Dyzio997 Opublikowano 6 Listopada 2019 #1 Opublikowano 6 Listopada 2019 Witam, Kupiłem dom, w którym palę piecem z podajnikiem z palnikiem rynnowym. Niestety, nie mam żadnych danych na temat pieca i palnika, brak tabliczki znamionowej oraz całkowita niewiedza poorzedniego właściciela. Palnik wygląda na spory, nie mam żadnego deflektora, w zasadzie płomień rozbija się dopiero o ruszt awaryjny. Co można by było zrobić, żeby efektywnie spalać w tej rynnie? Będę wdzięczny za porady. VID_20190924_190425.mp4
Jozefg1 Opublikowano 6 Listopada 2019 #2 Opublikowano 6 Listopada 2019 Podaj co ogrzewasz i jakie nastawy masz na tym palniku Edit Doczytałem co ogrzewasz... Podaj nastawy i czy masz termostat pokojowy
Dyzio997 Opublikowano 6 Listopada 2019 Autor #3 Opublikowano 6 Listopada 2019 @Jozefg1 Hej Kolego, Aktualnie steruje to wszystko SKZP 02. Mam czujnik temp. i regulator, ale regulator jest nieużywany, ponieważ wyłącza mi cały obieg podłogówki, więc bez sensu. Zawór 4D jest sterowany czujnikiem zewnętrznym (pogodówka) i czujnikiem temp. umiejscowionym w korytarzu na poddaszu (mam odczucie, że to optymalne miejsce). Palę w automacie, aktualnie dmuchawa RV12PK chodzi w przedziale 25-60% (modulacja pieca 10-100%). Na niższych nastawach kopci. Załączam zdjęcie wykresu modulacji z ostatnich 12h.
Jozefg1 Opublikowano 6 Listopada 2019 #4 Opublikowano 6 Listopada 2019 No to palisz w pid... Ja mam taki sam palnik, dwie zimy z nim trenowałem z tym że w dwustanie, taki mam sterownik. Ile Ci spala groszku w sezon w pid? Ile przy tej pogodzie w ciągu doby?
Dyzio997 Opublikowano 6 Listopada 2019 Autor #5 Opublikowano 6 Listopada 2019 Masz identyczny palnik? Może mi podasz jakieś namiary co to jest? To jest mój pierwszy sezon niestety, więc Ci na pierwsze pytanie nie odpowiem. Aktualnie spalam 18-19kg/ doba. Do niedawna też palilem w dwustanie ze sterownikiem ST-37, ale modernizowałem trochę instalację, więc zainwestowałem w sterownik również.
Jozefg1 Opublikowano 7 Listopada 2019 #6 Opublikowano 7 Listopada 2019 Czy dokładnie identyczny to nie wiem bo foty dałeś takie że nie mogę rozpoznać. :D Palnik to jest rynnowy STALKOT , ma taką zaletę że spali wszystko co zdoła podać ślimak, również miał Używam ekogroszek ~24MJ a więc taki sobie Zużycie 3300kg/sezon przy ogrzewaniu średnio ocieplonego starego domu Dobowe przy dzisiejszej temperaturze około 10kg/doba, w październiku wyszło ~8kg/doba
FAFAŁ Opublikowano 7 Listopada 2019 #7 Opublikowano 7 Listopada 2019 To i ja dodam swoje trzy grosze z malutkim czwartym . 1 zatkac te otwory powietrzne na koncu palnika , zrobić tak by powietrze było podawane tam gdzie jest płomień i żar. 2 .uszczelnić wszystkie polaczenia typu :mocowanie palnika a rura podajnika . Rura podajnika a zasobnik . Oraz sprawdzić szczelność klapy zasobnika. 3 palic nie dużymi dawkami paliwa by nie dochodzilo do grzania się palnika przy minimalnej modulacji . I cztery . Czystość w kotle :)
Dyzio997 Opublikowano 7 Listopada 2019 Autor #8 Opublikowano 7 Listopada 2019 No wiem, że kocioł brudny, ale dopiero się uczę palić i ustawiam wszystko, zdecydowanie za mało powietrza do tej pory dawałem. Dzisiaj wyczyszcze i rozpale na nowo, bo prądu od 10 nie ma, słup na nowy zmieniają u mnie na działce z Energi. Zatkam te dziurki na końcu tak jak mówisz, będzie lepiej dmuchać tam gdzie powinno ;-) A co z deflektorem? Czy nie szkodzi to, że go nie ma?
FAFAŁ Opublikowano 7 Listopada 2019 #9 Opublikowano 7 Listopada 2019 Przerabialem wiele kombinacji . Trzeba mieć by lepiej dopalic gazy . Co się sprawdzi hmmm częstym wyborem jest miska reksia .taka tzn ksztalt https://www.xxlgastro.pl/pl/hendi-miska-do-miksowania-z-zaokraglonym-dnem-stal.html?channel_code=544&s2m_product_id=517109&ad_id={creative}&gclid=EAIaIQobChMIioKB6MLY5QIVTaqaCh0Awgv4EAQYEyABEgI_Z_D_BwE Jednak też zdaje egzamin tortownica . Koszty nie wielkie A warto się pobawić. Warto poczytać
Dyzio997 Opublikowano 8 Listopada 2019 Autor #10 Opublikowano 8 Listopada 2019 Ja mam problem z tym, że kocioł okopcony nawet jak wentylator chodzi na 25-65%, więc praktycznie na maksa, bo powyżej 65% nie słyszę zmiany w pracy wentylatora. Słyszałem, że też dobrym patentem jest stara tarcza hamulcowa, może zawiesze z czasem na próbę ;-) najpierw zaslepie te niepotrzebne otwory na końcu palnika i uszczelnie wszystko od nowa.
PioBin Opublikowano 8 Listopada 2019 #11 Opublikowano 8 Listopada 2019 Ten palnik jest do niczego i wszystkiego. Poszukaj jak wygladaja palniki rurowe i moze ze cos przerobisz. Bedzie lepiej ale tez bez szalu. Deflektor to nie koniecznie miska czy tarcza. Chodzi o to aby plomien gorace spaliny jak najdluzej (czas, prędkość) znajdowaly sie w strefie goracej palnika. Moga isc w bok do dolu po skosie do gory i znow do dolu i pare razy niech zatocza oberka zanim wydmuchasz je w wymiennik.
FAFAŁ Opublikowano 8 Listopada 2019 #12 Opublikowano 8 Listopada 2019 Z przerabianiem na rure mozna się pokusić . Nawet zrobienie tego z cegielek szamotowych daje efekt . Tylko jest problem palnik musiałby być wyciagniety bardziej z kotla bo tak bije po boku jak szalone.
Dyzio997 Opublikowano 8 Listopada 2019 Autor #13 Opublikowano 8 Listopada 2019 Myślałem właśnie o zabudowaniu na jakiejś 1/3 długości tego palnika od góry, chociażby szamotówką, ale nie wiem czy wtedy nie będzie mi uciekać temp. w stronę podajnika obudową ślimaka. Najpierw spróbuje chyba z deflektorem, ale to po zaslepieniu kilku dziur na końcu palnika, bo te powietrze dmucha tam na darmo.
FAFAŁ Opublikowano 8 Listopada 2019 #14 Opublikowano 8 Listopada 2019 Jeśli masz tył w sensie rura I kosz szczelny nie powinno podbić za dużo w górę z temperaturę . Ale też u Ciebie się pali bardzo głęboko . Zrobienie takiego kawalka z szamotu chyba tam jest 12cm możesz dac na próbę . W razie czego zepchniesz to w popielnik . Moje eksperymenty.
Dyzio997 Opublikowano 8 Listopada 2019 Autor #15 Opublikowano 8 Listopada 2019 Ciekawie wygląda, jak efekty? Dalej palisz na rynnie?
FAFAŁ Opublikowano 9 Listopada 2019 #16 Opublikowano 9 Listopada 2019 Nie już nie pale rynna :) na moje szczęście :). To fakt rynna jak stary diesel na wszystkim pojedzie ,tylko ta jazda jest z dużą ilością dymu . Te stare rynny maja duży problem z racji braku powietrza wtórnego . Skłamał bym hihi . Maja bynajmniej moja miała . Podawane przez dziurke pomiędzy podstawą palnika . Tym co się dokreca do kotla a dalej przez dziurkę w rurze podajnika . Tylko to stwarza wielki problem ponieważ na malej modulacji obrotach wentylatora ciągnie żar w głąb rury . Powietrzu latwiej iść przez węgiel niż przez żar z popiolem. Dla tego lepiej je zaslepic . Przez pół roku latalem na obudowanej jak rura . Z poczatku był palnik na miejscu a później wyciągnąłem go z kotla o 10 cm . To był efekt . Wczesniejsze daszki ,różnego rodzaju nadstawki się kryly . Niestety grzal się jak postrzelony. Wracając do tego foto . Poprawia to spalanie . Tylko trzeba dobrze płomień wycelowac w deflektor. Szamot u mnie jak nowka po pół roku był tak że można tanim kosztem coś porobić :)
Dyzio997 Opublikowano 13 Listopada 2019 Autor #17 Opublikowano 13 Listopada 2019 Wrzuciłem deflektor, zauważyłem niższe spaliny, nieco lepszą modulacje (stabilniej, bez skrajnych wartości modulacji) no i spalanie dobowe nieco w dół. Niestety daaalej czarno w piecu jak w d... u murzyna.
FAFAŁ Opublikowano 14 Listopada 2019 #18 Opublikowano 14 Listopada 2019 Próbuj z czymś lekkim . Tarcza jest gruba i potrzebuję się nagrzać ,tu lepiej dać miske lub coś z ciekiej blachy . Widać że brudny po wylaczniku sterownika :)
Dyzio997 Opublikowano 19 Listopada 2019 Autor #19 Opublikowano 19 Listopada 2019 @FAFAŁ wpadła emaliowana miska od teściowej, zobaczymy czy coś pomoże. W przyszłości mam zamiar zrobić coś podobnego do tego Twojego drugiego zdjęcia z blachy kwasówki, ale to raczej plany na przyszły sezon, bo już nie chce mi się targać palnika z pieca i uszczelniać znowu wszystkiego. No i podstawowa sprawa, nie mam jeszcze dopływu świeżego powietrza do kotłowni. Radzili mi zetki robić, ale jak ja wywiercę otwór fi 160 w deuwarstwowym fundamencie? ;-) Zrobię po swojemu, otwór 15x30 w drzwiach wejściowych do kotłowni wytne i zabezpiecze przed myszami metalową siatką. Lepszy rydz niż nic...
gmaj22 Opublikowano 19 Listopada 2019 #20 Opublikowano 19 Listopada 2019 Po co siatka? Niech to chociaż wygląda po ludzku. Takie coś daj:
FAFAŁ Opublikowano 20 Listopada 2019 #21 Opublikowano 20 Listopada 2019 Nie wiem jak działa zetka :) wiem jak działa rura . Raz wieje raz wentyl sam mi zaciaga . Przez to mam troszker rozchwiane spalanie . Ogólnie jest dobrze tylko sporadycznie jak musi zaciagac powietrze to robi się czarniej w kotle . Co do foto . To kawałek blachy wyciąć i wcisnąć na palnik wystarczy dać pauze w sterowniku i się nie bawić z nią bo zaraz bedzie goraca . Po miesiacu płomień z niej zrobi herbatnika :) tak po prostu się ta blacha rozsypie .
Jozefg1 Opublikowano 20 Listopada 2019 #22 Opublikowano 20 Listopada 2019 9 godzin temu, Dyzio997 napisał: otwór 15x30 w drzwiach wejściowych do kotłowni wytne i zabezpiecze przed myszami metalową siatką. Kota wpuść do piwnicy, zapewniam że bardzo skuteczny. :D Jeszcze Tobie myszkę przyniesie...
Dyzio997 Opublikowano 20 Listopada 2019 Autor #23 Opublikowano 20 Listopada 2019 11 godzin temu, gmaj22 napisał: Po co siatka? Niech to chociaż wygląda po ludzku. Takie coś daj: Nie zabierze to zbyt dużo przekroju? No i jak się mysz uprze to przegryzie, chyba, że są wersje metalowe. @Jozefg1 Miałem jednego i po 3 miesiącach zaginął, łowny był, po 2 minutach w piwnicy już jadł pierwszą myszkę. Wbiły się przez otwarte okno do piwnicy po żniwach.
gmaj22 Opublikowano 20 Listopada 2019 #24 Opublikowano 20 Listopada 2019 3 godziny temu, Jozefg1 napisał: Kota wpuść do piwnicy, zapewniam że bardzo skuteczny. :D Jeszcze Tobie myszkę przyniesie... Są wersje aluminiowe (wym. ok. 40 cm x 10 cm) więc myszy niestraszne. A jak już kota za myszami koło kotła wpuścisz, to umocuj i pozabezpieczaj dobrze wszystkie czujniki, zwłaszcza czujnik kotła/termik/STB. ;)
Dyzio997 Opublikowano 20 Listopada 2019 Autor #25 Opublikowano 20 Listopada 2019 Drzwi są ok. 180cm pod powierzchnią gruntu, prowadzą do nich schody. Kratkę robić na dole drzwi czy lepiej wyżej? Na dole śnieg w zime może przysypać...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.