Scoti1986 Opublikowano 27 Stycznia 2014 #1 Opublikowano 27 Stycznia 2014 Witam serdecznie. Od kilkunastu dni przeglądam różne fora, czytam ogromne ilości postów ale dalej jestem głupi z tego wszystkiego :/ Do rzeczy. Od 2 lat posiadam zwykły piec węglowy zębiec 21kW i jest zdecydowanie nadmiarowy, dlatego jestem zmuszony na wymianę. Dom jaki posiadam jest stary, lecz ocieplony z wymienionymi oknami. Powierzchnia to ok 200m2 z tym, że parter jest wysokości 2,7m, a piętro 2,4m. Po przeczytaniu Waszego poradnika obliczyłem, że potrzebowałbym ok 16-18kW + 3kW na CWU. "Fachowcy" z okolicy zajmujący się sprzedażą, montażem i serwisem kotłów doradzają mi koniecznie kocioł o mocy 25kW, kiedy ja jestem przekonany, że 20kW wystarczy. Kolejny problem to taki, że mam niską kotłownię (155cm) i ciężkie dojście (drzwi 60cm i w najniższym miejscu przy schodach 100cm). Z oferty owych fachowców mam do wyboru tylko 1 kocioł Hef-Stal EKO-PLUS. Jeżeli miałbym wybrać ten model to zdecydowałbym się na 20kW. Po przeszukaniu internetu znalazłem kocioł Ogniwo EKO-PLUS, który ma dodatkowe palenisko (chciałbym je mieć) i sterownik, który jest chyba lepszy dla laika nie mającego wcześniej do czynienia z kotłem z podajnikiem. Tutaj pojawił się problem, nie za bardzo mam jak dobrać moc kotła z tej firmy, bo jest 16kW (3-19) albo 25kW (5-27). Tutaj raczej wybrałbym 16kW, ponieważ w największe mrozy mógłbym w razie konieczności zakręcić bojler i używać mniejszego na prąd (używany w lato) i odeszły by wtedy te 3kW potrzebne do ogrzania wody. Dobrze kombinuję? Tutaj dodatkowy minus, że nie znalazłem w okolicy dystrybutora, który posiada także swój serwis, a chciałbym zapłacić za kompletną usługę czyli kocioł wraz z przywozem, wniesieniem i zamontowaniem. Znacie ewentualnie jakieś inne kotły, które były by dobre i miały odpowiednie gabaryty? Z góry dziękuję za odpowiedzi. Pozdrawiam
wuwok Opublikowano 27 Stycznia 2014 #2 Opublikowano 27 Stycznia 2014 16kw ogniwo ci wystarczy na 100%.Mam i wiem co umie. 25kw daje rady w mrozy na 380m2 powierzchni nie ocieplonej chałupy :) .Tobie by wystarczyła wielce prawdopodobne 10ka Oep.Kup piec,hydraulik ci go podłączy.Aha Oep czyści się od góry to możesz mieć problem przy niskiej kotłowni . Oglądnij w sklepie go najlepiej.
Scoti1986 Opublikowano 27 Stycznia 2014 Autor #3 Opublikowano 27 Stycznia 2014 Dzięki. Ja mam straszne obawy przy 16kW, także na 10-tkę napewno bym się nie zdecydował.
dejfit Opublikowano 30 Stycznia 2014 #4 Opublikowano 30 Stycznia 2014 Po przeczytaniu Waszego poradnika obliczyłem, że potrzebowałbym ok 16-18kW + 3kW na CWU. Nie wiem jakiego poradnika, ale za dużo. "Fachowcy" z okolicy zajmujący się sprzedażą, montażem i serwisem kotłów doradzają mi koniecznie kocioł o mocy 25kW, Czy wezmą odpowiedzialność za ewentualne problemy z kominem w związku z niską temp. spalin ? Poza tym pytaj fachowców o palniki montowane w kotłach tzn. jakie jest paliwo podstawowe i na ile tzn. jak dobrze, czy bez sadzy, bez zaklejania paleniska dany palnik jest w stanie spalić paliwo zastępcze. Pytaj o moce nominalne palników zamontowanych do polecanych ci kotłów. Pytaj z jaką minimalną mocą mogą pracować te palniki(w trybie ciągłym) i "na ile sprawnie" spalają wtedy węgiel i czy są na to jakieś kwity. Pytaj o róznice w budowie wymienników poszczególnych kotłów w ramach typoszeregu. kiedy ja jestem przekonany, że 20kW wystarczy. Niczego to nie zmienia albo niewiele. Z oferty owych fachowców mam do wyboru tylko 1 kocioł Hef-Stal EKO-PLUS. Jeżeli miałbym wybrać ten model to zdecydowałbym się na 20kW. Jaki palnik ma HEF ? Po przeszukaniu internetu znalazłem kocioł Ogniwo EKO-PLUS, który ma dodatkowe palenisko (chciałbym je mieć) Po co ? i sterownik, który jest chyba lepszy dla laika nie mającego wcześniej do czynienia z kotłem z podajnikiem. W kaletach masz skład węgla. Kupisz bez problemu dobry jakościowo ekogroszek. Nie będzie żadnego problemu z ustawieniami. W manualu mniej spala. Wybierz kocioł ze zwykłą fajką albo retortą obrotową.Na śląsku masz stosunkowo łatwy dostęp do dobrego paliwa nie potrzebujesz przereklamowanych palników II generacji. W szczególności serwis takiego palnika będzie znacznie droższy jak zwykłego ślimaka. Tutaj pojawił się problem, nie za bardzo mam jak dobrać moc kotła z tej firmy, bo jest 16kW (3-19) Wystarczy z dużym zapasem. ponieważ w największe mrozy mógłbym w razie konieczności zakręcić bojler i używać mniejszego na prąd (używany w lato) i odeszły by wtedy te 3kW potrzebne do ogrzania wody. Nie będzie takiej potrzeby. Tutaj dodatkowy minus, że nie znalazłem w okolicy dystrybutora, który posiada także swój serwis, a chciałbym zapłacić za kompletną usługę czyli kocioł wraz z przywozem, wniesieniem i zamontowaniem. https://baza-pone.atgroupsa.pl/lista_wykonawcow.php?gmina=tarnowskie_gory. Czy mają ogniwo nie wiem. Na ogniwie, rbr bez jakichkolwiek kwitów, skamie rynek kotłów się nie kończy choć lektura internetu może to sugerować. Znacie ewentualnie jakieś inne kotły, które były by dobre i miały odpowiednie gabaryty? Myślę, że sporo kotłów wejdzie. Szukaj wymiarów na schematach. Jeżeli interesuje cie opinia po ponad 6 latach korzystania z kotła tekla draco, który powinien wejść pisz pw.
ZawiJan99 Opublikowano 31 Stycznia 2014 #5 Opublikowano 31 Stycznia 2014 Wybierz kocioł ze zwykłą fajką albo retortą obrotową.Na śląsku masz stosunkowo łatwy dostęp do dobrego paliwa nie potrzebujesz przereklamowanych palników II generacji. W szczególności serwis takiego palnika będzie znacznie droższy jak zwykłego ślimaka. Czy mógłbyś wyjaśnić dokładniej, dlaczego i o ile serwis palnika II generacji będzie droższy od serwisu zwykłej fajki albo retorty obrotowej?
dejfit Opublikowano 1 Lutego 2014 #6 Opublikowano 1 Lutego 2014 Może dlatego, że cały zestaw palnika II generacji to w tej chwili koszt ca. 2,5x większy jak klasycznej fajki. Może dlatego, że klasyczna fajka to przy II generacji wzór serwisowalności - mam na myśli możliwość wymiany źeliwnego kolana. Wreszcie może dlatego, że w moich uszach pobrzmiewają jeszcze echa egzaltacji sprzed kilku lat nad trwałością min żeliwnych ślimaków a przed oczami mam smutny obraz tychże... w dwóch częściach. Należy zauważyć, że nieskorodowanych gdyby miało to stanowić jakieś pocieszenie. Wszystko w cenie przynajmniej 2x większej aniżeli odpowiednik stalowy. U mnie stalowy ma za sobą prawie 40ton a statystk uwalonych ślimaków w palnikach II generacji nie prowadzę. Nie dysponuję żadnym materiałem empirycznym, więc 'o ile' z wiadomych przyczyn nie napiszę. Musiałbym poczynić jakieś założenia, które z łatwością możnaby wywrócić do góry nogami dlatego nie chcąc być rozjechanym czołgiem nie będę strzelał z kapiszonów. Dlaczego Pan pyta ?
Pieklorz Opublikowano 1 Lutego 2014 #7 Opublikowano 1 Lutego 2014 Paląc za nisko w fajce też uwalisz ślimak. Prawda jest jednak taka,że konkretnie klienci z brucerami zostali na lodzie, ślimaków już nie ma, korpusy w zasadzie też już braki. Serwis jest przy ekoenergii.... sa ślimaki itd. tak jak w zwykłej fajce wymienisz kolano (188zł fajka, ale już 337zł do obrotówki ppsm/duo + komora powietrzna 238zł), tak przy ekoenergii tylko wewnętrzną część korpusu (det.430zł). nie możesz też zapominac o rozdrobnieniu podzespołów w fajkach, masz wianki, odlewy paleniska itd., jak ktoś utopi kolano, to najczęściej zniszczony jest też wianek paleniska, a nawet sama góra paleniska i koszty ida w górę. Fajka czy obrotówka ma więcej drobnych podzespołów. Ekoenergia to 1.korpus zewn, 2.korpus wewn, 3. palenisko, 4 ślimak. Reszta w/g cen detalicznych ślimak do pancerpola 25kW - 188zł fajka, 206zł miałowy ślimak do ekoenergii - 258zł Typowe usterki fajek: - koniec żywotu ślimaka w połowie długości (głównie od mokrego opału) - przetarcie kolana - przetarcie/korozja rury - rzadziej problem z mocna korozja kosza, ale też występuje Typowe usterki żeliwnych: - pękający ślimak (mały odsetek) - przy wadzie odlewu wypadnie w trakcie trwania gwarancji dziura w korpusie (znam takie 4przypadki) - przy stosowaniu mokrego paliwa bardziej intensywna korozja kosza zasypowego Konkluzja jest taka,że zgnoić idzie wszystko, jak w życiu, jak kto dba- tak też ma..... Nie ma rzeczy niezniszczalnych.
ZawiJan99 Opublikowano 3 Lutego 2014 #8 Opublikowano 3 Lutego 2014 "Prawda jest jednak taka,że konkretnie klienci z brucerami zostali na lodzie, ślimaków już nie ma, korpusy w zasadzie też już braki." W razie potrzeby firma OGNIWO w każdej chwili może dorobić elementy BRUCERa dla swoich użytkowników. Dla innych - nie wiem. Można próbować.
sambor Opublikowano 3 Lutego 2014 #9 Opublikowano 3 Lutego 2014 Paląc za nisko w fajce też uwalisz ślimak. Prawda jest jednak taka,że konkretnie klienci z brucerami zostali na lodzie, ślimaków już nie ma, korpusy w zasadzie też już braki. Serwis jest przy ekoenergii.... sa ślimaki itd. tak jak w zwykłej fajce wymienisz kolano (188zł fajka, ale już 337zł do obrotówki ppsm/duo + komora powietrzna 238zł), tak przy ekoenergii tylko wewnętrzną część korpusu (det.430zł). nie możesz też zapominac o rozdrobnieniu podzespołów w fajkach, masz wianki, odlewy paleniska itd., jak ktoś utopi kolano, to najczęściej zniszczony jest też wianek paleniska, a nawet sama góra paleniska i koszty ida w górę. Fajka czy obrotówka ma więcej drobnych podzespołów. Ekoenergia to 1.korpus zewn, 2.korpus wewn, 3. palenisko, 4 ślimak. Reszta w/g cen detalicznych ślimak do pancerpola 25kW - 188zł fajka, 206zł miałowy ślimak do ekoenergii - 258zł Typowe usterki fajek: - koniec żywotu ślimaka w połowie długości (głównie od mokrego opału) - przetarcie kolana - przetarcie/korozja rury - rzadziej problem z mocna korozja kosza, ale też występuje Typowe usterki żeliwnych: - pękający ślimak (mały odsetek) - przy wadzie odlewu wypadnie w trakcie trwania gwarancji dziura w korpusie (znam takie 4przypadki) - przy stosowaniu mokrego paliwa bardziej intensywna korozja kosza zasypowego Konkluzja jest taka,że zgnoić idzie wszystko, jak w życiu, jak kto dba- tak też ma..... Nie ma rzeczy niezniszczalnych. Czyli wnioski nasuwają się same - kupując kocioł o żywotności ok 10lat, trzeba dodatkowo kupić drugi palnik i co najmniej 3 zapasowe ślimaki na półkę ,aby po 3 latach, z powodu braku części zamiennych nie wymieniać kotła lub co najmniej palnika - gdzie te zwyczaje z motoryzacji - ostatnio kupowałem części do Ursusa C330 - r prod 1974 i wszystkie są, nawet blachy. Pozdr.
TIMON120777 Opublikowano 3 Lutego 2014 #10 Opublikowano 3 Lutego 2014 prawda jest taka że o kocioł trzeba dbać jak nie zadbasz to żeliwne czy nierdzewne albo z kwasówki, nawet z kryptonitu na nic się zdadzą ja mam brucera 5 sezon i nie widać zużycia na ślimaku dbam, suchy opał sypię, pilnuję by żar nie schodził w dół palnika i liczę że kilka lat jeszcze popracuje widziałem za to kilka ślimaków stalowych po 3 sezonach. wuglądały jak po ostrzale z broni maszynowej sitko rudego koloru z wytartymi zwojami kocioł kosztuje kilka ładnych tysiaków i trzeba sie zatroszczyć aby nie trzeba było wyrzucać kasy zbyt często. moim zdaniem na producencie/wynalazcy/współtwórcy powinien ciążyć obowiązek zapewnienia części przynajmniej przez okres 10 lat a nie tylko odcinanie kuponów i faworyzowanie swoich klientów
ZawiJan99 Opublikowano 3 Lutego 2014 #11 Opublikowano 3 Lutego 2014 moim zdaniem na producencie/wynalazcy/współtwórcy powinien ciążyć obowiązek zapewnienia części przynajmniej przez okres 10 lat a nie tylko odcinanie kuponów i faworyzowanie swoich klientów Ciekawe, jak wynalazca/współtwórca ma zapewniać części przez...?
sambor Opublikowano 3 Lutego 2014 #12 Opublikowano 3 Lutego 2014 Koledze rozchodziło się raczej o producenta niż wynalazcę/współtwórcę - drobne przejęzyczenie pochodzące z radosnej" twórczości garażowej ", w których powstają takie wynalazki. Szanujące się firmy nie powinny tak postępować, zostawiając swoich klientów na "lodzie".
ZawiJan99 Opublikowano 3 Lutego 2014 #13 Opublikowano 3 Lutego 2014 Niestety, firmy plajtują. Nawet te wielkie. Producent kotłów OGNIWO zadbał o swoich klientów, którzy kupili u niego kotły z BRUCEREM, choć jeszcze nie miał przypadku reklamacji BRUCERa. Jak inni producenci kotłów z Brucerami - nie wiem. Palnik BURNER-S jest produkowany przez producenta kotłów OGNIWO EKO Plus, w których jest montowany, czyli przez OGNIWO.
vernal Opublikowano 3 Lutego 2014 #14 Opublikowano 3 Lutego 2014 Ale przede wszystkim liczy się kasa. Samo zapewnienie, że Ogniwo zapewnia części zamienne, niewiele jest warte. Ważne ile to kosztuje w porównaniu z innymi palnikami, do których nie trzeba takich zapewnień producentów, bo części są. Sam fakt wydania takiego oświadczenia nie jest dobrym prognostykiem co do ceny (przypominam - najważniejsze) na przyszłość, a i obecnie cena "serwisu" nie wygląda najlepiej, czego dowiedli koledzy powyżej. Pozdrawiam.
ZawiJan99 Opublikowano 3 Lutego 2014 #15 Opublikowano 3 Lutego 2014 Czy mógłbyś wyjaśnić dokładniej, dlaczego i o ile serwis palnika II generacji będzie droższy od serwisu zwykłej fajki albo retorty obrotowej? Zadałem powyżej takie pytanie. I nie otrzymałem odpowiedzi. Ale przede wszystkim liczy się kasa. Samo zapewnienie, że Ogniwo zapewnia części zamienne, niewiele jest warte. Ważne ile to kosztuje w porównaniu z innymi palnikami, do których nie trzeba takich zapewnień producentów, bo części są. Sam fakt wydania takiego oświadczenia nie jest dobrym prognostykiem co do ceny (przypominam - najważniejsze) na przyszłość, a i obecnie cena "serwisu" nie wygląda najlepiej, czego dowiedli koledzy powyżej. Pozdrawiam. Gdzie ten dowód? P.S. OGNIWO było największym odbiorcą palników BRUCER i ma zabezpieczenie dla ewentualnych potrzeb serwisowych tych palników (ma własną odlewnię). I powtarzam - jeszcze nie było potrzeby takiej wymiany. Jak sądzę, nieprędko będzie. P.S.2 Nie piszcie koledzy "z powietrza", bez wiedzy faktycznej.
vernal Opublikowano 3 Lutego 2014 #16 Opublikowano 3 Lutego 2014 Tak dla przykładu post#6 można podać, albo post#7 z narzekaniem na dostępność. To kol. Pieklorz skąd się wziął, że narzeka na braki, z powietrza? A jak są braki, to cena idzie w górę, tej zasady rynku nie mam zamiaru udowadniać.
Pieklorz Opublikowano 3 Lutego 2014 #17 Opublikowano 3 Lutego 2014 Zawijan a zadzwoń sobie na serwis do O i tak szczerze porozmawiaj ile tych korpusów brucerów im się trafiło z dziurką... zapytaj czy bywało,że cos się w głowicy przytopiło, baaa kolegę minertu możesz nawet poprosić, to Ci fotkę utopionej głowicy z 0gniwa może podesłać. Owszem nie są to jakies ilości wprawiające ludzi w depresję, ale jednak miały miejsce. Te dziurki to wady odlewu.... Ja powiem tak, od 2008r. trafiłem 1korpus brucera, gdzie był problem z egzekwowaniem wymiany korpusu (klienta nie interesowało, dostał nowy) 1 taki przypadek na ekoenergii i 1na ewmarze - wymiana błyskawiczna bez problemu. Mozna powiedzieć,że d... nie urywa, ale z brucerowatych znam takich przypadków więcej z innych firm. Choćby zapytaj w ekoenergii ile to korpusów brucerów zgłaszali do wymiany jak na początku swojej działalności zajmowali sie tylko dystrybucja brucera. Ile sprzęgiełek pękło..... baaa w domerze, który dystrybuował brucera tez idzie zapytać co wysyłali klientom do brucerów.... Nie rozumiem po co ta ściema, że się nie psują. Do brucera w obiegu jest teraz zastepczy slimak stalowy, bo innego nie idzie kupić, Centrozap/centroekoenergia w późniejszym terminie.. już się produkcja i sprzedażą brucerów nie zajmuje, produkt o nazwie brucer umarł śmiercią rynkową. Co do cen, to podałem wyżej, każdy może sobie policzyć, nie ma takich rozbieżności jak kolega podawał, całkiem normalnie. Przy brucerowatych to bym powiedział,że cześciej problem jest z pękniętym ślimakiem czy mocniej korodującym zbiornikiem paliwa. Przy tych żeliwnych jak ktos nie dba i pali wilgotnym - wymieni kosz zasypowy Przy fajkach, obrotówkach etc. przy paleniu wilgotnym wymieni się ślimak. Jak się jednak dba, stosuje odpowiednie paliwo, dobrze prowadzi proces spalania, to także taki stalowy ślimak pociągnie pod 7lat a jak się go będzie błotem karmić, to idzie zniszczyć w 2-3lata.
Pieklorz Opublikowano 3 Lutego 2014 #18 Opublikowano 3 Lutego 2014 Czyli wnioski nasuwają się same - kupując kocioł o żywotności ok 10lat, trzeba dodatkowo kupić drugi palnik i co najmniej 3 zapasowe ślimaki na półkę ,aby po 3 latach, z powodu braku części zamiennych nie wymieniać kotła lub co najmniej palnika - gdzie te zwyczaje z motoryzacji - ostatnio kupowałem części do Ursusa C330 - r prod 1974 i wszystkie są, nawet blachy. Pozdr. Ja wiem? Jak dbasz, to po co Ci te części? Napisałem,że jest kłopot z elementami do brucera, co nie znaczy,że nie idzie czegos wymyslić. Ślimaków żeliwnych do brucera nie ma dostępnych od długiego czasu, ale w zastępstwie pojawiły się takie robione ze stali, gorzej z korpusami.... ale serwis zwykłej fajki, jak kupiłes od uznanego producenta (pancerpol czy ewmar), to robili i robia to od lat i bez problemu podzespoły dostaniesz. obrotówka pancerpola- części dostępne, jej kolano zmodernizowane, ale idzie do pierwszych palników spasować. ardeo- od lat wsio dostępne, tez modernizowane, ale tez idzie dostać i spasować. Nie widzę potrzeby zakupów na zapas, chyba,że zakładasz palenie mokrym, to wówczas owszem można sobie ślimak na zapas kupić.
ZawiJan99 Opublikowano 4 Lutego 2014 #19 Opublikowano 4 Lutego 2014 Zawijan a zadzwoń sobie na serwis do O i tak szczerze porozmawiaj ile tych korpusów brucerów im się trafiło z dziurką... Wady produkcyjne - to jedno. Zużycie eksploatacyjne - to co innego. A rynek - to rynek.
rafal369 Opublikowano 4 Lutego 2014 #20 Opublikowano 4 Lutego 2014 Witam, też stałem kilka miesiecy temu przed takim wyborem, po dogłębnej analizie zakupiłem kocioł Stalmark Duo Boss 19kw. Po kilku miesiącach grzania mogę Ci go polecić, jako tłokowiec spala wszelki asortyment opałowy, posiada dodatkowy ruszt wodny, a sterownik jest dopracowany sciśle do tego kotła, tego modelu ST-cha nie znajdziesz w innych kotłach. Firma solidna z Oświęcimia, wykonanie idealne. pozdrawiam Rafał
Rekomendowane odpowiedzi
Zarchiwizowany
Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.