michal401 Opublikowano 13 Września 2014 #1 Opublikowano 13 Września 2014 Witam, mam 25 lat i ubogą wiedzę w temacie, dlatego zakładam ten wątek :) Przypadkowo trafiłem na inny wątek na Waszym forum, który dał mi sporo do myślenia w poniższym temacie. Jestem świeżo po ślubie, wprowadziłem się do domu do żony. Jak to w takich sytuacjach bywa, planujemy generalny remont, który m.in. zakłada wymianę grzejników na naszej kondygnacji. Ale po kolei. Dom ma 3 kondygnacje (ok. 180m2): - parter: niezamieszkany, ale ogrzewany. Są tam pralnia, spiżarnia, rupieciarnia i garaż, - piętro nr 1: mieszkają tam rodzice mojej żony - piętro nr 2: tam mieszkamy z żona i tam będzie wymiana grzejników Dom posiada instalację "starego typu" czyli układ z ogromną ilością wody (ok. 1000l), żeliwne grzejniki oraz piec na ekogroszek z podajnikiem. Piec posiada sterownik. Na grzejnikach co prawda są jakieś stare zawory,ale nie są one sprawne. Ogrzewaniem domu sterował teść. Sterował za pomocą ustawiania temperatury na piecu (55C) oraz zaworem trójdrożnym (w 10 stopniowej skali ustawiał na "3"). Gdy na zewnątrz było zimniej to zwiększał temperaturę na piecu i przestawiał na zaworze. Wiosną, gdy pogoda była w kratkę po prostu wygaszał ekogroszek, a palił na ruszcie awaryjnym. Do sedna: chcemy wymienić stare, żeliwne grzejniki, na aluminiowe KFA. Do tego założyć głowice termostatyczne i zawory na powrocie. Moje pytanie: czy w opisanej sytuacji te 2 typy grzejników, o zgoła różnych sposobach sterowania będą mogły istnieć przy takim zasilaniu?
automatyk Opublikowano 13 Września 2014 #2 Opublikowano 13 Września 2014 jak grzejniki nie ciekną to je zotaw bo wymiana mercedesa na malucha to słaby pomysł a co do głowic spokojnie możesz założyć zawory z głowicami do istniejącej instalacji nawet bez wymiany śrubunków(sam tak zrobiłem ) przy grzejnikach pasują idealnie np heimaier i do tego głowica jaka sobie wybierzesz a jedli chcesz to do istniejącego zaworu 3d możesz dokupić siłownik i regulować wg temp zewnętrznej czyli pogodowo
RedEd Opublikowano 13 Września 2014 #3 Opublikowano 13 Września 2014 Witam Kol. michal401 jeśli instalacja i grzejniki nie mają istotnych wad, to proponuje tylko odświerzenie i wymiana zaworów przy grzejnikach na termostatyczne i ew dołożenie zaworów do kryzowania. A kasę zamiast na grzejniki lepiej wydać na ocieplenie/okna itp. Pozdrawiam RedEd ps a jak grzejnik żeliwny cieknie to można wymienić człon i uszczelki i dalej jest jak nowy
Juzef Opublikowano 13 Września 2014 #4 Opublikowano 13 Września 2014 Tak jest. Grzejniki żeliwne i aluminiowe w takiej instalacji będą grzały tak samo. Sens takiej wymiany będzie wyłącznie estetyczny.
michal401 Opublikowano 14 Września 2014 Autor #5 Opublikowano 14 Września 2014 Witam kolegów, dziękuje za wszelkie sugestie. Instalacja i grzejniki nie mają istotnych wad. Chcę je wymienić tylko i wyłącznie ze względów estetycznych. Docelowo teściowie w niedługim czasie też będą chcieli u siebie zrobić remont. Czyli grzejniki żeliwne i aluminiowe będą razem działały bez problemów?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.