Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Niedziałająca pompa a przepuszczanie cieczy


JacekFF

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Cześć. Panowie czy pompa obiegowa gdy nie działa przechodzi przez nią ciecz np grawitacyjne? 

Sprawa jest tego typu. U znajonego jest kocioł podajnikowy. Za nim pompa obiegowa perfexim ltd crs 25/60-180. Zbiornik wyrównawczy wpięty w grzejnik na piętrze. Znajony zapytał mnie ostatnio co by się stało gdyby np kocioł przy max temp stracił zasilanie np przez  wyłączenie prądu. Czy wtedy temp w kotle mogła by nadal rosnąć?  Co wtedy z gorącą wodą w kotle czy przejdzie przez pompę i zasili grawitacyjnie piętro?

Podobnie w przypadku braku prądu. Znajomy chciałby zapalić na ruszcie dodatkowym. Czy pompka puści grawitacyjne? 

Opublikowano

Moja osobista szklana kula się stłukła, jednak nic nie stoi na przeszkodzie żebyś mu wyciągnął bezpiecznik zasilający kotłownię. To będzie najlepszy sprawdzian.

poz Hermogenes 

Opublikowano
24 minuty temu, Marcinnnn napisał:

Zbiornik wpięty za pompą, w grzejnik? Bez zaworu różnicowego?

 

Zbiornik wpięty w grzejnik na poddaszu a powrót ze zbiornika do kanalizacji. 

Opublikowano
8 minut temu, Hermogenes napisał:

Moja osobista szklana kula się stłukła, jednak nic nie stoi na przeszkodzie żebyś mu wyciągnął bezpiecznik zasilający kotłownię. To będzie najlepszy sprawdzian.

poz Hermogenes 

Niby tak ale wtedy nie będzie żadnej kontroli nad temperaturą. Nie ma żadnego analogowego termometru oprócz tego na kotle który i tak zawyża bo na stwrowniku jest ok 6-7 stopni mniej. Nie będzie wiedział czy temp rośnie czy nie. Co dzieje się za pompą. Także nasza kula która jeszcze się nie zbiła nie wie co się wydarzy. 

Opublikowano

Hallo.

Pompa obiegowa /nie działająca / przepuszcza grawitacyjnie krążącą wodę. Bez problemu...

Problemem może być natomiast ilość ciepła produkowanego przez kocioł i mały, grawitacyjny pobór tej energii.

U mnie kocioł produkuje z pompą ok. 19 kW , a grawitacja odbiera ok.5 kW, więc kocioł bez pompy zaczyna "podskakiwać".

Pozdro

Opublikowano

Może się nie znam, ale to chyba mało bezpieczne rozwiązanie.

Bez obejścia pompy z zaworem różnicowym i z naczyniem wpiętym do grzejnika to trzeba bardzo uważać.

Opublikowano

Zastanawiam się czy nie powinno być na tej pompie bajpasu by w momencie braku zasilania woda mogła płynąć grawitacyjnie nie przez pompę tylko przez bajpas. 

Opublikowano

Hallo Jacek.

Ten bajpas to właśnie ten zawór różnicowy.

Jednak proste rozumienie przepisów mówi,że z kotła do naczynia wzbiorczego nie powinno być żadnego utrudnienia dla wody kotłowej - nawet bajpasu z zaworem różnicowym.

Pozdro

Opublikowano

Właśnie o tym napisałem, obejście pompy z zaworem różnicowym. Łatwiej wodzie pójść przez zawór, niż pchać pompę.

Moim zdaniem naczynie powinno być wpięte bezpośrednio do pieca, a nie do któregoś odbiornika.

Podpowiedz koledze o termometrach przylgowych, które zaklada się na rurę (o ile nie ma możliwości wstawić gdzieś trójnika z termometrem)

Opublikowano

Ludzie jaki zawór jaki bypas. Zacznijmy od tego, że zabezpieczenie kotła ma być podłączone bezpośrednio do niego a nie gdzieś tam w instalacji do grzejnika za pompą.

Opublikowano

Kolego każdy temat zaczynasz od pouczania jak ma być wpięty zbiornik wyrównawczy. Nie o tym mowa. W tym temacie nie chodzi nikomu o zbiorniki wyrównawczy, o normy, o przepisy. Chodzi mi o samą pompę i możliwości przepływu przez nią cieczy gdy jest wyłączona. I tyle nie wchodźmy w szczegóły. 

A co do zbiornika wpiętego w grzejnik to w obecnym domu mam tak właśnie zamontowany zbiornik wyrównawczy i działa od ponad 30 lat na rurkach 1/2 cala. Woda była w tym układzie zagotowała nawet nie zliczę ile razy i wszystko zadziałało tak jak miało zadziałać. Według przepisów mój dom powinien być już zrównany z ziemią a nie jest....

Opublikowano

Przede wszystkim bezpieczeństwo. Jeżeli ktoś przekłada funkcjonalność nad zdrowym rozsądkiem to pozostaje życzyć szczęścia aby wieczne zbawienie prędko nie nastąpiło.

Opublikowano
9 godzin temu, dorecho napisał:

Hallo.

Pompa obiegowa /nie działająca / przepuszcza grawitacyjnie krążącą wodę. Bez problemu...

Problemem może być natomiast ilość ciepła produkowanego przez kocioł i mały, grawitacyjny pobór tej energii.

U mnie kocioł produkuje z pompą ok. 19 kW , a grawitacja odbiera ok.5 kW, więc kocioł bez pompy zaczyna "podskakiwać".

Pozdro

Jacku. Powyżej masz odpowiedź 

Opublikowano

Ta odpowiedź jest właściwa dla instalacji kolegi Dorecho. Jaka jest właściwa dla sąsiada Jacka FF nie wiemy. Pytanie czy pompa jest wstawiona gdyż była niezbędna, czy dlatego że taka moda nastała. Więc trzeba sprawdzić i wdrukować w świadomość mieszkańców domu czy mają do czego wracać w razie awarii czy nie. 

poz Hermogenes

Opublikowano
9 godzin temu, Digitrax napisał:

Ludzie jaki zawór jaki bypas. Zacznijmy od tego, że zabezpieczenie kotła ma być podłączone bezpośrednio do niego a nie gdzieś tam w instalacji do grzejnika za pompą.

Bez nerwów. Napisałem właśnie o tym, że naczynie powinno być wpięte bezpośrednio do pieca, najbezpieczniej przed pompą, a dodatkowo napisałem o zaworze różnicowym.

9 godzin temu, JacekFF napisał:

 

A co do zbiornika wpiętego w grzejnik to w obecnym domu mam tak właśnie zamontowany zbiornik wyrównawczy i działa od ponad 30 lat na rurkach 1/2 cala. Woda była w tym układzie zagotowała nawet nie zliczę ile razy i wszystko zadziałało tak jak miało zadziałać. Według przepisów mój dom powinien być już zrównany z ziemią a nie jest....

Działało, może i jeszcze podziała, ale nigdy nie wiesz co się może wydarzyć i czy faktycznie któregoś dnia "przepisy" nie wezmą góry. Dla własnego bezpieczeństwa, istniejąca instalacja powinna zostać przerobiona.

Pozdro

Opublikowano
59 minut temu, Hermogenes napisał:

Ta odpowiedź jest właściwa dla instalacji kolegi Dorecho. Jaka jest właściwa dla sąsiada Jacka FF nie wiemy. Pytanie czy pompa jest wstawiona gdyż była niezbędna, czy dlatego że taka moda nastała. Więc trzeba sprawdzić i wdrukować w świadomość mieszkańców domu czy mają do czego wracać w razie awarii czy nie. 

poz Hermogenes

Pompa jest niezbędna z tego względu że na piętrze najbardziej oddalone grzejniki nie grzały. Po wstawieniu pompy wszystko jest ok. Tylko teraz znajomy się zastanawia czy w przypadku braku prądu jest po pierwsze możliwość że temperatura nadal będzie rosła (kocioł podajnikowy) i czy ta pompka przepuści nadmiar ciepłej wody. 

Opublikowano

Rozwiązanie-przenieść pompę na powrót.Instalacja stanie się bezpieczna i wtedy nie ma powodu się zastanawiać czy pompa przepuszcza czy nie. Jak już będzie pompa na powrocie to można zamontować zawór klapowy jako obejscie pompy i będzie również działać na grawitacji jak zajdzie taka potrzeba.Jeden warunek naczynie musi być na odpowiedniej wysokości nad najwyższym grzejnikiem

Opublikowano
W dniu 31.12.2018 o 09:49, JacekFF napisał:

Pompa jest niezbędna z tego względu że na piętrze najbardziej oddalone grzejniki nie grzały. Po wstawieniu pompy wszystko jest ok. Tylko teraz znajomy się zastanawia czy w przypadku braku prądu jest po pierwsze możliwość że temperatura nadal będzie rosła (kocioł podajnikowy) i czy ta pompka przepuści nadmiar ciepłej wody. 

Jest to kocioł z podajnikiem więc w przypadku braku prądu podajnik przestanie podawać opał i dmuchawa przestanie dmuchać powietrze, więc temperatura nie będzie rosła, w piecu po prostu zgaśnie.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.