Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Czy potrzebuję sprzęgła w swojej instalacji z kotłem DS?


Hochwander

Rekomendowane odpowiedzi

Pytanie dotyczy takiej sytuacji: kiedyś miałem kocioł viessmanna lecz teraz mam nową kotłownię na drewno (moje drewno więc palę za darmo). Obecna kotłownia jest oparta o kocioł MPM DSII i bufor 1000 litrów. Zasilanie na dom idzie z góry bufora z zaworem mieszającym - czyli gdy na buforze mam np 90 stopni to ręcznie ustawiam sobie zawór na 50/50 i na dom idzie 45 st. Kotłownia jest w oddzielnym budynku garażowym oddalonym ok 10m od domu. Zasilanie i powrót do bufora idą więc dość długą drogą i do tego pod ziemią ok 1,3 metra i na zdjęciu widać już to co mam w piwnicy - czyli:

1. sprzęgło hydrauliczne

2. grupy pomp

3. siłownik mieszacz lub zawór mieszający (nie wiem czy dobrze nazywam rzeczy - proszę o sprostowanie fachowców)

Problem jest taki, że pod siłownikiem (biała pucha) jest wajha - gdy ją przesunę w lewo - na podłogę (pompa i termometry po lewej) idzie 40 stopni i takie samo 40 stopni idzie na grzejniki (pompa i termometry po prawej stronie) a gdy zrobię w prawo - na podłogę idzie jakieś 20 stopni a na grzejniki idzie max 60 stopni. I to wszystko gdy z bufora wychodzi aż 80 stopni. Temperatury powrotu są odpowiednio niższe ale ze sprzęgła idzie temperatura wody powrotnej do bufora wyraźnie wyższa niż powrót z grzejników i podłogówki.  W przypadku kondensatu jego instnienie było tłumaczone lepszą sprawnością kotła ale teraz, gdy mam bufor i dolniaka - chyba nie jest mi to sprzęgło potrzebne?

Czy zatem mogę je usunąć? Czyli element oznaczony jako 1 czy też żeby nie było strat i żeby do grzejnika docierała temp np 65 stopni - muszę modernizować wszystko co widać na zdjęciu?

Co stanie się gdy po prostu usunę sprzęgło - czyli na jakiej zasadzie działa zawór mieszający oznaczony jako 3?

Co to za element na rurze nad termometrem zasilania podłogówki? 

Screenshot_1.thumb.jpg.d48bbcc6afd4ab7285bf6c966ce35449.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Generalnie to teraz masz dwa sprzęgła: stare i nowe (bufor). 

Jaką pompą zasilasz to sprzęgło w kotłowni? Być może jest ona za słaba, a dodatkowo te rury zasilające sprzęgło trochę "cienko" wyglądają. A może za buforem nie ma już żadnej pompy i stąd pompy układu mieszają sobie wodę na pierwszym sprzęgle. Wtedy wywalenie go powinno sprawę rozwiązać, bo w buforze to one sobie ciepłej wody zabierać nie będą.

Nad mieszaczem podłogi to chyba czujnik temperatury będzie, być może z dodatkowym zabezpieczeniem typu STB? Nie wiem. Zgaduję.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Za buforem, czyli przed pompami w domu mam taką pompę. Może powinienem ją odpowiednio ustawić? próbowałem kilku trybów lecz nadal powrót do bufora jest cieplejszy niz to co schodzi z podłogi i grzejników. Te w domu mam odpowiednio: podłogówka 3 i grzejniki 2

Screenshot_2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

1 godzinę temu, Hochwander napisał:

powrót do bufora jest cieplejszy niz to co schodzi z podłogi i grzejników. Te w domu mam odpowiednio: podłogówka 3 i grzejniki 2

Każdy by tak chciał , przecież to czyste perpetum mobile albo kolega mieszka na wulkanie.

A tak na serio to to sprzęgło jest do kotła gazowego i pełni głównie rolę rozdzielacza , 

Demontaż całkowity raczej nie wchodzi w grę gdyż za buforem masz zaw 3-D i pompę , na spróbować wymienić albo sprzęgło na pionowe, ale to raczej strata kasy lub pobawić sie z pompami

Pompa alpha ma tyle różnych kombinacji że na pewno coś się znajdzie do prawidlowej pracy.

W którym miejscu masz zamontowaną tą czerwoną pompę?

Przed czy za zaworem 3-D , na zasilaniu czy na powrocie?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Screenshot_3.thumb.jpg.7757f8b96b7575b53d75466b61628a73.jpgJak na zdjęciu: zawór mieszający jest przed pompą - czyli pompa zasysa częściowo z powrotu a częściowo z góry bufora. Grubość rur zasilania i powrotu z bufora do domu, potem już w domu przed grupą pomp i sprzęgłem oraz za tym ustrojstwem aż do ściany to miedź - zewnętrznie 23mm. Natomiast w domu to co zasila grzejniki to miedź 15mm. Zdjęcie kolejne to sprzęgło bez izolacji, następne to grupa pomp ze sprzęgłem ze zdjętym siłownikiem elektryczym - obecnie steruję mieszaniem podłogówka-grzejniki ręcznie bo wcześniej siłownikiem sterował kondensat viessmanna. Nie pytajcie czemu zmieniłem kocioł z tak wygodnego niby - rok grzania zamknąłem w 14 tysiącach złotych polskich.

 

2.jpg

1.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

15 godzin temu, Hochwander napisał:

Problem jest taki, że pod siłownikiem (biała pucha) jest wajha - gdy ją przesunę w lewo - na podłogę (pompa i termometry po lewej) idzie 40 stopni i takie samo 40 stopni idzie na grzejniki (pompa i termometry po prawej stronie) a gdy zrobię w prawo - na podłogę idzie jakieś 20 stopni a na grzejniki idzie max 60 stopni. I to wszystko gdy z bufora wychodzi aż 80 stopni. Temperatury powrotu są odpowiednio niższe ale ze sprzęgła idzie temperatura wody powrotnej do bufora wyraźnie wyższa niż powrót z grzejników i podłogówki.  W przypadku kondensatu jego instnienie było tłumaczone lepszą sprawnością kotła ale teraz, gdy mam bufor i dolniaka - chyba nie jest mi to sprzęgło potrzebne?

Na tym sprzęgle w domu woda wychodząca na układ zawsze będzie chłodniejsza od tej, która dociera do sprzęgła z bufora. Musisz zwiększyć przepływ zasilania sprzęgła, albo zmniejszyć przepływ na pompach CO i OP.  Pisałeś, że zasilasz sprzęgło pompą Alpha2 L 25-40, a pompy układu pracują na 3. i 2. biegu. Ich przepływy przekraczają prawdopodobnie wydajność pompy sprzęgła. Samo sprzęgło też nie jest najszczęśliwszej konstrukcji. Pionowe sprawdziłoby się lepiej (zgadzam się z @sambor). 

Bez ingerencji w "hardware", to bym proponował zautomatyzować zasilanie sprzęgła siłownikiem na 3D za buforem i "czytać" temperaturę na sprzęgle w domu. Będziesz chciał osiągać 60 sC na grzejnikach, to 3D będzie musiał przysłać wodę na sprzęgło o takiej temp, by w bieżących warunkach mieszania w obrębie sprzęgła taką wypadkową osiągnąć. Być może będzie to wymagało nawet tych 80 sC zasilania sprzęgła. 

W chwili obecnej nigdy nie osiągniesz równych temp bufor-grzejniki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A co by się stało gdyby ominąć sprzęgło i poprowadzić rury tam gdzie jest podłączone sprzęgło? Szukam takiego rozwiązania żeby temperatura wody z bufora docierała do grzejnika o takiej samej temperaturze (pomniejszonej o stratę) a sprzęgło część temperatury wraca do bufora. Teraz napaliłem w kotle, na dom idzie z bura taka temperatura, że nie idzie rury dotknąć (mimo, że mieszana z powrotem 50x50) a termometry w domu pokazują OP: 35, CO: 37 stopni. Coś tu jest nie tak...

Sambor: jedyny napis na sprzęgle to: A000740 - od góry po prawej stronie

Dziękuję za odpowiedzi. Mam nadzieję, że w końcu będę mógł usprawnić układ bo w styczniu paliłem non stop węglem - bufor 90 stopni a na grzejnikach 60 a chciałoby się mieć te 70 i na podłodze więcej niż 40.

Screenshot_1.jpg.2d1bc17c2ebba13a15e23431ab216bf2.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

W takim przypadku będą pompy w szeregu.

Ja bym wywalił to sprzęgło i pompę zza zaworu 3D za buforem żeby nie było konfliktu przepływów. Wtedy cały przepływ poszedłby przez te rury spinające dom z kotłownią. Zawór 3D zostaje. Pytanie jaki przepływ tam się pojawi, ale skoro grzejniki piszesz zasilane są rurą Cu 15 (!), to za wiele ich nie ma. Podłoga też przy dużym parametrze zasilania dużego udziału w tym przepływie nie będzie miała. Trochę to na czuja, ale moim zdaniem osiągniesz to co chcesz.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Podłączenie wg strzałek jest możliwe gdy zdemontujesz sprzęgło i pompę za buforem, z resztą o tym pisał kolega @kiminero na początku tego tematu.

Na początek zdemontuj tylko sprzęgło a pompę alpha wyłącz - powinno działać.

Jeżeli pompa ma funkcję autoadapt to może zostać i być włączona ( herezja ale prawda).

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Czyli aby nie było niejasności - demontuję sprzęgło - czyli zakreskowany element na zdjęciu pierwszym i podłączam rury w miejsce gdzie wchodziło sprzęgło tak? Gwinty są takie same więc sam to zrobię bez problemu gdy odetnę bufor i podłogówkę. Grundfos chyba nie ma funkcji autoadapt ale na razie go zostawię i pokombinuję z biegami. Czy możecie mi jeszcze wytłumaczyć jak działa to wszystko powyżej sprzęgła zaznaczone czerwoną kreską? Tzn czy podłogówka bierze ciepłą wodę z powrotu grzejników czy też ciepła woda jest rozdzielana przez ten zawór mieszający (wajha po lewej stronie na zdjęciu drugim)

Screenshot_2.jpg.04193e728ec5c4efbe2c8b30c2cdcb0f.jpg

 

Screenshot_4.jpg

PS. zmieniłem bieg grundfosa na stałe na III - słychać, że idzie szybciej i temp podniosła się z ok 35 na ok 40 - lecz to wciąż nie jest tyle ile wchodzi do sprzęgła.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

58 minut temu, Hochwander napisał:

Czy możecie mi jeszcze wytłumaczyć jak działa to wszystko powyżej sprzęgła zaznaczone czerwoną kreską? Tzn czy podłogówka bierze ciepłą wodę z powrotu grzejników czy też ciepła woda jest rozdzielana przez ten zawór mieszający (wajha po lewej stronie na zdjęciu drugim)

Dalej to już tylko rozdzielacz jest i tam już nic się nie miesza. Mieszanie odbywa się już w obrębie grupy pompowej podłogi i korzysta wyłącznie z wody powracającej z podłogi. Mieszacz jest na oko typu H:

zawcoh13.jpg.782ce6333a21291275fb8fc83800b2d2.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

4 godziny temu, sambor napisał:

Warto też sprawdzić czy jest zaw zwrotny na powrocie podłogówki i grzejników

Z tego co widzę to nie ma. Ta cała instalacja jest w piwnicy i rury idą do góry - tam nie widzę żadnego zaworu zwrotnego. Czy trzebaby takowe założyć na powrotach z obu układów?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Jeszcze takie pytanie: to zakreślone na czerwono w sprzęgle na dole to jakiś korek spustowy?

Screenshot_1.jpg.d0192e9bde1f91847b1047f0b32b80d7.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 3 tygodnie później...

Wyrzuciłem sprzęgło i teraz są cyrki. Najważniejsze zostało osiągnięte, czyli gdy na buforze jest 70 stopni - tyle dociera do grzejników. Ale do bufora nadal wraca gorąca woda - czyli nie jest to tylko woda z powrotu z podłogi i grzejników bo rura powrotna przy buforze parzy. Poza tym gdy grundfos jest wyłączony - do grzejników nie dociera woda w ogóle. Muszę ją włączyć na tryb 3. Myślę, ze jest to kwestia ustawienia pomp - lecz nie wiem jak zrobić aby powrót był faktycznym powrotem z instalacji CO.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wciąż kombinuję z biegami pomp. Teraz mam taką sytuację, że grundfos za buforem chodzi na manualnym 1 biegu, a zespół pomp w domu tak wygląda jak na obrazku. Czuję, że prawa strona zasilająca grzejniki - dociera do nich natomiast lewa strona podłogówki  zgłupiała - powrót jest cieplejszy niż zasilanie - mimo całej "mocy" danej na podłogę - nie chce jej przepchnąć. Nie rozumiem tego całego urządzenia. Tak się dzieje gdy pompy ustawiam na różnych biegach.

IMG_20181024_182241.thumb.jpg.a08a8c7764806628774838b15ffddec9.jpg

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Nie wiem jaka to grupa pomp. PWR z podłogi był cieplejszy bo najwyraźniej woda go grzała wewnątrz. Teraz gdy dałem wajhę na środek - podłoga dobrze pracuje i zasilanie to ok 50 stopni (zimna podłoga więc ją rozgrzewam) a powrót z niej to ok 20. To jest w porządku lecz nie rozumiem czemu powrót do bufora jest gorący?  Czyżby pompa pchająca wodę na tą grupę pomp z bufora jest za mocna? Jest na prawie najniższym biegu

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.