Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Ruszt Belkowy Żeliwny Jako Awaryjny - Czy Można Nie Wyciągać?


shogunzlasa

Rekomendowane odpowiedzi

Cześć,

 

czy można nie wyciągać rusztu belkowego żeliwnego z pieca? 

Chciałbym czasem spalić jakiś karton / papier przy pracy retorty, bez gaszenia

Może zostawić deflektor, 2 żebra i na to położyć trochę mniejszą otworowaną płytę żeliwną (grubość 1cm)?

https://3.allegroimg.com/s400/015e23/6234784e42aa8f65502387fac073

http://halmat.pl/userdata/gfx/e7771ca7eee8f5b345bf377bda5560e0.jpg

Może ruszt delikatnie podniesiony?

http://halmat.pl/userdata/gfx/ae4dccf27e2fafc8778f48f99e78f908.jpg


Które rozwiązanie będzie w miarę trwałe i nie będzie zaburzało procesu spalania?

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A MOŻE BYŚ TAK PODAŁ JAKI MASZ TEN PIEC   a  także coś więcej opisal  ?????

Chyba że tylko chcesz wywołać jakiś problem i obserwować z drwiną jak inni się produkują  - jak tak to nie tutaj !!!!!

Z tych rusztów żaden wg mnie się nie nadaje do tego co proponujesz.

A  wg mnie to spalanie papieru/ kartonu w piecu to tylko uciążliwośc i dużo kłopotu a efekt mizerny.  Lepiej na makulaturę - a dodatkowo na sezon dokupić z 5 wiaderek opalu (max koszt ok.40zł) a zyskuje się nie tylko czas potrzebny na dąglądanie ale i na późniejsze wyczyszczenie kotła z tego.  Mam w tym doświadczenie !!!

Czekam na odp. na powyższe moje pytania !!!    

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko jest zależne jak ruszt będzie wysoko nad retortą. Robiłem kiedyś takie próby i płomień z retorty dotykał rusztu sztabkowego. Po dwóch miesiącach ruszt się odkształcił i zakończyłem eksperymenty.

Taki ruszt trochę zakłuca proces spalania, zbiera się na na ruszcie sporo pyłu zamiast opadać do popielnika.

Ale najlepiej przekonać się samemu.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

A MOŻE BYŚ TAK PODAŁ JAKI MASZ TEN PIEC   a  także coś więcej opisal  ?????

Chyba że tylko chcesz wywołać jakiś problem i obserwować z drwiną jak inni się produkują  - jak tak to nie tutaj !!!!!

Z tych rusztów żaden wg mnie się nie nadaje do tego co proponujesz.

A  wg mnie to spalanie papieru/ kartonu w piecu to tylko uciążliwośc i dużo kłopotu a efekt mizerny.  Lepiej na makulaturę - a dodatkowo na sezon dokupić z 5 wiaderek opalu (max koszt ok.40zł) a zyskuje się nie tylko czas potrzebny na dąglądanie ale i na późniejsze wyczyszczenie kotła z tego.  Mam w tym doświadczenie !!!

Czekam na odp. na powyższe moje pytania !!!    

Piec to pleszewiak no-name więc i tak nic nikomu ta informacja niepotrzebna... Poza tym nie chodzi mi o 5 wiaderek opału a raczej o porządek gdyż kotłownia jest mała i nie mam zamiaru tym palić, ale po prostu spalić coś co mam pod ręką.

 

Chodzi dokładnie o to co piszą dwaj koledzy powyżej - czy jeśli mamy deflektor to ruszt się odkształci, czy pomoże w spalaniu czy nie.

W skamach i ogniwach stosowane są rusztodeflektory - które właśnie taką rolę 2w1 pełnią. Poza tym jeśli coś ma się odkształcać to może lepiej właśnie ta 1cm otworowana blacha niż grube żeliwne belki...

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Wszystko jest zależne jak ruszt będzie wysoko nad retortą. Robiłem kiedyś takie próby i płomień z retorty dotykał rusztu sztabkowego. Po dwóch miesiącach ruszt się odkształcił i zakończyłem eksperymenty.

Taki ruszt trochę zakłuca proces spalania, zbiera się na na ruszcie sporo pyłu zamiast opadać do popielnika.

Ale najlepiej przekonać się samemu.

 

Kolego "broda" nie opisuj takich głupot że ruszt się po dwóch miesiącach wygiął, to jak na nim spalać węgiel gdy leży żar? Już kiedyś pisałeś o swoim kotle, po dwóch sezonach musiałeś wymienić palnik ,ślimak, rurę bo się wszystko wytarło. Ja mam też defro tak jak ty i też stalowy palnik rurę ,ślimak i wszystko od nowości a kocioł z 2012r. a kocioł pracuje 24h/ 365 dni w roku. Tak jak pisałem ruszt włożony jest już 3 lata i zero odkształceń i zaburzeń w procesie spalania, deflektor do niego powieszony który waży około 2-3 kg. Używam go tylko po to by spalić kartony lub papier.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Głupoty to kolega pisze. Defro a defro, defro nie ma jednego modelu kotła. W moim ruszt awaryjny jest jakieś 12 - 15 cm nad palnikem. I niestety ruszt sie odkształcił. A palnik zmieniałem po 4 latach, ale nie chce mi się "głupot" pisać bo i tak kolega wie lepiej.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dużo też zależy na jakiej mocy pracuje kocioł u jednego bedzie to np 6 czy 10 kW to może być ruszt niżej ,w innym przypadku palnik  będzie spalał z mocą np 20kW to  lepiej ruszt wyżej bo będzie większa  temperatura :D

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.