Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Wykorzystanie ciepła z rekuperatora


bobthebuilder

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

realizuję pomysł na wykorzystanie ciepła z powierza wydmuchiwanego przez rekuperator. Rekuperator zainstalowany jest na niezamieszkanym strychu.  Zużyte powietrze wyrzucane jest przez podłączenie do nieużywanego komina wentylacyjnego i trafia ponad dach. Niedaleko rekuperatora zainstalowana jest zewnętrzna jednostka klimatyzacji, używanej głownie do dogrzewania. Jednostka zewnętrzna klimy zamontowana jest w miejscu okna w ścinie szczytowej ( zaciąga powietrze z poddasza i wyrzuca je na zewnątrz ), dookoła zabudowana jest dość szczelnie poliwęglanem komorowym. Mój pomysł polega na skierowaniu rurą spiro zużytego powietrza z rekuperatora na wymiennik jednostki zewnętrznej, która za pomocą swojego wentylatora wyrzuci go na zewnątrz , jednocześnie "przeciągając" przez wymiennik. Kiedyś mierzyłem temperaturę wyrzucanego powietrza przez rekuperator i przy temp. zewn. -2 , powietrze zużyte miało około 8 stopni ( pomiar mógł być nieco niedokładny ), co dawałoby fajne warunki pracy dla klimy. Jakie ewentualne problemy i wady generowało by takie rozwiązanie ?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, bobthebuilder napisał:

,,,, realizuję pomysł na wykorzystanie ciepła z powierza wydmuchiwanego przez rekuperator. ,,,,

,,,, Mój pomysł polega na skierowaniu rurą spiro zużytego powietrza z rekuperatora na wymiennik jednostki zewnętrznej, która za pomocą swojego wentylatora wyrzuci go na zewnątrz ,,,,

Zajrzyj do danych katalogowych rekuperatora i jednostki zewnętrznej klimatyzatora.
Konkretnie do przepływów powietrza (np. nominalnych) przez rekuperator i jednostkę zewnętrzną klimatyzatora.

  

17 minut temu, bobthebuilder napisał:

,,,, Kiedyś mierzyłem temperaturę wyrzucanego powietrza przez rekuperator i przy temp. zewn. -2 , powietrze zużyte miało około 8 stopni ( pomiar mógł być nieco niedokładny ), co dawałoby fajne warunki pracy dla klimy. ,,,,

Pomiar na pewno był nie tyle niedokładny, co nierzetelny.

Prawdopodobnie pomiaru temperatury dokonałeś w trakcie cyklu odszraniania  wymiennika ciepła rekuperatora.
Powietrze usuwane z rekuperatora o temperaturze 8*C w stosunku do temperatury powietrza -2*C w czerpni, świadczy o niskiej sprawności wymiany ciepła w rekuperatorze.   

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

12 minut temu, Andrzej_M_ napisał:

Prawdopodobnie pomiaru temperatury dokonałeś w trakcie cyklu odszraniania  wymiennika ciepła rekuperatora.
Powietrze usuwane z rekuperatora o temperaturze 8*C w stosunku do temperatury powietrza -2*C w czerpni, świadczy o niskiej sprawności wymiany ciepła w rekuperatorze.   

Mam najtańszy rekuperator Dospela w cenie poniżej 2000 Pln, na nie ma funkcji odszraniania, przepływ 150 m sześć. na godzinę.

Jeśli dobrze rozumiem zasadę działania rekuperatora to przy 100 % sprawności działania rekuperacji i zasysaniu oraz wyrzucaniu takiej samej ilości powietrza to powinno  wyglądać upraszczając tak:  np. temp. zewnętrzna 0 stopni , wewnętrzna 20 stopni ,  świeże powietrze zostaje podgrzane do 10 stopni, a ciepłe oddając temperaturę ochładza się do 10 stopni i zostaje wyrzucone na zewnątrz, w momencie zrównania temperatur powietrza zasysanego i wyrzucanego wymiana ciepła nie postępuje dalej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, bobthebuilder napisał:

Mam najtańszy rekuperator Dospela w cenie poniżej 2000 Pln, na nie ma funkcji odszraniania ,,,,

Ma, bo gdyby nie miał funkcji odszraniania, to byłby to produkt "jednorazowego użytku".
 

Godzinę temu, bobthebuilder napisał:

,,,, przepływ 150 m sześć. na godzinę. ,,,,

Jednostka zewnętrzna to przepływ powietrza ponad dziesięciokrotnie większy.
U mnie jednostka o mocy grzewczej nominalnej 3,67 kW przepuszcza 2 200 m3/h.

 

Godzinę temu, bobthebuilder napisał:

,,,, Jeśli dobrze rozumiem zasadę działania rekuperatora to przy 100 % sprawności działania rekuperacji i zasysaniu oraz wyrzucaniu takiej samej ilości powietrza to powinno  wyglądać upraszczając tak:  np. temp. zewnętrzna 0 stopni , wewnętrzna 20 stopni ,  świeże powietrze zostaje podgrzane do 10 stopni, a ciepłe oddając temperaturę ochładza się do 10 stopni i zostaje wyrzucone na zewnątrz, ,,,,

 To mamy w przybliżeniu 50 % sprawności wymiany ciepła rekuperatora.
Gdyby powietrze usuwane miało temperaturę około 0*C to wtenczas sprawność osiągnęła by prawie 100%, co jest niewykonalne.

 

Godzinę temu, bobthebuilder napisał:

,,,, w momencie zrównania temperatur powietrza zasysanego i wyrzucanego wymiana ciepła nie postępuje dalej.

Błąd.
Zanik wymiany ciepła nastąpi w chwili, gdy temperatura powietrza z czerpni będzie równa temperaturze powietrza w pomieszczeniach (budynku).


ps.
Z chwilą odszraniania wymiennika rekuperatora, ciepłe i wilgotne powietrze będzie bezpośrednio podawane na wymiennik zewnętrzny pompy ciepła.
Spowoduje to w ujemnych temperaturach częściowe oszronienie wymiennika pompy ciepła i spadek sprawności pompy ciepła.    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Możesz tak zrobić, na pewno nie zaszkodzisz, ale "uzysk" będzie żaden z racji kolosalnej różnicy przepływu reku i pompy, tak jak kolega napisał.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Błąd.
Zanik wymiany ciepła nastąpi w chwili, gdy temperatura powietrza z czerpni będzie równa temperaturze powietrza w pomieszczeniach (budynku).

Trudno  mi się zgodzić z tym poglądem. Co prawda jestem po studiach humanistycznych, ale pamiętam jeszcze zasadę bilansu cieplnego. Porównajmy rekuperator do pojemnika 1 litrowego, wlewasz do niego 0,5 litra wody o temp 20 stopni i 0,5 l o  temp. 0 stopni ( ew lodu o tej temp.) otrzymujesz 1 litr wody o temp 10 stopni.

Twój pogląd nie uwzględnia stopniowego oddawania energii przez powietrze wyrzucane.

Wracając do rekuperatora zaciągasz z zewnątrz powietrze o temp. 0 stopni i z domu 20 stopni. Załóżmy że proces przebiega powoli.

Zimne powietrze odbiera ciepło z powietrza z domu. Odbiera energię 2 stopni - efekt  wyrzucane ma 18 stopni, zaciągane 2 stopnie, następnie 16-4, 14-6 itd aż do stanu 10-10, co odpowiada 100 % sprawności rekuperatora.

Gdyby powietrze wdmuchiwane miało osiągnąć 20 stopni, to pojemność cieplna (energia) powietrza wyciąganego musiała by mieć wartość nieskończoną. Wymiennik ciepła w rekuperatorze nie miesza w sensie dosłownym prądów powietrza, jednak dzięki przeciwsobnym przepływom prądów powietrza " miesza"  ich energię cieplną. Obniżając stopniowo temperaturę powietrza zużytego i podnosząc temperaturę zasysanego. Aby w stu procentach odzyskać różnicę temperatur pomiędzy tymi prądami powietrza trzeba by zastosować rozwiązania znane z pomp ciepła lub klimatyzacji.

Przepraszam, za może nie fachowe słownictwo,  z przyczyn podanych powyżej.

Ten chyba nie ma odszraniania

https://www.google.com/search?client=firefox-b-d&q=dospel+luna+200

za to ma obudowę (konstrukcję) z styropianu co pewno ogranicza przemarzanie.

 

U mnie jednostka o mocy grzewczej nominalnej 3,67 kW przepuszcza 2 200 m3/h.

U mnie klima najczęściej pracuje w trybie mid ( ze względu na hałas ), więc przepływ będzie o połowę mniejszy.

Mam nadzieję, że pomoże chociaż tyle, że przy mniejszym mrozie klima nie będzie przechodziła w tryb odszraniania. Poniżej -5 nie używam klimy do grzania.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

25 minut temu, PioBin napisał:

Dzięki za linki

W moich założeniach nie uwzględniłem faktu, że w powietrzu wywiewanym znajduje się większa ilość energii w związku z zawartością wody (wilgotności) w wartości bezwzględnej znacznie większej,  niż w zmrożonym powietrzu zasysanym, czyli tzw. ciepło utajone, zawarte w parze wodnej, będącej jednym ze składników powietrza .

 

Zgodnie z prawami fizyki wymiennik krzyżowy uzyskujący sprawność maksymalną w granicach około 60% jest urządzeniem niemal idealnym w swojej klasie. Mania zawyżania sprawności sprzedawanych w naszym kraju urządzeń przyjęła już paradoksalne rozmiary. Warto we własnym zakresie zaopatrzyć się w kilka termometrów i w wolnej chwili obliczyć sprawność chwilową kontrolowanego rekuperatora. Wyniki takich pomiarów mogą niektórych użytkowników przyprawić o ból głowy, gdy okaże się, że zakupione przez nich urządzenie nigdy nie osiąga rzeczywistej sprawności powyżej 40%.

https://budujemydom.pl/instalacje/wentylacja-i-klimatyzacja/porady/14638-czy-sprawnosc-rekuperatora-moze-przekroczyc-80

Powyższe oznacza, że mój wynik pomiaru temperatury na wylocie z rekuperatora był jak najbardziej miarodajny ( niestety ).

Ogólnie można przyjąć, że ze wzrostem wilgotności  powietrza wysysanego i spadkiem dla powietrza wtłaczanego, sprawność reku powinna rosnąć.

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Godzinę temu, bobthebuilder napisał:

,,,, Ogólnie można przyjąć, że ze wzrostem wilgotności  powietrza wysysanego i spadkiem dla powietrza wtłaczanego, sprawność reku powinna rosnąć.

Teza pokrętna i nieprawdziwa.

W wykropionej wodzie na ściankach wymiennika jest jeszcze sporo ciepła a proces odzysku ciepła przerywany jest w temperaturze 0*C.
Ciepła z wody już nie odzyskujemy, tak samo jak z pary wodnej, która wydostanie się z wymiennika rekuperatora. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dajcie sobie spokój z tym akademickimi wywodami, niech autor pomysłu sprawdzi to w praktyce i sam oceni, czy warto.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

10 godzin temu, Andrzej_M_ napisał:

Teza pokrętna i nieprawdziwa.

W wykropionej wodzie na ściankach wymiennika jest jeszcze sporo ciepła a proces odzysku ciepła przerywany jest w temperaturze 0*C.
Ciepła z wody już nie odzyskujemy, tak samo jak z pary wodnej, która wydostanie się z wymiennika rekuperatora. 

"W sezonie grzewczym powietrze zewnętrzne zawiera znacznie mniej wilgoci niż ogrzane powietrze wewnętrzne. Im wyższa jest wilgotność powietrza w pomieszczeniach, tym więcej ciepła można odzyskać i wykorzystać je do ogrzania powietrza nawiewanego.

Wszyscy wiemy jednak, że w okresie zimowym powietrze w pomieszczeniach jest suche,w czasie mrozów jego wilgotność względna spada nawet do poniżej 30%. Przyjmując zaś do obliczeń nierzeczywistą wartość "idealną", wynoszącą 60 czy 70%, można sztucznie podwyższyć sprawność rekuperatora nawet o 10%."

https://budujemydom.pl/instalacje/wentylacja-i-klimatyzacja/a/14641-gdzie-jest-ta-sprawnosc-rekuperatora

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.