pawlop Opublikowano 31 Lipca 2018 #1 Opublikowano 31 Lipca 2018 Ponieważ prawdopodobnie w przyszłym roku będę wymieniał piec ze starego kopciucha na nowszy to cały czas mam dylemat czy iść w kierunku moim zdaniem zdroworozsądkowego rozwiązania tj. piec na ekogroch (mieszkam w Mysłowicach więc mogę kupować węgiel bezpośrednio z kopalni) czy iść w kierunku bardziej ekologicznego rozwiązania tj. piec na pellet. Piec mam umieszczony w piwnicy w pomieszczeniu o pow ok. 20m2 więc mam miejsce do przechowywania. Pierwszy problem to taki, że nie wiem czy wilgotność na poziomie ok. 80% zmierzona takim higrometrem w zestawie z ciśnieniomierzem i termometrem. Faktem jest, że w piwnicy leży węgiel i po deszczach pod mim penie jest wilgoć a w przypadku pelletu na paletach mogłoby być trochę lepiej no i postarałbym się trochę zabezpieczyć okienka przed dostawaniem się wody w trakcie ulew, bo jedno jest zawsze otwarte. Nie wiem czy taka wilgotność nie jest przypadkiem za duża dla pelletu. Kolejnym problemem jest ewentualny transport do piwnicy worków bo węgiel luzem wrzucam przez jedno z okienek. Może macie jakieś patenty na transport worków do piwnicy. Myślałem też nad ewentualnym postawieniu pochłaniacza wilgoci nie wiem czy coś takiego by wystarczyło? Jeżeli nie znajdę rozwiązania powyższych problemów to jednak skuszę się na ekogroszek
sambor Opublikowano 31 Lipca 2018 #2 Opublikowano 31 Lipca 2018 Niestety w takim pomieszczeniu nie przetrzymasz pelletu.
pawlop Opublikowano 31 Lipca 2018 Autor #3 Opublikowano 31 Lipca 2018 Kurcze tego się obawiałem, więc pozostanie mi ekogroszek.
HarryH Opublikowano 31 Lipca 2018 #4 Opublikowano 31 Lipca 2018 Tu jest też temat pracy elektroniki i gwarancji, większość DTR nie pozwala na pracę przy takiej wilgotności.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.