ekopalacz71 Opublikowano 21 Kwietnia 2015 #1 Opublikowano 21 Kwietnia 2015 Witam Mam dylemat wynikający do końca nie wiem z czego ,otóż mam wykonaną instalację C.O z zaworem termostatycznym ESBE 55 st. schemat jak w załączniku zawory odcinające i zwrotne są na schemacie pominięte .Problem jest taki jeżeli ustawię na kotle 60 st to zawór esbe się nie otwiera więc muszę ustawić min 65 st. i instalacja pracuje w miarę ale najdalej oddalone grzeniki grzeją tak sobie , jak wypnę esbe i wstawię rurkę i układ pracuje bez zaworu jak konwenconalny układ to jest ok . Jest to niewskazane z uwagi na niewłaściwą temp na powrocie . Moje pytanie brzmi czy zostawić esbe i trzymać 65a nawet 70 st nie szczególnie teraz kiedy już nie ma mrozu a co za tym idzie zużycie opału bo przecież kocioł utrzymuje zadaną temperaturę cz przerobić instalację na z zaworem 4d regulowanym ręcznie schemat załączony . Czy ktoś miał podobne doświadczenia ? Proszę o odpowiedz bo sezon się powoli kończy i mógłbym wezwać hydraulika .Chodzi mi głownie o ideę czy zawór esbe termostatyczny czy zawór 4 d ?
Gość Digitrax Opublikowano 21 Kwietnia 2015 #2 Opublikowano 21 Kwietnia 2015 Ani jedno ani drugie rozwiązanie. Wpakuj zawór 3D do regulacji temperatury obiegu C.O. (za nim pompa C.O) plus pompa kotłowa łącząca zasilanie z powrotem. Powrót będzie dogrzany a grzejniki nie będą gorąca na max.
ekopalacz71 Opublikowano 21 Kwietnia 2015 Autor #3 Opublikowano 21 Kwietnia 2015 Czyli jak dobrze rozumuję pompa nr 1 to pompa kotłowa i ona zasuwa nonstop a pompa nr 2 to sterowana z kotła tak ? czy obie sterowane z kotła . ?
Gość Digitrax Opublikowano 21 Kwietnia 2015 #4 Opublikowano 21 Kwietnia 2015 Nie. pompa nr 2 dobrze ale ten omijak zbędny. Pompa nr 1 ma łączyć bezpośrednio wyjście kotła z powrotem kotła.
ekopalacz71 Opublikowano 21 Kwietnia 2015 Autor #5 Opublikowano 21 Kwietnia 2015 o to chodziło ? i jak elektrycznie podłączenie równolegle ? dwie razem czy nr 1 osobno non stop ?
Gość Digitrax Opublikowano 21 Kwietnia 2015 #6 Opublikowano 21 Kwietnia 2015 Tak. Naczynie przeponowe na powrocie się instaluje. Przed pompami filtry a za pompami zawory zwrotne.
ekopalacz71 Opublikowano 21 Kwietnia 2015 Autor #7 Opublikowano 21 Kwietnia 2015 Uzupełniłem schemat i dołaczyłem boiler o którym zapomniałem . Nasuwa mi sie pytanie jeżeli pompy 1 i 2 będą się uruchamiały razem to czy nie będą sie zakłócały a dokładnie 1 nie bedzie zabierałą 2 ? jaka jest idea 1 próbuje to zrozumieć z zaworem 3d
majschi Opublikowano 21 Kwietnia 2015 #8 Opublikowano 21 Kwietnia 2015 Pompa kotłowa (nr 1 na Twoim schemacie) ma za zadanie dogrzać powrót kotła. Powinna być uruchamiana równolegle z pompą CO, dodatkowo warto dołożyć włącznik przylegowy który wyłączy pompę kotłową gdy powrót będzie cieplejszy niż 55sC (zapewne stanie się tak podczas grzania zasobnika lub podczas zasilania grzejników wyższą temperaturą podczas mrozów) Przy pompie kotłowej należy wstawić zawór do regulacji przepływu, dzięki niemu odpowiednia ilość ciepłej wody dogrzeje powrót. Pompy w żaden sposób nie będą się zakłócały
ekopalacz71 Opublikowano 22 Kwietnia 2015 Autor #9 Opublikowano 22 Kwietnia 2015 Z kotła a dokładnie sterownik ma wyjście na pompę C.O załączana poprzez termostat pokojowy więc spinam pompy 1 i 2 razem ale dodatkowo nr 1 podpinamy termostat przylgowy jak na schemacie i ma załączyć pompę jeżeli woda będzie na powrocie mniej niż 55 st czyli jak w domu termostat pokojowy nie załączy pompy nr 2 to i nr jeden się nie załączy . Nie powinno być że nr 2 chodzi ze sterownika a nr 1 żyje swoim życiem podpięta bezpośrednio do zasilania z termostatem przylgowym , mam dylemat . Mam też ze sterownika wyjście na pompę mieszającą lub c.w.u ale wykorzystałem już do bojlera.( piorytet ciepła woda ) Zawór regulacji wstawiłem na schemacie . Czy tak powinno to działać ?
SONY23 Opublikowano 22 Kwietnia 2015 #10 Opublikowano 22 Kwietnia 2015 Witam Mam dylemat wynikający do końca nie wiem z czego ,otóż mam wykonaną instalację C.O z zaworem termostatycznym ESBE 55 st. schemat jak w załączniku zawory odcinające i zwrotne są na schemacie pominięte .Problem jest taki jeżeli ustawię na kotle 60 st to zawór esbe się nie otwiera więc muszę ustawić min 65 st. i instalacja pracuje w miarę ale najdalej oddalone grzeniki grzeją tak sobie , jak wypnę esbe i wstawię rurkę i układ pracuje bez zaworu jak konwenconalny układ to jest ok . Jest to niewskazane z uwagi na niewłaściwą temp na powrocie . Moje pytanie brzmi czy zostawić esbe i trzymać 65a nawet 70 st nie szczególnie teraz kiedy już nie ma mrozu a co za tym idzie zużycie opału bo przecież kocioł utrzymuje zadaną temperaturę cz przerobić instalację na z zaworem 4d regulowanym ręcznie schemat załączony . Czy ktoś miał podobne doświadczenia ? Proszę o odpowiedz bo sezon się powoli kończy i mógłbym wezwać hydraulika .Chodzi mi głownie o ideę czy zawór esbe termostatyczny czy zawór 4 d ? Witam. Mam instalację z właśnie takim zaworem (VTC 312). Na jednej pompie chodzi wszystko włącznie z bojlerem i rachitycznie małą podłogówką w łazience i fragmencie kuchni. Moim zdaniem sprawdź najpierw dokładnie temp. jaką daje zawór termostatyczny, czy jest to rzeczywiście 55 stopni. Może wkładka termostatyczna jest wadliwa i otwiera wejście powrotu z instalacji przy wyższej temperaturze niż nominalna. Druga sprawa to odpowiednie skryzowanie całego układu. Grzejniki które grzeją najszybciej i najmocniej trzeba trochę zdławić, żeby woda poszła na te co grzeją gorzej. I jeszcze bojler. U mnie powrót z obwodu zasilającego wpięty jest również przed zaworem termostatycznym i też grzeje dopiero jak zawór na to pozwoli. No i zasilanie bojlera też trzeba odpowiednio skryzować zaworami. Trochę to wszystko czasu zajmuje ale potem działa bardzo fajnie i tanio (jedna pompa). Aha można sobie założyć obejście zaworu sterowane zaworem ręcznym, żeby np. czasami popalić na grawitacji, czy pozwolić wyjść całemu ciepłu z kotła... Polecam, ja jestem bardzo zadowolony.
ekopalacz71 Opublikowano 22 Kwietnia 2015 Autor #12 Opublikowano 22 Kwietnia 2015 Witam. Mam instalację z właśnie takim zaworem (VTC 312). Na jednej pompie chodzi wszystko włącznie z bojlerem i rachitycznie małą podłogówką w łazience i fragmencie kuchni. Moim zdaniem sprawdź najpierw dokładnie temp. jaką daje zawór termostatyczny, czy jest to rzeczywiście 55 stopni. Może wkładka termostatyczna jest wadliwa i otwiera wejście powrotu z instalacji przy wyższej temperaturze niż nominalna. Druga sprawa to odpowiednie skryzowanie całego układu. Grzejniki które grzeją najszybciej i najmocniej trzeba trochę zdławić, żeby woda poszła na te co grzeją gorzej. I jeszcze bojler. U mnie powrót z obwodu zasilającego wpięty jest również przed zaworem termostatycznym i też grzeje dopiero jak zawór na to pozwoli. No i zasilanie bojlera też trzeba odpowiednio skryzować zaworami. Trochę to wszystko czasu zajmuje ale potem działa bardzo fajnie i tanio (jedna pompa). Aha można sobie założyć obejście zaworu sterowane zaworem ręcznym, żeby np. czasami popalić na grawitacji, czy pozwolić wyjść całemu ciepłu z kotła... Polecam, ja jestem bardzo zadowolony. Doczytałem właśnie na stronie producenta ESBE że zawór 55 otwiera się w pełni przy 65 st tak podaje producent . Mam takie obejście do zaworu(jak na schemacie) ale wtedy kocioł pracuje nie stabilnie mocno się wychładzając .Ale zauważyłem że jeżeli zawór kulowy przed zaworem kulowym przykręcę to nie grzejący pion zaczyna grzać ale instalacja zaczyna trochę szumieć . Dlatego pytam czy należy wyrzucić esbe bo jeżeli nawet termostat poleciał to wymiana zupełnie nie opłacalna -sprawdziłem . Czy zamontować zawór 3d tak jak zaproponował kolega digitrax czy majschi ? . Dodam iż mam podłączony do tej samej instalacji kocił gazowy(nie ma go na schemacie ) i jak go odpalę to wszystko działa bez problemu wszytkie piony grzeją .
ekopalacz71 Opublikowano 22 Kwietnia 2015 Autor #13 Opublikowano 22 Kwietnia 2015 poprawiony schemat dzięki digi za porawkę ale co z podłaczeniem pomp ? nr 2 ze sterownika a nr 1 bezpośrednio z gniazdka z termostatem przylgowym ?
SONY23 Opublikowano 22 Kwietnia 2015 #14 Opublikowano 22 Kwietnia 2015 Wkładka do zaworu takiego jak mój kosztuje 20 euro. Więc nie są to jakieś straszne pieniądze. U siebie miałem najpierw wkładkę 45 st. ale to jednak ciut mało przy paleniu głównie drewnem i zmieniłem na 55 st. Podejrzewam, że masz w instalacji jakiś błąd i coś zakłóca poprawną pracę zaworu. Najlepiej zapodaj fotki.
ekopalacz71 Opublikowano 22 Kwietnia 2015 Autor #15 Opublikowano 22 Kwietnia 2015 mogę niestety tylko obecny schemat wrzucić tak jak jest .
sambor Opublikowano 22 Kwietnia 2015 #16 Opublikowano 22 Kwietnia 2015 Ten schemat jest zły - naczynie przeponowe i zawór bezpieczeństwa muszą być przy samym kotle, bez możliwości odcięcia od kotła tych elementów zaworem
SONY23 Opublikowano 22 Kwietnia 2015 #17 Opublikowano 22 Kwietnia 2015 Za pompą cwu przydałby się zawór zwrotny. No i to co pisalem wcześniej kryzowanie przepływów na poszczególne grzejniki to podstawa. Wtedy będą się równomiernie nagrzewać. Napisz jak dużą masz powierzchnię do ogrzania i jaka instalacja to obsługuje, w tym kocioł.
ekopalacz71 Opublikowano 22 Kwietnia 2015 Autor #18 Opublikowano 22 Kwietnia 2015 170 m2 kocioł cichewicz 21 kw futura econo ,budynek ocieplony ,instalacja miedź
ekopalacz71 Opublikowano 3 Września 2015 Autor #19 Opublikowano 3 Września 2015 Pompa kotłowa (nr 1 na Twoim schemacie) ma za zadanie dogrzać powrót kotła. Powinna być uruchamiana równolegle z pompą CO, dodatkowo warto dołożyć włącznik przylegowy który wyłączy pompę kotłową gdy powrót będzie cieplejszy niż 55sC (zapewne stanie się tak podczas grzania zasobnika lub podczas zasilania grzejników wyższą temperaturą podczas mrozów) Przy pompie kotłowej należy wstawić zawór do regulacji przepływu, dzięki niemu odpowiednia ilość ciepłej wody dogrzeje powrót. Pompy w żaden sposób nie będą się zakłócałyI właśnie tak podłączę
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.