Rury z ciepłą wodą na posadzce (chudziak)

[mst]

Czy rury z tworzywa sztucznego typu PP, PE, PEX, które dodatkowo znajdują się w czerwonej otulinie (coś takiego jak na zdjęciu poniżej)

 

Mogą być układane bezpośrednio na posadzce (na chudziaku), tak jak np tutaj to zostało zrobione:

 

Czy lepiej położyć je dodatkowo na jakiejś warstwie izolacyjnej, typu 2-3 cm styropianu podłogowego, tak jak tutaj zostało to zrobione:

 

Tylko czy ta ostatnia opcja ma sens, skoro rury i tak znajdują się w otulinie? Dodam, że temperatura gruntu to pewnie jakieś 10-12 st C w okresie zimowym. 

Będę wdzięczny za sugestie.

 

 

[Filonxxxl]

Wiem tyle, że nawet moi "malarze", którzy mi spaprali kotłownię układali rury w piwnicy w otulinie i na 5cm styropianie, bo jak stwierdzili, bezpośrednio na chudziaku "się nie godzi..." 

[mst]

No u mnie położyli w otulinie (grubość otuliny to 6mm) na chudziaku. Zastanawiam się czy nie powinni tego poprawić.

[Gonzo19]

zdecydowanie poprawić.

Zimna jak najbardziej na chudziaku w tej cieniutkiej otulinie, ale ciepła ja najwyżej posadzki.

Np masz miejsce na styropian 15cm, to układasz 3x po 5cm. W pierwszej warstwie na chudziaku zimna woda, póżniej warstwa bez niczego i w trzeciej warstwie ciepła woda, zasilanie grzejników itp.

a najlepiej w środkowej, wtedy nie ma znaczenia czy lato, czy zima.

Jak jest na chudziaku, to ta otulina nic nie daje, ogrzewasz podłoże

jak jest w ostatniej warstwie, to w zimę straty ogrzewają pomieszczenia, ale w lato też ciepło ucieka do pomieszczeń, ale tego nie chcemy, bo i tak chcemy schłodzic bo za ciepło.

W środkowej jest najlepiej, bo czy zima, czy lato małe straty.

pod rurami cwu 5cm styro to takie minimum od biedy, lepiej z 10cm.

 

 

 

 

 

[PioBin]

Mam tak samo jak @Gonzo19 pod jastrychem w wycietym ociepleniu. Nigdy nie ulozylbym na chudziaku.

[Opsiq]

Nigdy nie pozwoliłbym aby ułożono mi wodę na chudziaku. Tak jak przedmówcy pisali: 

- występuje za duża strata ciepła, która spowodowana jest tym, że ciepło z rurki jest wyciągane przez chudziak.

Osobiście na chudziaku nie dałbym nawet zimnej wody ze względu na to, że wolę dmuchać na zimne i nie musieć później rozkuwać posadzki bo rura pękła od mrozu, a już nie takie kwiatki się znajdywało. :) 

Moim zdaniem to najlepszą opcją jest dać rurki po pierwszej warstwie styropianu (najlepiej 3cm bądź 5cm). Nie masz wtedy strat ciepła. Na "nitki" dać otulinę o ściance 6mm i w zupełności wystarczy. 

[Gonzo19]

1 godzinę temu, Opsiq napisał:

Osobiście na chudziaku nie dałbym nawet zimnej wody ze względu na to, że wolę dmuchać na zimne i nie musieć później rozkuwać posadzki bo rura pękła od mrozu, a już nie takie kwiatki się znajdywało. :) 

w domu pod 15-20cm styropianu, nawet przy -20*C , przy ocieplonych fundamentach, nie ma szans aby tam woda w rurach zamarzła.

[Opsiq]

Hm. Być może się myliłem, a przyczyna usterek była inna. Kwestia na pewno warta uwagi. Doczytam o tym dokładnie. 

[Gonzo19]

możliwe, ze w ścianach zamarzła(zakładam, ze budynek nieogrzewany w całości), albo tego styro w podłodze była znikoma ilość np jedna warstwa 4-5cm i w niej rurki? na pewno nie zmarznie pod ponad 15cm warstwa styro na chudziaku.

[mironw]

14 godzin temu, mst napisał:

Czy lepiej położyć je dodatkowo na jakiejś warstwie izolacyjnej, typu 2-3 cm styropianu podłogowego, tak jak tutaj zostało to zrobione:

po 1 - chudziak ma być odizolowany papą (najlepiej termozgrzewalną) -ZALECAM  najmniej się skrapla ,i dobrze trzyma , albo folią

po 2 - styropian 2cm+3cm (albo + 5cm jeśli nie kładziesz podłogówki w tych pomieszczeniach ) rury w izolacji 6/9mm czerwona +reszta styropianu +wylewka

po 3 - bez styropianu to nawet pexa bym nie położył na piętrze