Gość berthold61 Opublikowano 31 Sierpnia 2018 #1 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2018 Panowie może ktoś polecić jakąś sensowną kosiarkę w tym przedziale cenowym ? stara MTD bez napędu i kosza mi powoli dogorywa . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tommy07 Opublikowano 31 Sierpnia 2018 #2 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2018 Zobacz kolego na OleoMac seria allroad juz prawie jesień i mogą być sensowne promocje. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
JorgusEmh Opublikowano 31 Sierpnia 2018 #3 Udostępnij Opublikowano 31 Sierpnia 2018 Ja w tamtym roku kupiłem Oleo Mac G 48 TBQ COMFORT PLUS za 1355 zl.Silnik B&S 550E, metalowa obudowa , naped.Poprzednia tej firmy słuzyła mi 9 lat i jeszcze sporadycznie uzywam jej gdy sa chaszcze do wyciecia.Na ceneo mozna znalezc w podobnej cenie (ok. 1300zl) Działke mam 1200m2 Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość berthold61 Opublikowano 2 Września 2018 #4 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2018 Pytam bo raczej chyba wypadałoby pytać która blacha szybciej rdzewieje a która dłużej wytrzyma jako obudowa bo jedni zachwalają pod niebiosa STIGA inni coś tam a w sumie wszystkie kosiarki na świecie chodzą na tych samych silnikach brigsa lub na licencji hondy lonciny i teraz problem tak do końca czym się kierować ? chyba tylko tą rdzą . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kijasr Opublikowano 2 Września 2018 #5 Udostępnij Opublikowano 2 Września 2018 Polecam vkinga jest na bazie stihla umnie 10rok kosi dwa trzy razy w tygodniu 600metrow. Tylko trzeba było świece wymienićWysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
rumunn9r Opublikowano 3 Września 2018 #6 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2018 Ja nie polecam vikinga u kolegi silnik dożył końcówkę gwarancji później wypluł pierścienie naprawa na własny koszt. Miał kilka arów koszenia dotarta wg instrukcji. Szukaj coś z silnikiem brigsa są to dobre kosiarki Wysłane z mojego Mi MIX 2S przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Kijasr Opublikowano 3 Września 2018 #7 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2018 Kolego a viking właśnie ma silnik brigksaWysłane z mojego Redmi 4X przy użyciu Tapatalka Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
tommy07 Opublikowano 3 Września 2018 #8 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2018 Co tak się chłopaki uparliście żeby kosiarka była na silniku B&S to już nie jest taki sam Briggs jak kilka lat temu w nowych gaźnik jest często plastikowy a i tuleja cylindra potrafi być aluminiowa nie żeliwna. Silniki Loncina i Emaka wzorowane są na starej Hondzie i są wytrzymalsze od nowych Briggsów. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sambor Opublikowano 3 Września 2018 #9 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2018 Tylko oryginalna Honda lub coś podobnego Ale ja np przywiozłem z Francji 10 letnią kosiarkę Kubota i po 15 latach dalej pracuje , odpala i kosi. Fakt że bez napędu, ale cała metalowa, plastik tylko na lince szarpaka. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HarryH Opublikowano 3 Września 2018 #10 Udostępnij Opublikowano 3 Września 2018 Honda za 1200-1400? Chyba Euro :-) Tommy07 ma rację, Loncin, a reszta to cokolwiek z dobrą gwarancją. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość berthold61 Opublikowano 4 Września 2018 #11 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2018 No ja raczej skłonny byłbym kupić z silnikiem loncina bo jeśli miałaby być z brigsem to tylko od seri 750 bo tylko one mają żeliwne tuleje cylindra i inny klang mają , ale im więcej czytam tym bardziej się gubię w zeznaniach a jak już poczytam opinie na necie to kiszka totalna bo 90% wypowiadających się to sprzedawcy więc różowo to nie wygląda , a skoro 95% kosiarek u nas Chińskich to najlepiej wyznaczyć sobie przedział cenowy i zamknąć oczy i kliknąć myszką na kup bez patrzenia co to jest , tak będzie prościej . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
HarryH Opublikowano 4 Września 2018 #12 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2018 Powiem Ci berthold61 z innej beczki, że sąsiad kupił na szybko najtańszą spalinówkę z Juli (coś chyba koło 3 stów) 2 lata temu (po destrukcji Alko) i jedzie swoje 4 ary działki do dzisiaj bez zająknięcia. Nawet jeśli szlag ja trafi jutro, to i tak 150 PLN/rok jest nieosiągalne w żadnej markowej kosiarce. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Hermogenes Opublikowano 4 Września 2018 #13 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2018 Nie wiem czy to jeszcze działa w Leroy-merlin dawniej nie było serwisu i na gwarancji wymieniali sprzęt albo zwrot kasy. Dalej sobie domyśl . poz Hermogenes Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
marwol Opublikowano 4 Września 2018 #14 Udostępnij Opublikowano 4 Września 2018 Było ale do okreslonej kwoty. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość berthold61 Opublikowano 5 Września 2018 #15 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2018 No za dużo myślałem i w końcu podjechałem do lokalnego sklepiku z kosiarkami i kupiłem kosiarkę o nazwie stiga z silnikiem hondy za 1500 zł nie wiem ile to pociągnie ale w końcu coś kupiłem bo czytając opinie w internecie pewnie jeszcze ze dwa lata bym wybierał bo ten to a ten tamto a lepiej dołożyć ze dwa tysiące to będzie lepiej i w końcu musiałbym wydać ze 4 koła a tak po sprawie oby tylko z 5 lat pochodziła . Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
sambor Opublikowano 5 Września 2018 #16 Udostępnij Opublikowano 5 Września 2018 To oryginalna Honda to pochodzi i 10 lat. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gregor887 Opublikowano 14 Września 2018 #17 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2018 Nie wiem, dlaczego jak kosiarka to zaraz spalinowa. Od 40 lat koszę trawę elektryczną (cały czas tą samą :) ). Niedawno dałem się wmanewrować na jeden sezon w spalinową. Olej, paliwo, świece, przeglądy... Elektryka wystawiam, robię pstryk... i na tle mojej słyszę spalinówkę pracującą trzy działki dalej. Zdarza mi się kosić i rozmawiać przez telefon jednocześnie. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Gość jacek61 Opublikowano 14 Września 2018 #18 Udostępnij Opublikowano 14 Września 2018 Pierwsza moja kosiarka była spalinowa NAC - Molgo z silnikiem Tecumseh pracowała 15 lat metalowa nic nie przerdzewiało ale po każdym koszeniu myta. Wiadomo jak zostawi się pod spodem przyklejoną sieczkę to przerdzewieje. Kupiona jeszcze w czasach przed internetowo - forumowych ale jak po 13 latach zaczęła się psuć to opinie o tym zestawie na forach tragiczne. Następnie kupiłem Husqvarnę z silnikiem Brigsa tym z plastikowym gaźnikiem działa już 8 sezon. Brzydko kosi w porównaniu do wcześniejszego modelu. Do koszenia 17 arów mocno zadrzewionej, zakrzaczonej i zakląbionej działki, nie wyobrażam sobie koszenia elektryczną tak samo jak kosiarką z napędem. Dla takiej działki to jedynie lekka kosiarka bez napędu i kosimy nią tak jak byśmy odkurzali pokój. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
mikkei Opublikowano 15 Września 2018 #19 Udostępnij Opublikowano 15 Września 2018 Ja mam w domu od 30lat - polska kosiarkę z 2 suwowym silnikiem Dezamet typ121 70cm rocznik 1988 w połaczeniu z lawetą z grubego na 1cm aluminium - laweta ma nawet tabliczkę znamionową - rok prod. 1976 + jest w niej zamontowane sprzęgło odśrodkowe. Dzieki temu że jest tam to sprzęgło ten silnik jeszcze żyje pomimo ze zniósł tyle katorgi że głowa mała , kiedyś jako szczyl kosiłem nią rowy przy nachyleniu 70' co w 4t jest niemożliwe, ale z racji ze sprzet był cieżki i kiepsko już odpala w tym roku postanowiłem kupić coś wygodniejszego z napedem i koszem i tak kupiłem kosiarkę Gutbrod (mało znany niemiecki producent ale klasa wyższa) - i tak kosiarka jest rocznik 93 ma aluminową lawete naped, kosz zero luzów na kołąch i ogólnie jest mało żuzyta i w ori stanie za cene... 650zł :) - Sprzet mimo stary jest tak solidny że nowe marketówki za 1500zł mogą mu possać. ale najlepsza cześc tej kosiarki to silnik Kawasaki FC150V -mój po zakupie zalalałem full syntetykiem z motoru 10w50 i jest w superkondycji a koszę nią 20arów. Ogólnie przy zakupie kierowałem sie tym filmikiem , polecam kanał tego faceta - fajnie recenzuje kosiarki . Polecał też te Oleomac mimo że to chinole to są proste i dosć solidne. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
piastun Opublikowano 17 Września 2018 #20 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2018 jak wyżej polecam OLEO-MAC. Ja w tym roku kupiłem model G44PK za 800-900 zł i w porównaniu do chińszyzny opartej na silnika BS to niebo a ziemia. Mam ją dopiero pierwszy sezon więc niewiele moge powiedzieć ale na pewno urzekła mnie jakość wykonania. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Fozgas Opublikowano 17 Września 2018 #21 Udostępnij Opublikowano 17 Września 2018 3 minuty temu, piastun napisał: jak wyżej polecam OLEO-MAC. Mam kosę tej firmy. Karczuję nią obrzeża lasu. Maszyna pracuje na siebie już któryś tam sezon. Wymieniam tylko filtr papierowy... Też polecam. Odnośnik do komentarza Udostępnij na innych stronach Więcej opcji udostępniania...
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.