MarioH Opublikowano 5 Grudnia 2017 #1 Opublikowano 5 Grudnia 2017 Witam wszystkich. Moje pytanie dotyczy ilości spalanego ekogroszku przez kocioł o mocy 25kw, otóż mój Stalmir CKTM 25kw spala mi przy obecnych temperaturach zewnętrznych na poziomie -4 noc +5 dzień ok 45kg paliwa na dobę. dom 130m2, parterowy z nieużytkowym poddaszem, ocieplony grafitem 20cm (lambda 033), na stropie leży 20 cm wełny isover supermata (lambda 033) podłoga -10 cm styropian EPS 100. jestem jeszcze nie opierzonym palaczem wiec nie mam pojęcia czy 40 kg to ok czy nie. Kocioł obecnie nastawiony na 55 stopni, zawór 4d na 5, dom ogrzewa 10 grzejników invena 75/55/20 plus jakieś 40m2 podłogówki (obecnie nie używana). w domu jest 21-22 stopnie palone non stop 24/h głowice otwarte na maxa. Dowiadując się z innych postów o spalaniu przez inne kotły 15-17 kg/doba mruga mi przed oczyma znak zapytania, co jest? czy kocioł źle dobrany do metrażu, czy ustawienia złe czy w ogóle kocioł jest przereklamowany. Dodam, że kocioł okrutnie zarasta sadzą ale groszek spala się dobrze, zero spieków itd. Sterownik kotła to Foster signum nastawy kotła to: czas pauzy podtrzymania 1min czas oczekiwania 2min krotność podawania 6 dmuchawa nastawiona na 8 bieg z 24 możliwych - brak przesłony. czas dmuchawy w podtrzymaniu 30 sek przy 6 biegu. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie.
marcin25 Opublikowano 5 Grudnia 2017 #2 Opublikowano 5 Grudnia 2017 Chyba trochę za duży ten kocioł jak na ten metraż i takie ocieplenie.
mac65 Opublikowano 5 Grudnia 2017 #3 Opublikowano 5 Grudnia 2017 Nie wiem czy nie za dużo ale powinien spalać połowę z tego co napisałeś a może jeszcze mniej na tak cieplutką chatę . Nieźle grzejesz komin . Kotła nie znam ale parametry potężne jak na dom do ogrzewania . Pierwsza sugestia do admina :) aby temat przeniósł w odpowiednie miejsce . A reszta to już ręce opadają jak się po raz kolejny słyszy o takim doborze kotła . Policz sobie najpierw na ciepło właściwe ile tego ciepła potrzebujesz i to będzie dopiero pozycja wyjściowa do dyskusji . Uprzedzam łatwo nie będzie bo minimum (moc minimalna z jaką może pracować kocioł / palnik ) jest prawdopodobnie większa niż max co potrzebuje Twój dom . A co do paliwa to wcale się tak super nie spala bo sadza to właśnie niespalone paliwo ale w tym przypadku to nie wina paliwa .
Pieklorz Opublikowano 5 Grudnia 2017 #4 Opublikowano 5 Grudnia 2017 KTM to były tłoki więc CKTM to też pewnie tłoczysko Czy parametry potężne? On podał tylko dane podtrzymania, brakuje pauzy pracu tłoka co akurat wiele nie powie, bo nie wiadomo jaki skok tłoka, jaka porcja, jaka warstwa i jak szybko wykonywany jest obrót krańcówki. No i jak tłok, to sadze i ciorno raczej będzie... Poza tym trzeba wiedzieć czy dla tej konstrukcji miał nie jest paliwem podstawowym Głowice otwarte na maxa w ocieplonym domu, dlaczego? Czy to wygrzewanie domu, budowy? Obniżyć termostaty na 3-4
form Opublikowano 5 Grudnia 2017 #5 Opublikowano 5 Grudnia 2017 jestem jeszcze nie opierzonym palaczem wiec nie mam pojęcia czy 40 kg to ok czy nie. Będę wdzięczny za wszelkie sugestie. Przy takim ociepleniu i metrażu to jest bardzo nie ok. Piecyk dobrze opanowany powinien ciągnąć około 1/3 tego co podałeś. W najgorszym przypadku około połowy.
Pieklorz Opublikowano 5 Grudnia 2017 #6 Opublikowano 5 Grudnia 2017 Dom ocieplony termostaty na max, 55na kotle i tylko 21w domu, to też jest wskazówka. Co to za kombinacja alpejska
Pieklorz Opublikowano 5 Grudnia 2017 #8 Opublikowano 5 Grudnia 2017 Uważam, że jak dom zamieszkały, są drzwi, meble, jest solidna izolacja, to jedną z pierwszych rzeczy, które mogą kuleć są błędy w wykonaniu instalacji grzewczej. No z jakimś wyjątkiem na wygrzewanie chaty zaraz po budowie i pierwszy sezon, tu może iść więcej. Jest zawór, ileś skręcony i wszystkie termistaty na maxa, muszą być wszędzis na max?
MarioH Opublikowano 5 Grudnia 2017 Autor #9 Opublikowano 5 Grudnia 2017 Dom był wygrzewany poprzedniej zimy, paliłem miałem ale to nieporozumienie. Tona na dwa tygodnie i ogromne ilości popiołu, 70 nastawa kotła 14-15 stopni w domu. Budynek ociepliłem na koniec tego lata więc wilgoci nie ma. okna 3 szybowe drzwi wszędzie są - ogólnie wszystko full - mieszkamy od Prima aprilis. Ale nie tego spodziewałem się po ociepleniu. Jak przykręcę głowice na 3-4 to jest kiszka 19-20 w domu a żre niewiele mniej. Jedna dawka to między 250g a 300g węgla, i tak co minutę gdy spadnie poniżej zadanej, przegrzeje o 6-7 stopni i mu dmucha co 2 minuty przez 30 sek, na szósty cykl da mu znowu papu, ale jakoś extra długo w podtrzymaniu nie pozostaje, pompę ustawiłem w automat (pobór 7 W) bo zauważyłem, że gdy wolniej zabiera nagrzaną wodę z kotła trochę lepiej to wygląda jeśli chodzi o ilość pożerania przez piec paliwa. co do innych parametrów tłoka to nie kombinuję. Jest tam jakiś parametr : Injekcja ruchu czy coś takiego jest fabryczne ustawiony na 10.
mac65 Opublikowano 5 Grudnia 2017 #10 Opublikowano 5 Grudnia 2017 Coś mi tu nie gra , to co podajesz to są jakieś astronomiczne ilości paliwa dla takiego domku. Gdzieś musi być jakiś błąd w samym kotle bo przy tej masie i znikomym odbiorze to on powinien stać w podtrzymaniu z 30 minut . Sprawdził bym szczelność komory nadmuchu bo przy nieszczelności te przedmuchy mogą tylko studzić kocioł albo puścił bym kocioł na pracę 0-1 jeśli oczywiście ster na to pozwoli (bez przedmuchów ). Masz jak zmierzyć temperaturę spalin podczas pracy dmuchawy? Mam dziada http://stalmir.com.pl/?kociol-cktm.html#tabs-3 znalazłem .
Pieklorz Opublikowano 5 Grudnia 2017 #14 Opublikowano 5 Grudnia 2017 Ludziska włączcie myślenie. 70na kotle, 15w domu. Wigwam postawiony na Syberii? Na koniec lata ocieplone, teraz idzie 40kg, zmiana termostatu na 3 to 19st.C,kocioł Krótko w podtrzymaniu. To ciepło czarną dziurą na Marsa nie trafia. Kocioł jak było mówione to tępe bydle i uzupełnia straty ciepła Dlaczego w ppdtrzymaniu tak często dmuchane? Nie można 30sekund raz na 25minut i krotność dawki na 2?
mac65 Opublikowano 6 Grudnia 2017 #15 Opublikowano 6 Grudnia 2017 No to do rzeczy . Nadmuch za duży i za często to już chyba wyszło w praniu . Paliwo - orientacyjnie i to bardzo uśredniając powinieneś spalać ok 1kg paliwa na godzinę +/- 20%co przy dawce podawania jaką podałeś 250-300 g to jest 4 podania na 1 godzinę bez krotności czyli wychodzi 1x /15 minut no chyba że masz papierowy węgiel ( czym palisz ?) to może być do 2 podań więcej. Ta ilość energii powinna wystarczyć spokojnie do ogrzania tego metrażu . Następny temat to grzejniki i tu kolega podał 75/55/20 ale jaka moc bo to są jedynie temperatury zasilania . Obawiam się że grzejniki ( moc) zostały dobrane do zbyt wysokiej temperatury zasilania ( nie daj B.. do wymiaru okna ) stąd niemożność pracy z termostatami i konieczność pracy na pełnym przepływie . Jeśli w rzeczywistości jest jak piszę to będzie kiszka przy dużych mrozach bo nie będzie jak oddać ciepła z kotła . Tak że w tej kwestii potrzeba więcej danych . Jeszcze wracając do samego nadmuchu , biegi 8/24 (33%) odnosiły by się do kotła z paleniskiem dobranym do zapotrzebowania ale tutaj mamy nadmiar mocy na ruszcie więc i nadmuch powinien się procentowo zmniejszyć (przesłona na wentylatorze albo taśma klejąca na próbę bo może być poza zakresem napięciowej pracy dmuchawy) albo samo palenisko (zawęzić strefę spalania na ruszcie przez zatkanie części skrajnych otworów ) ale do tego to może w późniejszym czasie , nie za dużo na raz .
marcus312 Opublikowano 6 Grudnia 2017 #16 Opublikowano 6 Grudnia 2017 W takim budynku spalanie powinno być mniej więcej na poziomie 14 kg na dobę w przeciętny dzień zimy, a kocioł podajnikowy o mocy 7 kW powinien wystarczyć :D
form Opublikowano 6 Grudnia 2017 #17 Opublikowano 6 Grudnia 2017 Sprawa jest prosta - należy ustalić czy energia termiczna z 45 kg dziennie zostaje w miarę przyzwoicie wydobyta, a jeżeli zostaje w miarę przyzwoicie wydobyta to gdzie się podziewa. W przyrodzie nic nie ginie... Punktem wyjścia imho powinien być pomiar temperatury spalin. MarioH, jeżeli nie masz to zainwestuj kilkanaście zł w termometr TP300. Mały otwór (fi 4 mm oidp) w czopuchu, sonda (szpikulec) cała do czopucha i podaj temp. spalin po 30 minutach pracy piecyka.
MarioH Opublikowano 6 Grudnia 2017 Autor #18 Opublikowano 6 Grudnia 2017 Witam. Dziś rano zmiana ustawień i zasyp 20 kg, termostaty przykręcone na 3-4, zmiana biegu dmuchawy na wzroście z 8 na 3, dmuchnięcie w podtrzymaniu co 3 min/30sek bieg 3 i krotność 6. ( odpowiadając na sugestię kolegi Pieklorz, zmiana na 25 min nie wchodzi w grę, zmieniłem na 10 min i nie dmuchnął ani razu, temperatura spadła poniżej zadanej w ciągu tych 10 min.) Grzejniki za sugestią instalatora dodane 10 cm do każdego wymiaru względem tych z projektu . Termometr zamówiony.
mac65 Opublikowano 6 Grudnia 2017 #19 Opublikowano 6 Grudnia 2017 Co do termostatów to proponuję jeszcze zajrzeć do dokumentacji bo nie we wszystkich typach nastawa 3 to jest 20 C . Sam mam zawory Hertza i w małym 20 C jest na 3 -ce z 5 -ciu ale w dużym 20 C jest na 4 z 6ciu.
Pieklorz Opublikowano 6 Grudnia 2017 #20 Opublikowano 6 Grudnia 2017 Witam. Dziś rano zmiana ustawień i zasyp 20 kg, termostaty przykręcone na 3-4, zmiana biegu dmuchawy na wzroście z 8 na 3, dmuchnięcie w podtrzymaniu co 3 min/30sek bieg 3 i krotność 6. ( odpowiadając na sugestię kolegi Pieklorz, zmiana na 25 min nie wchodzi w grę, zmieniłem na 10 min i nie dmuchnął ani razu, temperatura spadła poniżej zadanej w ciągu tych 10 min.) Grzejniki za sugestią instalatora dodane 10 cm do każdego wymiaru względem tych z projektu . Termometr zamówiony. Jak miałeś podtrzymanie na 10minut a temp. na kotle spadała wczesniej zanim zadziałało podtrzymanie, to tutaj masz pytanie. Skoro po niecałych 10minutach już wraca do pracy, to albo ta izolacja jeszcze nie teges albo coś w instalacji generuje Ci zapotrzebowanie na grzanie i odbiera ciepło z kotła (babol jakiś?). Spada mu temp., więc grzeje i spala paliwo- proste jak drut. Musisz dojśc co Ci takie zapotrzebowanie na grzanie generuje
MarioH Opublikowano 6 Grudnia 2017 Autor #21 Opublikowano 6 Grudnia 2017 Witam. Dziś rano zmiana ustawień i zasyp 20 kg, termostaty przykręcone na 3-4, zmiana biegu dmuchawy na wzroście z 8 na 3, dmuchnięcie w podtrzymaniu co 3 min/30sek bieg 3 i krotność 6. ( odpowiadając na sugestię kolegi Pieklorz, zmiana na 25 min nie wchodzi w grę, zmieniłem na 10 min i nie dmuchnął ani razu, temperatura spadła poniżej zadanej w ciągu tych 10 min.) Grzejniki za sugestią instalatora dodane 10 cm do każdego wymiaru względem tych z projektu . Termometr zamówiony. uzupełniając podawanie na wzrost ustawiłem na 3 min.
MarioH Opublikowano 6 Grudnia 2017 Autor #22 Opublikowano 6 Grudnia 2017 Musisz dojśc co Ci takie zapotrzebowanie na grzanie generuje Ok ale jak? mam kupić kamerę termowizyjną?
Pieklorz Opublikowano 6 Grudnia 2017 #23 Opublikowano 6 Grudnia 2017 Zrób zdjęcia instalacji i wstaw w odpowiedni wątek o instalacjach, popytaj, czy dobrze zrobione czy cosik spitolone Jest na forum trochę chłopaków mocniej obeznanych w instalacjach i pomoga Tobie złapać ewentualne błędy Termometr przy tłoku wiele nie pomoże, bo to sinusoidalna charakterystyka pracy jak gibie mocno, to po podaniu nowej dawki spaliny moga podchodzić na ponad 300st.C, w miare wypalania i tuż przed rozpałem nowej dawki będzie to leciec na dół. Tu nie leży problem. Pomoże ci to o tyle,że łatwiej dobierzesz niższy nadmuch, aby danego progu spalin nie przekraczać, ale to takie rzeźbienie z ręki. Jakby ster miał czujnik spalin i mógł chwilowo wyhamowac lub zawiesic nadmuch przy danej temp. spalin, to wtedy zabawy zaczynają mieć sens
form Opublikowano 6 Grudnia 2017 #24 Opublikowano 6 Grudnia 2017 Jeżeli podejdą do 300 stopni to już coś będzie wiadomo. Jeżeli przy takich dawkach paliwa nie będą przekraczały 100 stopni to też już coś będzie wiadomo ;)
mac65 Opublikowano 6 Grudnia 2017 #25 Opublikowano 6 Grudnia 2017 Mario nasuwa mi się fundamentalne pytanie Czy kocioł pracuje u Ciebie non stop czy tylko przepalasz . Bo jeśli przepalasz to on zje 40 kg na dobę
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.