Skocz do zawartości

Wilchelm

Rekomendowane odpowiedzi

Opublikowano

negocjator

jak kocioł w dwustanie pracuje to tak powyżej 120stC i poniżej 170-180stC zależnie od mocy

jak w trybie ciągłym to może być i 100stC. musisz jednak pamiętać że temperatura spalin nie jest jedynym wyznacznikiem i zabezpieczeniem przed korozją niskotemperaturową

Opublikowano

dzieki kolego Timon za wytyczne , kocioł pracuje w dwustanie ,sterowany prostym sterownikim SP18 , calość wspomagana zaworem 4D z regulacją ręczną , a zasilane kotłem Fireeco Aster 15 kw. 

Opublikowano

dzięki Timon, tak myślałem jak oglądałem te jego zdjęcia, u mnie teraz mam trochę większą przerwę w podawaniu i temperatura spadła do 112 stopni, chyba tak zostawie

Opublikowano

Timon, czy mogę dać więcej wiatru pozostawiając parametry bez zmian, czyli 5/50? Chciałbym dać ze 30% tego wiatru bo przy 23? robił się syn w piecu. Z kolei czy bez zmian parametrów żar nie zejdzie za nisko. Oczywiście mogę sobie podnieść ręcznie kopiec i zobaczymy czy tak się uda. A może zmniejszyć przerwę i zrobić 5/45 i te 30%. Jak proponujesz?

Ps. Pamiętam o termometrze.

Opublikowano

Jednak zostawiłem 5/50 i dałem jak pisałem wcześniej 30% wiatru

Opublikowano

Spr czy świerze powietrze ma dostęp do kotłowni. Ja na spieki teraz daję dmuchawę na 70 procent a podawanie i przerwę30/30 a resztę niedopału i spieków znów wrzucam do podajnika

Opublikowano

Co znaczy, że dajesz 30/30? Jak ja bym dał nadmuch 70% to ogień by mi kominem wyszedł, albo pięć się uniósł. Ja nie mam niedopału. Świeże powietrze ma dostęp, bo do kotłowni mam wejście tylko z dworu i ostatnio bardzo często tam chodzę. Poza tym mam kanał wentylacji

Opublikowano

Wilchelm

nadmuch możesz podnieść i ewentualnie obserwuj kopiec

jak zacznie schodzić to cofniesz się o krok albo skrócisz przerwę o 1sekundę. to drugie  podniesie moc

Opublikowano

no więc zostawiłem 5/50 i 30% wiatru. Wcześniej podałem ręcznie więcej grochu i o dziwno rano nie było źle. Kopczyk praktycznie na równo z palnikiem, a nawet chyba z 1 cm wyżej. Przed wyjazdem do pracy zwiększyłem do 35% ale pozostałych parametrów nie tykałem. Zobaczymy jaka będzie różnica do wcześniejszych 30%.

 

Tak czy siak - lada chwilę zamawiam to: http://allegro.pl/termometr-panelowy-tablicowy-cyfrowy-50c-do-300-i4823202033.html?source=mlt

 

Z tego co wiedzę - czujnik jest chyba taki stożkowy.  Pytanie ile tego czujnika należy wprowadzić w czopuch?

 

Jaka jest najlepsza wysokośc kopca? Dobrze jak sporo wystaje ponad poziom palnika?

Opublikowano

sonda jest na końcu zaciśnięta na przewodzie i tam jest szersza, wsuwasz ją w otwór aż do tego rozszerzenia, możesz minimalnie mniej.

przy palnikach typu ekoenergia kopiec może być mocno spłaszczony byle nie schodził poniżej poziomu korony i nie odsłaniał otworów nadmuchwych.

nie koryguj tak drastycznie - rób korekty po 1%, przy takim skoku i pozostawieniu kotła na kilka godzin bez kontroli można być niemile zaskoczonym

Opublikowano

 

nie koryguj tak drastycznie - rób korekty po 1%, przy takim skoku i pozostawieniu kotła na kilka godzin bez kontroli można być niemile zaskoczonym

Miałeś rację. Byłem zaskoczony niemiło :). Różnica o te 5% jest bardzo duża - spieki dużo większe niż przy 30%.

Jak napisałem wcześniej – rano nie było źle, natomiast po pracy – spieki jak cholera przy 35%

Wychodzi na to, że to 30% było dużo lepsze - a może optymalne. Skoro podnosząc w górę pogorszyło się, to być może trzeba dać 29% lub zostawić na te 30%?

Opublikowano

widzisz co się działo po kolejnych wprowadzanych zmianach. pozostaje Ci podjąć decyzję czy wrócić do niższego nadmuchu czy dać odrobinę wyższy i zignorować ciut większe spieki i mieć wyższą temp spalin czy dać 35% i oglądać abstrakcjonistyczne  wytwory twojego palnika

Opublikowano

35% to przesada – spieki zbyt wielki, choć kopiec mimo wszystko nie był tragiczny.

Cóż – liczyłem (jak zwykle zresztą ;) ) na Twoją propozycję.

Zmniejszyłem do 29, skoro przy 30% było w miarę, choć być może przy tym nadmuchu będzie zbyt słabo i znowu syf się zacznie robić…? Jakby co to mam już jakiś punkt odniesienia i potem ewentualnie będę mógł dać 31%. Miałeś rację, że zbyt duże skoki w przestawianiu nie są wskazane.

Jak zwykle klika pytań – tym razem odnośnie przyszłego termometru:

  • Czy mogę go montować w miejscu zaznaczonym strzałką – tam zrobić otwór?
  • Termometr wkładam do miejsca zaznaczonego czerwoną kreską, praktycznie cały?
  • Czy szyber może być otwarty w takiej pozycji, czy całkowicie – o jeden ząbek więcej?

post-60313-0-29466500-1417547606_thumb.jpg

post-60313-0-91063900-1417547606_thumb.jpg

post-60313-0-66239300-1417547607_thumb.jpg

Opublikowano

już pisałem o szybrze tylko nie pamiętam gdzie ale dość niedawno. uważam że jest zbędny. jak chcesz to go zostaw tak jak teraz. sprawdź tylko czy wiercąc w zaznaczonym miejscu nie będziesz klapą szybra tłukł w sondę termometru. możesz dla bezpieczeństwa przesunąć go na kolano na wysokości śruby wyczystki jakieś 3-5sm w dół. sam termometr zamocuj tak żeby przewód nie dotykał rury

Opublikowano

Dzieki za porady. Jutro zamawiam termometr. jak tylko przyjdzie to od razy go montuje, Mam już wybrane miejsce na prowizoryczne zamontowanie wyświetlacza.

Skoro szyber tak może być to tag go zostawię - klapa nie będzie wadzić w sonde.

Co do wiatru - na tą chwilę dałem 29%. Jak będzie kiepsko, to zrobię 31%, a resztę korekt chyba po montażu term

Opublikowano

  1. Termometr kupiony. Myślę, że w piątek listonosz go dostarczy i będę mógł zamontować? Jaki silikon muszę mieć, żeby posmarować/uszczelnić w miejscu styku sondy z otworem wywierconym w rurze?

O dziwo po przestawieniu wiatru na 29% wydaje mi się, że spieki są gorsze niż były przy 30%. Czy to możliwe? Teraz przed wyjściem do pracy dałem 31% zobaczymy jak będzie.

Cały czas jadę na 5/50. Być może nadmuch trzeba zostawić na poziomie 30% (skoro było w miarę) i dalej kombinować „przerwą w podtrzymaniu”. Dać np. 5/45 – trochę zwiększy się moc, ale może to jakoś wpłynie na spieki…?

Opublikowano

ja używam uszczelniacz kominkowego czarnego do 1500stC ale jak masz taki do 1200st to też będzie ok, myślę że na czopuchu to i do 400stC by wystarczył ale po co kupować co chwilę kolejny skoro można jednym wszystko :D

Opublikowano

dzięki popytam w sklepie metalowym i hydraulicznym o ten uszczelniacz.

Co myślisz o punkcie 2 i 3?

Opublikowano

(...)

2.O dziwo po przestawieniu wiatru na 29% wydaje mi się, że spieki są gorsze niż były przy 30%. Czy to możliwe? Teraz przed wyjściem do pracy dałem 31% zobaczymy jak będzie

(...)

 

Ja też u siebie zauważyłem, że nie zawsze te same ustawienia dmuchawy dają taki sam efekt w palniku - jakoś węszę spisek zawiązany przez podstępny ciąg kominowy i rozrzut w jakości poszczególnych porcji paliwa, które akurat są na palniku.

 

Wilchelm, śledzę Twój wątek i Twoje wypowiedzi szczególnie pilnie, bo wydaje mi się, że jesteśmy w podobnym miejscu, jeśli chodzi o dostrajanie pieca (albo siebie do pieca) i staram się mocno analizować Twoje dane.

Opublikowano

na pkt 2 już dostałeś odpowiedź od balbulusa :D

pkt 3- możesz zostawić nadmuch 30% ale jak chcesz korygować przerwę podawania w celu eliminacji spieków to nie od razu o 5 sek a raczej ujmując stopniowo po 1 sekundzie.

Opublikowano

Ja też u siebie zauważyłem, że nie zawsze te same ustawienia dmuchawy dają taki sam efekt w palniku - jakoś węszę spisek zawiązany przez podstępny ciąg kominowy i rozrzut w jakości poszczególnych porcji paliwa, które akurat są na palniku.

 

 

 

 

na pkt 2 już dostałeś odpowiedź od balbulusa :D

pkt 3- możesz zostawić nadmuch 30% ale jak chcesz korygować przerwę podawania w celu eliminacji spieków to nie od razu o 5 sek a raczej ujmując stopniowo po 1 sekundzie.

Panowie, to było tak, że w jednym dniu przy 5/50 i 30% było nieźle – pisałem wcześniej.

Potem przy 29% było gorzej. Teraz wróciłem do 30% i jest o wiele gorzej niż wcześniej. Teraz   będę próbował zmniejszać przerwę w podawaniu, stopniowo o 1 sekundę i obserwować.

Na noc będzie zmiana na 5/49 i obserwacja rano. Następnie pewnie rano będzie źle :) , to damy na 5/48 itd.

Zobaczymy czy zostawiając bez zmian wiatr na 30% nie będzie go brakować.

Ale wiecie co… właśnie mi się coś przypomniało. Na samym początku jak zamontowali mi kocioł miałem na tym samym opale RETOPAL ustawienie bardzo mocne – 15/45 albo 10/40 i wiatr prawie ok. 50%. I powiem Wam, że chyba (właściwie jestem pewny tego) spieki były mniejsze. Czy to możliwe??

 

Albo ten groch jest do du… albo sam nie wiem.

Opublikowano

Widzę że już wpadłeś w nałóg :) nie da ustawić jednych nastaw na cały żywot kotła.. za dużo zmiennych.. wystarczy że będzie inny cug komina.. zanieczyszczony palnik, mniejszy dopływ tlenu z zewnątrz, zanieczyszczenie wymiennika itp. byś musiał siedzieć cały czas w kotłowni... :) powiem Ci tyle jeśli u ciebie spalał tylko 20kg Retopala w tych minusowych temp. to daj sobie z tym spokój.. u mnie spalał w ostatnich dniach około 26kg

Opublikowano

Faktycznie, siedzę sporo w kotłowni. Póki co mam jeszcze cierpliwość. Będzie tak, że dojdę do ładu jak się opał skończy (obecnie RETOPAL) i kupie inny jak mnie wkur…

Teraz nie wiem ile pali. Mogę powiedzieć jedno na pewno. Jak dam ostrą moc to nic tym nie zyskuje, ponieważ może do zadanej dojdzie ciut szybciej, ale potem odpoczywa praktycznie tyle samo co przy małej mocy. Czyli zeżre więcej i odpocznie tyle samo.

Tu nie chodzi o to, żebym uzyskał popiół jak z papierosa. Chcę tylko aby w miarę się dobrze wypalało i przede wszystkim ekonomicznie.

Timon, tak jak pisałem wcześniej ustawiłem teraz 5/49, wiatr bez zmian 30%. Tak zostaje do rana.

 

Robert - te 20kg to tak na oko podałem. Być może spalił więcej. Teraz się troszke ociepliło, więc spali mniej. Póki co będe się trzymał tych ustawień. W któryś dzień sypnę pod klapę i sprawdze za 24h. Zobaczymy ile wyjdzie na tej małej mocy.
Mam nadzieję, że montaż termometra będzie także jakimś wyznacznikiem...

 

Timon, jescze jedno pytanie, bo czytałem gdzieś na forum, że jak jest temp. na piecu zadana np. na 70*C to jest lepiej dla pieca z wodnym rusztem. Tzn. podobno mniej syfu jest. Ma to jakiś związek? Czy takie nastawy nie bę miały wpływu na większe spalanie?

Opublikowano

Kolejne pytanie tym razem o to jak utrzymać wyższy kopczyk?

Otóż w ramach kolejnego doświadczenia zrobiłem rak:

Zanim piec ruszył, odpaliłem ręcznie podajnik i ustawiłem wyższy kopiec. Piec ruszył od razu z paliwem na palniku i szybko osiągnął zadana. Od razu zmniejszylem wiatr do 22% i nawet przy takim płomień był piękny i szeroki. Ale widzę gołym okiem, że kopiec w trakcie pracy szybko się zapada i traci wysokość. Resztę swej wysokości stracił w podtrzymaniu i po ponownym uruchomieniu długo pracował. Co do wiatru, myślę, ze przy wysokim kopcu mógłbym jeszcze zejść spokojnie nawet do 15% lub mniej.

Co mam zrobić, żeby w trakcie pracy kopiec tak szybko nie opodal. I co zrobić żeby w podtrzymaniu nie opodal. Nadmienię, ze w podtrzymaniu nie stoi bardzo długo. I być może kopiec większość swej wysokości traci w cyklu pracy... Zszedlem z przerwą w podawaniu do 45 sekund, bo uznałem, że to coś pomoże. Teraz mam 5/45 i 20% wiatru. Gdyby nie opadajacy kopiec to było by dobrze.

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.