Skocz do zawartości
IGNOROWANY

Orzech Workowany Z B&e Energy


tosiekplock

Rekomendowane odpowiedzi

Przecież podałem Ci link do zakupu próbki. Sam tak zrobiłem, i nie tylko ja. Rozumiem, że człowiek chce być oszczędnym, ale nie można być pazernym na 36zł. 

Tak wygląda, brak miału, jak na orzecha II jest dość gruby, wydaje się być dość mocny, wręcz za mocny jak na węgiel płomienny. Popiół jest w normie.

Ogólnie wrażenia bardzo pozytywne.

 

post-61311-0-61712100-1441896412_thumb.jpg          post-61311-0-11013700-1441896425_thumb.jpg          post-61311-0-79391100-1441896438_thumb.jpg

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Kolego bardzo za zdjęcia i za ogólne info na temat tego wegla. Zamówiłem dziś jednak próbkę przekonałes mnie:). A jak wrażenia z palenia wypala się ładnie bez kamyk?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zdjęcia wegla z tego roku czy z poprzedniego sezonu? Ile sezonów palisz juz tym węglem ciągle taki sam porównywalny?

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Dziękuję Kolego za wszystko próbki w poniedziałek będą. Pozdrawiam

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 2 tygodnie później...

Wczoraj po południu odpaliłem ten węgiel. Trochę dokładniej go oglądałem i znalazłem kilka takich szarych węglowo-łupkowych przerostów, a nie przesiałem całego worka. Jest to na pewno jakaś mieszanka, bo suche jak pieprz kawałki różnią się od siebie barwą i strukturą. Taki węglo-łupek charakteryzuje węgiel rosyjski. Węgiel jest dobrze przesiany, brak miału, idealna granulacja. Uczucia mam mieszane, chociaż w popiele nie zostały żadne kamyki.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Ja tez odpaliłem swoją próbkę i tez mi coś nie gra granulacja idealna ale zostają jakby kamyki w popiole. Uczucia również mieszane.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Witam

Ja kupuje od nich kilka lat w bigbagu orzech II ten najmocniejszy z wesołej.Byłem zadowolony do poprzedniej zimy ,zamówiłem 1 tonę fioletowego i przyszedł kamień węgielny,dużo popiołu nie mogłem zareklamować bo wrzuciłem do piwnicy.W tym roku zamówiłem 3tony czerwonego ale juz nie ma napisu na stronie ze z wesołej(później to zobaczyłem).To jest mieszanka,miej kaloryczny,więcej popiołu,dużo kruchych kawałków,matowy, granulacja w normie.Nie mam na razie kasy ale oddam do badania u mnie w ciepłowni kosztuje 134zl z vat.Dzwoniłem do nich to zasugerowali ze nie umiem palić.Jak ktoś jest z moich okolic i chce zobaczyć zapraszam siedlce woj.mazowieckie.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Mi również się nie podoba jak wcześniej napisałem kupiłem próbkę OII fioletowy i to się pali ale zostają jakby kamienie i dużo popiołu niestety.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Cześć

 

Zamówiłem dziś jednego bigbaga(orzech II) fioletowego. Mój pierwszy zakup węgla przez internet. Lokalnie już nie ma w ogóle polskiego węgla, tylko zza wschodniej granicy. Nikt nie chce u nas płacić 900pln za tonę polskiego węgla. Póki dojedzie pod Białystok to rzeczywiście cena może taka jest jaka jest. Każdy kupuje ruski bo o wiele tańszy, więc lokalni sprzedawcy nawet nie zawracają sobie dupy polskim węglem. Raz kupiłem zza wschodniej granicy i nigdy więcej.  

Zobaczę jak sobie Ceramik radzi z tym fioletowym.  Jak zima będzie słaba to będzie mieszany z drewnem jak w tamtym sezonie lub zasypywany tylko na noc żeby zachować stałopalność. 

Firmę nawet nie będę pytać skąd mają węgiel bo z tego co widać nie udzielają takiej informacji.  

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Hmm, zobaczymy. Raczej nie będę zwracać, jaki będzie taki będzie. Co najwyżej odpowiednio ich poinformuję o jakości węgla i więcej od nich nic nie kupię. Poza tym nie ma co gdybać, przyjedzie to się okaże. Ja zamówiłem bigbag, ale na 25kg workach reklamują, że to węgiel polski. W bigbag na pewno jest ten sam co w workach 25kg.  Jakby byli oszustami to nie wiem czy to im by się opłaciło ten proceder ciągnąć sprzedając ruski węgiel jako polski. To do czasu.  Albo mieszają ruski z polskim. 

Masz jakieś dowody, że to węgiel nie z polskich kopalni? 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Moim zdaniem jest to mieszanka polskiego z rosyjskim. Domieszka rosyjskiego w granicach 25%. Widać to gołym okiem. Proponuję rozsypać w dobrze oświetlonym miejscu ze dwa, trzy wiadra i dokładnie obejrzeć. Ja obejrzałem w ten sposób zawartość całego worka. Co do dowodów, to wystarczyłoby otwarcie podać składy mieszanek dla danych, sprzedawanych partii. Skoro jest to wielką tajemnicą, to rodzą się podejrzenia i to nie bezpodstawne.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Trudno, będzie polsko-ruski. 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...

Do mnie tez dotarl bardzo slabej jakosci towar niestety. Walcz i opisuj co i jak.

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Przyczyną jest prawdopodobna domieszka "rosyjskiego węgla łupkowego", czyli niskiej jakości węgla wydobywanego metodą odkrywkową. Tu jest dowód:

 

                                                                                       post-61311-0-71901300-1446016651_thumb.jpg

 

Na dole zdjęcia przekrój wyciągniętych z worka kawałków szarego, matowego węgla przyponinającego łupek, powyżej węgiel polski. Różnica widoczna aż nadto.

 

                                                                                             

 

 

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

  • 4 tygodnie później...
  • 3 tygodnie później...

Czyli szwabią kruca, jak wszędzie? .Zakupiłem w sierpniu 2t orzecha II fioletowego i jest popiołu dwukrotnie więcej jak podają na stronie.

 

 

Napisałem do nich to dostałem odpowiedź

"W odpowiedzi na pismo dotyczące reklamacji z dnia 4.12.2015 informujemy że po przeprowadzonym postępowaniu wyjaśniającym nie uznajemy reklamacje za zasadną.
Dbając o naszych klientów  przepraszamy za zaistniała sytuacje, rzeczywiście sami przeróżne rzeczy wyjmujemy z węgla... Pluczki kopalniane nie wszystkie zanieczyszczenia sa w stanie usunąć, a spod ziemi wychodzi dosłownie wszystko.
Dbając o dobro współpracy przyznajemy Państwu stały rabat w wys 20 zł/t. Prosze sie na niego każdorazowo powoływać przy złożeniu zamowienia wpisując w komentarzu do zamowienia : "stały rabat 20zl/t". Rabat zostanie wpisany przez nas ręcznie po złożeniu zam., Panstwo natomiast od razu opłacają cenę produktu -20 zl/t."

Odpisałem Pani, że nie biega o 20zł tylko o jakość węgla jak podają w ulotce.

Teraz pytanie czy taki dostają z kopalni czy rzeczywiście mieszają z Rusinem. Generalnie ze współpracy z B&E Energy jestem zadowolony, węgiel przyjeżdża do mnie w Bieszczady na paletach, w workach znoszę sobie do piwnicy, rozrywam, wysypuję i węgielek jeszcze przesycha i do palenia jest git.Trochę kamoli jest w węglu ale mój poczciwy camino z zabudową z szamotu daje radę i póki co nie widzę na horyzoncie innej firmy z którą można współpracować.

Takie cuda są w moim węglu.
 

post-41206-0-61108000-1450205274_thumb.jpg

Odnośnik do komentarza
Udostępnij na innych stronach

Zarchiwizowany

Ten temat przebywa obecnie w archiwum. Dodawanie nowych odpowiedzi zostało zablokowane.

  • Ostatnio przeglądający   0 użytkowników

    • Brak zarejestrowanych użytkowników przeglądających tę stronę.
×
×
  • Dodaj nową pozycję...

Powiadomienie o plikach cookie

Używając tej strony zgadzasz się na Polityka prywatności.