeregowo z pompą P2. Zasilanie pompy P2 musi być przed pompą P1. Na temat obiegu pompy P3 to nie wiem, skąd jest zasilana. Ale przed pompami powinny byc filtry, zaś zawory zwrotne za nimi a nie przed (P1 i P2)
misza1991 Opublikowano 2 Stycznia 2020 Autor #22 Opublikowano 2 Stycznia 2020 P2 i P3 to pompki założone na rurach idących od kominka. Jedna do CO druga do CWU.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.