HAN Opublikowano 16 Września 2014 #26 Opublikowano 16 Września 2014 ST 32 naprawiany 3 razy (1 gwarancja) padał zawsze przed sezonem- ostatni raz wyświetlał -20C a na kotle gotowało... teraz nie ma problema (bo nie ma dmuchawy pod sterownik- niech se pokazuje co chce)
SONY23 Opublikowano 16 Września 2014 #27 Opublikowano 16 Września 2014 Widziałem w sklepie kocioł marki Stęporków, czy jakoś tak a w nim ewidentnie sterownik od Tech-a i sam nie wiedziałem czy tak podła była jakość tworzywa na przedniej ściance sterownika (tej z przyciskami), czy jakieś dodatkowe folie jeszcze były na niej naklejone. Na fotkach lysego wyglądało to o niebo lepiej, być może jak robią to na zamówienia znanych producentów kotłów to jakość komponentów jest lepsza niż w dystrybucji dla indywidualnych odbiorców. W moim starym spr 10, wyglada i w dotyku jest jak nowa.
mlodzieniec Opublikowano 17 Września 2014 #28 Opublikowano 17 Września 2014 Tak, sa folie ochronne. Co ciekawe, swój do naprawy gwarancyjnej wysłałem uszkodzony - po wymontowaniu upadł mi na niego klucz i pękła obudowa - ją też wymienili na nową. A co sie popsuło? Wyświetlacz zaczął po chińsku do mnie przemawiać, najpierw czarne kwadraty, potem dziwne znaczki, np. 1$%^&$#%$...$%#$%# - tak wyglądał wyświetlacz. Padł rezystor. Zawsze trzymajcie paragon od zakupu, nie zna się dnia ani godziny, kiedy będzie potrzebny.
Gość lysy1l Opublikowano 22 Września 2014 #29 Opublikowano 22 Września 2014 Spalanie orzecha I z Silesii.
mlodzieniec Opublikowano 23 Września 2014 #30 Opublikowano 23 Września 2014 Wciągająca zabawa. Też się zastanawiałem nad PID ale musiałbym wymienić i dmuchawę (wpa 120), i sterownik a to wydatek ok. 600 zł, prawie tyle co tona węgla, więc męczę swój st 32 ale na razie tylko na drewnie podgrzewając cwu. I jedynie do sterowania pompą wykorzystuje elektronikę bo drewno spalam na uchylonych drzwiczkach popielnika. Ciekawe jak będzie ze spalaniem, czy rzeczywiście PID pozwala tyle zaoszczędzić, ale to wiosną się okaże, po sezonie.
Fidel24 Opublikowano 23 Września 2014 #31 Opublikowano 23 Września 2014 Wygląda nieźle, ciekawe czy kotła nie przydusi po dłuższym czasie jak temperatura w domu osiągnie zadaną i sterownik będzie podawał tylko minimalne ilości powietrza, a cały kocioł będzie załadowany, a do tego Twojego kociołka trochę "towaru" wchodzi (tu wspomniane przeze mnie wcześniej problemy z unoszeniem klapki w dmuchawie i zbyt mała ilość powietrza nad zasyp). Ale to pewnie zobaczymy dopiero w dalszej części sezonu.
Gość lysy1l Opublikowano 23 Września 2014 #32 Opublikowano 23 Września 2014 Popiół z wczorajszego palenia orzecha I z Silesii, prawie dokładnie 2.5kg, czyli 10%: Nie ma dramatu. Tak wygląda kocioł po dwóch pełnych sezonach palenia w większości mocnym węglem: A tu jest zasyp na dzisiaj: Na dole jest ok. 12kg węgla z Silesii, a na górze mieszanka zrębki z flotem i miałem. Z tyłu widoczny dębowy klocek, na pierwszym planie dwie 1.5 calowe rury podające powietrze nad zasyp.
SONY23 Opublikowano 23 Września 2014 #33 Opublikowano 23 Września 2014 Dobra robota. A sprawdzałeś czy i jak zmienia się temp. spalin po zamknięciu PW. Tylko dodaj kilka sekund na bezwładność czujnika spalin. Ciekaw jestem jaka jest powierzchnia wymiennika rurowego i "sufitu" w Twoim kotle, bo temperatury spalin są bardzo przyzwoite jak na taką ilość palacego się węgla.
Gość lysy1l Opublikowano 23 Września 2014 #34 Opublikowano 23 Września 2014 Otwarcie rozetki PW (spalam z zamkniętą, otwarłem na chwilę dla eksperymentu) skutkuje spadkiem temperatury spalin nawet do dziesięciu stopni i tak też działa złe podawanie powietrza wtórnego w kotle bez nadmuchu. Na filmie jest przebieg spalania około 12-tu kilogramów Silesii na spodzie i kilku łopat zrębki pomieszanej z miałem i flotem na górze (mieszanka w pełni sucha). Z tyłu kotła tradycyjnie klocek dębiny (wczoraj spalałem bez niego). Początek palenia na wyższej dopuszczalnej temperaturze spalin, końcówka na 200, a potem 190-ciu stopniach. Obserwacje wskazują na to, że najbardziej optymalnym dla spalania jest ustawienie maksymalnej temperatury spalin na poziomie 190-200 stopni. Samo spalanie praktycznie bezdymne, brak jakiejkolwiek sadzy, ale też i paliwo bez specjalnych wymagań. Jutro spróbuję orzecha z Chwałowic. To już jest porządny węgiel i zobaczymy co z tego wyniknie.
Daris Opublikowano 23 Września 2014 #35 Opublikowano 23 Września 2014 Jak zamontowałeś rurę do PW? Ile czasu paliło się na tym zasypie 25 kg węgla?
Gość lysy1l Opublikowano 23 Września 2014 #36 Opublikowano 23 Września 2014 Paliło się ok. 8 godzin, ale nie wnosi to nic do tematu z powodu ciągłej zabawy ustawieniami (zbyt wysoka temperatura spalin, ciągłe otwieranie i zamykanie kotła itd.) i startu kompletnie zimnej instalacji grawitacyjnej z dużym bojlerem. Informacja o tym, ile się paliło ma sens tylko wtedy, kiedy będziesz wiedział co i w jaki sposób jest ogrzewane. Cokolwiek o stałopalności będę mógł spróbować napisać dopiero jutro. Rura wisi na zawiesiu częściowo opierając się o ruszt. Jest wyciągalna w 3 sekundy.
zi1bi Opublikowano 24 Września 2014 #37 Opublikowano 24 Września 2014 Czy twój sterownik Iysy1I ma możliwość płynnych ustawień przerwy i pracy w podtrzymaniu? Jeżeli tak to jeszcze tu sie pobaw - daje to ciekawe wyniki w stałopalności jak również (np. w moim ST29 diametralnie różne efekty tych ustawień w zależności od rodzaju opału) ja teraz tesuję siłę nadmuchu, którą zmniejszam na 50% w ustawieniach fabrycznych co we współdziałaniu z odpowiednio dobranymi parametrami pracy i przerwy w podtrzymaniu daje bardzo zadawalające efekty ( temp. spalin w przeważającym czasie utrzymuje się na poziomie 127 - 157 stopni a temperatura na kotle 58 - 64 stopnie) Jeszcze w niedalekiej przyszłości sprawdzę tę rurkę jak u ciebie i zobaczę co się będzie działo gdy podam część powietrza nad zasyp?!
automatyk Opublikowano 24 Września 2014 #38 Opublikowano 24 Września 2014 Czy może mi ktoś wyjaśnić na czym polega wasza innowacyjność ????
SONY23 Opublikowano 24 Września 2014 #39 Opublikowano 24 Września 2014 Ale to nie jest temat pt. " Innowacje w kotle zasypowym..." ;) ...
zi1bi Opublikowano 24 Września 2014 #40 Opublikowano 24 Września 2014 automatyk - A czy ktoś tu pisze o innowacyjności ???
Gość lysy1l Opublikowano 24 Września 2014 #41 Opublikowano 24 Września 2014 Czy twój sterownik Iysy1I ma możliwość płynnych ustawień przerwy i pracy w podtrzymaniu? Tak, po wyłączeniu funkcji PID i przejściu na ustawienia ręczne. Dzisiaj spróbuję zapalić Chwałowice na obniżonej do 190 stopni maksymalnej temperaturze spalin. Krótki filmik wrzucę wieczorem.
SONY23 Opublikowano 24 Września 2014 #42 Opublikowano 24 Września 2014 A sprawdzałeś na czujniku temp. od tego Tech-a ja wygląda przebieg temp. spalin na paleniu przy użyciu miarkownika lub stałej nastawie PP (bez dmuchawy), byłby to ciekawy punkt odniesienia do obecnych eksperymentów.
zi1bi Opublikowano 24 Września 2014 #43 Opublikowano 24 Września 2014 Niestety to może zrobić kolega Iysy1I , ja nie mam miarkownika zamontowanego
SONY23 Opublikowano 24 Września 2014 #44 Opublikowano 24 Września 2014 Bo to właśnie było do lysego,a swoją drogą to trochę mu zasdroszczę tego termometra... ^_^
Gość lysy1l Opublikowano 24 Września 2014 #45 Opublikowano 24 Września 2014 Mam miarkownik, ale jest to nierealne ponieważ klapka jest jednocześnie podstawą wentylatora, a tyle Regulus nie podniesie. Mogę jedynie zrobić eksperymenty na stałych nastawach (śruba regulacyjna na pewno da radę, zwłaszcza ta oryginalna z Zębca ;) ). Właśnie rozpocząłem spalanie Chwałowic. Zasyp około 30kg, maksymalna temperatura spalin 200 stopni. Kocioł powoli dochodzi do zadanej temperatury (i o to chodzi), od razu widać różnicę w węglu (pojawia się lekki zamsz na wymienniku). Osobiście wydaje mi się, że Silesia jest węglem przejściowym między typem 31.2, a 32.1. Jest na pewno lepsza od Piasta i Ziemowita, natomiast trochę jej brakuje do węgla z Chwałowic, typowego 32.1, do którego mam ogromny sentyment (spaliłem bardzo dużo węgla z KWK Rymer, która została włączona do KWK Chwałowice - miałem dom jakieś 500 metrów od kopalni Rymer, 3 kilometry od KWK Marcel i około 5 kilometrów od KWK Jankowice i KWK Chwałowice. To się nazywa dostępność towaru :).
piastun Opublikowano 24 Września 2014 #46 Opublikowano 24 Września 2014 heh u mnie same wegle marki no name ;) kogo nie zapytasz to oczywiscie tylko z polski ;). Lysy jeszcze powinnienes przetestowac prace zestawu bez tej rury dostarczajacejn PW z popielnika nad zasyp. jestem ciekaw jakie beda wnioski z twgo eksperymentu. co ciekawe nawet te przeklete na forach dmuchawy da sie 2zaciaganac do prawidlowej pracy tylko jak widac ;) warunkiem jest spalanie od gory. moj brat ma fajnego gorniaka ale pali od dolu. w takim polaczeniu szybko wyleczyl sie z dmuchawy bo piec nie byl sterowalny oraz chyba dym sie w kpminie nie miescil ;). ps czy u was tez sie zdarza ze jak za bardzo rozbujacie kociol to wam az cos drzy rurach (nie.mowie tu o podgotowaniu )?
HAN Opublikowano 25 Września 2014 #48 Opublikowano 25 Września 2014 ten opał z Silesi - parametry niby znamy Ri do 28 bodajże nic ci się nie spiekało Lysy? popiół widziałem ale lepiej popytać bo alternatywa ciekawa co do Piasta
Gość lysy1l Opublikowano 25 Września 2014 #49 Opublikowano 25 Września 2014 Nie zauważyłem nic takiego. RI oficjalnie nie przekracza 20.
Daris Opublikowano 5 Października 2014 #50 Opublikowano 5 Października 2014 Czy masz jakieś nowe doświadczenia w temacie?
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.