Pankiew Opublikowano 29 Lipca 2018 #1 Opublikowano 29 Lipca 2018 1)Mam w domu fundament z którym nie wiem co robić. Jest on z kamienia polnego ale oblany dookoła cementem. Coś około 1,50 m w ziemi i jakieś 0,7 nad ziemią. Zimą zazwyczaj jest tam 0 stopni, bywa czasami minus. Tam gdzie stoi kocioł to mam zazwyczaj około 5 stopni. Jedni mówią ocieplać, inni że lepiej nie, bo taki fundament powoduje że nie mam teraz wilgoci, a jak go ocieplę, to zacznie podciągać wilgoć kapilarnie i będzie grzyb w domu. I w sumie nie wiem co z nim robić. Z jednej strony przydałoby się by, by było trochę cieplej w garażu, wtedy można coś pokręcić w zimowej porze przy samochodzie czy majsterkować, a tak się nie chce. Z drugiej od zewnątrz trochę brzydki i dobrze by było go jakoś wykończyć, bo cześć mieszkalna ocieplona. 2) poddasze mam nieużytkowe. Strop jest wypełniony tylko warstwą trocin około 5cm i to nie wszędzie równo. Myślałem, by na te trociny dołożyć wełny z 10cm i starczy. Jest też pomysł by wyrzucić trociny i dać z 20cm wełny. W domu przy 22 stopniach spaliłem około 2 ton węgla, ale nie paliłem cały czas i jeszcze pełnego sezonu nie mieszkałem więc nie wiem jakie dokładne spalanie będzie. Dom drewniany. Myślicie co będzie lepsze? Dokładać czy wymienić trociny? Tak jak z fundamentem mam różne opinie. Poszedłbym z tym na forum budowlane ale tam jak dałem tematy to albo brak jakiej kolwiek odpowiedzi albo kłótnia kto ma większe doświadczenie ale rady żadnej. Dzięki
mikkei Opublikowano 29 Lipca 2018 #2 Opublikowano 29 Lipca 2018 Izolacja stropu naprawde dużo daje - z trotami troche roboty ale lepiej je wysprzątaj i na to 20cm wełny. fundament też dużo daje - kup xps może być nawet 5cm i im głebiej tym lepiej - najlepiej pasowało by zakopać do do granicy fundamentu lub z 1m nawet ale mysle ze nawet i 0.5m wkopać starczy na to siatka na klej i gites. Robiłem to u sibie i jest trochę różnicy na plus. - napewno zlikwidowałem w 1 pomieszczeniu przesiąkanie wilgoci bo aż tynk odpadał, teraz nic. - także tu jest na odwrót z zawilgoceniem.
Pankiew Opublikowano 30 Lipca 2018 Autor #3 Opublikowano 30 Lipca 2018 Chyba kogoś prędzej wynajmę żeby trociny wywalił. Jak z podłogi usuwałem to klnąłem strasznie. Co do fundamentu. No to właśnie nie takie jednoznaczne. Znalazłem kilka artykułów gdzie ostrzegają przed izolacja takiego fundamentu. Ze powoduje to więcej szkody niż pożytku. I fajnie jakby ktoś miał wiedzę o tym, by się wypowiedział. Bo potem ocieplę a po czasie będzie trzeba zerwać, to tragedia by była chyba
Gość Opublikowano 30 Lipca 2018 #4 Opublikowano 30 Lipca 2018 2 godziny temu, Pankiew napisał: I fajnie jakby ktoś miał wiedzę o tym, by się wypowiedział. Bo potem ocieplę a po czasie będzie trzeba zerwać, to tragedia by była chyba Wszystko zależy od tego co chcesz osiągnąć. My w domach na posadzkę dajemy wełnę i potem płyty drewniane-między wełną a posadzką jest odstęp na wentylację. Natomiast zdarzało się już nam przerabiać garaże na miejsca bardziej użytkowe-jakieś suszarnie,pralnie itd.Wtedy dajemy z 10cm styropianu i idzie na to wylewka a potem terakota. Można też dać te 5cm styropianu i na to w Twoim przypadku sama wylewka.Nie spatkałem się by od takich zabiegów ściana dostała grzyba-tutaj bardziej ma znaczenie izolacja fundamentów.
Pankiew Opublikowano 30 Lipca 2018 Autor #5 Opublikowano 30 Lipca 2018 Mi to chodzi ogólnie by było trochę cieplej w garażu. To mógłbym sobie pokręcic coś, majsterkować zimą. Tylko zastanawiam się czy konieczne dla mnie jest ocieplenie fundamentu. W sensie, czy sobie krzywdy nie zrobię tym zabiegiem. No i ogólnie chciałem żeby ładniej wyglądał, bo cześć górna /mieszkalna ocieplona, a fundament taki stary i brzydki. O tym, że nie dobrze jest ocieplic taki fundament znalazłem chociażby tutaj: http://dominatura.com/ocieplanie-starego-domu-styropianem/ I zdjęcia wstawię to zobaczycie o co chodzi. Ciężko też z pieniędzmi. To zastanawiałem się, czy może nie zostawić tak jak jest i może tylko otynkowac dla oka
Gość Opublikowano 30 Lipca 2018 #6 Opublikowano 30 Lipca 2018 29 minut temu, Pankiew napisał: Tylko zastanawiam się czy konieczne dla mnie jest ocieplenie fundamentu. A ja Ci pisałem o podłodze bo akurat czytałem temat na innym forum,więc mój poprzedni post potraktuj jako ciekawostkę :) Co do Twojego pytania,ja bym tego nie ocieplał i zrobił jak piszesz-tynk i farba tak dla oka.
Gość jacek61 Opublikowano 31 Lipca 2018 #7 Opublikowano 31 Lipca 2018 Betonowe ściany w piwnicy dość wysoko wychodzące ponad grunt, mam podobną, i też zimno. W kotłowni natomiast jest przeważnie ok 15 stopni i tam można w zimie pracować.
Przemyslaw85 Opublikowano 31 Lipca 2018 #8 Opublikowano 31 Lipca 2018 Skoro w kotłowni macie 15 stopni to albo macie tak dobrze ocieplony kocioł wraz z instalacją CO lub macie aż takie straty ciepła. U mnie w kotłowni jest 25-35 stopni. Mniej to jedynie jak kocioł wygasze.Latem tą waszą granica. Każde ocieplenie da efekty o ile mury maja izolację pozioma a jak to jest podpiwniczenie to i właściwą izolację pionową połączoną z izolacja pozioma. W efekcie mur nie ma prawa zamiekać. A jak do tego dojdzie właściwą wentylacja i ocieplenie z zewnątrz grzyb nie ma szans na rozwój. Wysłane z mojego HTC One M8s przy użyciu Tapatalka
Pankiew Opublikowano 1 Sierpnia 2018 Autor #9 Opublikowano 1 Sierpnia 2018 No to u mnie przy - 10 na zewnątrz, w pomieszczeniu z kotłem mam coś koło 7 stopni. Reszta pomieszczeń koło 0. Może też temu, że okna stare drewniane i dziury w nich spore. No to chyba zrobię tak z tym fundamentem, że go otynkuje i z głowy. A jeszcze co do stropu. Jak będę chciał dołożyć wełny, to konieczne jest usuwanie trocin? Jakbym położył wełnę na trociny to bym miał dodatkowa izolacje ciepła. No ale jak będzie tak lepiej, to wiadomo że usunę. Hydraulik co u mnie robił, to opowiadał że w innym domu jak ocieplali chatę w czasie ich prac hydraulicznych, to ludzie zatrudnieni do ocieplenia stropu, dali na trociny tylko wapno i na to wełne.
SONY23 Opublikowano 1 Sierpnia 2018 #10 Opublikowano 1 Sierpnia 2018 Trociny to też izolacja ale w razie pożaru... Lepiej je uprzątnać i spalić w kotle, tylko to też nie zawsze jest proste.
slawul Opublikowano 7 Września 2018 #11 Opublikowano 7 Września 2018 Witam Ten sam problem mam - trociny na strychu. Dom wybudowany w latach 70-tych i wtedy tak ocieplali, a teraz inaczej no i ja mam zamiar wykonać ocieplenie to inaczej. Zbieram te trociny już mi worków brak i co ja z nimi zrobię nie spalę przecież w kotle pelletowym. Wełna czeka na położenie 2x15 jako że jest to poddasze nie użytkowe na strop będę kładł tą wełnę bezpośrednio na zakładkę a na wierzch folię paro przepuszczalną żeby nie pyliło i nie zamakało choć i tak nie zacieka, ale "pzu" że tak powiem. W innym wpisie gdzie też dołączyłem się do dyskusji i też koledzy rozważali podobny temat z ociepleniem stropu, ale bez trocin. U mnie pojawił się inny problem - folia paroizolacyjna na strop, a dopiero potem wełna i tu miałem problem czy potrzebna czy nie i ciągle mnie to nurtowało choć i nadal, ale na jednej stronie porad budowlanych znalazłem informację że folię paroizolacyjną kładzie się na nowe - świeże wykonanie, a u mnie to zaraz będzie pół wieku więc po co ta folia na strop, ale na wierzch paro przepuszczalna dobrze jest widziana. Fundamenty też czasami zastanawiam się czy nie warto byłoby ocieplić jakkolwiek w piwnicy nie ma przemarzeń fundamentów i grube to fundamenty zapewne lepikiem smarowane w ziemi i tak zastanawiam się czy dałoby coś dobranie się do tych fundamentów - bo nieraz widzę jak ludzie podkopują się i izolują - ocieplają. Pozdrawiam.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.