Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Bieg pompy obiegowej/temperatura załączenia/temperatura na zaworze 4D a spalanie ekogroszku - zależność


Syfon208

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Witam serdecznie,

Szanowni forumowicze - potrzebuję pomocy lub łopatologicznego wyjaśnienia zależności między biegiem i temperaturą załączania pompy, ustawieniem termostatu na grzejnikach i ustawieniem temperatury na zaworze 4D bo nigdzie nie znalazłem takiego zbiorczego rozpisania a brak wiedzy w tym zakresie sprawia, że mogę popełniać błędy w ustawieniu całej swojej instalacji grzewczej, co powoduje zbyt duże spalanie ekogroszku.

Mieszkam w szeregówce pod Wrocławiem - segment środkowy (sąsiedzi z dwóch ścian) - dom wybudowany z silikatu, docieplenie styropian 15 cm, powierzchnia budynku ok 120 m (w tym garaż). Budynek ma parter i piętro, został wybudowany 2 lata temu, to obecnie drugi sezon grzewczy.

Centralne ogrzewanie to piec na ekogroszek z podajnikiem Equation 16KW z Leoy Merlin (tak, wiem że to ochłapy dolnej półki ale taki wstawił deweloper i na pierwsze kilka lat musi wystarczyć), sterownik Tech 80, zawór 4D, sterownik zaworu Tech St431. W sieci CO 4 grzejniki na parterze (wiatrołap, korytarz + 2 w salonie), 3 grzejniki na piętrze (sypialnie) oraz zestawu grzejnik + podłogówka w łazienkach na piętrze i na parterze. Wszystkie grzejniki z termostatami. No i zbiornik na wodę 120L.

I teraz męczę się z ustawieniami bo wiadomo chcę by spalał jak najmniej a by w domu było ciepło. Kombinuję i mam teraz ustawione:

- temperatura na piecu 60 st

- temperatura na zaworze 4D - 46 st

 -na sterowniku od zaworu 4D ustawiłem temperaturę załączania pompy obiegowej CO na 59 st

- Ustawienia pieca - podawanie 10 sek (nie dam rady krócej), przerwa podawania 38 sek, nadmuch 3 (na 10 jest max), histereza 2 st

- grzejniki rozkręcone na max czyli na zaworze termostatycznym między 3 a 5 w zależności od grzejnika

I przy temperaturach "plusowych" w domu jest ok 21 stopni, jednak kiedy temperatura spada poniżej 0 stopni, w mieszkaniu temperatura nieprzyjemnie spada do 20, góra 20,5 stopnia.

 

I teraz drodzy forumowicze, zakładając, że w samych ustawieniach pieca nie będę grzebał, jakie przyjąć ustawienia:

- biegu pompy CO - aktualnie mam na I biegu, na nie za duże mrozy jest wystarczająco ale grzejniki gorące nie są ale zauważyłem, że zmiana na wyższy bieg generuje wyższe spalanie

- temperatury załączania pompy CO- aktualnie mam tak, że aby szybciej w trybie pracy piec doszedł do temperatury (i mniej spalał) temperaturę załączenia mam ustawioną na 59 st

Piec nie ma problemów z dojściem do temperatury, jednak kiedy dojdzie do tych 60  stopni przełącza się się w tryb podtrzymania, przez kilka minut dochodzi od 65 stopni, trzyma taką temperaturę kilka minut ale potem radykalnie spada temperatura - w przeciągu 3/4 minut spada do 58 i ponownie zaczyna mielić. Nie dopala też do końca groszku, jakkolwiek bym nie kombinował, chociaż płomień jest ładny, stojący...

I prośba do Was - co byście radzili :

- zwiększyć bieg pompki do II czy zostawić na I (czy zmiana powinna mieć wpływa na spalanie?),

- czy ustawić temperaturę załączania pompy na 40st żeby cały czas chodziła czy zostawić tak jak mam, żeby nie wychładzać kotła kiedy zaczyna pracować?

- zwiększyć temperaturę na zaworze 4D i jednocześnie ustawić na wszystkich grzejnikach 3

I jeszcze pytanie - na ile zwiększenie temperatury na zaworze 4 D powinno mięć wpływ na spalanie kiedy na grzejnikach mam zawory termostatyczne? Teoretycznie i tak termostat zamknie dopływ do grzejnika, kiedy w pomieszczeniu będzie odpowiednio ciepło ale jakoś z doświadczeń, wydaj mi się, że im niższą dam tym na zaworze 4D tym niższe spalanie a im wyższą, tym większe. Jak to powinno być w rzeczywistości? Czy lepiej dać niższą temperaturę na zaworze 4D i na maxa odkręcić grzejniki czy też większą temperaturę na na zaworze 4D. i jaki bieg pompy?

Wiem, że zapytałem o wiele zmiennych ale obecnie przy temperaturze na zewnątrz w okolicach kilku stopni piec potrafi spalić nawet worek (25kg) dobrego groszu (kupowany na składzie,  wysuszony, nie w markecie) na dobę, półtorej doby....

Z góry dziękuję za pomoc i wyjaśnienie zależności między biegiem pompy, temperaturą załączenia pompy a temperaturą ustawiona a zaworze 4D. I do tego ustawieniami na grzejnikach... Gadałem z 2 hydraulikami, serwisantem od pieców ale nikt nie potrafił mi do końca wytłumaczyć i każdy gadał w sumie co innego...

Opublikowano
15 godzin temu, Syfon208 napisał:

.....i teraz męczę się z ustawieniami bo wiadomo chcę by spalał jak najmniej a by w domu było ciepło.......

Witam kolegę.

Widzę że nikt nie próbuje podjąć tematu..... przypuszczam dlaczego... Jak najmniej to znaczy ...ile??

YARO

 

Opublikowano

Chciałem dodać że sterownik kotła .... albo nie będę wspominał, zawory 4D głowice i dwustan, o ekonomice raczej można zapomnieć.

Kolega konopka ma słuszne podejrzenia o szarpanie układem przez zbyt wysoką temperature załączenia pomp i do tego kocioł w interwale... raz goni raz stoi....

Yaro

Opublikowano

Proponuję tem załączania pompy 40°C, ma chodzić cały czas. Pompa od cwu też może ciągle chodzić. Chodzi o to żeby instalacja pracowała płynnie, bez skoków temp.  Kocioł tak ustawić żeby powoli dochodził do zadanej i krótko był w podtrzymaniu. 

Natomiast temp za zaworem 4d proponuje tak ustawić żeby w na rozkręconych na maksa głowicach przy grzejnikach dogrzewało wszystkie pomieszcaenia, a potem tam gdzie jest za ciepło przykręcić głowice. 

 

Opublikowano

Koledzy dobrze mówią. Jeśli wszystkie grzejniki masz ciepłe, to pompę możesz zostawić na I biegu. Zmniejsz temperaturę załączania pompy na 40C, wyłącz ochronę powrotu na zaworze 4D, jeśli masz taka opcje.
Podejrzewam, że deweloper nie przwwymiarowal grzejników, wiec 46 stopni, które puszczasz może nie wystarczyć w większe mrozy. Jeśli masz czujnik pogodowy, to ustaw jakąś krzywą pogodową, a jak nie to podkręć temperaturę na grzejnikach do 55C - nadmiar przymkną Ci głowice.
Do tego proponuję ciągłą pracę pompy CO i brak okresowych obniżeń temperatury - niech pompy mielą, a głowice pilnują, żeby temperatura pomieszczeń była taka, jak chcesz.

Opublikowano
W dniu 4.01.2019 o 23:42, Syfon208 napisał:

Piec nie ma problemów z dojściem do temperatury, jednak kiedy dojdzie do tych 60  stopni przełącza się się w tryb podtrzymania, przez kilka minut dochodzi od 65 stopni, trzyma taką temperaturę kilka minut ale potem radykalnie spada temperatura - w przeciągu 3/4 minut spada do 58 i ponownie zaczyna mielić.

Własnie dlatego,ze pompa załącza sie w wysokiej temp.Jeszcze jedno,piszesz pompa obiegowa,masz na myśli pompę za mieszaczem czy przed?Masz sterownik zaworu z pogodówką,wystarczy dołożyć siłownik i działa w automacie.

Opublikowano

Siłownik na zawór 4D+pogodówka i temp załączenia pompy na 40 stopni a będzie super.

Samo wyłączenie pompy powoduje iż temp wody w całym układzie zostanie wychłodzona. Później nagrzać tą ilość wymaga dużej ilości energii.

Skoro masz termostaty to niech pompa gania non stop. Jedyne co jak nie masz zabezpieczenia dla pompy jeden grzejnik niech będzie otwarty na max. Chodzi o to by pompa się nie uszkodziła gdy wszystkie termostaty się zamkną (brak przepływu)

 

Wysłane z mojego HTC One M8s przy użyciu Tapatalka

 

 

 

 

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.