bietka Opublikowano 7 Marca 2015 #1 Opublikowano 7 Marca 2015 Witajcie. Przenoszę się z działu o kotłach zasypowych po sugestii bym rozważyła kupno kotła z podajnikiem. Wszystko miałam tam obczytane i w głowie starej babie namącili i kornika zapuścili. Noszę się z zamiarem wymiany paliwożernego heitza 35 kw gs na kocioł ......Z polecanej tu przez Was strony korzystałam http://cieplowlasciwie.pl/wynik/mzr ale nie jestem do końca przekonana co do wyniku. Mój dom mieszkalno-usługowy jest nietypowy i trudno tu mówić o wymiarach obrysu bo ma 2 przybudówki a górne piętro ma taras pod którym niżej jest ogrzewane pomieszczenie. Dom prostokąt.2 piętrowy z 1986 roku ocieplony steropianem 10 okna wymienione po zakupie ok18 lat temu -2 piętro-moje mieszkanie -140m2 -pod nim sklep z zapleczem i biurem /biuro ok 40 m,sklep z 40m przedzielony scianką z płyty z przejściem na zaplecze i tam dane są 2 grzejniki-ale ciepło jest.zaplecza jest ok 100m -pod sklepem kolejne ok 180 m to kotłownia,i zaplecza w tym-pomieszczenie ok 60m ogrzewane,/trudno tu określić bo są to też powierzchnie otwarte bez drzwi i powietrze się miesza. -2 przybudówki -mieszkanie 70m i pomieszczenie gospodarcze bardzo ciepłe-60m. Dokumentacja domu zginęła i budowniczy zmarł. Kupując heitza kazali mi wybrac 50 kw ale wymiana była zimą i na szczęscie nie mieli na skladzie. Węgla idzie ok 100kg dziennie.Przy obecnej temp zapalony od góry o9 rano bez nadmuchu wypala się ok 15.Upierdliwe jest rozpalanie go od nowa i stąd myśl o wymianie pieca by tylko dosypywać i raz w czas wygaszać. kotłownia jest duża.Mogę zostawić heitza na jakieś duże mrozy a na obecne temp kupić coś mniejszego w granicach 20-25 kw-czy to dobry pomysł? Zmodernizuję kotłownię-wymienię piony by móc zamykać grzanie do poszczególnych sekcji gdy tam nie potrzeba takiego ciepła.Wiadomo że w domu musi być ok 21 st ale w pomieszczeniach do pracy nie koniecznie.Wstawię tez zawór 4 drozny by piec pracował na wyższej temp/czytam forum/ -czy to dobra droga? I co z tą mocą pieca? Sama sobie nie poradzę z tym wyliczenie,ojciec to kompletny beton w tych sprawach -on lubi siedzieć w kotłowni i szuflować a mama na spokoj bo ojca nie ma.To ja z czynszu za wynajem kupuję opał i osiwiałam przez to.Na pomoc sprzedawców wolę nie liczyć bo ilu z Was im zaufało i teraz ma przewymiarowane kotły? Ponieważ i tak obawiam się dużego spalania chciałabym by móc spalać gorsze paliwo. Nie musi być to kocioł na dziś bo obecny sprawny jest.No i rzecz zasadnicza-łatwy w obsłudze bym sobie poradziła z tymi nastawami,spiekami i innymi problemami. Jak przeglądałam ten dział to boję się tego kotła bo tu to jak ściana płaczu-same lamenty i obawiam się że z moim szczęściem to i ja tu zawisnę i będę Was zanudzać. Ach pozdrawiam z Mazur.Słoneczka nadal brak a miało byc tak pięknie. Elzbieta
SUSPENSER Opublikowano 7 Marca 2015 #2 Opublikowano 7 Marca 2015 Witaj, Wynik z kalkulatora wskazuje na kocioł 25 kW i tu polecam RBR Ekouniwersal lub Skam-P Premium, ale najlepiej byłoby zlecić wykonanie OZC dla całości np. u Asolta FUHP Solterm Andrzej Sołtysul. Batalionów Chłopskich 1733-200 Dąbrowa Tarnowskatel. 506 060 832 mail: asolt3@poczta.fm "Wstawię tez zawór 4 drozny by piec pracował na wyższej temp/czytam forum/ -czy to dobra droga?" Jeśli grzejniki mają dużą pojemność wodną i są duże co powoduje, że trzeba na kotle utrzymywać poniżej 50*C żeby nie przegrzewać pomieszczeń wtedy warto go zamontować.
bietka Opublikowano 8 Marca 2015 Autor #3 Opublikowano 8 Marca 2015 Tak obecnie przy tej temp po rozpaleniu gdy na kotle jest 60 st to w domu mam na gorąco. Tak czytam i czytam o tych podajnikach i zastanawiam się czy ponownie wybralibyście ten rodzaj ogrzewania?Czy w moim przypadku -osob będących w domu non stop i nie mających bladego pojęcia o elektronice damy sobie radę z takim kotłem?Czy jak zostawię ojca samego a zawleczka się zerwie to poradzi sobie z jej wymianą?Czy to zdarza się często?czy są inne upierdliwe awarie?
Gość jacek61 Opublikowano 8 Marca 2015 #4 Opublikowano 8 Marca 2015 Witam Zacznij od próby zmniejszenia ilości spalanego węgla. Swoje doświadczenia a kotłem zasypowym ( przewymiarowanym) opisałem w tych tematach: https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/18355-palenie-i-przeróbki-w-kotłach-10-lat-co-dalej/ https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/16118-defro-25kw-zbyt-niski-komin/?do=findComment&comment=162012 https://forum.info-ogrzewanie.pl/topic/17757-orzech-z-kopalni-piast/ Podsumowując, spróbuj palić grubym węglem, od dołu, na naturalnym ciągu, nie paląc w sposób ciągły a przepalając- w miarę możliwości. Obecnie jestem zadowolony z kotła z podajnikiem bo przede wszystkim to ja decyduję kiedy go obsługiwać oraz paląc miałem węglowym zmniejszyłem koszty ogrzewania. Przed podjęciem decyzji zobacz jaki opał jest dostępny na składach w twojej okolicy i najlepiej odwiedzić sąsiadów jak sobie radzą z ogrzewaniem może coś wybierzesz dla siebie. Gdybym miał dużo wolnego czasu to nie kupowałbym kotła z podajnikiem bo wydaje mi się, że coraz trudniej będzie o opał do tych kotłów: miały węglowe będą ograniczane w sprzedaży dla odbiorców detalicznych a dobrych i tanich groszków 5-25 już brakuje np stosunkowo słaby Retopal ( zwany kiedyś miałem płukanym) poszybował do góry a inne się spiekają. Pozdrawiam
SUSPENSER Opublikowano 8 Marca 2015 #5 Opublikowano 8 Marca 2015 Tak obecnie przy tej temp po rozpaleniu gdy na kotle jest 60 st to w domu mam na gorąco. Tak czytam i czytam o tych podajnikach i zastanawiam się czy ponownie wybralibyście ten rodzaj ogrzewania?Czy w moim przypadku -osob będących w domu non stop i nie mających bladego pojęcia o elektronice damy sobie radę z takim kotłem?Czy jak zostawię ojca samego a zawleczka się zerwie to poradzi sobie z jej wymianą?Czy to zdarza się często?czy są inne upierdliwe awarie? Przy takim zapotrzebowaniu wybrałbym podajnikowy. Dasz radę tylko węgiel trzeba dobry kupić. Zawleczka - może być różnie - ostatnio miałem przypadek, że klient tak rozklepał pręt ślimaka, że trzeba go było szlifierką zmniejszać, do tego poobijał motoreduktor i rozkręcił jego obudowę i olej mu wyciekł - to jednak rzadkość, że ktoś sobie takiego bałaganu narobi. Zerwanie zawleczki zdarza się bardzo rzadko, zwykle gdy w węglu są kamienie lub zużyje się ślimak, dlatego tak ważne jest kupienie odpowiedniego węgla [podobnie jak na benzynie z wodą autem też się nie pojeździ].
hektoras Opublikowano 9 Marca 2015 #6 Opublikowano 9 Marca 2015 Czy by nie palić to z tego co piszesz wnioskuję -podobnie jak i inni z tego forum -że za dużo spala na dzień przy obecnych temp. i warunkach pogodowych. Te 100 kg to wg mnie znacznie za dużo. W czym by nie palić (myślę o przyzwoitym piecu i właściwym spalaniu) to myślę że ok. połowa tego co obecnie powinno wystarczyć. A co do słońca to u mnie jest od raniuśka (wczoraj także) wręcz cudownie. Pozdrawiam z podkarpackiego
bietka Opublikowano 9 Marca 2015 Autor #7 Opublikowano 9 Marca 2015 Proszę Was o wytłumaczenie mi jak się zachowa kocioł gdy: -od rana do np 16 puszczam przez niego całą wodę z co a po tej godz zamyka zawory do pomieszczeń wynajmowanych.Czy wówczas trzeba będzie mieszać coś w ustawieniach? -
makog Opublikowano 9 Marca 2015 #8 Opublikowano 9 Marca 2015 Nie poprostu czesciej bedzie sie odsatwial po osiagnieciu zadanej, drugo sprawa to take ze to tez zalezy od sterownika jaki bedzie posiadal kociol, jesli to bedzie jakis sterownik ktory potrafi pracowac w automacie, to poprostu bedzie go prowadzil z miejsza moca.
bietka Opublikowano 9 Marca 2015 Autor #9 Opublikowano 9 Marca 2015 Uf bo bałam się że trzeba będzie ciągle coś ustawiać. Planuję po modernizacji przy obecnych temp w pomieszczeniach wynajmowanych przykręcać ciepło po południu,w sobotę i niedzielę bo mówią że bywa za ciepło do pracy.Wiadomo w domu 22 st a do pracy za ciepło.
makog Opublikowano 9 Marca 2015 #10 Opublikowano 9 Marca 2015 wydaje mie sie, ze w takim przypadku lepszym rozwiazniem bylo by zamontowanie na grzejnikach glowic termostatyczne, i nimi regulowac temperature w pomieszczeniu.
SUSPENSER Opublikowano 9 Marca 2015 #11 Opublikowano 9 Marca 2015 Uf bo bałam się że trzeba będzie ciągle coś ustawiać. Planuję po modernizacji przy obecnych temp w pomieszczeniach wynajmowanych przykręcać ciepło po południu,w sobotę i niedzielę bo mówią że bywa za ciepło do pracy.Wiadomo w domu 22 st a do pracy za ciepło. Przestawiać będzie trzeba tylko przy zmianie węgla na zupełnie inny np. dużo mniej kaloryczny lub dużo bardziej spiekalny. Jeśli będziesz mogła zamontować zawory termostatyczne to na nich ustawisz temperaturę dla każdego pomieszczenia osobno i będziesz mogła te nastawy szybko zmieniać. Przy porządnym sterowniku np. eCOAL lub SPP z internetem możesz także poprosić tego kto sprzedał Ci kocioł o zmianę nastaw zdalnie.
bietka Opublikowano 10 Marca 2015 Autor #12 Opublikowano 10 Marca 2015 W domu mam te zawory ale za mało to fakt.Dołożę przy modernizacji ale w wynajmowanych pomieszczeniach młodzi ludzie pracują a ogrzewanie mają w cenie najmu.Jak za ciepło to drzwi otwierają bo tak łatwiej i zapalić można bez wychodzenia.We wrześniu np gdy trzeba w domu lekko podgrzać po południu to będzie 210m2 a nie całość.I stąd pomysł o zworach w kotłowni bym to ja mogła zamykać co kiedy uważam.Bałam się tylko by sterownik nie zgłupiał przez to moje otwieranie i zamykanie.
karoka65 Opublikowano 10 Marca 2015 #13 Opublikowano 10 Marca 2015 Możesz pomieszczenia mieszkalne i to co pod działaność dać na osobnych obiegach ( pompach ) i zaprogramować w sterowniku programatorem tygodniowych kiedy i gdzie ma byc ciepło :)
makog Opublikowano 10 Marca 2015 #14 Opublikowano 10 Marca 2015 karoka65 tez dobrze prawi :), mozliwosci jest wiele.
bietka Opublikowano 11 Marca 2015 Autor #15 Opublikowano 11 Marca 2015 Dziękuję za sugestie.Sami wiecie że dobrze jest wiedzieć samej co i jak ma wyglądać bo fachowcy są różni.Myślę że to dobry kierunek by rozdzielić tak instalację bo do tych pomieszczeń nie mam dostępu i muszę sama decydować kiedy grzać.Wiadomo że w domu powinna być przyjazna temp a do pracy inna.
Bartekp Opublikowano 11 Marca 2015 #16 Opublikowano 11 Marca 2015 Można iść jeszcze o krok dalej. Założyć czujnik temp. pokojowej, nie sterownik, lecz sam czujnik, w pomieszczeniu do wynajmu. Sterownik dasz w kotłowni, tak żeby personel nie mógł sam zmieniać ustawień. Do tego zawód 3D sterujący temp. zasilania obwodu grzejnego i po sprawie. Sterowniki do pieców radzą sobie bez problemu z kilkoma obwodami grzejnymi. Same głowice termostatyczne nie rozwiążą problemu, bo jak znam życie, i tak będą rozkręcone na max.
bietka Opublikowano 14 Marca 2015 Autor #17 Opublikowano 14 Marca 2015 Nic tylko czytam....czytam...i zastanawiam się czy kocioł 17 kw dałby radę?W razie w...miałabym heitza na podorędziu?Tyle kłopotów mają forumowicze z przewymiarowanymi kotłami.Czy dla kotła jest lepiej aby chodził na większej mocy?
makog Opublikowano 15 Marca 2015 #18 Opublikowano 15 Marca 2015 Chyba najlepiej bedzie zrobic Obliczenia Zapotrzebowania na Ciepło , wtedy bedziesz miala 99% pewnosci jakiej mocy kociol kupowac.
bietka Opublikowano 15 Marca 2015 Autor #19 Opublikowano 15 Marca 2015 Nie jest to łatwe w przypadku mojej chałupy gdyż do nieregularna bryła domu a i pomieszczenia np na parterze związane z działalnością nie są ogrzewane tak jak dom.Dodam tylko 1 m w kalkulacji i wychodzi przy 400m 25 kw a przy 370 17 kw. Czytam też że kotły chodzą na mocach zaprogramowanych w sterowniku?To taki 17 z jaką mocą górną może grzać a z jaką 25?
TIMON120777 Opublikowano 15 Marca 2015 #20 Opublikowano 15 Marca 2015 zleć profesjonalnej firmie to zadanie. koszt około 400zł a będziesz miała w ręku porządny dokument. oczywiście wybierz firmę która nie robi dla sztuki a wykonuje rzetelne audyty. tych 400zł wydane teraz zwróci się już w pierwszym sezonie z nowym kotłem
karoka65 Opublikowano 15 Marca 2015 #21 Opublikowano 15 Marca 2015 Nie jest to łatwe w przypadku mojej chałupy gdyż do nieregularna bryła domu a i pomieszczenia np na parterze związane z działalnością nie są ogrzewane tak jak dom.Dodam tylko 1 m w kalkulacji i wychodzi przy 400m 25 kw a przy 370 17 kw. Czytam też że kotły chodzą na mocach zaprogramowanych w sterowniku?To taki 17 z jaką mocą górną może grzać a z jaką 25? Z porządnej 17-tki wydusisz w razie potrzeby ze 22 czy 23kW. Jak Timom pisze najlepiej zlecić wykonanie OZC. Kontakt do profesjonalnej firmy znajdziesz na mojej stronie, będziesz wiedzieć dokładnie na czym stoisz.
Gość Opublikowano 15 Marca 2015 #22 Opublikowano 15 Marca 2015 OZC jak najbardziej. 17kW w ogóle nie brałbym pod uwagę. Wystarczy,że będzie np. przy -10*C większy rozbiór CWU i klops. Kocioł nie da rady i pretensje do wszystkich,którzy doradzali. Kasa wywalona w błoto,odpalanie śmieciucha od nowa i marnowanie opału po raz kolejny. To nie kocioł DS,dobierany na styk żeby nie kisić opału. Przewymiarowany kocioł z podajnikiem o 20% nie jest problemem i lepiej tak niż o 20% za mały. Ciekawe,czy tym razem też otrzymam minus za swoją wypowiedz.?
janklos12 Opublikowano 15 Marca 2015 #23 Opublikowano 15 Marca 2015 Moim zdaniem nie wielkie przewymiarowanie nie jest straszne, pisze to wyłącznie na podstawie moich 2 zim z kotłem, opał miał. Mam oep 10kw ale dom tylko 80m/w przyszłości ok. 160/ zapotrzebowanie wyszło mi około 4,5-5 KW, jak wiadomo zimy w tym roku za bardzo nie ma więc kociołek chodzi z małą mocą, aby tyle że pyka i co się dzieje? nic, w kotle suchutko w kominie też, kocioł jest w 100% przewymiarowany i jest ok. Czytam fora i widzę że bardzo łatwo zwalać winę na przewymiarowany kocioł a w większości wypadków to opał jest problemem i na tym należało by się skupić /najlepiej przed zakupem/. A co powiedzieć o kotłach które w lato grzeją tylko cwu każdy jeden jest ileś krotnie przewymiarowany? Myślę że nie da się tak łatwo powiedzieć ile KW będzie ok. dwa kotły o tej samej mocy mogą się też bardzo różnić. np. w moim przypadku moc 10kw nie jest mocą max. tylko taką w której kociołek ma najlepsze parametry przy spalaniu, max to 14KW.
SUSPENSER Opublikowano 15 Marca 2015 #24 Opublikowano 15 Marca 2015 Nic tylko czytam....czytam...i zastanawiam się czy kocioł 17 kw dałby radę?W razie w...miałabym heitza na podorędziu?Tyle kłopotów mają forumowicze z przewymiarowanymi kotłami.Czy dla kotła jest lepiej aby chodził na większej mocy? Pewnie by dał radę tylko będzie działał z niższą sprawnością niż 25 kW więc przy niewielkiej różnicy cenowej polecam jednak 25 kW. Problem z przewymiarowaniem mogłabyś mieć kupując kocioł 50 kW bo takie przypadki już spotkałem i to w domach o dużo mniejszym zapotrzebowaniu.
bietka Opublikowano 13 Września 2015 Autor #25 Opublikowano 13 Września 2015 Witam po przerwie. Decyzja zapadła.Kupuję 25 kw teraz tylko został wybór firmy? Skam P-Premium?Co myslicie? Ponieważ moja instalacja jest bardzo rozbudowana i pokręcona/tak jak cały ten moloch/ potrzebny mi będzie sprzedawca który pomoże w razie konieczności.Poprosiłam fachowca o pomoc ale nikt nie chce się bawić w takie drobne przeróbki i montaże zakupionych poza nimi kotłami. Na szczęscie już mam wsparcie męża więc sama nie zostanę z problemem.
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.