Fozgas Opublikowano 1 Grudnia 2018 #1 Opublikowano 1 Grudnia 2018 Czy średnica rury powrotu, z instalacji CO może zostać zmniejszona, w miejscu podłączenia kotła? Rura wychodząca z kotła (zasilanie) pozostaje bez zmian. Czy takie podłączenie instalacji CO ma wpływ na pracę kotła? Wydaje mi się, że nastąpiły zmiany w pracy całego układu (niezbędna praca pompy).
gmaj22 Opublikowano 1 Grudnia 2018 #2 Opublikowano 1 Grudnia 2018 Jeśli grupa bezpieczeństwa/zbiornik wyrównawczy jest na powrocie, to na odcinku od zabezpieczenia do kotła nie wolno zmniejszać średnicy.
KubaSko Opublikowano 1 Grudnia 2018 #3 Opublikowano 1 Grudnia 2018 Jesli chcesz aby instalacja dobrze grzala grawitacyjnie to nie mozesz zmniejszyc srednic powrotu, wrecz przeciwnie robilo sie tak ze dawalo sie na powrocie srednice wyzej niz na zasilaniu aby usprawnic prace grawitacji
gmaj22 Opublikowano 1 Grudnia 2018 #4 Opublikowano 1 Grudnia 2018 Tak, ale kolega napisał, że niezbędna jest praca pompy.
Fozgas Opublikowano 1 Grudnia 2018 Autor #5 Opublikowano 1 Grudnia 2018 Dziękuje bardzo za odpowiedzi. Nie napisałem dokładnie, przepraszam. Zależy mi na tym, by instalacja pracowała z pomocą pompy i bez jej włączania (na grawitacji). Tak było przed podłączeniem nowego kotła. Teraz bez działania pompy kocioł uzyskuje wysoką temperaturę (grozi zagotowaniem wody). Nie wiem dlaczego instalator zredukował połączenie na powrocie. Z reguły nie wtrącam się w pracę fachowców...
KubaSko Opublikowano 2 Grudnia 2018 #6 Opublikowano 2 Grudnia 2018 A o jak duzej redukcji mowimy ? Bo jak masz 2" i zredukowal odcinek jednego metra na 1 1/2" to grawitacji ci to nie popsuje. Moze syfon gdzies zrobil? Daj zdjecie tego odcink. Kociol jest w piwnicy ? Masz piętro? Daj tez zdjęcie pompy moze nieasz zaworu różnicowego ?
Fozgas Opublikowano 2 Grudnia 2018 Autor #7 Opublikowano 2 Grudnia 2018 Trochę to trwa (konwertuję pliki do jpg), bo "guru" od informatyki żartował kiedyś, że zapychanie serwera zdjęciami o dużej pojemności powinno być karalne :) Zależy mi bardziej na pracy układu "grawitacji", niż wsparcie pompą. Są częste przerwy w dostawie prądu, dlatego wybieram jak najprostsze rozwiązania. Jako opał stosuję koks (drewno tylko jako rozpałka), więc trochę się martwię tym, że kocioł tak szybko osiąga wysoka temperaturę. Nie wiem czy w przypadku wyłączenia pompy zdołam "zapanować" nad rozgrzanym zasypem. Grzejniki są na trzech poziomach - parter, piętro, 1piętro
KubaSko Opublikowano 2 Grudnia 2018 #8 Opublikowano 2 Grudnia 2018 Szczerze mowiac to powinno ci to ładnie grzac na grawitacji tam masz zwezenie chyba do 11/2 cala a to zadne przewezenie. Filtr przed pompa powinienes miec w dół ale to nie ma znaczenia dla dzialania grawitacji. Moze zawor różnicowy źle zalozony albo uszkodzony. Strzalka na nim powinna byc do gory i jak włączasz pompę to powinno byc w nim głośne stuknięcie. Zawor różnicowy to ta duża kula naprzeciw pompy c.o.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.