dexterpl Opublikowano 13 Sierpnia 2017 #1 Opublikowano 13 Sierpnia 2017 Witam wszystkich forumowiczów. Od dłuższego czasu korzystam anonimowo z dobrodziejstw tego forum, w końcu naszła okazja żeby się zarejestrować i napisać. Ogrzewam dom jednorodzinny o powierzchni ok 180m2 w starym budownictwie, modernizowanym nieustannie. Piec 25kW produkcji Pawlak (Ostrów Wlkp.) + palnik duża ekoenergia 25-35kW + sterownik Iryd Pid RTZ. Jako paliwa wykorzystuję ekogroszki 28-30MJ/T, w chwili obecnej KWK Wesoła. Sterownik jest tak ustawiony że nie powoduje powstawania kalafiorów, pali stosunkowo ładnie, żużel zrzucany jest z jednej strony. Kilka dni temu wykonywałem przegląd przed nowym sezonem grzewczym i zauważyłem że dysza palnika jest pęknięta w jednym miejscu. Na chwilę obecna to nie problem ale zastanawiam się nad wymianą dyszy i tutaj rodzi się moje pytanie czy nie lepiej dokupić zestaw i przerobić duża Ekoenergię na małą bo jak dla mnie palnik jest przewymiarowany w stosunku do kotła. Moc palnika jest ograniczona przez sterownik do 80% w sezonie grzewczym, do 50% w sezonie letnim do podgrzewania zasobnika CWU. Spalanie w sezonie grzewczym od września do kwietnia spaliłem równo 5 Ton opału (dzienne spalanie od 12 do 32kg wg sterownika), w sezonie letnim na podgrzanie wody zużywam ok 3-4kg opału/dzień. Czy zmiana elementów palnika 25-35kW na 15-25kW przyniesie jakieś odczuwalne benefity czy jest to strata pieniędzy? Dyszę i tak muszę kupić (160zł) a kanał powietrzny i nowa spirala to koszt ok 700zł (możliwe że część pieniędzy mógłbym odzyskać sprzedając używane elementy) Zakładam że mniejszy palnik chodził by w pobliżu swojego optymalnego obciążenia, możliwe że mógłbym uzyskać mniejsze spalanie i bardziej równomierny rozkład żaru, możliwe że latem nie robił by też większych przegrzewów pieca. Czy ktoś z forumowiczów miał może podobny problem albo spotkał się z podobnym rozumowaniem - wymieniać czy zmieniać.
krisgie Opublikowano 13 Sierpnia 2017 #2 Opublikowano 13 Sierpnia 2017 Uderz do Pieklorza w tym temacie, na pewno coś doradzi.
shogunzlasa Opublikowano 8 Września 2017 #3 Opublikowano 8 Września 2017 Wypełnij: http://cieplowlasciwie.pl/Dowiesz się jakie zapotrzebowanie max. ma twój dom - taki mniej więcej powinien być kocioł.Palnik powinien być TROCHĘ większy, aby kocioł taką moc uzyskał. Palnik masz dopasowany do ogrzewania nieocieplonej hali - palisz jeszcze drogim, wysokoenergetycznym materiałem - gdzie to ciepło się podziewa? Pewnie leci w komin.Wklej link z cieplowlasciwe.pl z wynikiem - bedzie mozna gdybac...
Pieklorz Opublikowano 8 Września 2017 #4 Opublikowano 8 Września 2017 ogólnie zasada taka: większe łatwiej spalą paliwa trudne tj miały, opały o wyższej spiekalności (tu wrzucamy m.in. wesołą, bobrka i podobne) mniejszy - pozwoli na oszczędności w porównaniu z większym zyskasz w skali dobry 3-5kg, ale będzie bardziej chimeryczny na paliwo, tj. do niego o niższej spiekalności. Widełki 24-26MJ będa bezpieczne Na takiej np.Wesołej powyżej 30kg możesz zaczynać mieć kłopoty....
Gość robin60 Opublikowano 8 Września 2017 #5 Opublikowano 8 Września 2017 Witam wszystkich forumowiczów. Od dłuższego czasu korzystam anonimowo z dobrodziejstw tego forum, w końcu naszła okazja żeby się zarejestrować i napisać. Ogrzewam dom jednorodzinny o powierzchni ok 180m2 w starym budownictwie, modernizowanym nieustannie. Piec 25kW produkcji Pawlak (Ostrów Wlkp.) + palnik duża ekoenergia 25-35kW + sterownik Iryd Pid RTZ. Jako paliwa wykorzystuję ekogroszki 28-30MJ/T, w chwili obecnej KWK Wesoła. Sterownik jest tak ustawiony że nie powoduje powstawania kalafiorów, pali stosunkowo ładnie, żużel zrzucany jest z jednej strony. Kilka dni temu wykonywałem przegląd przed nowym sezonem grzewczym i zauważyłem że dysza palnika jest pęknięta w jednym miejscu. Na chwilę obecna to nie problem ale zastanawiam się nad wymianą dyszy i tutaj rodzi się moje pytanie czy nie lepiej dokupić zestaw i przerobić duża Ekoenergię na małą bo jak dla mnie palnik jest przewymiarowany w stosunku do kotła. Moc palnika jest ograniczona przez sterownik do 80% w sezonie grzewczym, do 50% w sezonie letnim do podgrzewania zasobnika CWU. Spalanie w sezonie grzewczym od września do kwietnia spaliłem równo 5 Ton opału (dzienne spalanie od 12 do 32kg wg sterownika), w sezonie letnim na podgrzanie wody zużywam ok 3-4kg opału/dzień. Czy zmiana elementów palnika 25-35kW na 15-25kW przyniesie jakieś odczuwalne benefity czy jest to strata pieniędzy? Dyszę i tak muszę kupić (160zł) a kanał powietrzny i nowa spirala to koszt ok 700zł (możliwe że część pieniędzy mógłbym odzyskać sprzedając używane elementy) Zakładam że mniejszy palnik chodził by w pobliżu swojego optymalnego obciążenia, możliwe że mógłbym uzyskać mniejsze spalanie i bardziej równomierny rozkład żaru, możliwe że latem nie robił by też większych przegrzewów pieca. Czy ktoś z forumowiczów miał może podobny problem albo spotkał się z podobnym rozumowaniem - wymieniać czy zmieniać. Nie znam wymiennika , ale znam dość dobrze ekoenergię ta Twoja jest za duża widziałem ją to jest taka łopata , że głowa mała wystarczyła by Ci w zupełności ekoenergia 15-25 do tego wymiennika no i porządny sterownik a tak będziesz miał wieczny ból głowy. Proponuje demontaż palnika jego sprzedaż i zakup ekoenergii 15-25 , nie znam tego sterownika , lecz także bym proponował jego zmianę , a tak wciąż będziesz zniesmaczony i w delikatnie mówiąc zdenerwowany, i przeklinał ten piec.
broda1301 Opublikowano 8 Września 2017 #6 Opublikowano 8 Września 2017 Ja zmieniłem palnik pancerpol 30-50 kw na ekoenergie 15-25kW. Nie mam problemów z przebijaniem temperatury i ogólnie jestem zadowolony nawet bardzo. A jesli chodzi o oszczędności to trudno mi powiedzieć bo pierwsza zima z ekoenergia byla bardziej sroga od poprzednich i było trochę eksperymentów z miałem wiec nie mam dokładnego porównanie. Na pewno nie spalilem więcej. No i bardzo fajnie pracuje na małej mocy.
Gość Oldek Opublikowano 8 Września 2017 #7 Opublikowano 8 Września 2017 Myślę że ciekawa byłaby opcja prostej wymiany samej dyszy palnika w zależności od zapotrzebowania na moc kotła. Jako laik, tak sobie tylko myślę oczywiście :rolleyes:
janklos12 Opublikowano 8 Września 2017 #8 Opublikowano 8 Września 2017 mam tak w palniku brucer-p korona 19kw i 25kw, obecnie używam tej większej
dexterpl Opublikowano 9 Września 2017 Autor #9 Opublikowano 9 Września 2017 Nie znam wymiennika , ale znam dość dobrze ekoenergię ta Twoja jest za duża widziałem ją to jest taka łopata , że głowa mała wystarczyła by Ci w zupełności ekoenergia 15-25 do tego wymiennika no i porządny sterownik a tak będziesz miał wieczny ból głowy. Proponuje demontaż palnika jego sprzedaż i zakup ekoenergii 15-25 , nie znam tego sterownika , lecz także bym proponował jego zmianę , a tak wciąż będziesz zniesmaczony i w delikatnie mówiąc zdenerwowany, i przeklinał ten piec. Nie tak do końca. Problemem jest a raczej była "łopata", sterownik PROND Iryd PID RTZ wymiata!!!
dexterpl Opublikowano 9 Września 2017 Autor #10 Opublikowano 9 Września 2017 Ja zmieniłem palnik pancerpol 30-50 kw na ekoenergie 15-25kW. Nie mam problemów z przebijaniem temperatury i ogólnie jestem zadowolony nawet bardzo. A jesli chodzi o oszczędności to trudno mi powiedzieć bo pierwsza zima z ekoenergia byla bardziej sroga od poprzednich i było trochę eksperymentów z miałem wiec nie mam dokładnego porównanie. Na pewno nie spalilem więcej. No i bardzo fajnie pracuje na małej mocy. Czy możesz podać parametry pracy palnika w Twoim piecu?
dexterpl Opublikowano 9 Września 2017 Autor #11 Opublikowano 9 Września 2017 ogólnie zasada taka: większe łatwiej spalą paliwa trudne tj miały, opały o wyższej spiekalności (tu wrzucamy m.in. wesołą, bobrka i podobne) mniejszy - pozwoli na oszczędności w porównaniu z większym zyskasz w skali dobry 3-5kg, ale będzie bardziej chimeryczny na paliwo, tj. do niego o niższej spiekalności. Widełki 24-26MJ będa bezpieczne Na takiej np.Wesołej powyżej 30kg możesz zaczynać mieć kłopoty.... Potwierdzam to że wesoła spala się gorzej na małym palniku. W chwili obecnej zrobiłem mieszankę wesoła + czech z bartexu w proporcji 3:2 i nie jest żle. Ładnie spala ale do temperatury dochodzi zadanej dłużej niż "łopata". W chwili obecnej parametry ustawiote tak: podawanie - 6s 1% - 3:45, dmuchawa 2 100% - 0:37, dmuchawa 27 podtrzymanie - przedmuch 15s co 9 minut, krotność 4 (podanie paliwa co 36 minut) klapka dmuchawy uchylona na ok 2cm
broda1301 Opublikowano 9 Września 2017 #12 Opublikowano 9 Września 2017 O jakie parametry kolega pyta? Proszę trochę jaśniej.
dexterpl Opublikowano 9 Września 2017 Autor #13 Opublikowano 9 Września 2017 Wypełnij: http://cieplowlasciwie.pl/ Dowiesz się jakie zapotrzebowanie max. ma twój dom - taki mniej więcej powinien być kocioł. Palnik powinien być TROCHĘ większy, aby kocioł taką moc uzyskał. Palnik masz dopasowany do ogrzewania nieocieplonej hali - palisz jeszcze drogim, wysokoenergetycznym materiałem - gdzie to ciepło się podziewa? Pewnie leci w komin. Wklej link z cieplowlasciwe.pl z wynikiem - bedzie mozna gdybac... Temperatura spalin ustawiona w sterowniku na 180 C, w chwili obecnej max to 120C przy pracy na 70% mocy. Sprawdzę link który podałeś. Dzięki
dexterpl Opublikowano 10 Września 2017 Autor #14 Opublikowano 10 Września 2017 O jakie parametry kolega pyta? Proszę trochę jaśniej. Nie wiem jaki sterownik posiadasz ale zapewne dla pracy z podajnikiem ślimakowym można w nim znaleźć np ustawienie czasu podawanie, przerwy (może dla 1% i 100% podobnie jak w irydzie) , ustawienia dla podtrzymania, ect
broda1301 Opublikowano 10 Września 2017 #15 Opublikowano 10 Września 2017 Sterownik to skzp02, podawane parametrów ustawień sterownika nic nie daje bo każdy ma inny kocioł, węgiel, sterownik i powierzchnie do grzania.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.