Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Kocioł Do Małego, Nieocieplonego Domu


piotrek93

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

Wchodze że względu na zalety jakie takie kotły ze sobą niosą :) przyjmuje że oba rozwiązania pochłaniają podobną ilość czasu. Myślałem o buforze ale nie mam za bardzo możliwości żeby upchac takiego klocka w kotłowni albo gdziekolwiek. BTW u nas orzech dużo droższy niż 750:)

 

Oj tam trzeba wiedzieć gdzie zamawiać to i bardzo dobry orzech będzie w podanej cenie ;-)

Opublikowano

Kupując kocioł z podajnikiem liczylem także na oszczędność czasu, wiem, że koszta mogą się nie zwrócić ale czas to też pieniądz :)

 

A jak będziesz chciał tanio to czeski węgiel po 500 zł / tonę kupisz jak mój sąsiad i będzie tanio.

 

Jeśli chcesz zobaczyć na żywo różne kotły zapraszam.

Opublikowano

To dyskutuj na temat , Piotrek93 szuka pomysłu tu się wysil. ;) 

Łatwiej słomkę w oku bliźniego zobaczyć niż belkę 25kW we własnym :). Gdybyś raczył czytać to doczytałbyś, że radzę nie wydawać kasy na ocieplenie, bo kolega nie zamierza długo mieszkać w tym domu. Montaż kotła zasypowego z buforem na podwórku... No cóż, karkołomne zadanie. Ilu znacie instalatorów, którzy nie spieprzą takiej instalacji? Po forum widać, jak to wygląda w dużo prostszych przypadkach.

 

 

 

 

Panowie,

 

Więc co do ocieplenia pojawia się też pytanie, czy zdąży się to zwrócić.

Możesz to łatwo skalkulować. Jeśli rocznie zaoszczędzisz tonę opału (po 750zł), wydając 30tys, to wydane pieniądze zwrócą się po 30000/750

=40 latach

Jeśli masz te 30 tys, lokując je na koncie 2,5% w skali roku, to rocznie tona opału gratis.

Ale i o tonę więcej pracy :)

 

 

Co do mrozów -25stopni i brakujących wtedy (wg Ciebie)kilku kW. Ile masz takich dni w roku? Poza tym planowane przez Ciebie docieplenie stropu powinno rozwiązać problem. Moim zdaniem - bierz podajnik.

Opublikowano

Najpierw było że za  2 lata miał prawdopodobnie docieplać, teraz wypłynęło że zamierza się przenieść do innego domu.

A z tym wyliczeniem 2,5% i lokatą to mylnie pojmujesz co to są odsetki od lokaty jeżeli piszesz o  tonie opału gratis.

Co do zwracania to już paranoja , jak stawia ktoś nowy dom ,a Ty kupujesz sobie buty to kiedy one się zwrócą  ,przecież możesz  chodzić boso ,tu chodzi o standardy życia nie wszystko musi się zwracać.

Opublikowano

Kupując kocioł z podajnikiem liczylem także na oszczędność czasu, wiem, że koszta mogą się nie zwrócić ale czas to też pieniądz :)

Jak masz zamiar kilka lat mieszkać to polecam ci poszukać w markecie kotła na eko. Są różne promocje i możesz wyhaczyć dobry kociołek za około 4k.[po co wydawać 8k na kocioł gdy tobie wystarczy kocioł za około pół ceny] Poczytać jakie są polecane przez forumowiczów,które mają nie najgorsze wymienniki. Kupić taki i cieszyć się w miarę wygodnym paleniem.Jak byś miał problem to do tego kupić dobry sterownik i gwarantuję że będziesz zadowolony.Zaoszczędzona kasa będzie jak znalazł na 2-3 sezony. Chyba Timon z tego forum ma własnie kocioł marketowy i jest zadowolony.

Tu każdy doradzający ma swojego lidera. Animus lubi Defro,Ja przykładowo Ogniwo.I widzisz ja czy Animus doradzający jesteśmy może stronniczy ale bez interesowny.Znów sprzedawcy zawsze doradzają towar który mają. Starają się dać do zrozumienia jeśli nie w prost to między wierszami że tylko ich towar jest super.Wiec na ich wypowiedzi patrz przez palce.Bo oni generalnie patrzą swojej kieszeni. 

Aha jeśli chodzi o gwarancje na kotły na eko to.....powiem coś co zaboli. Tam nie ma się co zepsuć. To są urządzenia proste jak "budowa cepa".Pomoc najlepszą otrzymasz na forum.A serwis tak samo działa w przypadku kotła za 4k czy za 8...

Opublikowano

Najpierw było że za  2 lata miał prawdopodobnie docieplać, teraz wypłynęło że zamierza się przenieść do innego domu.

A z tym wyliczeniem 2,5% i lokatą to mylnie pojmujesz co to są odsetki od lokaty jeżeli piszesz o  tonie opału gratis.

Co do zwracania to już paranoja , jak stawia ktoś nowy dom ,a Ty kupujesz sobie buty to kiedy one się zwrócą  ,przecież możesz  chodzić boso ,tu chodzi o standardy życia nie wszystko musi się zwracać.  

Zwracam honor, mogłem powiedzieć wcześniej, że docelowo nie jest to dom na resztę życia.

Zdaję sobie sprawę, że dom to nie jest coś co ma się "zwrócić", aczkolwiek w tym przypadku muszę wybrać jakieś optimum kosztów, wygody, poswięconego wysiłku, biorąc też pod uwagę to co jest teraz konieczne a co nie :)

Póki co zostaję w temacie kotłów z podajnikiem i zbieram dalsze informacje ;)

 

 

 

Jak masz zamiar kilka lat mieszkać to polecam ci poszukać w markecie kotła na eko. Są różne promocje i możesz wyhaczyć dobry kociołek za około 4k.[po co wydawać 8k na kocioł gdy tobie wystarczy kocioł za około pół ceny] Poczytać jakie są polecane przez forumowiczów,które mają nie najgorsze wymienniki. Kupić taki i cieszyć się w miarę wygodnym paleniem.Jak byś miał problem to do tego kupić dobry sterownik i gwarantuję że będziesz zadowolony.Zaoszczędzona kasa będzie jak znalazł na 2-3 sezony. Chyba Timon z tego forum ma własnie kocioł marketowy i jest zadowolony.

Tu każdy doradzający ma swojego lidera. Animus lubi Defro,Ja przykładowo Ogniwo.I widzisz ja czy Animus doradzający jesteśmy może stronniczy ale bez interesowny.Znów sprzedawcy zawsze doradzają towar który mają. Starają się dać do zrozumienia jeśli nie w prost to między wierszami że tylko ich towar jest super.Wiec na ich wypowiedzi patrz przez palce.Bo oni generalnie patrzą swojej kieszeni. 

Aha jeśli chodzi o gwarancje na kotły na eko to.....powiem coś co zaboli. Tam nie ma się co zepsuć. To są urządzenia proste jak "budowa cepa".Pomoc najlepszą otrzymasz na forum.A serwis tak samo działa w przypadku kotła za 4k czy za 8...

 

Na gwarancję nie zwracam uwagi, aczkolwiek nie widziałem jeszcze dobrej opinii o kotle na ekogroszek z marketu (chyba, że źle szukałem :) ).

Opublikowano

Jak masz zamiar kilka lat mieszkać to polecam ci poszukać w markecie kotła na eko. 

 

Musi się znać na kotłach ,żeby kupić dobry.

Sąsiadka kupiła z Castoramy ,po zakupie chwaliła się że taniość bo 3400 zł zaplaciła ,po tej pierwszej zimie załamka prawie 5tys poszło jej w ekogroszek na ogrzanie 160m2+ woda CWU  totalna porażka a zimy nie było ,ja wydałem 2 tysiaki na ogrzanie ponad 400m2 ,męczyła mnie to dałem jej nr do znajomego co robi lokalnie kociołki ,jak przyjechał obejrzał boki zrywał że nie ma prawie wymiennika ,przerobił jej a 800zł  m2 blachy wpakował w  niego  i zmienić musiała jeszcze sterownik za 500 zl bo tamten był zbyt ubogi w ustawieniach .

Sami podliczcie ile ten kociołek ją kosztował. :wacko:

 

Jak tanio to z rynku wtórnego wyczaić np:

http://olx.pl/oferta/kociol-c-o-sas-multi-17-kw-z-automatycznym-podajnikiem-slimakowym-CID628-IDaXjeW.html#542a853627

Trochę za duży ale może sąsiada zasili albo bufor dostawi. :P

Opublikowano

1.

Najpierw było że za 2 lata miał prawdopodobnie docieplać, teraz wypłynęło że zamierza się przenieść do innego domu.

 

2.

A z tym wyliczeniem 2,5% i lokatą to mylnie pojmujesz co to są odsetki od lokaty jeżeli piszesz o tonie opału gratis.

 

3.

Co do zwracania to już paranoja , jak stawia ktoś nowy dom ,a Ty kupujesz sobie buty to kiedy one się zwrócą ,przecież możesz chodzić boso ,tu chodzi o standardy życia nie wszystko musi się zwracać.

Ad 1. No widzisz, intuicja ;)

Ad 2. To teraz wytłumacz jak prawidłowo pojąć te odsetki.

Ad 3. Dom nie jest nowy - żadne porównanie. W nowym po to najpierw wydajesz wiecej, żeby potem było mniej. Poza tym są określone normy...

Tu wydasz, a po kilku latach będziesz żałował, bo to stracone pieniądze. Piotrek kupi "komfort" na kilka lat, a może to być calkiem poważny wkład w nowe lokum.

Opublikowano

Skoro niby to samo to dla czego 10ki chwalą?? 

Oj handlarze ,handlarze......

No, najbardziej to Ty chwalisz, taki okaz na wyginięciu :)

A czy ja go ganię ?

Opublikowano

To jakby trochę inne. Zresztą, jest tu wuwok, może pokazać fotki swojego ogniwa jako kontrę.

A co ma kontrować ? Ja wiem co piszę, także niema co kontrować, napisałem czym się różnia palniki.

Opublikowano

Jak masz zamiar kilka lat mieszkać to polecam ci poszukać w markecie kotła na eko. Są różne promocje i możesz wyhaczyć dobry kociołek za około 4k.[po co wydawać 8k na kocioł gdy tobie wystarczy kocioł za około pół ceny] Poczytać jakie są polecane przez forumowiczów,które mają nie najgorsze wymienniki. Kupić taki i cieszyć się w miarę wygodnym paleniem.Jak byś miał problem to do tego kupić dobry sterownik i gwarantuję że będziesz zadowolony.Zaoszczędzona kasa będzie jak znalazł na 2-3 sezony. Chyba Timon z tego forum ma własnie kocioł marketowy i jest zadowolony.

Tu każdy doradzający ma swojego lidera. Animus lubi Defro,Ja przykładowo Ogniwo.I widzisz ja czy Animus doradzający jesteśmy może stronniczy ale bez interesowny.Znów sprzedawcy zawsze doradzają towar który mają. Starają się dać do zrozumienia jeśli nie w prost to między wierszami że tylko ich towar jest super.Wiec na ich wypowiedzi patrz przez palce.Bo oni generalnie patrzą swojej kieszeni. 

Aha jeśli chodzi o gwarancje na kotły na eko to.....powiem coś co zaboli. Tam nie ma się co zepsuć. To są urządzenia proste jak "budowa cepa".Pomoc najlepszą otrzymasz na forum.A serwis tak samo działa w przypadku kotła za 4k czy za 8...

Wuwok, tak z ciekawości zapytam CIę czy byłeś może w Casto i obejżałeś sobie któryś z tych kotłow, pytam czy chociaż obejżałeś ?

Ja nawet wstawiłem fotki na FM które zrobiłem takiemu jak ma Timon ( obecna wersja ), tyle że te już nie mają nic współnego z tym który nabył kilka lat temu Timon.

Jesienią wymienialiśmy chyba takie 3 sztuki, przepaliły chyba po 3 sazony i w każdym "prysznic".

Jeden gościu kupił dla mamy Bruli żeby mieć podgląd na kocioł jak ma w firmie na eCoalu, w sobotę pojechał zamontować sterownik i dzwoni popołudniu czy może oddać sterownik i zamówić kocioł bo w piwnicy woda.

Także ja się zgodzę tu z Animusem że w markecie to dobre są ale tylko ceny.

Tak w ogóle to dlaczego Ty nie kupiłes tego marketowego skoro są takie dobre, ha ?

Opublikowano

A co ma kontrować ? Ja wiem co piszę, także niema co kontrować, napisałem czym się różnia palniki.

W takim razie nieprecyzyjnie się wyraziłem. Uszczegółowię więc :)

Kontra w sensie wyglądu wymiennika - do filmu zamieszczonego przez animusa.

Opublikowano

A wiec odpowiem tak. Mój zakup był zakupem długoterminowym. Nowy dom i wiem to że jak w totka nie wygram będę tam mieszkał prawdopodobnie do końca żywota:) Tu człowiek się pyta o kocioł na 2-3 lata...Przy prawidłowym paleniu ciężko kocioł zajechać. A jak ktoś się uprze to takie cudo jak rbr zajedzie,wymiennik i palnik :).

Kiedyś oglądałem 2 kotły na eko i jeden nawet całkiem ,całkiem wyglądał. Oczywiście grubości blach wymiennika nie mogłem ocenić.

Karoka a ty spotkałeś choć jednego producenta kotłów który byłby tak dobry jak rbr??? Gdy ktoś napiszę o  innym kotle pochwały to z rękawa sypią ci się przykłady na to jak inni producenci produkują buble.Dziwnym trafem ty sprzedajesz towar naj ....

A że ja chwalę,tylko ja? większość nie ma ochoty na utarczki z wami.Pochwalić inny towar niż wy macie w ofercie to oznacza jedno,wojnę z wami panowie :)Jesteście tacy sami jak Arturo.Wszędzie wpychacie się..podobno on jest żałosny.I teraz pytanie?Jak siebie oceniacie???

Opublikowano

Tak wuwok, na dwa lata można kupić w Casto, jak będzie ktoś o niego dbał i nie będzie stał w zawilgoconej piwnicy to może i trzy wytrzyma.

Pytałem czy widziałeś, otworzyłeś drzwiczki w takim jak ma Timon które stoją obecnie w Casto ?

Opublikowano

W kotłach z marketu oglądałem,oglądam paniki. Budowa kotła też mnie interesuje.Gdy ktoś chce kocioł kupić na chwilkę szkoda kasy wydawać na drogi kocioł. Przy sprzedaży domu nikt nie dopłaci różnicy w cenie ..

Opublikowano

W okresie 10 lat to każdy kocioł padnie - jak nie śmiercią korozyjną to techniczną lub technologiczną - czy ktoś ma obecnie 10 letni kocioł z podajnikiem ?

Tak nie można zakładać - praca przez 10 lat to z każdego kotła zrobi złom. - albo zacznie przeciekać, albo braknie części zamiennych albo rozwiązania będą tak przestarzałe , że nie spełnią wymogów okresu przyszłego.

Nie mówiąc już o paliwie do takiego kotła.

 

W pewnym momencie taki kocioł zamiast pełnić funkcje grzejne staje się skarbonką , a żal go wyrzucić, gdyż kosztował tak dużo.

W przypadku kotłów zasypowych, gdzie ilość części ruchomych jest mniejsza żywotność kotła rzędu 10lat - ma sens, szczególnie jak kocioł jest żeliwny.

 

Żaden producent nie zapewni 10 lat gwarancji na kocioł, gdyż to nie jest w jego interesie, przeważnie są 3 lata, max 6 i to nie na wszystko.

Co mi da gwarancja na spawy, jak "poleci " blacha obok spawu.

Podobnie w miejscach gięcia blachy gdzie jest ona osłabiona - w miejscu gięcia może nastąpić pocienienie materiału i osłabienie konstrukcji

 

Nie jestem przeciwnikiem producentów kotłów ani ich wyrobów, ale bądźmy realistami - po 5-6 latach kocioł z podajnikiem nawet , ten w najlepszym stanie jest przestarzały i powinien być wymieniony lub mocna zmodyfikowany co może być  nieopłacalne dla jego właściciela.

Opublikowano

W okresie 10 lat to każdy kocioł padnie - jak nie śmiercią korozyjną to techniczną lub technologiczną - czy ktoś ma obecnie 10 letni kocioł z podajnikiem ?

Tak nie można zakładać - praca przez 10 lat to z każdego kotła zrobi złom. - albo zacznie przeciekać, albo braknie części zamiennych albo rozwiązania będą tak przestarzałe , że nie spełnią wymogów okresu przyszłego.

Nie mówiąc już o paliwie do takiego kotła.

 

Nie jestem przeciwnikiem producentów kotłów ani ich wyrobów, ale bądźmy realistami - po 5-6 latach kocioł z podajnikiem nawet , ten w najlepszym stanie jest przestarzały i powinien być wymieniony lub mocna zmodyfikowany co może być  nieopłacalne dla jego właściciela.

 

Na serwisach spotykam kotły starsze niż 10 lat, mój ma już 8 i tylko przez stosowanie na początku mokrego węgla musiałem wymienić ślimaka i zasobnik, sterownika mógłbym używać zwykłego starego i by dawał radę, ale mam kilka do wyboru i używam ich na zmianę.

Obecne sterowniki mają już od dłuższego czasu te same algorytmy do spalania i unowocześnienia idą w kierunku większej liczby wyjść i rozszerzone możliwości sterowania elementami instalacji.

Paliwo do kotła z palnikiem starego typu i sterownikiem dwustanowym można kupić bez problemu - wystarczy popytać i nie dać się naciągnąć.

 

Dwóch sąsiadów ma kotły 5-6 lat polecone przeze mnie i nic w nich nie wymieniali - jeden pali Komoranami, a drugi czym popadnie - obaj zadowoleni i ani myślą o zmienianiu czegokolwiek bez potrzeby.

Opublikowano

Czasem różne dobrze wykonane i zadbane rzeczy przetrwają dłużej - porównaj Forda model T z naszym Polonezem lub Maluchem FSM 126.

Więc nie ma się czym podniecać - tu idzie o przeciętnego statystycznego obywatela ze zwykłym, przeważnie źle palonym kotłem

 

PS

Kiedy masowo zaczęto stosować  zaw 3-D i 4-D do ochrony powrotu kotła w kotłowniach domowych i kiedy takie pojęcie weszło do codziennego słownictwa ?

 

Na pewno później niż 10 lat temu.

Opublikowano

Sytuacja na forum prawie stała "Jaki kocioł do mojego domu?" I to przeważnie nie ma potrzeby rozwiazania jakiegoś problemu tylko " Który kocioł jest najlepszy? Napiszcie a ja go kupię?" Gdybyśmy nie żyli w erze internetu i własciwie każdy lepiej lub gorzej przeglądarką się posługuje "handlarze" mieli by łatwiejsze życie. A tu zong wybór kotłów jest porównywalny z ...... wyborem samochodów. W opinii sprzedawców najlepsze są te które sprzedaje właśnie on, konkurencja sprzedaje g.....o, ale "umnie są najlepsze". To tak wygląda ze strony sprzedawców czemu się własciwie nie dziwię, bo zarobek jest zależny od liczby sprzedanych kotłów, to ikażdy chce sprzedać jak najwięcej . Opinii o kotłach ze strony użytkowników jest jeszcze więcej tu ze znaczną przewagą tych negatywnych. Nie chcę wnikać czy te negatywne opinie mają jakąś podstawę merytoryczną w rzeczywistej wadzie kotła, wiem napewno że ich znaczna część jest subiektywnym odczuciem użytkownika. Czy można wyciągnąć jakieś wnioski z internetowych opinii? Moja propozycja brzmi "Przestać czytać opinie w internecie bo można od nich zgłupieć, a na pewno żadnych wniosków wyciągnąć nie można". zasada wyboru jest prosta, określam wymagania jakie ma spełniać kocioł (moc, paliwo, sterownik.......... ), zakładam budżet, dodatkowo można założyć dostępność serwisu, czy długość gwarancji. I wybieram nie zwracając uwagi na internetowe opinie. Pamietajcie że "kocioł będzie działał poprawnie jak będzie eksploatowany zgodnie z DTR, a instalacja będzie wykonana zgodnie z zaleceniami producenta kotła i obowiązującymi przepisami". Większość negatywnych opinii o kotłach wynika z błednie wykonanej instalacji a nie z wady samego kotła (!!!!!!!!!!)

Ja nie wiem który kocioł jest najlepszy, tak jak i nie wiem który jest najgorszy, i pewnie nikt wam tego nie powie, a szukanie odpowiedzi na tak postawione pytania jest bez sensu. Wiem za to że na rynku jest wybór, jest naprawdę z czego wybierać, i każdy nawet z minimalnym budżetem może coś wybrać.

Opublikowano

Mój kocioł ma 33 lata z podajnikiem pracuje od 25 lat - bez awarii (zużyły się dwa styczniki i jeden przekaźnik czasowy, dwa paski klinowe). Nie mam żadnych zaworów wielodrożnych, od początku jest pompka cyrkulacyjna, rzadko używana. Poprawnie zamontowany kocioł i prawidłowo używany służy wiele lat.

Właśnie w 6 letnim kotle Warmet SDS Ceramik 18 będę montował podajnik. (konieczne spore przeróbki, usunięcie zbędnych elementów + ceramika + ceramika

Opublikowano

Czasem różne dobrze wykonane i zadbane rzeczy przetrwają dłużej - porównaj Forda model T z naszym Polonezem lub Maluchem FSM 126.

Więc nie ma się czym podniecać - tu idzie o przeciętnego statystycznego obywatela ze zwykłym, przeważnie źle palonym kotłem

 

PS

Kiedy masowo zaczęto stosować  zaw 3-D i 4-D do ochrony powrotu kotła w kotłowniach domowych i kiedy takie pojęcie weszło do codziennego słownictwa ?

 

Na pewno później niż 10 lat temu.

 

Z samochodów dałbym jeszcze przykład starego Jeepa i nowszego Delorean-a, Tuckera - co ciekawe auta te kosztowały rozsądnie - w kotłach też chodzi o to, żeby znaleźć bardzo dobrą konstrukcję bez kosztownych, a niepraktycznych "wodotrysków".

 

Spotkałem się już z tragicznie źle pracującymi [wykonanymi bez pomyślunku] kotłami w cenie dwóch bardzo dobrych osiągających świetne wyniki, więc cena czasem nie ma nic wspólnego z jakością.

 

Statystyczny obywatel jeśli nie chce "doktoryzować się" z ustawiania sterownika i prowadzenia kotła powinien kupić dobry kocioł z dobrym sterownikiem a potem dobry węgiel ze sprawdzonego źródła - takich znam sporo i nie wiedzą o co chodzi tym narzekającym po forach na złą pracę kotłów, niedopalanie, duże spalanie itd.

 

Z tego powodu zajmuję się też węglem pomimo, że zysk z tego niewielki, a pracy sporo.

 

Przy kotle o właściwej konstrukcji ochrona powrotu zaworem 3D, 4D w ogóle nie jest potrzebna i nie wymaga tego DTR-ka, ale w niektórych producenci wymagają w DTR-kach utrzymywania temp. powrotu nawet na minimum 55*C.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.