Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Poxilina I Inne Tego Typu Wynalazki.


emus

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Czy sprawdzają się przy doszczelnianiu połaczeń w starej instalacji gazowej?

Ma ktoś jakieś doświadczenia?

Co najlepiej zastosować? (wymiana instalacji w celu usunięcia nieszczelności to masakara w domu).

Opublikowano

Niewielka nieszczelność jest na gwincie.

Rozkręcenie nie wchodzi w rachubę, bo masakra w domu (przejścia przez ściany, stropy, boazerie itp, brak miejsca na klucz. Demontaż może być tylko niszczący. Po takim demontażu do odtworzenia będzie cała instalacja od licznika do pierwszego trójnika.

Opublikowano

Ale podczas tych  operacji warto wyłączyć gaz  przy liczniku i otworzyć wylot rury np przez otwarcie zaworów w kuchence.

Spowoduje to brak ciśnienia w rurze o gaz nie będzie wypychał  "uszczelniacza"

 

Zamiast tego kleju lepszy byłby uszczelniacz do gwintów.

Opublikowano

Na razie uszczelniam w sposób tradycyjny, czyli bez ciśnienia dwukrotne malowanie farbą chlorokauczukową.

Jak nie zda egzaminu do bedę uszczelniał klejami lub masami.

Opublikowano

Kup też jakiś czujnik gazu, zanim nos poczuje może być za późno. Jest jakiś system uszczelniania instalacji polimerami Garosan, ale nie znam jego kosztu, fakt jednak że na kilka lat dają gwarancję.

Opublikowano

Ale podczas tych  operacji warto wyłączyć gaz  przy liczniku i otworzyć wylot rury np przez otwarcie zaworów w kuchence.

Spowoduje to brak ciśnienia w rurze o gaz nie będzie wypychał  "uszczelniacza"

 

Zamiast tego kleju lepszy byłby uszczelniacz do gwintów.

Testowałem Loctite 243  i 270. Test wyglądał następująco 20 śrub M6x12 8.8 FZB, na 10szt. nałożone Loc243 na kolejne 10szt. Loc270 na całej powierzchni gwintu. śruby wkręcone w drążki z siłą 9,8Nm. Po dobie próby demontażu, przy L243 siła z jaką się poddał to max. 26,3Nm, min. 21,5Nm. L270 puszczał w granicy 15Nm +/- 0,5Nm. Jednak te dwa kleje/uszczelniacze mają zupełnie inną konsystencję, L243 rzadki i wysycha na skałę, pęka przy demontaży. L270 gęsty, miękki, nie pęka. Z tych dwóch lepszy będzie L270 ale to jest na gwint a kolega nie ma możliwości demontażu.

Opublikowano

Loctite jest mi znany.

Kolego Logan dobrze zauważyłeś że mój problem to: uszczelnienie gwintów bez ich rozkręcania (demontażu).

Opublikowano

A jakby dać teflon w płynie albo jakiś inny uszczelniacz beztlenowy i na to manszetę odpowiednią do gazu (coś jak w przegubach w samochodzie)?

Opublikowano

Zrobiłbym na tym nieszczelnym miejscu taką mufę z laminatu epoksydowego. Rurę oczyścić dookoła z farby. Nanieść żywicę na rurę , na tą żywicę nawinąć pojedynczy pasek tkaniny szklanej z niewielką zakładką, pędzelkiem docisnąć tkaninę do rury aby żywica wyszła na górę wypychając powietrze, wtedy laminat nie jest porowaty. Dobrze by było zrobic kilka warstw tkaniny powtarzając to co napisałem.

Epoksydy mają dobrą przyczepność do metali a poza tym obrączka wokół rury nie niosła by ryzyka, że się to odklei.

Przykładowy link do produktów http://allegro.pl/zestaw-mata-szklana-zywica-epoksydowa-promocja-i5150514607.html

PS

Gaz wcześniej wyłączyć aby nie było ciśnienia w rurze.

Opublikowano

Albo warstwa uszczelniacza gwintów, na to opaska metalowa, na to mufka gumowa z obu stron skręcona i powinno wytrzymać. Są zestawy naprawcze do rur ale raz są drogie a dwa na proste odcinki. Poxilina może dobrze nie chwycić rury pod ciśnieniem, przynajmniej nie wiem, czy wytrzyma dłuższy okres czasu takiej pracy. Wspomniałem juz o metodzie uszczelniania polimerami, od środka. To daje pewność na kilka lat.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.